Mieszkaniec1 napisał/a:Radni Sołeccy są po prostu najbliżej społeczeństwa bo sami są jego częścią w sołectwie. Tą częścią, która chce mieć wpływ na to jak sołectwo ma wyglądać. Tego nie potrafi zrozumieć dwójka radnych gminnych. Zostawmy ich w spokoju, nie chcą mieć głosu to ich wybór.
Wybrałem ten fragment wypowiedzi, ponieważ skupiają się w nim jak w zwierciadle cechy świadczące o całkowitym braku zrozumienia istoty budżetu obywatelskiego (partycypacyjnego). Tym samym widzę ile pracy przed nami.
Budżet partycypacyjny funduszu sołeckiego to przede wszystkim dyskusja nad sprawami finansowymi i budżetowymi sołectwa, podczas której uczestnicy decydują o tym, jak wykorzystać ograniczone środki budżetowe. To proces ciągły, a więc nie powinien ograniczać się do pojedynczych zebrań lub głosowań nad sprawami finansów sołectwa. Powinien być realizowany w oparciu o wiele mechanizmów partycypacyjnych. Nie wystarczy przegłosować wnioski. Należy przekonać oponentów do swoich racji w dyskusji w sile argumentów. Należy wybrać działania akceptowane przez obywateli. Nie wystarczy, aby rada gminy lub komisja budżetowa były otwarte na publiczną debatę, konieczne jest stworzenie dodatkowych mechanizmów włączania mieszkańców do dyskusji nad sprawami finansowymi. Ale to nie koniec procesu. Aby sprostać idei budżetu obywatelskiego trzeba stworzyć i uruchomić mechanizmy ewaluacji i oceny rezultatów.
Budżet partycypacyjny pozwala obywatelom odgrywać bezpośrednią rolę w decydowaniu na co i gdzie środki finansowe powinny być wydane. To jest właśnie istota tego demokratycznego instrumentu -
tworzenie możliwości angażowania, edukowania, upełnomocniania obywateli z grup tradycyjnie wykluczonych z procesu podejmowania decyzji, co sprzyja ożywianiu społeczeństwa obywatelskiego.
Tutaj należy się ukłon w stronę tych radnych, którzy rozumieją mechanizmy partycypacji i mimo pokusy wycofali się z kandydowania do pracy w radzie sołeckiej robiąc w ten sposób miejsce innym.
Kolejną ważną cechą budżetu partycypacyjnego jest sprzyjanie promocji przejrzystości działania władz. Mamy z tego co najmniej dwie bezpośrednie korzyści: potencjał instytucjonalnego ograniczania korupcji oraz przeciwdziałanie niskiej efektywności działania władz.
W procesie tworzenia budżetu partycypacyjnego biorą udział zarówno mieszkańcy, w tym osoby i grupy, które zazwyczaj są wykluczone z życia publicznego, organizacje pozarządowe oraz przedstawiciele władz samorządowych. To bardzo ważne ponieważ sprzyja większemu zaangażowaniu mieszkańców w sprawy publiczne oraz pozwala na bardziej efektywne wydatkowanie funduszy publicznych. W konsekwencji sprzyja również zwiększaniu spójności i integracji społeczności lokalnej oraz przyczynia się do usprawnienia funkcjonowania państwa poprzez instytucjonalne zasady, które ograniczają i kontrolują przywileje władz lokalnych, polegające na zwiększaniu możliwości uczestnictwa obywateli w publicznej debacie.
To tylko niektóre aspekty budżetu obywatelskiego jako procesu, poprzez który mieszkańcy dyskutują i współdecydują o budżecie sołectwa. To jest istota działania, niezmiernie ważnie dla budowy społeczeństwa obywatelskiego - mieszkańcy decydując biorą odpowiedzialność za konsekwencje swoich działań. W ten sposób budują poczucie wspólnoty, własności przestrzeni publicznej.
Do napisania tego wpisu wykorzystałem fragmenty raportu pt. Monitoring realizacji budżetu obywatelskiego Raport z pilotażowego etapu badania w 6 gminach województwa śląskiego. Raport powstał w ramach projektu: Skontroluj jak działa budżet obywatelski w twojej gminie.
Gorąco zachęcam do lektury całości.
Aby racjonalnie dokonywać własnych wyborów potrzebuję informacji. Kluczem do społeczeństwa obywatelskiego jest dostęp do informacji publicznej oraz edukacja.
Jeśli patrzy dostateczna ilość oczu, wszystkie błędy są widoczne.