z przytoczonych przepisów ustawy o pracownikach samorządowych i wystąpienia pokontrolnego wnioskuję że na niedzielę w którą odbyło się zebranie wiejskie w Czańcu urlopu Panu Wójtowi udzielił Pan Sekretarz, Ww ustawa obowiązuje od dnia 01 stycznia 2009r, więc wnioskuję iż za udzielanie urlopu wójtowi do dnia 31 grudnia 2008 roku odpowiedzialny był Przewodniczący Rady, a od 01 stycznia 2009r osoba wyznaczona przez Wójta, którą z mojej skromnej wiedzy jest Sekretarz. Jeśli się mylę to proszę o sprostowanie nie jestem prawnikiem poprostu od czsu do czsu lubię trochę poszperać i się dokształcić.

sąsiad z przykrością przeczytałem Twojego posta. Tak się zastanawiam czemu my tu na "dole" przejmujemy od tych na "górze" złe nawyki i w tak małych społecznościach obrzucamy się błotem zamiast współpracować, pomagać sobie wzajemnie dla dobra nas wszystkich. Może jestem idealistą ale marzy mi się życie bez bezsensownych i często nie wiadomo po co wywoływanych konfliktów.

Pospieszyłem się trochę z oceną.

... lub wyznaczona przez wójta osoba zastępująca.

Z całą pewnością udzielanie urlopu wójtowi wchodzi w zakres wymienionych w art. 8 ustawy o pracownikach samorządowych pozostałych czynności z zakresu prawa pracy. Okazuje się więc, że bez konkretnej wiedzy jakie rozwiązanie przyjęto w urzędzie gminy (patrz lub) nie znajdziemy osoby odpowiedzialnej za udzielenie urlopu wójtowi w dniu 2.10.2011 r.

Art. 8 ustawy o pracownikach samorządowych:

1. Pracodawcą wójta jest urząd gminy.
2. Czynności z zakresu prawa pracy wobec wójta (burmistrza, prezydenta miasta), związane z nawiązaniem i rozwiązaniem stosunku pracy, wykonuje przewodniczący rady gminy, a pozostałe czynności ? wyznaczona przez wójta (burmistrza, prezydenta miasta) osoba zastępująca lub sekretarz gminy, z tym że wynagrodzenie wójta ustala rada gminy, w drodze uchwały.

Chciałem bez specjalnych trudności znaleźć statut sołectwa Czaniec, ale nie potrafię (nie widzę go ani w BIP, ani w google).
Czy mogę prosić forumowiczów o linka?

Czy informacja o zebraniu wiejskim w Czańcu ukazała się na stronie www Urzędu Gminy Porąbka, czy przekazywana jest jedynie pocztą "pantoflową", ewentualnie czy są ogłoszenia na tablicach ogłoszeń?

Dziękuję.

Przy okazji prezentuję krótki film o tym, jak ważne są zebrania wiejskie - film z jednej z podkrakowskich gmin - Krzeszowic:

http://vimeo.com/56896517

Film dotyczy partycypacyjnego mechanizmu funduszy sołeckich prowadzonych od połowy lat 90. w gminie Krzeszowice.
Reż. Rafał Głombiowski, producent Kosma Films.
Film powstał w 2012 roku na zlecenie Fundacji Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych w ramach projektu „Decydujmy razem”.
Zapraszamy na stronę dobrepraktyki.decydujmyrazem.pl

Wydawało mnie się, do dzisiejszego zebrania wiejskiego w Czańcu, że o uchwale związanej z gospodarowaniem odpadami komunalnymi wiem już bardzo dużo. Myliłem się. Niedzielne przedpołudnie spędzone w DK w Czańcu dostarczyło mi pokaźnej porcji nowej wiedzy. Najbardziej utkwiły w pamięci usilnie powtarzane słowa: „Na odpadach gminy nie mogą zarabiać.”

Nawet teraz pisząc te słowa trudno mi uwierzyć, że UGP (nie Urząd Gminy w Porąbce, jak to Pani Sołtys i Pan Sekretarz twierdzą) to proste zdanie prawdopodobnie zinterpretował na niekorzyść mieszkańców gminy. „Na odpadach gminy nie mogą zarabiać” – oczywiście, że nie. W mojej opinii opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi nie może zasilać budżetu GP. Całość kwoty pozyskanej z opłat ma pokryć koszty gospodarowania odpadami – odbiór, transport, przetwarzanie i administracja. Nie jest dodatkowym dochodem UG. Tak to rozumiem.
UGP razem z wójtem na spotkaniu wiejskim w Czańcu usilnie przekonywali mieszkańców, że nie warto selekcjonować odpadów komunalnych na szkło, papier, plastik, metal, czyli te surowce wtórne, za które w skupach można uzyskać pewną cenę, gdyż „Na odpadach gminy nie mogą zarabiać”. Ale to chyba nie jest prawda. Warunkiem koniecznym do ustalenia minimalnej wysokości opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi jest włączenie do systemu strumienia gotówki pozyskanej ze sprzedaży surowców wtórnych. Jeśli się mylę proszę o sprostowanie.

Czy SNG zamierza nagrać zebranie?

Byłem na zebraniu. I nudziłem się. Jak zawsze ci sami ludzie z sali mówią to samo , wójt albo sekretarz obiecają wszystko , a potem i tak to mają w nosie. Nudziłem się do momentu jak się okazało . że Waligóra musi odejść bo zostaje szefem pogotowia.  Jaka to strata dla Czańca , gdzie ten gość zasiada już wszędzie gdzie się da. I kto teraz będzie za rok kandydował w wyborach? Może Gąsiorek? Może Rodak? Przecież taki aktywny.

A z innej beczki , to wiele spraw poruszonych na zebraniu jak żywcem wzięte ze strony SNG. To jakby ludzie z tej strony zdobywali wiedzę i potem się wypowiadali. I to bardzo merytorycznie.  Ta strona ma sens.