1

(161 odpowiedzi, napisanych Z życia OSP)

Tak Gregor przyda się raz na ruski rok ale uratuje komuś życie albo posesje i dobytek wink

2

(161 odpowiedzi, napisanych Z życia OSP)

Zenon zgadzam się z tobą, lecz z drugiej strony ta inwestycja pochłonęła by znowu nie wiadomo ile pieniędzy na pewno nie było by to z rzędu 100, czy nawet 1000zł tylko wiele więcej.

Krzyś 18 lipca, był test gotowości bojowej Jednostki.

3

(161 odpowiedzi, napisanych Z życia OSP)

Ponownie dziękuję za mądre wypowiedzi, i zdrowy rozsądek. Zenon chodziło mi raczej o korzyści materialne smile. Dla tych którzyż wciąż mówią o myciu wozu strażackiego na myjni, więc z praktycznego punktu, wóz OSP Czaniec  tzn "GBA" nie kwalifikuje się na mycie na myjni z powodu "zabawek" w które jest wyposażony. Mycie ma myjni BP może im zaszkodzić, bo kto z was myje silnik pianą która może dostać się do filtra i tylko zaszkodzić i kto pokryje naprawy, a żeby rozbroić auto z wszystkich sprzętów zajmuje dużo czasu. Dlatego żeby umyć auto na myjni jest potrzebne dużo więcej czasu a z praktycznego widzenia im szybciej jest gotowe tym lepiej, bo od razu może być wysłane do innego zdarzenia. Daj my na to na powodzi, straż wraca do bazy opuka auto wodą w 5 min (co na myjni z rozbrajaniem wozu zajęło by ponad 30 minut) i może znów wyjechać na alarm by, umacniać wały czy ratować posesje obywateli. Szanowny Morlinku1 nie rozpędzaj się z politykami bo tak nie dawno za plecami narodu chcieli uchwalić dokument A.C.T.A o którym praktycznie nikt nic nie wiedział, a przecież istnieje takie coś jak Prawa Obywatela. Przepraszam że wrócę do jednej kwestii i na pewno nie chcę cię obrazić , ale "na papierze jakości papieru toaletowego" możesz wydrukować swe zdjęcie i zrobić sobie z nim co chcesz. Oczywiście to tylko moje przemyślenie, lecz mi ten kalendarz się podoba. Nie wiesz ile w to jest włożone pracy i wysiłku z załatwieniem wydruku tylu egzemplarzy i stworzeniem projektu, dlatego jeśli nie wiesz ile w to wszystko włożone jest wysiłku nie krytykuj wink.

P.S Zenon z całym szacunkiem moja wypowiedź nie "zionie ogniem" tylko wierzę w swoje przekonania i staram się ich bronić, gdyż nie chcę dla nikogo źle wręcz przeciwnie. Tak jak napisał Gregor "oczerniając straż to tak jakbyśmy sobie sami podkładali kłody pod nogi, tyle tylko że w razie "W" oni i tak pomogą mimo wszystko.". Mam nadzieję że rozumiesz co  czuję gdy ktoś chce wykopać dołek pod ludźmi którzy zawsze są gotowi nieść pomoc gdy tylko ktoś jej potrzebuje!

4

(161 odpowiedzi, napisanych Z życia OSP)

Witam. Tak po pierwsze Morlinek1 mamy 21 wiek i straż do pożarów nie jeździ już furmankami (tzw odział M)  do pożarów. Czaniec ma najstarszy wóz z jednostek w KSRG w Gminie Porąbka. A tłumaczenie się dziurą budżetową jest tak potrzebne jak tzw "plac zabaw" w centrum naszego Sołectwa. Sprzęt kupowany nie jest po to by leżeć tylko by nieść pomoc innym. Nie którzyż udzielający się w tym temacie szukają dziury w całym, a prawda jest taka że jakby któryś z tych którzy chcą oczernić nasze OSP był czynnym członkiem który może brać udział w akcji, ma dzieci na utrzymaniu chodzi do pracy za średnią krajową i musi harować jak wół, to jak zawyje syrena czy to rano, po południu, czy o trzeciej w nocy, jest to dla niego nie ważne czy musi biec na nogach,przyjedzie autem lub nawet na rowerze i tak będzie gotów udzielić pomocy.Ochotnicy niosą pomoc nie dla własnej korzyści, tylko dla społeczeństwa. Ci którzy tak oczerniacie i szukacie dziury w całym powinni się wstydzić. Dziękuje między innymi FireBoy'owi, Kamili że wstawiają się za ochotnikami. A jak tak już wyjeżdżacie z tymi przysłowiami to wam tylko powiem że "Przyganiał kocioł garnkowi, a oba smolą".