1

(820 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Ano zgadza się Panie Zenonie smile. Uchwała, którą  wcześniej cytowałam ma taki zapis.... 
A skąd wynika, że tych do PSZOK nie można limitować. Tu się pojawia jeszcze jedno ...Czy jest określone jakie dokładnie odpady powinny trafiać do PSZOK? PSZOK powinien posiadać decyzję na zbieranie odpadów. A co w przypadku, gdy ktoś przywiezie odpad, którego prowadzący PSZOK nie ma w zezwoleniu ?
Panie Zenonie... dziękuję za sugestie dot. mojej nauki smile Nie twierdzę, ze w tym zagadnieniu wiem wszystko. Jednak czytając ustawy itp. im więcej czytam tym więcej pojawia się  znaków zapytania dodatkowo pojawia się mnogości różnic w interpretacji przepisów. Nawet w rzeczowym limitowaniu odpadów część twierdzi, że można a druga część ze nie .... 
I jak tu być mądrym....

2

(820 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Panie Zenonie –niby wszystko się zgadza co Pan pisze – ale………

Gminy zostały zobowiązane dozorganizowania odbierania odpadów komunalnych. Obowiązkiem gminy jest zapewnienie odbioru odpadów komunalnych, zatem odbiór odpadów jest świadczeniem obligatoryjnym (usługą obligatoryjną), za które jest pobierana opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi, stanowiąca należność publicznoprawną. Natomiast szczegółowy sposób i zakres świadczenia usług w zakresie odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości i zagospodarowania tych odpadów określa rada gminy.

W przypadku Porąbki  znalazłam określenie limitu w tekście jednolitym uchwały nr XXI/206/2012z dnia 29 listopada 2012 r.

Tu wyczytałam,ze został określony limit do 500 kg / rok jeżeli chodzi o odpady budowlane porozbiórkowe ( Paragraf 4 punkt 3.)

Z u.u.c.p.g. wcale nie wynika, że gmina mazagospodarować w ramach opłaty wszystkie rodzaje odpadów wytworzonych na terenie danej nieruchomości. Zadaniem gminy jest objęcie wszystkich właścicieli nieruchomości na terenie gminy systemem gospodarowania odpadami komunalnymi (art. 3 ust. 1 pkt 1 u.u.c.p.g.), jednakże nie jest to równoznaczne z odbiorem każdej ilości odpadów. Ponadto, choćby z treści art. 6r ust. 3 u.u.c.p.g. wprost wynika, że rada gminy określi w drodze uchwały szczegółowy sposób i zakres świadczenia usług w zakresie odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości i zagospodarowania tych odpadów w zamian za uiszczoną przez właściciela nieruchomości opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi, w szczególności ilość odpadówkomunalnych odbieranych od właściciela nieruchomości , częstotliwość odbierania odpadów komunalnych od właścicielanieruchomości i sposób świadczenia usług przez punkty selektywnego zbierania odpadów komunalnych.

W przypadku tych odpadów (gruz itp.) sprawajest dosyć trudna i skomplikowana. Bardzo często powstają one przy wykonywaniu prac remontowych, budowlanych przez firmy remontowe. Wtedy nie są odpadem komunalnym.  To te firmy powinny w ramach swojej dzielności zagospodarować odpad- i oczywiście na ich koszt. Nie można ich wtedy potraktować jako odpad z grupy 20-tej. (czyli jako komunalne)

Problemem jest również to, że ktoś budując lub prowadząc duży remont na własną rękę wytwarza taką ilość odpadu, który jest niewspółmierny do przyjętej stawki za gospodarowanie odpadami. Można w tym momencie nabrać wątpliwości, czy system by to "wytrzymał”.

Z reguły w PSZOK-ach ta grupa odpadów jestlimitowana – tak jest w bielskim pszoku i wielu wielu innych, a w niektórych jest określana jako gruz z drobnych remontów (cokolwiek to znaczy) jak np. w poznańskim Gratowisku, który wskazywany jest jako modelowy w Polsce.

3

(820 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

zapytam napisał/a:

Jak ktos nie placi to co nie odbieraja mu-wie ktos jak to jest.

Z tym ze to nie takie proste.  bo ich smieci trafia do lasu, rowu lub co gorsza w przydomowym piecu. Wszyscy,ktorzy zlozyli deklaracje zobowiazali sie ze beda segregowac smieci i w zwiazku z tym placic do gminy okreslona kwote. Ci ktorzy nie placa a oddaja odpady, albo ci ktorzy zadeklarowali ze beda segregowac i tego nie robia, a placa za segregowane  nie roznia sie od tych ktorzy nie placa podatkow lub rachunkow. Gmina moze wezwac do zaplaty zadeklarowanej kwoty i probowac sciagnac zalegla zaplate od nieuczciwego mieszkanca w postepowaniu egzekucyjnym.

4

(820 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

ZGO powstało dzięki funduszom unijnym (80%) pozostała część to środki własne. Żadna gmina nie dołożyła ani złotówki do budowy zakładu. Projekt objął gminy powiatu bielskiego.
Nie mając pojęcia o biznesie śmieciowym lepiej nie wypowiadać się i nie wyciągać zbyt daleko idących wniosków.  Owszem - tylko znikoma część produkowanych przez nas  śmieci przynosi przychody - tzn  tworzywa sztuczne - ale odpowiednio posegregowane, szkło- ale posegregowane, metal - ale odpowiednio czysty. itd. Tych odpadów jest może 25 % no maksymalnie 30%. Pozostałe generują tylko duże koszty. Bo np. biodegradowalne (mokre) musza być najpierw ustabilizowane biologicznie, aby móc po kilku jeszcze innych procesach nazwać się biostabilizatem czy kompostem. Na tym się nie zarabia. A już nie wspomnę o odpadach problemowych.  
Każdemu kto myśli że to jest maszynka do zarabiania pieniędzy zalecam kubeł zimnej wody na głowę.
Co do wożenia odpadów do Kęt - otóż chciałabym przypomnieć, że Nasza Gmina znajduje się w powiecie bielskim, w województwie śląskim (Region IV Województwa Śląskiego) Natomiast Kęty to gmina w Małopolsce, w powiecie oświęcimskim (zupełnie inny Region). Przepisy prawa (zasada bliskości) odnoszą się do Regionu - a Kęty znajdują się zupełnie innym regionie niż Porąbka.(Ustawa o odpadach - art. 20 pkt 7 i 8).
Według moich informacji ( a jestem zorientowana jak funkcjonują systemy w innych gminach ) Gmina Porąbka ma dobrze poukładany system.
To że śmierdzi w Lipniku, to odrębna sprawa, z która musi sobie poradzić Miasto Bielsko-Biała i ZGO.
A co do kosztów systemu - składają się na niego koszt przetwarzania odpadów (około50% składki ), koszt odbioru i transportu odpadów ( częstotliwość odbioru odpadów) , koszt worków (w przypadku Naszej Gminy) -  oraz koszty gminy związane z obsługą całego systemu.
Jeżeli kiedyś wzrosną koszty to w pierwszej kolejności z powodu braku ściągalności kasy od ludzi niż z powodu inwestycji w ZGO.