1

(521 odpowiedzi, napisanych Nowy Czaniec)

Gratuluję i ja.

rodzic napisał/a:

Tym bardziej będzie trudne w gminie Porabka. Tutaj ludzie żyją jak w lochach, pozbawieni głowy, z wiecznym strachem przed szykanami i trudnościami o opiniach sąsiadów i rodzin nie wspominając.

A to chyba właśnie o to chodzi. Jak sobie nauczyciele pobędą na bezrobociu, dyrektorka z Kozubnika  i jej mocodawcy przeciągną wszystko do granic procedur i ludzkich możliwości to się nauczyciele złamią i poszukają innego zajęcia. Jak mądrzy radni rzucą mandatem, bo w imię czego mają dawać oblewać się wiadrami pomyj, to układ odtrąbi zwycięstwo. Referendum jest dobrym rozwiązaniem w tych częściach kraju, gdzie żyją rozumni ludzie. U nas zwycięża strach, panika i przerażenie.

Czyli stan Pana SK i pozostałych nauczycieli bezdochodowy potrwa jeszcze pewnie z pół roku. Pomimo tego, że instytucje, które w sprawie zwolnień wypowiedziały się na korzyść nauczycieli, czyli Związki Zawodowe, PIP, Sąd Pracy i Sąd Apelacyjny, nauczyciele ciągle są w domach, więc ich niepewność wzrasta, zwłaszcza w czasach, gdzie o pracę trudno. Ani wójt gminy - prywatnie przyjaciel dyrekcji szkoły, ani Rada Gminy w całości - przewodniczący RG jest mężem sekretarki i przyjacielem dyrekcji – nadal nie widzą problemu. Pani, która mieni się dyrektorem szkoły pracuje nadal, a trzy osoby jeszcze muszą walczyć o swoje prawa i dziejową sprawiedliwość.  To absolutny skandal. Czym za dwa lata podczas kolejnych wyborów samorządowych panowie będą się chwalić, żeby znów omamić i okłamać wyborców.

wieszczu napisał/a:

A na koniec niespodzianka. To ja jestem morlinek1.

Panie Gamza, pan nie wierzy tym przechwałkom, to ja jestem morlinek1.

5

(521 odpowiedzi, napisanych Nowy Czaniec)

circus napisał/a:

Mój chocholi taniec spowodował, że od trzech miesięcy jestem bez środków do życia, ale mój chocholi taniec spowodował też, że dziś dysponuję wiedzą, której nie miałem w lutym, a którą z radością podzielę się z „INTERNETOWYMI NAPINACZAMI” oraz „napinaczami” innych instytucji.

Już najwyższy czas. Ludzie zaczną oczy przecierać ze zdumienia. "Nie chciałabym by czytelnik odebrał te moje słowajako NAGONKĘ, musiałam zabrać głos, przecież nie można "dawać się opluwać" tylko dlatego, że kiedyś wyciągnęło się "pomocną dłoń"

Wloscianin napisał/a:

Dla mnie sytuacja jest jasna i za jakiś czas okaże się kto będzie odszczekiwał. Dlatego poczekamy, zobaczymy. Nie będę się więcej wypowiadał w tym temacie. ".

Nikt, poza pracownikami gimnazjum nie ma jasności sytuacji. Ba, sami pracownicy są manipulowani, oszukiwani, zastraszani, poniżani. Osoby stojące po stronie dyrekcji czerpią z tego konkretne korzyści. Osoby, które w minimalny nawet sposób nie wyrażają zgody na nie dość dobre zarządzanie szkołą muszą liczyć się z dyrektorskim odwetem. Do rozwiązania naszych problemów potrzebna jest prokuratura, a może nawet NIK. Drobiazgowa kontrola połączona z wysłuchaniem pracowników i zdecydowane decyzje. Wiele osób jest już na krawędzi wytrzymałości psychicznej. A jedynym lekarstwem na niepamięć jest zatopienie w służbowych obowiązkach. Stres mobilizuje. Mobilizuje też chorobliwe unikanie spotkań oko w oko z… wiadomo z kim. To wyjątkowo nieprzyjemne i dołujące przeżycie. Taka sytuacja dla nikogo nie powinna być jasna.
A co do szczekania. Pewna wąska grupa osób na różnym poziomie władzy moe już zacząć trenować chóralne szczekanie.

Dla naszych Radnych  ( i wszystkich forumowiczów) zebranie FAKTÓW W SPRAWIE A. WALUSIAK:

1.  Fundusz socjalny został wykorzystany niezgodnie z prawem.
PANI KONIORCZYK PRZEKROCZYŁA SWOJE UPRAWNIENIA doprowadzając do niekorzystnego rozporządzenia środkami finansowymi. PANI WALUSIAK co najmniej POTWIERDZIŁA NIEPRAWDĘ co do okoliczności mających znaczenie prawne. Potwierdziła, że nauczyciele byli w pracy i otrzymali za to wynagrodzenie. Tymczasem byli w Tunezji na rzekomo bezpłatnym urlopie i niezgodnie z prawe korzystali ze swiadczeń z funduszu socjalnego. POŚWIADCZENIE NIEPRAWDY, PRZEKROCZENIE UPRAWNIEŃ, WYŁUDZENIE ŚWIADCZEŃ, FAŁSZOWANIE DOKUMENTÓW, TO SĄ WSZYSTKO PRZESTĘPSTWA ŚCIGANE Z OSKARŻENIA PUBLICZNEGO.
Zgodnie z art. 304 § 2 Kodeksu postepowania karnego na osobie publicznej, a jest nią Przewodniczący Rady Gminy spoczywa prawny obowiązek złożenia stosownego zawiadomienia o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Jeżeli tego nie uczyni będzie odpowiadał za niedopełnienie obowiazku wynikającego z art 231 Kk.

2. Usiłowanie skrócenia roku szkolnego 2010/2011 z 23 na 17 czerwca – SPRAWA  NA MIARĘ CAŁEGO KRAJU – uciszona.
3. Prowadzenie dokumentacji wymaganej przepisami prawa, w szczególności księgi zarządzeń oraz księgi protokółów. DYREKTOROWI  GINIE KSIĘGA ZARZĄDZEŃ SZKOŁY.
4. Przestrzegania czasu pracy wynikającego z Karty Nauczyciela.
5. Sprawą o charakterze bezprecedensowym są napływające informacje co do sposobu mianowania pani Anny Walusiak na stanowisko dyrektora szkoły. W TEJ SPRAWIE PROKURATURA W ŻYWCU PROWADZI DOCHODZENIE
6.Szkoła była już objęta kontrolą ze strony Kuratorium Oświaty w Katowicach w trakcie której stwierdzono liczne nieprawidłowości, o których został powiadomiony organ prowadzący szkołę. JEDNAK WÓJT DOKUMENTY OTRZYMANE PO KONTROLI GDZIEŚ ZAPODZIAŁ.
7. Nie jest to "sprawa pana Kubisia" bo nie odnosi się tylko do pana Kubisia. Sprawa dotyczy również innych osób, które nie chcą się poddać stosowanym metodą, choć nie mają w sobie należytej odwagi i determinacji. Nie godzą się na presję a może i mobbing. Niestety, wieści jaki napływają są przykre, jeżeli polegają na prawdzie to są niedopuszczalne.Próba wciągniecia "w  sprawę" rodziców i ich dzieci, a może dzieci i ich rodziców jest niegodna.
Informacje zebrano na podstawie forum i życia.