1

Temat: Jaki pies?

Witajcie. Mieliśmy już dawno zakupić/zaadoptować psa. Ma to być pies obronny. Nie wiem jednak jaka rasa to jest "pies obronny", gwoli wyjaśnienia, to nie ma być pies do domu, nie przewiduję też żeby miał być agresywny. Po prostu mieszkamy w okolicy gdzie często pod dom przychodzą różne dzikie zwierzęta (niszczą przez to różne sprzęty, taranują zasadzone kwiaty). Chcemy by pies był takim "straszakiem" na nie. Może nie brzmi to dobrze, ale tak to wygląda, chcemy w związku z tym wybrać psa który będzie się "dobrze czuł w tej roli". Macie jakieś sugestie co do rasy? I czy lepiej kupić czy adoptować? Mąż uważa że do tych celów nadaje się tylko ta rasa psy.elk.pl/rasypsow/213,opis-rasy-owczarek-niemiecki.htm ale osobiście mam wątpliwości.

2

Odp: Jaki pies?

Masz w czym wybierać smile
Airedale terrier
Amerykański staffordshire terier
Bokser (rasa psa)
Bouvier des Flandres
Bulmastif
Bulterier
Czarny terier rosyjski
Doberman
Dog niemiecki
Owczarek belgijski
Owczarek francuski briard
Owczarek kaukaski
Owczarek niemiecki
Owczarek podhalański
Czarny terier rosyjski
Owczarek belgijski
Owczarek francuski briard
Owczarek kaukaski
Owczarek niemiecki
Owczarek podhalański
Pinczery i sznaucery, molosy, szwajcarskie psy górskie i do bydła
Rottweiler
Sznaucer olbrzym

Pozdrawiam, admin http://czaniec.pl/forum/yaya.gif
http://www.danasoft.com/sig/118547.jpg

3

Odp: Jaki pies?

Chcesz się bronić przed dzikimi zwierzętami? Nmm... Weź pod uwagę, że pies = mnóstwo obowiązków. A i może być tak, że zwierz sam zechce się pobawić kwiatami. Sam mam psa i wiem, że doskonale chroni dom ale za nic ma to, co rośnie w ogrodzie. Po prostu nie zależy mu na tym wcale. Nie chodzi o to, że niszczy coś rozmyślnie. On po prostu nie dba o to gdzie np. biegnie ścieżka utwardzona kostką brukową. - Biega trasami wyznaczonymi przez siebie. A jak ma akurat w głowie misję odstraszenia obcego, to zawsze wybiera najkrótszą drogę. Taki jest. Z drugiej strony szkoda mi pieska zamykać (np. w kojcu) - nie robię tego. - Pies jest członkiem rodziny. 
Jeżeli mogę doradzić, to raczej zastanów się jak rozplanować i urządzić ogród w taki sposób, żeby uniknąć niebezpieczeństwa ze strony dzikich zwierząt. One przecież tutaj też mieszkają.

Aby racjonalnie dokonywać własnych wyborów potrzebuję informacji. Kluczem do społeczeństwa obywatelskiego jest dostęp do informacji publicznej oraz edukacja.
Jeśli patrzy dostateczna ilość oczu, wszystkie błędy są widoczne.

4

Odp: Jaki pies?

Pani Renato zamiast psa proponuję do pilnowania postawić teściową. Szczególnie taką która potrafi wyć /wyjąca teściowa/. Są również inne sposoby, celem zapoznania się z nimi odsyłam do strony:
https://debowa-aleja.pl/odstraszacze-zw … oduct-tabs
   Skuteczności nie gwarantuję, gdyż w tym temacie nie mam żadnego doświadczenia.

5

Odp: Jaki pies?

Trzeba pamiętać, że pies jest istotą czującą. Kocha lub nienawidzi, może być smutny lub wesoły, to wszystko zależy od właściciela. Pies jest zwierzęciem stadnym tak jak człowiek. Pierwsze pytanie jakie należy sobie zadać to jak byś się czuła będąc na łańcuchu lub w klatce przez cały dzień a wypuszczali by cię na noc.
Pies to nie pluszak. Wszystkiego trzeba go nauczyć. Pies oderwany od stada (zamknięty w klatce) po wypuszczeniu dostaje głupawki. Trudno od niego wymagać by spełniał określone role. Skąd ma wiedzieć, że gonić należy jelenia a nie sąsiada?
Decyzja o posiadaniu psa jest taka sama jak o posiadaniu dziecka. Różnica jest taka, że pies żyje krócej i na starość my się musimy nim zajmować a nie on nami.
Co do "obronności". Jeżeli chcemy mieć psa obronnego to tak jak byśmy chcieli mieć broń. Jeżeli pies ma nas ostrzegać przed intruzami i siedzieć w klatce, to lepiej kupić gęsi. To gęsi uratowały Rzym swoją czujnością.
Owczarek niemiecki to rasa bardzo wrażliwa uczuciowo. Może być najwspanialszym towarzyszem lub bandytą, wszystko zależy od wychowania i tego czego się nauczy. Nasz owczarek niemiecki zaprzyjaźnił się z jeleniami, które odwiedzają nasz ogród. Lubi się bawić z innymi stworzeniami więc traktuje jelenie jako potencjalnych kolegów do zabawy. Jelenie też go lubią. Czasami bywa u nas West https://pl.wikipedia.org/wiki/West_High … te_terrier
Ten jak zorientuje się, że odwiedzi nas jeleń tak drze japę, że jeleń idzie sobie gdzie indziej, pewnie nie lubi hałaśliwych psów. Wystarczy, że West wyjedzie, jeleń wraca i zżera magnolie i inne krzewy.
Generalnie jelenie nie robią takich wielkich strat. Na jesienie zjadają spady i nie ma kłopotu:)
Życzę przemyślanych decyzji:)

6

Odp: Jaki pies?

Decydując się na psa pamiętajmy, trzeba będzie go leczyć i z pewnością odejdzie on na naszych oczach. W młodości nigdy nie miałem psa. Dopiero po ślubie gdy zamieszkaliśmy we własnym domku z ogrodem na kupno psa namówiła mnie żona. Był z nami 12 lat i na stałe zżyliśmy się z nim, a on z nami. Pies w domu zmienia całkowicie nasze życie. Wakacje z psem wymagają dostosowania warunków i akceptacji czworonoga przez otoczenie. Dla nas była to rezygnacja z podróży samolotem i wybranie miejsc z własnym dojazdem samochodem, głównie na kempingach. Miało swój urok i jest wiele fajnych wspomnień. Pies zawsze i wszędzie nam towarzyszył. Niestety od kilku lat coraz bardziej chorował. Były kroplówki, operacja w końcu decyzja czy robić eutanazję. Ponieważ nie cierpiał, bo choroba postępowała latami postanowiliśmy by odszedł w domu przy własnej misce i swoim koszu.
Pamiętajcie o tym decydując się na czworonożnego przyjaciela, polecam również artykuł na ten temat. - http://www.insideyourlife.pl/2017/10/sm … nasze.html .