Nigdy nic takiego nie napisałem.

Bardzo proszę rozważnie korzystać z funkcji Cytuj.

Również czekam z niecierpliwością na wypowiedź wieszcza, zobaczymy z czyich wypowiedzi zionie głupotą:)

Obecna ordynacja wyborcza przewiduje pozbawienie radnego  mandatu w przypadku uznania go przez sąd prawomocnym wyrokiem za przestępstwo umyślne ścigane z urzędu za winnego bez względu na formę kary, czyli również w przypadku wyroku warunkowo umarzającego sprawę.
              Kodeks wyborczy który obowiązuje od 1 sierpnia ubiegłego roku  przewiduje pozbawienie  mandatu radnego  tylko w przypadku skazania go prawomocnym wyrokiem na karę pozbawienia wolności.
       W kadencji 2010-2014 stosuje się dotychczasowe prawo.
                    W nowej kadencji, radny który będzie kierował  pojazdem w stanie nietrzeźwym, jeżeli sąd nie pozbawi go wolności  będzie mógł być nadal radnym.

Pewnie wiele gminnych podwórek ma swoich talibów. GP nie jest tu żadnym wyjątkiem. Zastanawiająca jest jednak, zaciekłość, mechanizm pogardy i nienawiści, których poziom może być nieporównywalny z innymi częściami kraju, który cechuje gminnych niktosiów, a kilku tu na forum się produkuje. Może się faktycznie okazać, że imię i nazwisko osoby lub osób, które przyczyniły się do rozhulania tematu, choć skrzętnie ukrywane są porażające. I chyba właśnie o to się toczy gra. I jeszcze o to, kogo pozyskać na zbliżające się wybory uzupełniające i jak odbudować reputację KWW RPW. Pierwsze wydaje się trudne, drugie już niemożliwe.

Widocznie jest ci znane nazwisko tego "nieszczęśnika", który puścił kantem  kumpla od kieliszka. Nie wiesz nawet co znaczy słowo insynuacja, nie potrafisz go poprawnie nawet napisać, więc się nie wymądrzaj. A ludzie w Porąbce i tak wiedzą swoje, kto z kim popija i gdzie. Jestem przekonany, że wiedzą również gdzie i z kim popijał Sławomir N krytycznego dnia.
Radni, w większości co to za radni, jak nie chcą to niech nie czytają, nikt ich do tego nie zmusza.

Tak sobie czytam i zaczyna mnie ogarniać przerażenie.  Radny, członek rady parafialnej w miesiącu trzeźwości jakim jest miesiąc sierpień najpierw pije do nieprzytomności a później wsiada do samochodu. Nie wie nawet jak dojechał do Kęt. Zamiast zrezygnować z mandatu jak Bóg przykazał udaje, że się nic nie stało, bo nikomu się nic nie stało.  Przy tym wszystkim nie brakuje utyskiwaczy jaka mu się dzieje krzywda. Gdzie się podziała moralność katolicka? Gdzie są nauki Jana Pawła II, na które tak chętnie powołują się wiele gminnych notabli? Czy są to objawy upadku dobrych obyczajów? Niech każdy sobie sam odpowie.

Chcesz rozmawiać rozsądnie OK:)
Po pierwsze kto to jest Moderka 30? Czyżby nasz Zenio znów coś kasował? Nie wiem o co chodzi:(  Może mnie uświadomisz bo na Zenia nie ma co liczyć:(
Odpowiem na pytania.
Ad 1. Patrząc na rankingi, które sie ukazały przypuszczam, że łamane jest prawo w granicach normy. Nie jest źle:)
Ad 2. To trudniejsze. Uważam całą "aferę" za totalny absurd. Najpierw Sławek Kubiś donosił gdzie mógł. Wywlekał wyjazd tunezyjski wszędzie. Pisałem o tym niejednokrotnie, to on rozpętał całą tę sytuację. Mówiłem o Pawliku Morozowie i to podtrzymuję, ale sprawa nabrała drugiego dna. Jak z praw fizyki wynika każda akcja budzi reakcję/. To nie powinno się wydarzyć. To, że gościu kapuchą jest, nie powinno doprowadzić do tak bezsensownych zwolnień. Przewodniczący rady nie ma nic do rzeczy, To prywatna wojenka Sławka z dyrekcją a cierpią niewinni moim zdaniem ludzie, którzy stanęli po stronie Sławka. On też odebrał bardzo surową lekcję. Jak wiele razy pisałem tu nie ma zwycięzców a cierpią ludzie!!!
Ad3. Jestem szarym obywatelem naszej gminy. Informację mam z forów i z jakiś plotek. Jeżeli Kamila twierdzi, że UG ma czas na odpowiedź, to pewnie ma. Czy dobrze robi, że odpowiada w ostatnim prawnie dopuszczalnym momencie? No cóż, jeżeli się kogoś notorycznie kopie, trudno oczekiwać uśmiechu na jego twarzy.
Ad4, Czaniec to nie mój rejon. Nie, nie będę startował do Rady Gminy. Powodów jest kilka. Pierwszy to niewyparzony pysk. Pisząc to co myślę narażam się wielu. Drugi, to przyjmuję twoją filozofię. Łatwo jest pokazać motywy działania kogoś nie będąc osobiście zainteresowanym. łatwo stać z boku i nadawać. Wolę Radę Sołecką, tu problem dotyczy człowieka, konkretnego, a nie jakiś bzdur!!!
Ad5 Tego nie wiem, to Ty skrywasz tajemnicę:( Czekam jak i pachnący na jej ujawnienie:)

Nie wiadomo. Czy się śmiać, czy płakać? Pan Piotr Gamza ustanowił sobie jakieś "normy", które określają na ile można łamać prawo. Co więcej, jest na tyle happy, że sytuację uznaje za całkiem przyzwoitą.
Może nam pan tłumaczy. Kto może łamać prawo? Czy przywilej ten dotyczy radnego z KWW Rodzina Prawo Wspólnota oraz wójta czy takiego szaraka ja ja również.  Jakie prawo mogę łamać? Które przykazanie Dekalogu mogę złamać aby zostać rozgrzeszonym z urzędu, według twoich norm?
Zastanów się co piszesz.

Tyle treści, że nie sposób się szybko odnieść. Zrobię więc to na raty. Cieszę się, że porozmawiamy rozsądnie. Zacznę od maderki30, która w temacie” Urzędnik funkcjonariusz prawa; czy układu?” 29 stycznia 2013 roku…

Wziąłem sobie do serca te słowa, zgadzam się z nimi i dokładam wszelkich starań, by nie zaniżać poziomu dyskusji. Tyle uświadamiania. Zenon – moderator niczego nie kasuje. Po wpisach wnioskuję, że to porządny i uczciwy człowiek, tylko w rozmowach nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Postawa godna szacunku. Tyle po pierwsze.

KWW RPW skompromitowało się już niejednokrotnie.  Liderzy komitetu nie są w stanie wznieść się ponad podziałami i zagłosować korzystnie dla mieszkańców. Słowa Pana przewodniczącego Pękali „znów jednomyślnie, jak to ładnie brzmi” są tylko przykrywką dla ciągłej walki.

Proste, a jak bardzo trafne. Walka w celu osiągnięcia jak najlepszego rozwiązania dla mieszkańców jest własnością czworga radnych i zostawiam tę oczywistą oczywistość. Gdyby ktoś nadal nie wierzył są filmy. Zahaczam o coś innego. Pan Wloscianin wyraża się bardzo pochlebnie o Pani Marcie i słusznie. Pani radna tak sponiewierana od początku swego uczestnictwa w RG przez „pewnych” radnych dowiodła swej nieocenionej rangi. Jak widać okrzepła, uodporniła się na ludzką głupotę  i przybrana w pancerz wiedzy i doświadczenia robi swoje. I ktoś, kto tego nie dostrzega, nie dostrzeże już niczego pozytywnego. Ale przecież Pani Marta nie jest sama. Jest Pan Grzegorz, Jest Pan Janusz, jest Pan Ignacy. I tu Pan Wloscianin ma niewątpliwy problem. Współpraca tej czwórki znów jest oczywistą oczywistością, więc dlaczego Panu Wloscianinowi tak trudno to przyznać, a Panu gallerowi uszanować?

Mam teorię, którą chcę się z czytelnikiem podzielić. Przecież Pani Marta startowała w wyborach uzupełniających z listy KWW RPW. Stąd wniosek pewnych użytkowników forum, że dzięki nieocenionym kompetencjom kandydatki cały KWW RPW da się oceniać miarą tej kompetencji.

Ale tu pojawia się problem. Przecież KWW RPW już przy pierwszej próbie odcięło się od swego eksperta. Pamiętamy wybory na przewodniczącego RG. Pamiętamy kto poparł, kto zlekceważył. Sąsiadkę!!!
Tego dnia RG pękła na dwie nierówne części, głosowania potwierdzają.  Każde nagranie potwierdza, kto podczas posiedzeń RG jest z ramienia KWW RPW rozgrywającym, a kto grzeje ławę. To musi boleć. Oficjalni liderzy niewiele sobą prezentują, a fachowca próbują ośmieszyć. Próby zakończyły się spektakularną porażką.

Przypuszczaliśmy tu niejednokrotnie, że Pan galler możliwe, że znany z imienia i nazwiska ma wpływ na układanie list wyborczych KWW RPW.  Zauważcie, że ten Pan nigdy nie pochwalił działań Pani Marty. Czy to przypadek?

Na szczęście dla KWW RPW jest jeszcze Pan Wloscianin, który chwali Panią Martę jak może. I słusznie. Nie da się inaczej. Tylko uprzejmie proszę o równe i obiektywne traktowanie również trzech Panów, którzy Pani Marcie ustępują tylko urodą. Panowie, bez urazy proszę.

Kolego wieszczu chyba już czas określić się co masz na radnego Tomiczka?

Szanowni Państwo, jak poinformował na sesji Pan Przewodniczący Rady, odpowiadając na pytanie Pana Kocemby na jakim etapie jest procedura, podjęcie uchwały o wygaśnięciu mandatu Pana Sławka nastąpi na sesji marcowej.