bo kandydat z LPR wycofał się a nie pójde głosować na pana kaczyńskiego tylko dlatego bo jest katolikiem a z takimi opiniami już się spotkałam.myśle że powinno sie dać szanse panu tuskowi.prawde mówiąc wiele starszych osób głosowało na pana kaczyńskiego bo w radiu maryja tak kazali.i co tu dużo mówić na ten temat.

dziękuje za podsumowanie mnie,że jestem kretynką.a na kogo będe głosować w najbliższych wyborach? pewno to bedzie na pana Tuska.jeszcze by tego brakowało abyśmy mieli gang Kaczyńskich w rządzie

Odwołanie do LPR-Służyć Bogu i Ojczyżnie  BOGU-że będą zawsze za kościołem,jeśli będą czasy trudne dla kościoła to oni będą z nim do końca,nie będą popierać tego co jest złem.A jeśli chodzi o OJCZYZNE to dla dobra nas czyli ludzi.A służytć Bogu może każdy człowiek,nie tylko "ksiądz czy siostra" COKOLWIEK ZROBILIŚCIE,UCZYNILIŚCIE JEDNEMU Z TYCH MAŁYCH BRACI,MIEŚCIE UCZYNILI.POWIADA SAM CHRYSTUS.Chyba nietrzeba szukać daleko.A więc pan Chodorowski jak najbardziej służy Bogu..Nawet taka osoba jak ja ,bo ucze swoje dzieci modlitwy i zabieram je do kościoła.Szkoda tylko,że niektórzy katolicy nie wiedzą co to służba Bogu a wiara.A wnioskuje że chodzisz do kościoła bo widzisz w nim osobe wyżej wymienioną jak rozdaje komunie.

ja głosowałam za LPR i się tego niewstydze.każdy ma swój wybór.a głosowałam dlatego że żadna partie prowadzące nieodpowiadały mi pod względem swoich przyszłych planów.

mam w domu alana 87 i łączność jaką najdalej wykonałam to było z gwatemalą,to państewko leży sobie koło meksyku,gdyby ktoś niewiedział.a takie bliższe to było norwegia,rozmawiałam z facetem co jechał sobie tirem.a na alanie 100 już takich łączności nieda się nawiązać i taka jest różnica.to jest tylko radyjko samochodowe,ale też przydatne bo wiadomo gdzie miśki stoją i korek jest.

alan 87 jest lepszy,ponieważ ma więcej kanałów,wstęgi i tzw.dziury.ma 5 i 0 i rogera.a alan 100 ma tylko 40 kanałow,niemówiąc już o tym że tamten ma o 200 wiecej.ale szukam też alana 100,chętnie bym sobie wymieniła radyjko w samochodzie.

mamy lato a żużel na ulicy dalej sobie leży i stwarza niebezpieczeństwo.podaje przykład:wybrałam się do sklepu z moim dwuletnim dzieckiem,dzieciaczek siedział sobie w wózeczku,jechaliśmy po chodniku aż nagle za nami wyskoczyło sobie ciężarowe autko,przemkneło niczym błyskawica i tyle go widzieliśmy,tzn. ja widziałam bo mojemu dziecku wbił się do oka cząstka żużlu.a co bylo dalej to wiadomo:pogotowie,szpital pediatryczny a w końcu wylądowaliśmy w szpitalu wojewódzkim.tam dopiero przeprowadzono zabieg i wyciągnięto to coś,co miało wbite w białku oka.nawet niemówie co te dziecko przeszło,bo dla niego to był horror nie mówiąc o nas-rodzicach.nie życze tego nikomu nawet wrogowi.a stało się to tylko dlatego,bo ten syf na drodze leżał,leży i pewno dalej będzie sobie leżał.