To nie była spokojna noc dla mieszkańców ul. Bukowskiej w Czańcu, gdzie tuż przed północą, na wysokości posesji nr 158, samochód osobowy Chevrolet Lacetti roztrzaskał się na słupie stacji transformatorowej średniego napięcia.
Na ratunek poszkodowanym wyruszyło aż sześć zastępów straży pożarnej. Na miejscu okazało się, że dwie z trzech osób nie mogą wydostać się z pojazdu i strażacy musieli użyć narzędzi hydraulicznych by ich uwolnić.
Wszyscy poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala, choć i tak można powiedzieć, że mieli bardzo dużo szczęścia - przeżyli mimo dużych uszkodzeń samochodu, a także nie zostali porażeni prądem.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że samochód poruszał się w kierunku Czańca, a kierujący nim 19-letni mężczyzna utracił panowanie z nieustalonej jeszcze przyczyny. Po skali zniszczeń można tylko domniemywać, że prędkość pojazdu nie była mała.
Go back