Temat: Zimowe (nie)utrzymanie dróg

Witam forumowiczów.
Dłuugo wstrzymywałem się z napisaniem tego postu, ale dziś po prostu muszę to napisać!
Tak się złożyło, że podróżowałem troszkę po naszych okolicach, byłem w okolicach Hecznarowic, Pisarzowic, Starej Wsi itd.. Każdy wie, że to miejscowości malutkie, ale proszę państwa drogi w porównaniu do naszych mają wspaniałe!
NIGDZIE, ale to przenigdzie nie ma tak beznadziejnego utrzymania zimowego dróg jak w Czańcu i niektórych innych częściach gminy. A jakby nie było, naszą drogą jeździ sporo samochodów, z dnia na dzień coraz to więcej.
Taki lód na drodze to istna paranoja, a sypanie nań szlaki mija się z celem, bo ona poprostu zostaje "rozwiana" na boki przez przejeżdżające samochody! Warto więc pomyśleć, czy opłaca się wyrzucać szlakę na prawo i lewo zamiast zamienić ją na preparat roztapiających śnieg i lód (bo sól obecnie jest zabroniona) i sypać kilka razy, ale za to bardzo skutecznie.

http://img.userbars.be/userbars/11/25648.gif

2

Odp: Zimowe (nie)utrzymanie dróg

Oj widze, że temat odżywa:) mniej wiecej 10 miesięcy temu rozpocząłem podobny wątek, ale wtedy wszyscy byli zachwyceni zimowym utrzymaniem dróg w Czańcu!!! Ja byłem i jestem nie zadowolony!!!!!!!!!!!!!!!!! Poza tym pobocza i jeszcze raz pobocza powinny byc odśnieżone, żeby piesi mieli gdzie sie poruszać!!!

Sól jest zabroniona????? chyba tylko lokalnie!!!

tempus fugit

3

Odp: Zimowe (nie)utrzymanie dróg

drogi sypią szlaką a nie solą tylko z jednego oczywistego powodu.....

4

Odp: Zimowe (nie)utrzymanie dróg

jeśli chodzi o coś to chodzi o kase:)   no wiece ostatnio tutaj przekonywano nas o tym, że żużel też dużo kosztuje:p

tempus fugit

5

Odp: Zimowe (nie)utrzymanie dróg

Jak dla mnie to jezdzi sie fajnie a to ze drogi nie są czarne tylko białe no to niestety ale w zimie tak bywa smile

6

Odp: Zimowe (nie)utrzymanie dróg

Witam wszystkich.
Podziele sie z wami spostrzezeniami. Otoz z racji wykonywanego zawodu wykonuje dziennie okolo 500 do 1000km. I musze wam powiedziec ze nie macie racji narzekajac na utrzymanie drog w Czancu. Podejrzewam ze brednie jakie wygadujecie wynikaja z faktu ze poruszacie sie w obrebie 50 km od domu i nie macie porownania. Albo piszecie cokolwiek, zeby tylko zaistniec i podkreslic swoja obecnosc. Starania zadne nie pozwola wam chodzic w klapkach - jest zima ! ! !

7 Ostatnio edytowany przez banan11 (2005-12-22 10:21:48)

Odp: Zimowe (nie)utrzymanie dróg

No Wojtek_b, ja napisałem, że w okolicy nie ma gorszego utrzymania dróg niż w Czańcu. O niebo lepiej jest na drogach dojazdowych do małych wiosek jak Pisarzowice, Hecznarowice gdzie drogi są czarne, a tak uczęszczana droga jak czaniecka jest oblodzona! Nie chodzi tutaj o fakt chodzenia w klapkach w zimie, ale o NORMALNY przejazd po zatłoczonej i tak czanieckiej drodze. Ponadto zadałem pytanie dlaczego używamy szlaki?!
Dziś przyszła odwilż i wreszcie lód zaczyna znikać.

http://img.userbars.be/userbars/11/25648.gif

8

Odp: Zimowe (nie)utrzymanie dróg

Ze we Hecznarowicach jest lepiej to fakt. Ale w Roczynach czy Rzykach jest gorzej. Dlaczego? Ano wystarczy porownac temperature i ilosc opadow w tych miejscowosciach.

9 Ostatnio edytowany przez banan11 (2005-12-22 12:35:38)

Odp: Zimowe (nie)utrzymanie dróg

Dziwnym trafem Wojtek_b i Bombowiec, podobnie jak kiedyś Pan, który reprezentował rok temu "odśnieżających" mają te same IP (no cóż.. zbieg okoliczności?) ale to tak na marginesie, wracajmy do rozmowy.

http://img.userbars.be/userbars/11/25648.gif

10

Odp: Zimowe (nie)utrzymanie dróg

Witam wszystkich.
1.    Chciałem aby banan11 dokonał sprawdzenia nr IP i ewentualnie prosiłbym o sprostowanie.
2.    Sytuacja jaka wynikła ostatnio tzn. szereg oskarżeń i brak reakcji na wyjaśnienia z mojej strony zmusiły mnie do wycofania się z dyskusji. Z tego samego powodu nie podejmę rozmowy i w tym przypadku. Oczywiście w razie kontaktu ze mną udzielam odpowiedzi na wszystkie zadane mi pytania (czego dowodem jest jeden z kolegów wypowiadających się niegdyś na forum-jako jedyny z oskarżycieli pofatygował się o wiadomości z pierwszej ręki.
3.    Podobnie jak w zeszłym roku zapewniam że dokładamy i będziemy dokładać starań aby drogi były w pierwszej kolejności przejezdne a w drugiej w jak najlepszym stanie.

11

Odp: Zimowe (nie)utrzymanie dróg

śnieg sypie brać śię do pisania onim jak nie umiecie rozmawiać o dziewczynach to piszcie o DUŻYM ŚNIEGU

12

Odp: Zimowe (nie)utrzymanie dróg

Potwierdzam zgodność IP w/w osób (83.16.101.21x)

Pozdrawiam, admin http://czaniec.pl/forum/yaya.gif
http://www.danasoft.com/sig/118547.jpg

13

Odp: Zimowe (nie)utrzymanie dróg

ja tutaj węszę jakąś intrygę.... może mi ktoś wyjaśni o co chodzi???????????????

14

Odp: Zimowe (nie)utrzymanie dróg

bombowiec3 napisał/a:

śnieg sypie brać śię do pisania onim jak nie umiecie rozmawiać o dziewczynach to piszcie o DUŻYM ŚNIEGU

no kolego niestety nie wszyscy za jedyny temat w życiu mają dziewczyny:) są też inne tematy i ja naprawde nie śmiałbym się z tego tematu, tymbardziej, że najprawdopodobniej kolega bombowiec3 "żyje" w zimie z tego "Dużego śniegu"

tempus fugit

15

Odp: Zimowe (nie)utrzymanie dróg

banan11 napisał/a:

Dziwnym trafem Wojtek_b i Bombowiec, podobnie jak kiedyś Pan, który reprezentował rok temu "odśnieżających" mają te same IP

no i przypadkiem obydwaj koledzy ( czy też jeden kolega pod dwoma loginami) zarejestrowali się tego samego dnia i w niewielkim odstępie czasowym:)))))   to tak pod przemyślenie dla forumowiczów:)

tempus fugit

16

Odp: Zimowe (nie)utrzymanie dróg

Ktoś  kto boi się jeździc po śniegu to niech poprostu siedzi w domu a nie nażeka, bo akurat zdażyło się raz że w Hecznarowicach mniej śniegu spadło i zaczyna się wielka krytyka. Wg mnie odśnieżanie jest w porządku. Nawet w Bielsku są gorzej boczne drogi odśnieżane niż u nas. Także nie ma co nażekać.

17

Odp: Zimowe (nie)utrzymanie dróg

Pawle zgodzę się z Twoją wypowiedzią o śniegu. Mianowicie po śniegu, jeśli masz zimówki, jeździ się wprost wyśmienicie, niestety na lód wypada już założyć łańcuchy, a tego zrobić na takiej drodze jak czaniecka niestety nie wolno.
No cóż, każdy może mieć własne zdanie na ten temat, a jak jest w rzeczywistości widać i tej prawdy nikt nie zatuszuje, no chyba że siła wyższa.

http://img.userbars.be/userbars/11/25648.gif

18

Odp: Zimowe (nie)utrzymanie dróg

widze ze niektórzy mają inną orientację

19

Odp: Zimowe (nie)utrzymanie dróg

Ciekawe czy temat powróci....? :-)
dziś sypie i sypie a pługów od rana jakoś nie widać...
Tym razem nikt już nie zwali na to, że trzeba utrzymywać główną drogę, bo to nie jest już w kompetencji firmy odśnieżającej Czaniec.

http://img.userbars.be/userbars/11/25648.gif

20

Odp: Zimowe (nie)utrzymanie dróg

Korzystając z zimowego zamieszania chciałbym wam znowu zwrócić uwagę na kwestie wykorzystywania szlaki do posypywania naszych dróg w zimie.
Już kiedyś poruszałem ten temat. Otóż jestem wrogo nastawiony do tego. To co jest tanie okazuje się niebezpieczne dla naszego zdrowia. Dochodzą do tego jeszcze względy estetyczne.
Od 13 kwietnia 2006 r. działa rozporzadzenie Ministra Środowiska w sprawie odzysku lub unieszkodliwiania odpadów poza instalacjami i urządzeniami (Dz. U. Nr 49, poz. 356), które dopuszcza wykorzystanie żużla do wypełniania np niecek, jak również do utwardzania powierzchni terenu. Dopuszczalne wykorzystanie tego odpadu obwarowane jest jednak ostrymi wymogami, które trzeba spełnić. Nie bez przyczyny wprowadzono tak ostre warunki.
Żużel jest m.in. źródłem metali ciężkich, które jak wiadomo przyczyniają się do wielu chorób i to tych paskudnych. Rozsypany na drodze zatruwa nasze środowisko. Na wiosnę wdychamy rozjeżdżony pył, który rozsiewa się wszędzie. Dlaczego mamy godzić się z tym, że z naszego otoczenia robi się wysypisko?
Piasek jest mniej efektywny i droższy ale jest czysty, a przede wszystkim bezpieczny. Warto o tym pomyśleć.

Aby racjonalnie dokonywać własnych wyborów potrzebuję informacji. Kluczem do społeczeństwa obywatelskiego jest dostęp do informacji publicznej oraz edukacja.
Jeśli patrzy dostateczna ilość oczu, wszystkie błędy są widoczne.

21

Odp: Zimowe (nie)utrzymanie dróg

Witam Panie Zenonie.
Tak się składa, iż mieszkam w dolince i aby dojechać do ulicy. K.Wojtyły muszę przebrnąć przez dość ostry podjazd w górę.
Jak to zazwyczaj było do tej pory, na jesień wysypywano na szczycie kupę szlaki, by ktoś z mieszkańców mógł sobie sypnąć, gdy "odśnieżacze" zawiodą.
Otóż tej zimy owej kupki szlaki nie ma, także obok innych wzniesień. Górkę posypuje się zapewne jakimś preparatem chemicznym, bo podjazd był (przynajmniej do dzisiaj gdy są obfite opady) całkowicie odśnieżony do asfaltu.
Śmiem twierdzić, iż odchodzi się od tej metody walki ze śliską nawierzchnią. Drogi główne odśnieża podajże bielski oddział, który także nie stosuje szlaki.
Pozdrawiam

Pozdrawiam, admin http://czaniec.pl/forum/yaya.gif
http://www.danasoft.com/sig/118547.jpg

22

Odp: Zimowe (nie)utrzymanie dróg

neleżałoby pochwalić te samochodowe odśnieżarki! Wreszcie nie ma tych muld (powstałych przez odśnieżanie traktorkami) na drodze i spokój z żużlem!!!

a nagana znów dla panów odśnieżających boczne ulice !!!

23

Odp: Zimowe (nie)utrzymanie dróg

Tak to prawda, różnicę widać odrazu dziś główna ulica była całkowicie czarna - BRAWO!, a boczne... sami wiecie sad

Młodzi nie zawsze robią to co im się każe!

24

Odp: Zimowe (nie)utrzymanie dróg

admin napisał/a:

Śmiem twierdzić, iż odchodzi się od tej metody walki ze śliską nawierzchnią. Drogi główne odśnieża podajże bielski oddział, który także nie stosuje szlaki.

Tak ale nie na bocznych, gminnych drogach. Nasza gmina funduje nam za nasze pieniądze taki brud.  To mnie martwi.

Aby racjonalnie dokonywać własnych wyborów potrzebuję informacji. Kluczem do społeczeństwa obywatelskiego jest dostęp do informacji publicznej oraz edukacja.
Jeśli patrzy dostateczna ilość oczu, wszystkie błędy są widoczne.

25 Ostatnio edytowany przez galler (2007-01-28 13:12:04)

Odp: Zimowe (nie)utrzymanie dróg

Nie wypowiadając się na temat jakości mam wątpliwości co do wypowiedzi poprzedników. Dziś w niedziele o 4:00 rano na KKW widziałem pracujący ciągnik z KR. Moja druga wątpliwość ? zaobserwowałem że przez Czaniec jeżdżą te same pługi co do Bielska, tym czasem droga przez Czaniec i na Porąbke była przez ostatnie kilka dni lepiej utrzymana niż droga na Bielsko czy drogi krajowe. Moja praca polega między innymi na jeździ samochodem i obserwuje to zjawisko od początku zimy.
Poza tym moje osobiste zdanie ? w razie trudności w zimie (bo nieraz wyjeżdżam o 03:00 lub 04:00 rano), wiadomo że skoro jest zima to łatwo nie ma, ale jak się zwróciłem do KR najczęściej telefonicznie była reakcja. Nie od razu, ale zawsze była. Tym czasem we wtorek rano nie mogąc wyjechać pod górkę Kościelną nie miałem się do kogo zwrócić. Dzwoniąc do KR pwiedzieli że odśnieżą grzecznościowo, ale to nie ich droga.
Może o wypowiedz poprosimy kolege bombowca.