Zmiany w statucie Gminy mogą wynikać z obaw o przestrzeganie przepisów RODO. Wiele samorządów właśnie z tych powodów również ogranicza wypowiedzi gości na sesji.
Sesja to już nie czas na dyskusje czy konsultacje. Wszystko to trzeba zrobić wcześniej, od tego są właśnie komisje, spotkania itp.
Co do GOK. To zdecydowanie zabrakło jasnej deklaracji obecnej dyrektor czy jest za powołaniem czy uważa, że jest on zbędny.
Nie znamy ceny tego awansu, bo jak ktoś słusznie zauważył jest to awans, a nie zwykłe przesunięcie i wiązać będzie się z podwyższeniem kosztów, a nie jak zaklina się nasza władza oszczędnościami. Owszem, być może te koszty wzrosną nie znacznie, bo może się okazać, ze z awansem wiąże się podwyżka o 100 zł wobec tego co aktualnie ma ten pracownik GOK. Słusznie również zauważono, że żadna z gmin powiatu nie ma zastępcy, a argument, że powołajmy i zobaczymy jest wręcz śmieszny i widać, że władza nie ma argumentów na poparcie swojego ruchu.
Ewidentnie widać też, że próba powołania zastępcy jest spłacaniem politycznego długu przez wójta wobec starosty. Pani ta wystartowała w wyborach samorządowych, otrzymała mandat z listy RPW i nie zrobiła tego za darmo.