Witam!
Dawno nie pisałem, ale jakos nie mogę sie powstrzymać.
Na początku zaznacze że nie jestem zwolennikiem obecnej władzy w gminie, bo juz dawno powinny być w tym temacie jakies zmiany, ale nie można popadać w skrajność i poddawać się jakimś śmiesznym rozgrywką nauczycieli i dyrekcji gimnazjum.
Nagle wyskakuje jakis pokrzywdzony nauczyciel z chęcia, pewnie zemsty bo nie dostał premii i tak postanowił sie zemścić na władzach szkoły, a ja pytam gdzie był wtedy jak odbywała sie ta wycieczka? Czemu dopiero teraz wyciaga takie sprawy na wierzch?
Czy Was to nie zastanawia?
Ja nie wiem jak było z ta wycieczką, ale kojarzę że podczas tamtej powodzi szkoły wcale nie zalewało, a nie było do niej dojazdu ze względu na zniszczoną drogę - chyba że się mylę, czy to wtedy zamknieto szkołe na kilka dni - no cóż jeżeli tak to przecież szkoła była bezpieczna, a nauczyciele wyjechali na kilka dni - czy to coś złego? Przeciez szkoła była zamknięta ! Nawet jak ich wyjazd zazębił sie dzień czy dwa to przecież to nie taka wielka sprawa, aby sie pienić przez tyle czasu, a chyba pozostali nauczyciele zgodzili sie zastępować nieobecnych, więc młodzież była bezpieczna.
Nawet wątek dotyczący darowania kasy NZOZ nie był tak komentowany i nikt w tym kierunku jakos nie zareagował, a tu piszecie o telewizji bo nauczyciele byli w Tunezji?! Co dla Was jest ważniejsze dokopać komuś z imienia i nazwiska i poprzeć zbuntowanego nauczyciela, który nie ma zresztą jak czytamy zbyt dobrej opinii i dać mu satysfakcje w jego pewnie prywatnych rozgrywkach? Nie wążne, nie można ruszyć góry to wyżyjmy się na kimś z dołu. Ja uważam że nie tędy droga.
Pewnie niektórzy napiszą że kogoś bronię, odpowiadam - nie nie mam w tym zadnego interesu po prostu patrze obiektywnie na te sprawy i Wy też spróbujcie, nie bądżmy zaślepieni checia zniszczenia kogoś bez żadnej wielkiej przyczyny, fakt może popełniono błąd - kazdy z nas je popełnia, ale czy az taki wielki?
Przepraszam za mój głos w tej rozmowie, ale przemyślcie ta sprawę - i nie dajmy sie wciagać w jakieś prywatne rozgrywki.
Rada Gminy pewnie wyjaśni sprawę, która w moim mniemaniu nie była tak szkodliwa dla nas jak te 300.000,00 PLN podarowane przez nasze władze - a juz byłby nowy Gimbus.
Pozdrawiam