1 Ostatnio edytowany przez krysta (2005-12-06 16:59:55)

Temat: Każdy to powie, że śmiech to zdrowie:)

Postanowiłam sprawdzić poczucie humoru czaniecczanów. W zwiąku z tym powstał ten wątek. Chciałabym abyście wpisywali tu śmieszne dowcipy i anegdotki z życia, którymi chcecie podzielić sie z innymi. Liczę na wasze liczne wpisy;)

2

Odp: Każdy to powie, że śmiech to zdrowie:)

to może też zamieszczajmy śmieszne zdjęcia?

3

Odp: Każdy to powie, że śmiech to zdrowie:)

To nie jest glupi pomysl Fazi...masz moze jakies...??

4

Odp: Każdy to powie, że śmiech to zdrowie:)

Np. coś takiego?
http://www.tworzywa.republika.pl/img.jpg

http://www.tworzywa.republika.pl/opiekun.jpg

http://www.tworzywa.republika.pl/piccsaw11.jpg

http://www.tworzywa.republika.pl/scyzoryk.jpg

5

Odp: Każdy to powie, że śmiech to zdrowie:)

Meżczyźni po 20 to kelnerzy-rozleją zanim doniosą. Po 30 to drwale-rąbią wszystko co popadnie. Po 40 to wirtuozi-długo stroją krótko grają. Po 50 to meteorolodzy-z przodu opad z tyłu wiatry, a po 60 to młynarze-siedzą na workach i bawią się sznurkiem!

6

Odp: Każdy to powie, że śmiech to zdrowie:)

Modlitwa kobiety: Panie, proszę Cię obdarz mnie mądrością abym mogła zrozumieć swego męża, daj mi cierpliwość abym mogła wytrzymać jego idiotyczne pomysły, proszę Cię daj mi też miłość bym mogła wszystko mu wybaczyć. Tylko o siłe Cie nie proszę bo bym go k.... zabiła!

7

Odp: Każdy to powie, że śmiech to zdrowie:)

Dostałem niedawno na maila.

Autentyczne dialogi pilotów:


Wieża: Żeby uniknąć hałasu, odchylcie kurs o 45 stopni w prawo.
Pilot: Jaki hałas możemy zrobić na wys. 35000 stop?
Wieża: Taki kiedy wasz 707 uderzy w tego 727, którego macie przed sobą...

Wieża: Jesteście Airbus 320 czy 340?
Pilot: Oczywiście, ze Airbus 340.
Wieża: W takim razie niech pan będzie łaskaw włączyć przed startem pozostałe dwa silniki.

Pilot: Dzień dobry Bratysławo.
Wieża: Dzień dobry. Dla informacji - mówi Wiedeń.
Pilot: Wiedeń?
Wieża: Tak.
Pilot: Ale dlaczego, my chcieliśmy do Bratysławy.
Wieża: OK w takim razie przerwijcie lądowanie i skręćcie w lewo...

Pilot Alitalia, któremu piorun wyłączył pół kokpitu: "Skoro wszystko wysiadło, nic już nie działa, wysokościomierz nic nie pokazuje...." Po pięciu minutach nadawania odzywa się pilot innego samolotu:
"Zamknij się, umieraj jak mężczyzna"

Pilot: Mamy mało paliwa. Pilnie prosimy o instrukcje...
Wieża: Jaka jest wasza pozycja? Nie ma was na radarze.
Pilot: Stoimy na pasie nr 2 i już całą wieczność czekamy na cysternę.

Pilot: Prosimy o pozwolenie na start.
Wieża: Sorry, ale nie mamy waszego planu lotu, dokąd lecicie?
Pilot: Do Salzburga, jak w każdy poniedziałek...
Wieża: DZISIAJ JEST WTOREK
Pilot: No to super, czyli mamy wolne...

Wieża: Wasza wysokość i pozycja?
Pilot: Mam 180 cm wzrostu i siedzę z przodu po lewej...

Wieża: Macie dość paliwa czy nie?
Pilot: Tak.
Wieża: Tak, co?
Pilot: Tak, proszę pana.

Wieża: Podajcie oczekiwany czas przylotu.
Pilot: Wtorek by pasował...

DC-1 miał bardzo daleką drogę hamowania po wylądowaniu z powodu nieco za
dużej prędkości przy podejściu. Wieża San Jose: "American 751 skręć w prawo
na końcu pasa, jeśli się uda. Jeśli nie, znajdź wyjazd "Guadeloupe" na
autostradę nr 101 i skręć na światłach w prawo, żeby zawrócić na
lotnisko.




Po każdym locie, piloci linii lotniczych są zobowiązani do
wypełnienia kwestionariusza na temat problemów technicznych, napotkanych
podczas lotu. Formularz jest następnie przekazywany mechanikom w celu
dokonania odpowiednich korekt. Odpowiedzi mechaników są wpisywane w
dolnej części kwestionariusza, by umożliwić pilotom zapoznanie się z nimi
przed następnym lotem.
Nikt nigdy nie twierdził, że załogi naziemne i mechanicy są pozbawieni
poczucia humoru. Poniżej zamieszczono kilka autentycznych przykładów
podanych przez pilotów linii QUANTAS oraz odpowiedzi udzielone przez
mechaników. Przy okazji warto zauważyć, że QUANTAS jest jedyną z
wielkich linii lotniczych, która nigdy nie miała poważnego wypadku...
              P = problem zgłoszony przez pilota
              O = odpowiedź mechaników

P: Lewa wewnętrzna opona podwozia głównego niemal wymaga wymiany.
O: Niemal wymieniono lewą wewnętrzną oponę podwozia głównego.

P: Przebieg lotu próbnego OK. Jedynie układ automatycznego lądowania
przyziemia bardzo O: W tej maszynie nie zainstalowano układu automatycznego
lądowania.

P: Coś się obluzowało w kokpicie.
O: Coś umocowano w kokpicie.

P: Martwe owady na wiatrochronie.
O: Zamówiono żywe.

P: Autopilot w trybie 'utrzymaj wysokość' obniża lot 200
stóp/minutę.
O: Problem nie do odtworzenia na ziemi.

P: Ślady przecieków na prawym podwoziu głównym.
O: Ślady zatarto.

P: Poziom DME niewiarygodnie wysoki.
O: Obniżono poziom DME do bardziej wiarygodnego poziomu.

P: Zaciski blokujące powodują unieruchomienie dźwigni
przepustnic.
O: Właśnie po to są.

P: Układ IFF nie działa.
O: Układ IFF zawsze nie działa, kiedy jest wyłączony.

P: Przypuszczalnie szyba wiatrochronu jest pęknięta.
O: Przypuszczalnie jest to prawda.

P: Brak silnika nr 3.
O: Silnik znaleziono na prawym skrzydle po krótkich poszukiwaniach.

P: Samolot śmiesznie reaguje na stery.
O: Samolot upomniano by przestał, latał prosto i zachowywał się poważnie.

P: Radar mruczy.
O: Przeprogramowano radar by mówił.

P: Mysz w kokpicie.
O: Zainstalowano kota.

P: Po wyłączeniu silnika słychać jęczący odgłos.
O: Usunięto pilota z samolotu.

P: Zegar pilota nie działa.
O: Nakręcono zegar.

P: Igła ADF nr 2 szaleje.
O: Złapano i uspokojono igłę ADF nr 2.

P: Samolot się wznosi jak zmęczony.
O: Samolot wypoczął przez noc. Testy naziemne OK.

P:3 karaluchy w kuchni.
O:1 karaluch zabity, 1 ranny, 1 uciekł.

8

Odp: Każdy to powie, że śmiech to zdrowie:)

Cześć Michałku!!!

To ja, twoja mama Jola. Piszę do Ciebie, bo chcę, żebyś to przeczytał. Jak dostaniesz ten list to dobrze, ale jak nie, to zadzwoń, to go wyślę jeszcze raz. Ewka powiedziała nam, że najwięcej wypadków zdarza się koło domu, więc się przeprowadziliśmy. Tu jest pięknie! Wszystko lepiej nam się układa: tatuś znalazł świetną, nową pracę. Ma pod sobą z 500 osób! Sieje trawę na cmentarzu. Ogólnie jest bardzo fajnie, wszyscy jesteśmy zdrowi. A tak na marginesie: co to jest epidemia? Aha-jakbyś widział kuzynkę Magdę, to pozdrów ją od nas, a jakbyś jej nie widział, to nie mów nic. Wysłałam Ci nową koszulę pocztą, ale wuja Robert powiedział, że jak wyślę z guzikami to będzie drogo, bo guziki są ciężkie, więc oderwałam guziki i włożyłam je do kieszeni. To już wszystko, co Ci miałam do powiedzenia. Pa pa!

PS. Chciałam Ci włożyć do koperty parę złotych, ale już ją zamknęłam.

9

Odp: Każdy to powie, że śmiech to zdrowie:)

Nauczycielka pierwszej klasy, Pani Magda miała ciągle kłopoty z jednym z uczniów.
Nauczycielka spytała: "Jasiu, o co chodzi?"
Jasiu odpowiedział: "Jestem za mądry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej klasie a ja jestem mądrzejszy od niej! Myślę, że ja też powinienem być w trzeciej klasie"
Pani Magda miała dosyć. Zabrała Jasia do gabinetu dyrektora. Kiedy Jasiu czekał w sekretariacie, nauczycielka wyjaśniła dyrowi całą sytuację.
Dyrektor powiedział Pani Magdzie, że chciałby zrobić chłopcu test i jeśli nie odpowie na żadne pytanie, będzie musiał wrócić do pierwszej klasy.
Jasio zgodził się na przeprowadzenie testu.
Dyrektor: "Ile jest 3X3?"
Jasiu:"9"
Dyrektor:"Ile jest 6X6?"
Jasiu:"36"
I Jasio odpowiadał na każde pytanie, które wymyślił dyrektor uważając, że trzecioklasista powinien znać odpowiedzi.
Dyrektor spojrzał na Panią Magdę i powiedział:
"Myślę, że Jasio może iść do trzeciej klasy".
Pani Magda spytała czy i ona może zadać Jasiowi kilka pytań. Zarówno dyrektor jak i Jasio zgodzili się.
Pani Magda spytała: "co krowa ma cztery, czego ja mam tylko dwa?"
Jasio po chwili:"Nogi"
Pani Magda:"Co ty masz w spodniach, a ja tego nie mam?"
Jasio:"Kieszenie"
Pani Magda:" Co zaczyna się na "K" kończy na "S", jest owłosione, zaokrąglone, smakowite i zawiera białawy płyn?"
Jasio:"Kokos"
Pani Magda:"Co wchodzi twarde i różowe a wychodzi miękkie i klejące?"
Oczy dyrektora otworzyły się naprawdę szeroko, ale zanim zdążył powstrzymać odpowiedż Jasia, chłopiec odpowiedział
"Guma do żucia"
Pani Magda:"Co robi mężczyzna stojąc, kobieta siedząc a pies na trzech nogach?"
Dyrektor ponownie otworzył szeroko oczy, ale zanim zdążył się odezwać
Jasio:"Podaje dłoń"
Pani Magda:"Teraz zadam kilka pytań z serii "kim jestem?"
Jasio "O.K"
Pani Magda:"Wkładasz we mnie swój drąg, przywiązujesz mnie. Jest mi mokro wcześniej niż tobie"
Jasio"Namiot"
Pani Magda:"Palec wchodzi we mnie, bawisz się mną kiedy się nudzisz. Drużba ma mnie zawsze pierwszy"
Jasio:"Obrączka ślubna"
Pani Magda:"Mam różne rozmiary. Gdy nie czeję się dobrze, kapię. Kiedy mnie dmuchasz czujesz się dobrze"
Jasio"Nos"
Dyrektor westchnął z ulgą:
"Wyślijcie Jasia od razu na studia! Ja sam na ostatnie dziesięć pytań zle odpowiedziałem"

10

Odp: Każdy to powie, że śmiech to zdrowie:)

Nawiązując do dowcipu Krysty:

Wiek mężczyzn:

0 - 20 lat - mężczyzna jest jak FIAT: mały i figlarny.
20-30 lat - mężczyzna jest jak PORSCHE: szybki i energiczny.
30-40 lat - mężczyzna jest jak CITROEN: perfekcyjny.
40-50 lat - mężczyzna jest jak POLONEZ: obiecuje więcej niż może zrobić.
50-60 lat - mężczyzna jest jak ŻUK: trzeba go ręcznie zastartować.
60- ... lat - wypada zmienić markę.

Wiek kobiet:

0 - 20 lat - kobieta jest jak AZJA: dobrze znana, ale jeszcze nie odkryta.
20-30 lat - kobieta jest jak AFRYKA: gorąca i wilgotna.
30-40 lat - kobieta jest jak USA: wydajna i technicznie doskonała.
40-50 lat - kobieta jest jak EUROPA: po dwóch wojnach światowych, wykorzystana ale wciąż piękna.
50-60 lat - kobieta jest jak ROSJA: wszyscy wiedza gdzie to jest, ale nikt nie chce tam jechać.

http://img.userbars.be/userbars/11/25648.gif

11

Odp: Każdy to powie, że śmiech to zdrowie:)

ODA DO PKP

Poranek wczesny
Jadę pospiesznym
Wprost do Warszawy
Załatwiać sprawy.
Pociąg o czasie
Ja w drugiej klasie
Wagon się kiwa
Pije trzy piwa.
Łódź Niciarniana,
W pęcherzu zmiana.
Pęcherz nie sługa,
A podróż długa.
Ruszam z tej stacji
Do ubikacji.
Kto zna koleje
Wie, jak się leje.
To co trzęsie się
W Los Angelesie
Formę osiąga
W polskich pociągach.
Wyciągam łapę,
Podnoszę klapę,
Biada mi biada,
Klapa opada.
Rzednie mi mina
Trza klapę trzymać.
Łokieć, kolano
Trzymam skubana.
Celuje w szparkę,
Puszczam Niagarkę,
Tryska kaskada,
Klapa opada.
Fatum złowieszcze-
-wszak wciąż szczę jeszcze.
Organizm płynną
Spełnia powinność.
Najgorsze to, że
Przestać nie może.
Toczę z nim boje
Jak Priam o Troje,
Chce się powstrzymać
-Ratunku ni ma.
Pociąg się giba,
A piwo spływa.
Lecę na ścianę
Z mokrym organem,
Lecąc na druga
Zraszam ją struga,
Wagonem szarpie
Leje do skarpet,
Tańcząc Czardasza
Nogawki zraszam.
O straszna męka,
Kozak, Flamenco,
Tańczę, cholera
Wzorem Astair'a.
Miota mną, ciska,
Ja organ ściskam.
Wagon się chwieje,
Na lustro leje,
Skład się zatacza,
Ja sufit zmaczam.
Wszędzie Łabędzie
Jezioro będzie.
Odtańczam z płaczem
La Kukaraczę,
Zwrotnica, podskok
Spryskuje okno,
Nierówne złącza-
-buty nasączam,
Pociąg hamuje
Drzwi obsikuję
I pasażera
Co drzwi otwiera
Plus dawka spora
Na konduktora.
Resztka mi kapie
Na skrót PKP.
Wreszcie pomału
Brnę do przedziału.
Pasażerowie
Patrzą spod powiek.
Pytania skąpe
"Gdzie pan wziął kąpiel?"
Warszawa, Boże!
Nareszcie dworzec!
Chwila szczęśliwa
Na peron spływam,
Walizkę trzymam,
Odzież wyżymam.
Ach urlop błogi
Od fizjologii.
Ulga bezbrzeżna.
Pociąg odjeżdża,
Rusza maszyna
Hen w dal
Po szczy...
Po szynach.

http://img.userbars.be/userbars/11/25648.gif

12

Odp: Każdy to powie, że śmiech to zdrowie:)

1. Nie będziesz miał Radiów cudzych poza moim.
2. Nie będziesz odbierał Radia mego bez wpłaty.
3. Pamiętaj aby w dzień święty rentę przysłać.
4. Czcij Ojca swego i Rozgłośnię swoją.
5. Nie zagłuszaj.
6. Nie cudzosłysz.
7. Nie przestrajaj.
8. Nie unikaj fałszywego świadectwa na antenie mojej.
9. Nie porządaj Maybacha Dyrektora swego.
10. Ani żadnej kasy, która Jego jest.

http://img.userbars.be/userbars/11/25648.gif

13

Odp: Każdy to powie, że śmiech to zdrowie:)

CENA KROWY smile

Pewien facet, rolnik z zawodu, chciał sobie kupić wymarzonego
Volkswagena, ale strasznie go denerwowało to, ze za każda drobnostkę trzeba
było ekstra dopłacać. W końcu zacisnął zęby podopłacał trochę za dodatki i
kupił wymarzony samochód. Wkrótce potem sprzedawca samochodów VW kupił sobie
letni domek w pobliżu gospodarstwa posiadacza Volkswagena. Do pełni
szczęścia brakowało mu tylko krowy. Posiadacz VW był jedynym hodowca krów w okolicy.
Sprzedawca samochodów kupił wiec od niego krowę. Jakież było jego
zdziwienie, kiedy zobaczył rachunek:
----------------------------------------------------------------------
Rachunek:

Krowa sztuk 1 - wykonanie standardowe cena podstawowa 4.800,00 PLN
Model dwukolorowy (czarno- biały) dopłata 300,00 PLN
Pokrycie - skóra bydlęca dopłata 200,00 PLN
Pojemnik na mleko dostosowany do warunków letnich i zimowych - dopłata
100,00
PLN
4 kurki na mleko a´ 25,00 PLN razem 100,00 PLN
2 urządzenia do kłucia z prawdziwego rogu 70,00 PLN
Półautomatyczny odganiacz much 60,00 PLN
Urządzenie do nawożenia (BIO) 120,00 PLN
Dwuzakresowy system hamowania (na przednie i tylne kopyta) 800,00 PLN
Instalacja do wielogłosowej sygnalizacji 270,00 PLN
Zamykane halogenowe detektory drogi 300,00 PLN
Możliwość pracy na rożnych rodzajach paliwa 2.500,00 PLN
Razem: Cala krowa z wyposażeniem 9.620,00 PLN*

*Cena nie obejmuje dostawy na miejsce oraz łańcucha

                        precz z homofobią !!!!                 

14

Odp: Każdy to powie, że śmiech to zdrowie:)

Instrukcja Jak Parzyć Herbatę

1. Postaw Kubek Na Stole
2. Nie Tak! Dnem Do Dołu, A Otworem Do Góry
3. Nasyp Herbaty Do Kubka
4. Nie Cały Kubek! Wystarczy 1 Łyżeczka
5. Aha, Masz Herbatę W Torebkach? I Po Co Rozrywasz Torebeczkę? Jak Już Tam Jest Herbata, To Niech Będzie. Po Prostu Włóż Torebeczkę Do Kubka
6. Nie Tak! Ten Kartonik Na Końcu Nitki Trzeba Wyjąć!
7. Zakładam Że Wiesz, Co To Jest Czajnik I Jak Zagotować Wodę. Zaraz, Zaraz! Po Co Ci Ta Książka Kucharska. Tam Naprawdę Nie Ma Nic O Gotowaniu Wody!
8. Zagotowana? W Porządku. Weź Czajnik Do Ręki I Nalej Wody Do Kubka Tylko Nie Czubato Bo Się Wyleje I Się Poparzysz.
9. Poczekaj Chwilę, Aż Się Zaparzy I Następnie Posłudź Ją Sobie. Uważaj Nie Za Dużo Bo Będzie Za Słodka, Około 2 Łyżeczek, Wkrój Plasterek Cytryny.
10. Teraz Zamieszaj I Gotowe


Smacznego!!!!!!!!

                        precz z homofobią !!!!                 

15

Odp: Każdy to powie, że śmiech to zdrowie:)

PYTANIA DO EGZAMINU MATURALNEGO Z MATEMATYKI DLA SZKÓŁ Z PRUSZKOWA:

Nazwisko:..........................................
Pseudonim:...............................
Przynależność (Gang):..............................

1) Zyga posiada AK-47 z magazynkiem na 80 kul. Wystrzeliwuje 13 kul za
kazdym razem gdy naciska na spust. Ile razy może wystrzelić zanim będzie
musiał zmienić magazynek?

2) Karol posiada 10 gram "czystej kolumbijskiej". Zmieszal ja z
"dwutlenkiem" w stosunku 4 części kokainy na 6 części"dwutlenku". Sprzedal
6 gramów mieszaniny Marianowi za sumę 650 zl i 15gramów Romanowi, po 100
zl za gram.
a) Kto, Marian czy Roman dał się wyrolować?
b) Ile gramów mieszaniny zostało Karolowi?
c) Jaki jest stopień zanieczyszczenia kokainy Karola?

3) Radek jest alfonsem. Ma trzy dziewczynki, które dla niego pracuja. Jeśli
cena jednego numerku wynosi 110 zl, a dziewczynkom dostaje sie z tego 60 zl,
to ile razy każda z dziewczat bedzie musiała się sprzedać, aby Radek mógł
opłacić swoje 3 dzienne dawki cracku, cena których wynosi 85 zl za skręta?

4) Irina chce odebrać częśc ze 100 gramów heroiny, którą kupila w celu
otrzymania 20-procentowego zysku. Jakiej masy środka rozrzedzającego musi
użyc?

5) Arkadiusz zarabia 2000 zł na każdym skradzionym BMW, 1500 zl jezeli jest
to japończyk i odpowiednio 4000 zł za 4x4. Jeśli już ukradł dwa BMW i trzy
4x4, to ile japończyków mu zostaje do sciągnięcia, aby otrzymał dochód w
wysokości 30 000 zł?

6) Jachu jest od 6-ciu lat w więzieniu za napad z morderstwem. Uzyskane w
czasie napadu srodki, tj. 90 000 zl ukryl w mieszkaniu swojej dziewczyny.
Kazdego miesiaca dziewczyna podciąga 450 zl. Ile pieniedzy zostanie Jachowi
po wyjściu z więzienia?
Pytanie dodatkowe: ile lat dostanie Jachu, jeśli po powrocie na wolność
zabije tę sukę?

7) Marecki przespał się z 6-cioma dziewczynami z gangu. W chwili obecnej w
gangu jest 27 dziewczyn. Jaki procent dziewczyn z gangu przeleciał Marecki?

8) Podczas ostatniej bitwy z bandą Ruskich, Stachu zużył 76 kul z pistoletu
automatycznego, które dosięgły zaledwie trzech osób.
a) Jaka jest jego skuteczność?
b) Czy zasługuje, aby pozostać w gangu, jeśli próg maksymalny wyznaczony
przez współczynnik Pershinga wynosi 23 kule na ubitego Ruska?

                        precz z homofobią !!!!                 

16

Odp: Każdy to powie, że śmiech to zdrowie:)

Śnieg w Beskidach
12 sierpnia
Przeprowadziliśmy się do naszego nowego domu, Boże jak tu pięknie. Drzewa wokół wyglądają tak majestatycznie. Wprost nie mogę się doczekać, kiedy pokryją się śniegiem.
14 października
Beskidy są najpiękniejszym miejscem na ziemi! Wszystkie liście zmieniły kolory - tonacje pomarańczowe i czerwone. Pojechałem na przejażdżkę po okolicy i zobaczyłem kilka jeleni. Jakie wspaniale! Jestem pewien, ze to najpiękniejsze zwierzęta na ziemi. Tutaj jest jak w raju. Boże, jak mi się tu podoba.
11 listopada
Wkrótce zaczyna się sezon polowań. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś może chcieć zabić cos tak wspaniałego, jak jeleń. Mam nadzieje, ze wreszcie zacznie padać śnieg.
2 grudnia
Ostatniej nocy wreszcie spadł śnieg. Obudziłem się i wszystko było przykryte białą kołdrą. Widok jak pocztówki bożonarodzeniowej. Wyszliśmy na zewnątrz, odgarnęliśmy śnieg ze schodów i odśnieżyliśmy drogę dojazdowa. Zrobiliśmy sobie świetną bitwę śnieżną (wygrałem), a potem przyjechał pług śnieżny i znowu musieliśmy odśnieżyć drogę dojazdowa. Kocham Beskidy.
12 grudnia
Zeszłej nocy znowu spadł śnieg. Pług śnieżny znowu powtórzył dowcip z droga dojazdowa. Po prostu kocham to miejsce.
19 grudnia
Kolejny śnieg spadł zeszłej nocy. Ze względu na nieprzejezdna drogę dojazdowa nie dojechałem do pracy. Jestem kompletnie wykończony odśnieżaniem. Pieprzony pług śnieżny.
22 grudnia
Zeszłej nocy napadało jeszcze więcej tych białych gówien. Cale dłonie mam w pęcherzach od łopaty. Jestem przekonany, ze pług śnieżny czeka tuz za rogiem, dopóki nie odśnieżę drogi dojazdowej. ***!
25 grudnia
Wesołych *** Świąt! Jeszcze więcej gównianego śniegu. Jak kiedyś wpadnie mi w ręce ten drań od pługu śnieżnego... przysięgam - zabije. Nie rozumiem, dlaczego nie posypia drogi solą, żeby rozpuściła to cholerstwo.
27 grudnia
Znowu to białe gówno napadało w nocy. Przez trzy dni nie wytknąłem nosa, z wyjątkiem odśnieżania drogi dojazdowej za każdym razem, kiedy przejechał pług. Nigdzie nie mogę dojechać. Samochód jest pogrzebany pod górą białego gówna. Meteorolog znowu zapowiadał dwadzieścia piec centymetrów tej nocy. Możecie sobie wyobrazić, ile to oznacza łopat pełnych śniegu?
28 grudnia
Meteorolog się mylił! Tym razem napadało osiemdziesiąt piec centymetrów tego białego cholerstwa. Teraz to nie odtaje nawet do lata. Pług śnieżny ugrzązł w zaspie
a ten łajdak przyszedł pożyczyć ode mnie łopatę! Powiedziałem mu, ze sześć już połamałem kiedy odgarniałem to gówno z mojej drogi dojazdowej, a potem ostatnią
rozwaliłem o jego zakuty łeb.
4 stycznia
Wreszcie wydostałem się z domu. Pojechałem do sklepu kupić cos do jedzenia i kiedy wracałem, pod samochód wpadł mi cholerny jeleń i całkiem go rozwalił. Narobił szkód na trzy tysiące. Powinni powystrzelać te pieprzone zwierzaki. Ze tez myśliwi nie rozwalili wszystkich w sezonie!
3 maja
Zawiozłem samochód do warsztatu w mieście. Nie uwierzycie, jak  zardzewiał od tej pieprzonej soli, którą posypują drogi.
18 maja
Przeprowadziłem się z powrotem nad morze. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś kto ma odrobinę zdrowego rozsądku, może mieszkać na jakimś zadupiu w Beskidach

17

Odp: Każdy to powie, że śmiech to zdrowie:)

dusia, czy to zły sen??

Aby racjonalnie dokonywać własnych wyborów potrzebuję informacji. Kluczem do społeczeństwa obywatelskiego jest dostęp do informacji publicznej oraz edukacja.
Jeśli patrzy dostateczna ilość oczu, wszystkie błędy są widoczne.

18

Odp: Każdy to powie, że śmiech to zdrowie:)

Ach to taki mały żarcik,który wyszperałam na necie.Ale może się spełnić,jak nie będziemy odśnieżani smile Dobrze że teraz tylko tyle śniegu napadało,bo było by ciężko.

19

Odp: Każdy to powie, że śmiech to zdrowie:)

Instrukcje na opakowaniach

1.Na suszarce do włosów f-my Sears:
"Nie używać podczas snu."
(ale przecież tylko wtedy to robię)

2.Na woreczku Fritos:
"Możesz być zwycięzcą! Udział w konkursie nie wymaga zakupu. Szczegóły wewnątrz."
(najwyraźniej oferta skierowana do złodziei sklepowych).

3.Na pudelku zupy Dial:
"Sposób użycia: jak zwykła zupę."
(poważnie?!)

4.Na niektórych mrożonkach firmy Swanson:
"Zalecany sposób przyrządzania: rozmrozić".
(ale tylko zalecany)

5.Na deserze Tiramisu, na spodzie pudelka:
"Nie odwracać do góry dnem."
(oho! Za późno!)

6.Pudding f-my Marks & Spencer:
"Produkt będzie gorący po podgrzaniu."
(niesamowite jak to się dzieje, nieprawdaż?)

7.Na pudelku od żelazka Rowenta:
"Nie prasować ubrań na ciele."
(ileż można w ten sposób zaoszczędzić czasu!)

8.Na leku przeciw kaszlowi dla dzieci:
"Nie prowadzić samochodu ani nie obsługiwać urządzeń mechanicznych po zażyciu preparatu."
(ile to mniej by było wypadków budowlanych gdyby te 5-letnie dzieci nie obsługiwały dźwigów)

9.Na tabletkach nasennych Nyto:
"Uwaga: może powodować senność"
(taka mam nadzieje...)

10.Na większości pudelek lampek choinkowych:
"Wyłącznie do użytku w pomieszczeniu zamkniętym lub na zewnątrz."
(a jest jeszcze jakaś inna możliwość ?)

11.Na japońskim robocie kuchennym:
"Nie używać w celu innego użycia."
(nie sposób się z tym nie zgodzić)

12. Na orzeszkach ziemnych Sainsbury's:
"Uwaga: zawiera orzeszki!"
(przerywamy program w celu nadania tej ważnej wiadomości)

13. Na pudelku orzeszków podawanym na liniach lotniczych American Airlines:
"Instrukcja: 1. Otworzyć pudełko, 2. Jeść orzeszki"
(3. Latać liniami Delta)

14. Na kostiumie Supermana dla dzieci:
"Włożenie tego kombinezonu nie umożliwi ci latania"
(ktoś wytoczył im proces czy co?)

15. Na szwedzkiej pile mechanicznej:
"Nie zatrzymywać łańcucha za pomocą rak bądź genitaliów."
(czyż by ktoś próbował?)

20

Odp: Każdy to powie, że śmiech to zdrowie:)

Z listy dyskusyjnej :

Pytanie: Mam pytanie, w zasadzie to prośbę. Podajcie mi, proszę, numery TPSA - takie, co np. oddzwaniają lub robią różne fajne cuda :-).

Odpowiedź:
999 - przyjeżdzają po dzwoniącego, wycieczka, atrakcje!
998 - zimny prysznic, uwaga na drzwi, mogą zostać uszkodzone!
997 - niespodzianka, naprawdę warto!
913 - absolutne fantastico, podajesz nazwisko, a oni podają numer!

http://img.userbars.be/userbars/11/25648.gif

21

Odp: Każdy to powie, że śmiech to zdrowie:)

Poszedł facet przed świętami wyciąć choinkę do lasu. Tak szukał i szukał, że w końcu zabłądził. Chodzi więc po lesie i krzyczy. W pewnym momencie coś go szturcha z tyłu w ramię. Odwraca głowę, patrzy a tu stoi wielki niedźwiedź, piana z pyska mu leci i mówi:
- CO TU ROBISZ???
- Zgubiłem się - odpowiada facet.
- Ale dlaczego się k*** tak drzesz? - pyta znowu wściekły niedźwiedź
- Bo może ktoś usłyszy i mi pomoże. - mówi gość
- No to k*** jaaa usłyszałeeeeem. Pooomooogłoooo ciii?

22

Odp: Każdy to powie, że śmiech to zdrowie:)

Ruski mafioso wybrał się na ryby i jak to ruski mafioso miał, ze dwa złote
łańcuchy (po pół kilo każdy) na szyi, na każdym palcu złoty sygnet, a w
kieszeni gruby rulon dolarów - oczywiscie same setki. Wziął ze sobą trzy
flaszki. Zimno było więc wypil je po kolei.
Oczywiście upił się i usnął.
Budzi się, a tu nie ma łańcuchów, sygnetów, ani
dolarów. Zadzwonił z komórki po swoich ludzi i nie mineło pół godziny, a
podjechały cztery czarne mercedesy w każdym po pięciu ludzi,wszyscy z kałachami. Twierdzili, że to najprawdopodobniej ktoś z okolicznej wsi obrobił szefa. Wpadają do wsi i pytają o sołtysa. Ktoś z miejscowych wskazał dom pośrodku wsi. Wpadaja do sołtysa, a tam na ganek wychodzi
facio w kufajce, na szyi ma dwa złote łańcuchy, na każdym palcu sygnet, a z kieszeni kufajki wystaje mu rulon 100 dolarówek. Przeładowali broń
i pytają skąd to wszystko ma. Sołtys mówi: - No nie uwierzycie
chłopaki. Idę sobie przez las z psem na spacerze, a tu
nad brzegiem jeziora leży jakiś facet, w trupa pijany i ma to wszstko przy sobie. No to go obrobiłem. Na koniec ściągąłem mu gacie zerżnąłem w dupe i poszedłem do domu. Chłopaki patrzą pytajacym wzrokiem na szefa. Szef podchodzi do sołtysa,przygląda się chwilę błyskotkom i mówi: -

To nie moje...

23

Odp: Każdy to powie, że śmiech to zdrowie:)

> WYWIAD JEST AUTENTYCZNY !!!
> Wywiad z rzecznikiem wrocławskiego MPK:
>
> Joanna Banas:
> - Dlaczego pasażer waszego tramwaju nie może przesiąść się z wagonu do
> wagonu?
> Janusz Rajces, rzecznik wrocławskiego MPK:
> - Może, tylko musi skasować drugi bilet.
> - Jak to? Przecież nadal jedzie tym samym tramwajem i ma bilet.
> - Regulamin przewozowy mówi wyraźnie: bilet jest ważny w tym wagonie, w
> którym został skasowany.
> - Przepis przepisem, ale staram się zrozumieć jego sens. Tak naprawdę,
> dlaczego nie mogę zmienić wagonu?
> - Przebiec na czerwonym też pani może, tyle ze ryzykuje pani wypadkiem
> albo mandatem. A tutaj ryzykuje pani, że złapie ją kontroler.
> - Ale przechodzenie na czerwonym jest niezgodne z prawem, a przesiadanie
> się z wagonu do wagonu nie.
> - Jakby się ludzie tak przesiadali, to kontrolerom byłoby trudno
> pracować.
> - Czyli wygoda kontrolerów ma być argumentem?
> - Argumentem jest przepis. A poza tym, jeśli kupuje pani bilet na pociąg,
> to chociaż do Gdańska jedzie i o 15.30, i o 18.15, to pani ma bilet tylko
> na ten o 15.30.
> - Przepraszam, ale tylko, jeśli to miejscówka, a u nas jakoś w tramwajach
> ich nie ma.
> - A po co w ogóle się przesiadać?
> - Przecież są sytuacje, kiedy trzeba się przesiąść, na przykład, gdy w
> naszym wagonie jadą pijani, agresywni ludzie.
> - O tak, uciec jest najprościej, a przecież trzeba zainterweniować.
> - Szczególnie, gdy się jedzie na przykład z małym dzieckiem?
> - Nie ma powodu, by zmieniać wagon. Można, podejść do motorniczego, a on
> już wie, co robić.
> - Ale przecież w drugim wagonie nie ma motorniczego...
> - No właśnie, on przestrzega przepisu. Nie ma go w drugim wagonie, bo nie
> może przejść, gdyż też musiałby skasować bilet.
> - To jak interweniować, jeśli jest się w drugim wagonie, w którym nie ma
> motorniczego?
> - Przejść do pierwszego i skasować bilet...
> - Skasować bilet?!
> - Oczywiście. Przepis jest wyraźny.
> - Czy motorniczy przejdzie do drugiego wagonu i interweniuje?
> - Jeśli skasuje mu Pani bilet, to tak.
> - Ja mam kasować bilet za motorniczego?!
> - Oczywiście, przecież mówiłem Pani, że motorniczy nie przechodzi, bo
> musiałby kasować bilet. Jeśli chce Pani interwencji, to musi Pani mieć
> dodatkowy bilet dla motorniczego, a najlepiej dwa, żeby mógł wrócić do
> pierwszego wagonu.
> - A po co będzie jeszcze przechodził?
> - Jak to po co? Ktoś musi kierować tramwajem!
> - To nie może po prostu przejść jak człowiek?!
> - Proszę Pani, przecież przepis wyraźnie mówi, że bez skasowania
> dodatkowego biletu nie można przechodzić... Poza tym motorniczy to nie
> jakiś człowiek, a motorniczy. To zasadnicza różnica!
> - Wie Pan, to ja wolę zostać w tym pierwszym wagonie i nie
> interweniować...
> - No widzi Pani, od razu mówiłem: po co przechodzić i robić
> zamieszanie...:)