Wg Wikipedia. (...)
Witold Jerzy Kieżun (ur. 6 lutego 1922 w Wilnie) – polski ekonomista, profesor nauk ekonomicznych, teoretyk zarządzania, przedstawiciel polskiej szkoły prakseologicznej, w ramach której rozwija prakseologiczną teorię organizacji i zarządzania, uczeń Tadeusza Kotarbińskiego i Jana Zieleniewskiego, żołnierz Armii Krajowej, podporucznik czasu wojny, uczestnik powstania warszawskiego, więzień sowieckich łagrów. Pracownik naukowy Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie.
W sierpniu 1944 odznaczono go Krzyżem Walecznych. 23 września 1944 został odznaczony bezpośrednio podczas walk przez gen. Bora-Komorowskiego Orderem Virtuti Militari.
Pracował w Narodowym Banku Polskim. Był współorganizatorem Rewolucyjnego Komitetu Destalinizacji. W 1964 uzyskał stopień doktora w Szkole Głównej Planowania i Statystyki, a w 1969 habilitował się. W 1971 został kierownikiem Zakładu Prakseologii Polskiej Akademii Nauk. Następnie był kierownikiem Zakładu Teorii Organizacji Instytutu Organizacji i Kierowania Uniwersytetu Warszawskiego i Polskiej Akademii Nauk (od 1977 Wydział Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego). W 1975 uzyskał tytuł naukowy profesora.
W 1980 wyjechał za granicę. Wykładał zarządzanie m.in. na Temple University w Filadelfii i na Uniwersytecie w Montrealu. Pracował w Burundi (Afryka Środkowa), najpierw z ramienia ONZ, później jako przedstawiciel Kanady. W Burundi pomagał w tworzeniu nowoczesnej administracji.
Publikacje (wybór)
    2013 – Magdulka i cały świat. Rozmowa biograficzna z Witoldem Kieżunem przeprowadzona przez Roberta Jarockiego.
    2012 – Drogi i bezdroża polskich przemian
    2012 – Patologia transformacji
    2003 – O odbudowę kapitału społecznego
    1997 – Sprawne zarządzanie organizacją
    1994 – Successful, though short lived sociotechnics
    1992 – Management Efficient
    1991 – Management in Socialist Countries
    1990 – Manuel sur l’analyse des travaux administratifs
    1990 – Problematique generale de la reforme administrative dans le monde
    1984 – Organisation et Gestion
    1978 – Ewolucja systemów zarządzania
    1978 – Elementy socjalistycznej nauki o organizacji i zarządzaniu
    1977 – Podstawy organizacji i zarządzania
    1977 – Autonomization of Organizational Units. From Pathology of Organization
    1974 – Organizace prace reditele
    1971 – Organizacja pracy własnej dyrektora
    1971 – Autonomizacja jednostek organizacyjnych. Z patologii zarządzania
    1968 – Dyrektor. Z problematyki zarządzania instytucją
    1965 – Organizacja bankowości w Polsce Ludowej
    1964 – Bank a przedsiębiorstwo
    Okruchy wspomnień AK
    2008 – Niezapomniane twarze
    Dobre państwo

Odznaczenia
    Krzyż Walecznych (sierpień 1944)
    Krzyż Srebrny Orderu Virtuti Militari (23 września 1944, nadany przez gen. Tadeusza Bora-Komorowskiego)
    Medal Zwycięstwa i Wolności 1945 (1945)
    Odznaka Grunwaldzka (1946)
    Srebrny Krzyż Zasługi (10 lipca 1954, uchwałą Rady Państwa „za zasługi w pracy zawodowej w dziedzinie finansów”)
    Medal 10-lecia Polski Ludowej (8 stycznia 1955, na wniosek Ministra Finansów)
    Złoty Krzyż Zasługi (1964)
    Odznaka 1000-lecia Państwa Polskiego (1966)
    Brązowy Medal za Zasługi dla Obronności Kraju (1969)
    Srebrny Medal za Zasługi dla Obronności Kraju (1972)
    Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski (1972)
    Medal Komisji Edukacji Narodowej (1976)
    Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski (2004, za wybitne zasługi w pracy naukowej, dydaktycznej i                     organizacyjnej)

Wyróżnienia
    Doktor honoris causa Akademii Leona Koźmińskiego
    Doktor honoris causa Akademii Obrony Narodowej: 2012
    Doktor honoris causa Uniwersytetu Jagiellońskiego (2014)
    Honorowy Obywatel miasta stołecznego Warszawy (2012),
    Nagroda Przeglądu Wschodniego im. Aleksandra Gieysztora (2013)
    Doktor honoris causa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II (2014)

Czyli "gadająca głowa", która "pielesi co jej na jęzor przyniosło". Na dodatek "gość" nie wie gdzie leżą Gliwice i mapy Europy nie zna.

No cóż, słowo "przepraszam" jest tu dla niektórych obce.
Panie profesorze, ja przepraszam. Powinienem wiedzieć, z kim mam do czynienia.

Szanowny pan profesor w 1980 roku miast przejść do opozycji i walczyć o wolną Polskę myknął za granicę. Swoją wiedzę wykorzystał jak pisze Jasiek w Burundi i to z ramienia ONZ. Jakie są jego osiągnięcia w dziedzinie ekonomii tego kraju podaję za wikipedią. "Burundi jest jednym z najbiedniejszych państw świata. Ma najniższe PKB per capita mieszkańca na świecie". Osiągnięcia miał jak widać marne.
Raporty są pisane na zamówienie. Widać, że panu profesorowi poprzestawiało się w głowie i mówiąc o Polsce przedstawiał swoje przemyślenia z Burundi. Jeżeli masz ochotę Jaśku zastosuj się do rad pana profesora. Bojkotuj sieci zagranicznych sklepów, nie kupuj zagranicznych towarów. Pij kawopodobny wyrób zbożowy pod nazwą Inka a nie jakieś kolonialne produkty typy Jakobs. Słuchaj dalej takich autorytetów i jak znajdziesz równie dobry kabaret podrzuć linka:)
Proszę cię jednak o jedno, nie przepraszaj w moim imieniu, tym bardziej kogoś takiego jak ów profesor, który uciekł. Może i dobrze, że swoją wiedzę praktykował w Burundi a nie w Polsce!
Pamiętaj Jaśku, tytuł profesorski to nie wszystko. Kryśka Pawłowicz też jest profesorem. Wielu ludzi z zasadniczym wykształceniem ma większy rozsądek niż tacy profesorowie.

Zenonie, najtańszym i bardzo skutecznym sposobem na zwiększenie prokreacji jest wyłączanie prądu o 21. Największa dzietność w Polsce, czyli wyż demograficzny był tuż po II wojnie światowej i tuż po wprowadzeniu stanu wojennego. Nie było wtedy żadnego 500_+ a kraj był w ruinie! Zastanów się, ilu małych Zenonów zmajstrujesz by zachapać się na te 5 stów?

No tak, gdy kończą się racjonalne argumenty zaczyna się atak personalny. Kto zlecił profesorowi wygadywanie takich teorii? Już na początku kilka razy pada stwierdzenie "kraj w ruinie". Zleceniodawca jest jak na talerzu. Nie będę dalej znęcał się nad tym "ekspertem". Swój wywód oparł na strukturze kapitału. W państwach zachodnich 70% kapitał własny, 30 % kapitał zagraniczny. W Polsce na odwrót. To prawda, ale wcale nie znaczy to kolonializm. Gdyby wywalić zagraniczny kapitał i mieć taką strukturę jak w Niemczech, trzeba by zwinąć polską gospodarkę o połowę!
Teraz powstał plan Morawieckiego. Koszt inwestycji? Około biliona złotych. Połowa środków będzie pochodzić ze środków unijnych. Kwota może astronomiczna, ale uzgodniona z Jarosławem Kaczyńskim. Środki unijne? Czy to ne jest kapitał zagraniczny? Morawiecki wykorzysta potencjał inwestycyjny polskich firm i programy banków zagranicznych, takich jak Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju, Bank Światowy czy Azjatycki Bank Inwestycji Infrastrukturalnych. Kurcze, banki zagraniczne i kapitał zagranicznych firm mają zapewnić finansowanie planu w 25%. Środki zagraniczne zatem mają stanowić ponad 75% kapitału. Czy to nie śmierdzi kolonializmem? Jeśli tak to może czas protestować, Jaśku, rób transparenty i pod sejm!
Jedynie 25% środków ma być rodzimego pochodzenia. Wicepremier nie ukrywa, że liczy także na oszczędność Polaków.
Aby było jasne, życzę panu Morawieckiemu by jego plan został zrealizowany i trzymam za to kciuki. Szkoda jednak, że zakłada on głównie mocny rozwój ściany wschodniej czyli tradycyjnego zaplecza PISu. Szkoda, że nie ma w nim ani słowa o gospodarce wodnej kraju. W Polsce zasoby wody są mniejsze niż w Egipcie. Już był wyłączany prąd bo nie można było schłodzić elektrowni, ale może o to chodzi bo dzietność trzeba podnieść:)

Cóż cię tak dziwi Jaśku? Kilka lat temu w Austrii w demokratycznych wyborach doszedł do władzy skrajny nacjonalista niejaki Hajder. Cała Europa podniosła krzyk. Poczytaj w necie, walono w Austrię jak w bęben. https://pl.wikipedia.org/wiki/Wolno%C5% … ia_Austrii
Wiesz dlaczego? Właśnie w Austrii pod Linzem urodził się Hitler. Z Polski pochodzi szlachcic o nazwisku Dzierżyński. Warto na zimne dmuchać. Hollande też ma kłopot z nacjonalistami.
Myślałeś, że jak zagłosujesz na PIS to nie będzie takiej reakcji w Europie? Kupiłeś zamknięcie pewnego kurdupla i jego kumpla od katastrof w czasie kampanii i łykałeś jak gęś kłamstwa o Gowinie jako ministrze obrony? To był twój wybór a efekty się dopiero zaczynają:(
Nikt na świecie nie lubi skrajności bo historia zawsze pokazała, że to się źle kończy. Z historii można wiele wywnioskować i czasem lepiej dmuchać na zimne.
Kiedyś na świecie nawet bardzo daleko jak mówiłeś Polska, rozmówca z uśmiechem mówił Walesa. Teraz powiesz Polska i usłyszysz, a Polska, Walesa kapuś! Tak dbamy o nasze miejsce na świecie.

Tutaj nic nie ma do rzeczy KOD. No chyba, że zamknęli prezydenta by nie przyjął ślubowania od prawomocnie wybranych sędziów TK. To nie KOD zniósł konkursy na stanowiska by jak w PRL obsadzać stołki partyjnymi miernotami. Tak można długo wymieniać czego KOD nie zrobił by Europa się o nas a może nas bała.

Oj tam, oj tam. Plan jest realizowany perfekcyjnie! Człowiek wspomina młode lata z nostalgią, to były wspaniałe czasy. Jeżeli ma się dzisiaj 67 lat nie da się tego wieku zmienić, ale można zmienić otoczenie i być znów młodym.Porównajmy lata 70 i dzisiaj.
1. Jedynie słusznie rządząca partia, zrealizowane.
2. Pierwszy sekretarz nie stojący na czele rządu, ale mający pełnię władzy, zrealizowane.
3. Trybunał konstytucyjny, wtedy brak obecnie kompletny paraliż, zrealizowane.
4. Związki zawodowe, wtedy szef związków w KC, dzisiaj w radzie prezydenckiej, zrealizowane.
5. Prokuratura i służby podporządkowane rządowi, zrealizowane.
6. Permanentna inwigilacja obywateli, zrealizowane. Nawet lepiej bo nie trzeba gadać "rozmowa kontrolowana"
7. Wszystkie stanowiska łącznie z dyrektorem stadniny koni obsadzane z nominacji partyjnej, zrealizowane.
8. Brak konkursów na stanowiska w administracji i znów powołanie choćby ciecia na dyrektora departamentu, zrealizowane.
9. Dzieci w szkołach od 7 lat, zrealizowane.
10. Ośmioletnia podstawówka. W trakcie realizacji.
11. Zakaz sprzedaży ziemi rolnej miastowym, zrealizowane.
12. Możliwość nacjonalizacji ziemi rolnej, zrealizowane.
13. Telewizja publiczna tubą propagandową rządu, zrealizowane.
14. Określone programy telewizyjne ulubione przez naród, teleranek, pegaz itp, w trakcie realizacij.
15. Wałęsa wrogiem, zrealizowane.
16. Podatek obrotowy płatny niezależnie od dochodu. W trakcie realizacji.
Pewnie to nie wszystko, przeniesiono w czasie cały naród. Tylko tyle, że później przyszedł sierpień 80. Cóż, wtedy prezes przeskoczy przez płot i poprowadzi naród do zwycięstwa, pewnie liczy na nagrodę Nobla.
I niech mi ktoś powie, że nie ma sukcesu. W 100 dni!

No proszę! Trochę mnie nie było, a tu nerwy puszczają niektórym Jakoś mnie to nie dziwi. Podobno "życiowi frustraci" tak mają. Ale może to tylko plotki.

Proszę jednak Admina, by reagował na to, jakim językiem pisane są niektóre posty, oraz na kulturę wypowiedzi.
W końcu nie jesteśmy przecież na demonstracji KOD-u, ani też na forum GW (mam nadzieję). 

Pewnego kurdupla nie tylko nie internowano w stanie wojennym, ale nawet lojalki nie kazano mu podpisać tak mało znacząca była to wówczas kreatura.
Gadająca głowa coś gadała
panu profesorowi poprzestawiało się w głowie
Myślałeś, że jak zagłosujesz na PIS to nie będzie takiej reakcji w Europie? Kupiłeś zamknięcie pewnego kurdupla i jego kumpla od katastrof w czasie kampanii i łykałeś jak gęś kłamstwa o Gowinie jako ministrze obrony? To był twój wybór a efekty się dopiero zaczynają:(

To po prostu żałosne.

Mieszkańcu na twoje pieprzenie odpowiedzią niech będzie ten cytat:
Cóż komu z tego że zjadł                                                                                                                                                       wszystkie rozumy,jeśli                                                                                                                                                       nie ma własnego?                                                                                                                                                                                                   Sokrates                                                                                                                                                          
Żegnam

Komitet Obrony Demokracji organizuje pikiety, jak twierdzi, w proteście przeciw bezprawiu, łamaniu konstytucji, w trosce o demokrację, w trosce o poszanowanie drugiego człowieka i jego poglądów.
Jaka piękna idea prawda?
Choć na pytanie wprost - o co tak naprawdę chodzi - padła tu dość wymijająca odpowiedź.

To zerknijmy na oficjalny profil KOD-U (to już niestety scan, oryginał usunięto). Tak oto owi "obrońcy wszystkiego", "prawi ludzie szanujący innych i ich poglądy" komentowali incydent z samochodem Prezydenta RP.

http://niezalezna.pl/77235-rozmowy-kod- … eczarniach

Jakby tego było mało, na Facebooku utworzono wydarzenie pod nazwą „Pierwsza Miesięcznica Nieudanego Zamachu Na Prezydenta Andrzeja Dudę”. Ma się odbyć 4 kwietnia o godz. 20.00 przed Pałacem Prezydenckim.

Czy i w tym przypadku to oddolna inicjatywa obywatelska "obrońców wszystkiego", "prawych ludzi szanujących innych wraz z ich poglądami"?

Najwyraźniej dla niektórych nie ma żadnych granic.

KOD ostatnimi czasy bardzo zajmuje rządzących. W każdych wiadomościach reżimowych można usłyszeć coś na temat KODu chociażby dziadka jego założyciela. To taka zadra na sercu prezesa, który marzył o wielkich demonstracjach poparcia dla jego osoby. W środowisku KODu są raczej ludzie stateczni a zdecydowanie rozumni. Nikt rozumny nie może cieszyć się z czyjegoś wypadku, nawet jeżeli tej osoby nie lubi. Jedni powiedzą, że to nie chrześcijańskie, inni że nie etyczne. Co do Andrzeje Dudy, to powinien odpowiedzieć przed trybunałem stanu a nie być poszkodowanym w wypadku. Trzeba poczekać na wyniki badania wypadku.
Faktycznie, na stronach KOD pojawiły się nieprzystojne wpisy, ale nikt nie ma wpływu na to co ludzie wypisują. Prosty przykład, taka Julka dokonała wpisu na forum. Głębszej własnej myśli w tym nie było, można wręcz powiedzieć, że własnej myśli wcale nie było. Tematu też się nie trzymało, ale wpis jest. Kogo popiera Julka? Komu służą wpisy na stronach KOD? Kto cały czas nadaje w telewizji jacy KODowcy są wredni? I ostatnie pytanie, na czyje zlecenie tak naprawdę te wpisy tam umieszczono? Pewnie wkrótce się to okaże, ale z całą pewnością nie byli to ludzie biorący udział w manifestacjach KOD. Prawdy się pewnie nie dowiemy bo teraz prokuratura, która powinna to zbadać jest ręcznie sterowana a przecież spokojnie można by takich wpisowiczów wyłapać a nawet skazać!
Jest przecież mocna agenda od wrogiego PR z marszałkiem Brudzińskim na czele, wszyscy słyszeli jak zza drzewa wrzeszczał "komuniści i złodzieje" a takie wpisy na fejsie to przecież miód na jego serce:(

Hm, o zdrajcach mówił o ile mnie pamięć nie myli pewien gościu nikczemnego wzrostu (jeżeli razi cię słowo kurdupel). Nie przypominam sobie bym słowa "zdrajca" użył. Może mi przypomnisz w którym wpisie, może muszę się pokajać?
Nie martw się, dzisiaj puścili Teleranek.
Pewnie powstanie wkrótce film dla młodzieży. Może taki scenariusz. Pewien mało rozgarnięty uczeń zwrócił się do profesora o ocenę jego pracy. Profesor ocenił pracę, ocena była fatalna. Ktoś na to zerknął i powiedział o tym temu mało rozgarniętemu uczniowi. Teraz jak u Hickoka, uczeń zamiast myśleć jak się poprawić, grozi profesorowi oklepaniem pyska a przynajmniej wstąpieniem na wojenną ścieżkę. Wkrótce o całym zajściu dowiaduje się całe grono profesorskie.
Fajne, nieprawdaż. Za niedługo można będzie napisać kolejny odcinek. Jak myślisz, co powinno się w nim znaleźć, wyleją mało rozgarniętego ucznia ze szkoły, czy tylko zabiorą mu stypendium?

Leszek Miller 162 cm
Jarosław Kaczyński 167 cm
Lech Wałęsa  169 cm
Aleksander Kwaśniewski 170 cm
Donald Tusk  172 cm
wskaż kurdupla
widać bezsensowność etykietowania ludzi wg cech zewnętrznych
ostatni wypadek prezydenta i hejt w internecie pokazuje prawdziwe oblicze postesbeckiego kodu.

Oj, Jaśku. Przecież mógł byś się zarejestrować na forum czanieckim jako Kazek z nizin, walnąć wpis np o treści faszystowskiej i natychmiast zrobić screen. Wiadomo, że Admin taki wpis usunie, ale ty możesz puszczać ów screen po sieci twierdząc, że forum czanieckie propaguje idee faszystowskie. To stare matody takich ludzi jak komunistyczny prokurator, który jest ulubieńcem człowieka nikczemnego wzrostu.
W niedzielnym programie Kawa na ławę marszałek Brudziński miał jeden temat. KOD, ale nazywał go Korpusem. Wiele razy zwracano mu uwagę, że to nie przystoi marszałkowi sejmu, nie reagował, aż dziw bierze, że nikt nie zwrócił się do niego per "PISuarze".
W PISie jest jedna zasada, rządź i dziel. Po to jest im ciemny lud. Inaczej nie potrafią. Podziały poszły bardzo głęboko i trudno będzie je zasypać o ile w ogóle kiedyś się to uda. Wizja prezesa będzie realizowana choćby po trupach.
Wielu naszych rodaków ma już tego serdecznie dosyć, dlatego treść utworu Kazika może być hymnem dla tej nie małej grupy osób. Posłuchaj Jaśku i przemyśl: https://www.youtube.com/watch?v=ALP2ZFypnHY