Wygrana Czesława Bułki i to przegrana nas wszystkich. Straciliśmy wiele a może stracić jeszcze więcej.

[size=4]NiestetyBułka wygra. Nie dobrze. Ale jak pokazuje lista kontrkandydatów mogłoby być gorzej [/size]

[size=2][font=Helvetica, Arial, sans-serif]a Ty cieciola czemu nie startowałaś na wójta. Byłabyś najlepszym kandydatem co?[/font][/size]

Liczyłem na to że tym razem pojawi się ktoś kto będzie miał jakieś szanse z Bułką i jego układem ale patrząc na listę kandydatów nie widzę nikogo kto mógłby choć dostać się do drugiej tury. Pan Chwała może liczyć na 1 - 2 % i to góra więc kompletnie się nie liczy. Nie znam Pani Marty jak większość wyborców ale sporo się naoglądałem filmów Pana Kubisia i z nich czerpię wiedzę o poglądach Pani Marty. Niestety wypadła raczej słabo. Dodając do tego że startuje z mało lubianego ugrupowania nie wróżę jej powodzenia. Myślę że wypadnie gorzej jak Pan Kocemba, a jak pamiętamy Pan Kocemba nie odniósł sukcesu.

Sami Mądrale.
Obserwator powinien założyć działalność gospodarczą WRÓŻKARSTWO.
Każdy kto raz skorzysta  z usługi już mu podziękuje.

Pazdzioch o co się założysz, tu nie trzeba mieć specjalnych zdolności żeby przewidzieć jak to się skończy. Partnerem w walce dla Bułki jest jedynie Pani Marta ale nie sądzę żeby miała większe poparcie jak Pan Kocemba 4 lata temu. Pamiętacie jak to się skończyło. Przewaga Bułki była przytłaczająca. Uważam że wygra Bułka, nie dlatego, że jest taki dobry. Wygra bo nic od 4 lat się nie zmieniło, układ jaki był taki jest. Sztab Bułki już pracuje nad tym by przypomnieć co nie którym że ich los zależy od tego czy rządził będzie on czy kto inny. Przez te 4 lata Pan Kocemba i jego poplecznicy zrobili więcej szkód niż pożytku. Skupili się tylko na ataku wójta, ciągając go po sądach a on za nasze pieniądza wraz z ekipą prawników nie robił nic innego jak tylko bronił się. Energia koalicji Pana Kocemby skupiła się nie na tym co trzeba, bicie na oślep z reguły przynosi więcej szkód niż pożytku. Przyznam 4 lata temu głosowałem na Pana Kocembę, teraz bym już tego nie zrobił.

Ciągają wójta po sądach i wygrywają czyli mają rację. To wójt łamie prawo i nie pomagają mu prawnicy co ich opłacamy z podatków. Czyli jakby Kocemba był wójtem od czterech lat to by tych pozwów nie było a prawo by przestrzegał. Proste.

Gmina w obecnym układzie personalnych wzajemnych zależności została zacementowana. To fakt.  16 lat to sporo czasu żeby zbudować trwały samo-kontrolujący się układ wzajemnych zależności. Krytykujesz, że nic nie udało się osiągnąć. Masz pomysł to działaj. Ja uważam, że jednak dało się.
 
Kto zyskuje na dziadostwie? Wydawało by się, ze to głupie pytanie. A jedna. Na dziadostwie zyskuje garstka mieszkańców, kolejna nieco większa grupa utrzymywana jest w przekonaniu że to co mają, to maksimum szczęścia. Reszta cierpi na tym. Wszyscy są straszeni nowym.
 
W tych 16 minionych latach był niestety okres obfitości środków unijnych. Piszę niestety, bo został bezpowrotnie zaprzepaszczony.
 
Przykład. Obecnie planowana jest inwestycja w kanalizację. Jak dojdzie do skutku dofinansowanie obejmie 60% kosztów. Resztę trzeba wysupłać z kasy gminnej - czyli na to musimy się wszyscy złożyć. Budżet inwestycji to ponad 9 000 000 zł. Gdyby w ten sposób gospodarował samorząd żywiecki nie dałby rady skanalizować miasta i przyległych do zlewni Jeziora Żywieckiego gmin.

Kolejnych przykładów jest bez liku. Dzieje się tak, bo kontrola poczynań urzędników jest iluzoryczna. To dlatego można budować most podczas gdy np. szkoła w Porąbce, wymagająca pilnego remontu, o czym od dawna wiedzą wszyscy radni, nie może doczekać się pieniędzy (warunki w niej panujące mogą realnie zagrażać dzieciom!). To dlatego można sfinansować lokal dla Ambulatorium za gminną kasę, choć można by do współfinansowania skłonić sąsiednie gminy. Żadnych takich działań nie próbowano nawet robić.     ........    mieszkańcy wyskoczą z kasy niczego nie podejrzewając (kropeczki uzupełnić wg uznania). 

Wójt można zawierać różne umowy - nie zawsze korzystne (albo zazwyczaj niekorzystne) dla gminy. Można też w dziwnych konstelacjach dzierżawić gminne grunty na bardzo ciekawych warunkach.

Czas z ty skończyć.

Chyba się nie zrozumieliśmy, nie jestem zwolennikiem układu, nie popieram Pana Bułki, nie napisałem nic pozytywnego o nim, jedynie ubolewam nad tym, że nie znalazł się nikt w gminie kto mógłby z nim konkurować w wyborach. Mam namyśli kogoś obdarzonego charyzmą a jednocześnie społecznym poważaniem, kogoś kto pociągnie za sobą wyborców, kogoś kto ma pomysł na naszą gminę. Dlatego też z przykrością napisałem że  Bułka w tych wyborach nie ma z kim przegrać. Z całym szacunkiem Pani Marta Tylza - Janosz nie jest dla mnie i wielu wyborców żadną alternatywą.
wyborca5 - chyba nie wiesz o jaki układ chodzi, chyba nie zdajesz sobie sprawy jak układ jest szeroki i jak zdeterminowany by nic go nie naruszyło. Te kilka osób które wymieniłeś ma nie wielkie znaczenie i nie specjalnie jest uzależnione od Pana wójta. Większość osób w gminie nie  interesuje się tym co dzieje się w naszej gminie, nie czytają tego forum nie przeglądają strony Panów Kubisia i Kocemby a nawet ulotek roznoszonych po domach. Bardziej żyją tym czy Tusk czy Kaczyński niż tym czy Bułka czy Tylza. Wiem że wyborcy Bułki wstawią się na wyborach w komplecie, zmobilizowani i zdeterminowani. Jak zmusić (przekonać) tą resztę żeby przyszli i zagłosowali? Jest na to pytanie odpowiedź, musi być odpowiedni kandydat. Ja go nie widzę. Dlaczego pisałem wcześniej. Wracając do Pana Kocemby i jego koalicji, moim zdaniem cztery lata ich nieudolnej walki z Bułką nic nie dały! Czy od wiedzy o tym ile zarabia się w gminie zarobki urzędników zmalały? Czy po krytyce działań naszych urzędników w dziedzinie pozyskiwania unijnych środków ktokolwiek stracił pracę lub został jakoś ukarany? Można by mnożyć przykład nieudanych akcji koalicji do której należy też Pani Marta.

Ja mam wrazenie ze do rady startuje tylko P.Kocemba tego sie juz czytac nawet nie chce bo ewidentnie widac ze ktos tu ma duuuuzy problem...
Przecez mamy w Czancu kandydatow i to takich ktorym powinnismy powiedziec dziekujemy tylko ze nie ma za co dziekowac
Rodak lepiej niech juz zostanie przy tym kosciele bo przez 4 lata nie wydusil z siebie slowa
Mydlarzowa to chyba mysli ze to dozywotnia funkcja
Nalborczyk wiadomo musi sie trzymac bo z czegos tzreba zyc poczty nie pusci

Kampania w jakimś stopniu negatywna chyba musi istnieć, widzimy to u naszych najbliższych sąsiadów jak i na szczytach władzy. Przecież gdyby kandydaci z poza władz tylko je wychwalali i nie pokazywali ich błędów to po co cokolwiek zmieniać. Ważne, w mojej opinii, jest to aby kampania nie była agresywna i oparta na faktach a nie na pomówieniach.