Jak zapewne Państwo pamiętają majowa powódź 2010 roku została okrzyknięta przez pana Czesława Bułkę powodzią skarpetkową. Zapewne pamiętają Państwo również, że w czasie powodzi część czasu spędził lecząc utrapione ciało kąpielami w zaprzyjaźnionym  Turkeve. Może niektórzy pamiętają również, że z popowodziowych promes oddał prawie 800 tys. Dlaczego to piszę, ano dlatego, że skutki tych działań odczuwamy nadal. W dniu 13.03.2013 r. w UW w Katowicach zostały rozdane kolejne promesy link http://www.katowice.uw.gov.pl/urzad/akt … :4736.html Wilamowice otrzymały 3 mln, Czernichów 0,5 mln, Starostwo Powiatowe w Bielsku-Białej 10 mln. Co dostała Gmina Porąbka? Dostała ochłap z pańskiego stołu w wysokości 60 tys.
Otrzymała pieniążki również Gmina Kęty, a jakże 0,5 mln.  Już wiem co powie Czesław Buka.
Tak działania i zaniechania wójta gminy przekładają się na sytuację finansową mieszkańców.

Ale jaja,  poczytajcie jaki pan Czesio ma gest. Dla prywatnej firmy na mosteczek daje 1,5 mln złotych.
http://www.radiobielsko.pl/news/17479-W … html#17479
Będziemy śpiewać piosneczkę.
Czesiowy mosteczek ugina się
Czesiowy mosteczek ugina się
Bałwan na nim stoi nie rusza się.

No to już przędą cieniutko, zabierają nauczycielom dodatki. Przecież to jest poniżające. Co będzie dalej?
Powoli przestaniemy się przyznawać w jakiej gminie mieszkamy.

Pomysł obniżenia uposażenia wójta jest w tej sytuacji jak najbardziej zasadny.

Przypominam, bo może nie wszyscy wiedzą o co tutaj chodzi. Wójt wpadł na pomysł aby ustalić dodatek wypłacanych nauczycielowi na jego wniosek, przy czym ów dodatek ma wynieść:
- dla 1 osoby w rodzinie - 1 zł
- dla 2 i więcej osób w rodzinie - 2 zł

Treść projektu uchwały, wraz ze stosownymi opiniami dostępna jest tutaj:
http://www.sng.org.pl/index.php?option= … Itemid=121

Brakuje jednak wśród upublicznionych dokumentów uzasadnienia do przedstawionego projektu. Nie wiemy zatem czym kieruje się wójt, co zamierza zrobić z zaoszczędzoną w ten sposób kasą, i ile jej będzie.

Czy w przypadkach innych możliwych cięć wydatków socjalnych przygotowane są podobne uchwały?

Co sądzą o projekcie nasi nauczyciele? Ja uważam, że treść uchwały jest delikatnie mówiąc uwłaczająca.

Przypomnę, że chodzi o kwoty brutto, bo netto - na tzw. rękę, to mamy kwoty 0,70 zł i odpowiednio 1,40 zł

Czy przedstawicielom SNG nie wydaje się, że powinni jakoś energiczniej zabrać się za naprawianie tego bałaganu, który pozostawia po sobie wójt i ta jego ekipa. Ogłaszanie w internecie to chyba za mało. Tu trzeba dać ludziom do ręki konkretne afery wraz z efektem działań. Wreszcie jakieś konkretne skargi, kontrole, żeby ktoś z wyższego szczebla władzy zainteresował się tą gminą, która jak po wybuchu jądrowym – jałowa i bez życia.

No jak to jest możliwe, że przewodniczący rady Wawak podpisuje się pod pismem, że wypowiedzi wójta to mają tylko wyraz osobisty. Czyli wójt gminy – urzędnik na najwyższym gminnym szczeblu na komisjach i sesjach wypowiada się osobiście. To nie mamy wójta, tylko obywatela Bułkę Czesława, co przychodzi i dyrdymały opowiada. Ale nie siedzi wśród widowni tylko przy przewodniczących obrad. Nie ma w medycznych encyklopediach opisów chorób psychicznych, którymi są zainfekowani ci ludzie.

A ta cholerna Tunezja nie wyjaśniona do dzisiaj i już nie będzie wyjaśniona nigdy. Nie ma już na forum ujadaczy, co bronili się, że mogli wyjechać, że wszystko jest w porządku. Dyrektorka śmieje się wszystkim w oczy, bo ją wójt – kolega z piaskownicy broni i bronił będzie. Jeśli „rodzic” ma jakieś informacje to niech je nam opisze, ba mieszkańcy maja prawo wiedzieć w czym rzecz. Kiedy ta kobieta wreszcie odejdzie, żeby mogły się rany zabliźniać.

Nauczyciele, elita elit, to tylko z czterema wyjątkami też pośmiewisko. Ludzie z wyższym wykształceniem, oczytani, wydawałoby się mądrzy i wygadani, a nic nie mają do powiedzenia w  sprawie odebrania im części uposarzeń. To tylko Pan Kubiś ma poglądy i się ich nie wstydzi. A reszta jak barany na rzezi zgadzają się na wszystko. Kiepska ta elita, zaczyna mi być szkoda dzieci w szkołach, skoro muszą się męczyć z miernotami.

Jakaż to elita? Elita czego? Dawno nic nie pisałem ale się wkurzyłem. Pamiętacie, jak pojawiła się plotka, że będzie połączone gimnazjum w Porąbce z podstawówką obie panie dyrektorki przyprowadziły swoje "elity "na sesję. Panie dyrektorki trzęsły tyłkami, że stracą stołki więc zaciągnęły ludzi na posiedzenie. Naturalnie nic z tego nie wyszło. Czy teraz również zbiorą wszystkich nauczycieli z całej gminy i przyjdą na posiedzenie komisji? 
To będzie papierek lakmusowy co są warci nauczyciele. Tą będzie test dla elit.

Parafrazując artykułu z Głosu Nauczycielskiego apeluję Obudź się mieszkańcu Gminy Porąbka.

Artykuł podlinkowany przez Sławomira Kubisia znakomicie podsumowuje to, czego brakuje naszej społeczności. Brakuje szeroko pojętego działania we własnym interesie, lokalnej inicjatywy. Działania tak potrzebnego zwłaszcza teraz, kiedy nasza władza lokalna poszła swoją drogą i nie reprezentują już interesów mieszkańców gminy. Nie dziwię się więc wcale, że nie reprezentuje interesów nauczycieli. Nauczyciele nie dbają o siebie albo nie potrafią zadbać.

Można by jeszcze raz przeczytać ten artykuł, a nauczyciela zastąpić kimś innym, inną grupę zawodową, społeczną etc. Spróbujcie, zachęcam. Tekst zabrzmi bardzo podobnie, właściwie tak samo lecz odnosić się będzie do każdego z nas.
Moim zdaniem to co stało się złego i dzieje nadal w naszej gminie, to poniekąd nasza wspólna wina. Zbyt lekkomyślnie zaufaliśmy naszej lokalnej władzy, a ona z tego skorzysta. Wystawiła nas do wiatru. Rozlazło się po kątach bylejakość, kolesiostwo, załatwiactwo i nepotyzm. Tracimy wszyscy. Tracimy realne pieniądze. Tracą nawet ci, którym się wydaje, że zyskują. Tracą nauczyciele w swojej bierności, stracą kierowcy MZK, którzy w przypadku zmiany przewoźnika utracą pracę,  stracili mieszkańcy Czańca na wybudowanym w centrum w ramach rewitalizacji węźle komunikacyjnym. Stracimy wszyscy na złych decyzjach związanych z przygotowaniem gospodarki śmieciowej.

Ale coś dobrego zaczyna się dziać. Kilku nauczycieli przejrzało na oczy a inni prędzej czy później pójdą w ich ślady, Radza Gminy przestaje powoli być jednolitym, marionetkowym ciałem usłużnym układowi zamkniętemu, powstało Stowarzyszenie Nasza Gmina i działa czanieckie forum.
Mam wrażenie, że odbiliśmy się od dna.

Jakie też. Będzie się rozwijał zdecydowanie lepiej i szybciej. Podobnie jak cała gmina. Problemem naszego forum, a także rodzącej się inicjatywie społecznej, moim zdaniem jest nadmiat afer i sensacji. Przeciętny obywatel, który nie śledzi doniesień na bieżąco ma bardzo utrudnione zadanie, jeśli chce się połapać w całym tym ogromie absurdów. Poza tym, uważam, że samo informowanie, na zasadzie tablicy ogłoszeń i miejsc zwyczajowo przyjętych to za mało. Potrzebna jest rozmowa na szczeblu domu, posesji, zakładu pracy, ulicy, sołectwa. Takie nieustanne wyjaśnianie, informowanie i tłumaczenie dlaczego powinno być inaczej, niż chce RG, UG, wójt Czesław.

Czekam na Kuriera Sołeckiego. Jako stały obserwator i uzytkownik forum mam prawo przypuszczać, co znajdę w kolejnych numerach Kuriera. Ale już przeciętny mieszkaniec gminy nie. Panowie ze Stowarzyszenia to jest poziom uświadamiania, który na szczeblu rodziny, posesji i sołectwa może przynieść sukces, w postaci zmiany mentalności i wiedzy mieszkańców. Jeśli jeszcze okrasicie wszystko odwołaniami do przepisów prawa, opinii prawników, to sukces macie na wyciągnięcie ręki. Powodzenia.

Sprawa jest tak tajna, że nie czuję się kompetentny, by wysuwać się przed szereg. Ponoć w Urzędzie Gminy obowiązuje dyrektywa, żeby nikt pary z usta nie puszczał w sprawie gimnazjum w Porąbce. Wiem tylko tyle, że stanowisko w sprawie dyrekcji gimnazjum zajął kurator w Katowicach. Ale nie jestem pewien jakie to stanowisko i dlatego nic nie napiszę na pewno. A domysłami nie chcę się dzielić, bo bardziej mogę zaszkodzić, niż pomóż.

To jest właśnie esencja tej władzy.
Może winny projektant, może wykonawca, może święty dygdy.
Ludzie po studiach, z wykształceniem technicznym pozwalają na taki bubel i partaninę na ich oczach i nie wiadomo kto jest winny.

A gdzie zdrowy rozsądek? Co został w domu czy pojechał na urlop?

Byłem dzisiaj po raz kolejny zobaczyć ten podjazd i gwarantuję, że w 4 godziny średnio pracowitych dwóch ludzi zrobi porządny podjazd bez problemu.
Należy podnieść 4 krawężniki do poziomu podjazdu, zasypać piaskiem z cementem, ułożyć kostkę i po sprawie.

Podejście wójta jako gospodarza gminy jest absolutnie niegodne.
W słowniku ludzi kulturalnych nie ma słów jakie cisną się do głowy po obejrzeniu jego wypowiedzi.

Panie Błasiak ja Pana przepraszam w imieniu wójta za dwie lewe ręce bo czuję się odpowiedzialny za słowa  gospodarza Gminy Porąbka, bo wypowiadał te słowa nie jako obywatel Bułka ale z pozycji piastowanego przez niego stanowiska wójta naszej gminy.

Więc ja jako obywatel tej gminy jeszcze raz Pana przepraszam.

Jeżeli gmina nie zrobi tego podjazdu tak jak się należy to my w czynie społecznym przywieziemy materiały i Panu ten podjazd zrobimy.

Z poważaniem
Piotr Dusza
SNG.ORG.PL

A propos jakości i nadzoru nad inwestycjami w gminie.
Jak można zaprojektować drogę, wykonać ją i w ogóle nie uwzględnić tego, że w naszej szerokości geograficzne pada śnieg i deszcz.
Efekt .... efekt jest taki, że wykonano nawierzchnię na mojej ulicy i od 2009 roku podczas każdych opadów deszczu mam wielką kałużę przed domem , a woda z ulicy Sosnowej spływa na cały mój ogród.

Konsekwencje widać na zdjęciu, a długofalowe działanie spowodowane nieustającym zalewaniem mojej działki to zniszczony płot, podgniłe słupy, usychające tuje, które źle znoszą duże ilości wody.

Przypominam zatem wszystkim, że zgodnie z prawem każdy kto jest zalewany przez drogi należące do gminy, powiatu lub województwa powinien domagać się naprawienia wadliwego odprowadzania tychże wód i zadośćuczynienia.

W związku z  Ustawą z dnia 18 lipca 2001 r. Prawo wodne Dz. U. z 2012 r. poz. 145, 951.
Art. 29.
1. Właściciel gruntu, o ile przepisy ustawy nie stanowią inaczej, nie może:
1) zmieniać stanu wody na gruncie, a zwłaszcza kierunku odpływu znajdującej się na jego gruncie wody opadowej, ani kierunku odpływu ze źródeł – ze szkodą dla gruntów sąsiednich;
2) odprowadzać wód oraz ścieków na grunty sąsiednie.

Zapraszam bo można bezpiecznie puszczać łódki z papieru

Wójt nie rozumie swojej roli  na urzędzie. Dlatego nie potrafi być gospodarzem gminy. Brakuje mu  zwykłej ogłady, czego wyraz dał wyrażając swój stosunek do Pana Błasiaka. To zwykłe chamstwo i
wstyd dla naszej społeczności, ze takiego prozaicznego problemu wójt nie może  rozwiązać od ręki. Pomyślcie. Czy taki ktoś powinien nas reprezentować?