151

Odp: Wpływ polityki na życie w gminie.

Dziękuję Jaśku za dobre słowo. To pewnie świąteczny klimat.
Wyborcy prokuratora stanu wojennego nagradzanego medalami za wierną służbę w aparacie represji a dzisiaj równie wiernie służącego, wołają do Władysława Frasyniuka i osób idących z nim ramię w ramię "raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę". Wicemarszałek sejmu chyłkiem zza drzewa przez megafon krzyczy "cała Polska z was się śmieje komuniści i złodzieje". Pewien gość nikczemnego wzrostu coś bąka o drugim sorcie a ty Jaśku, łaskawco kochany jedynie gówniarzem mnie zowiesz co z racji mojego wieku jedynie za komplement uznać mogę:)

Zawsze interesowałem się historią. Nie moją winą jest zbieżność dat ani poczynania władz, ale historia zatoczyła koło. Myślisz, że nie na miejscu takie porównanie? Stare polskie przysłowie mówi "od rzemyczka do koniczka". Przysłowia to mądrość narodu. Obawiam się, że i to może się wkrótce ziścić.

Nawołujesz drogi Jaśku admina do cenzury. Wy ludzie pierwszego sortu tak macie. Efekty zamiaru cenzurowania mamy od kilu dni w sejmie i na ulicach. To taki świąteczny prezent władzy dla suwerena. Czym suweren głupszy i mniej poinformowany tym lepiej.

152

Odp: Wpływ polityki na życie w gminie.

Doskonale wiem, że wchodzenie z Tobą szanowny Mieszkańcu w polemikę to zwyczajna strata czasu. Ty nie potrafisz, nie umiesz, nie chcesz - (podkreślić właściwe) przyjąć żadnej argumentacji. Swoją drogą to musi być bardzo uciążliwe już nie tylko dla Ciebie, ale i Twego otoczenia - mianowicie świadomość że jesteś nieomylny i ciągle masz rację!
Nie mam najmniejszego zamiaru licytować się z Tobą kto był "w aparacie represji", kto wznosi jakie okrzyki, a kto "nikczemnego" charakteru coś bąka  - bo na wzrost wpływu nie mamy żadnego, na charakter i owszem - stąd podobne uwagi uważam za prostackie.
Być może źle się wyraziłem. Nie uważam Ciebie za gówniarza, a jedynie to co piszesz za gówniarskie. Zresztą przeprosiłem za słowo. Twój wiek nie ma nic do rzeczy, nie znamy się.
Na początku tego stulecia wziąłem udział w dyskusji o stanie wojennym. Napisałem wówczas coś takiego (pozwolę sobie zacytować):

(...)"Trzynastego grudnia 1981 roku ukonstytuowała się Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego...” Tym samym dokonano ostatecznego gwałtu na społeczeństwie polskim. Ówczesna władza osiągnęła apogeum. Zdeptano ludzkie uczucia, bezwzględnie stłumiono jakiekolwiek przejawy myślenia innego, niż zalecane i w końcu całkowicie upodlono naród, na czele którego przecież władza ta stała.
Polała się krew. Zginęli ludzie. Wielu uwięziono. Jednych pozbawiono Ojczyzny, innych „tylko” pracy. Wszystkim natomiast odebrano nadzieję, tę nadzieję która dopiero co zaświtała.(...) Na ilu losach ludzkich odciśnięto wówczas niezatarte piętno? Ilu skrzywdzono w taki czy inny sposób? Jakie straty materialne i moralne ponieśliśmy wszyscy? Obawiam się niestety, że nigdy nie poznamy odpowiedzi na te pytania.(...)
Dziś poznaliśmy odpowiedzi na szereg stawianych wtedy pytań. Naprawdę uważasz, że Twoje porównanie jest uprawnione?
Twierdzisz, że interesujesz się historią. Ale to zainteresowanie nie może ograniczać się jedynie do "zbieżności dat"! Zresztą, przecież zbieżność owa nie jest przypadkowa i obaj dobrze o tym wiemy.
Nie nawołuję też do żadnej cenzury! Protestuję jedynie przeciwko zakłamywaniu, czy też przeinaczaniu rzeczywistości. Czy jeżeli ktoś protestuje przeciwko pisaniu o "polskich obozach zagłady" to też nawoływanie do cenzury?
I wreszcie - "Czym suweren głupszy i mniej poinformowany tym lepiej". No cóż, tak oczywiście nie powinno być.
Dlatego też, jeżeli masz z tym problem, nie czujesz się "człowiekiem pierwszego sortu", nie rozumiesz czegoś, o czymś nie wiesz, czujesz się nie poinformowany - nie krępuj się. Chętnie pomogę. Możesz na mnie liczyć. I to jest mój świąteczny prezent dla Ciebie. Nie czuj się w jakiś sposób zobowiązany. Tacy już jesteśmy, my ludzie pierwszego sortu smile

153 Ostatnio edytowany przez Mieszkaniec1 (2016-12-22 12:50:10)

Odp: Wpływ polityki na życie w gminie.

Myślisz drogi Jaśku, że nie przyjmuję żadnej argumentacji? Ja chłonę dobrą argumentację jak gąbka, dlatego jestem niezmiernie wdzięczny za to co napisałeś. " nie czujesz się "człowiekiem pierwszego sortu", nie rozumiesz czegoś, o czymś nie wiesz, czujesz się nie poinformowany - nie krępuj się. Chętnie pomogę. Możesz na mnie liczyć. I to jest mój świąteczny prezent dla Ciebie. Nie czuj się w jakiś sposób zobowiązany. Tacy już jesteśmy, my ludzie pierwszego"
Jako człowiek drugiego sortu, ciemna masa i głupol od urodzenia mam pierwsze pytanie. Matematyczne.

Konstytucja to podstawa państwa demokratycznego. Na tym forum były już toczone gorące dyskusje o zapisy konstytucji. Zenon miał swoje zdanie, ale były też inne zdania co do zapisu konstytucji. Wynika z tego, że w naszej gminie zapisy konstytucji są ważne. Strażnikiem konstytucji jest prezydent a za jej wykładnię odpowiada Trybunał Konstytucyjny.
Ponieważ nie mamy prezydenta a jedynie strażnika długopisu, wyrok trybunału jest kluczowy i jak konstytucja mówi ostateczny i nie podważalny.
Wyrok trybunału brzmi, trzech sędziów jest wybranych nie legalnie. Olać wyrok. Jakaś kobieta stwierdziła, że będą orzekać. Ostatnio trybunał zarekomendował kandydatury sędziów na stanowisko prezesa TK. Problem w tym, że sędziów było 9 a powinno być 10. Trzech pisowskich się rozchorowało, nagle i obłożnie. Strażnik długopisu stwierdził, że 9 sędziów to nie konstytucyjne, więc pięknym rzutem umieścił rekomendowanych sędziów w koszu.
Kilka dni później trzech sędziów w towarzystwie tych nie legalnych zarekomendowało swoje kandydatury. Strażnik długopisu sprawnie zadziałał i wybrał nowego prezesa. Teraz wszystko było zgodne z konstytucją.

Drogi Jaśku, błagam, wytłumacz mi jak to jest? Trzy jest większe od dziewięć? No dobra, żeby było łatwiej ponieważ wyroki trybunału można olać to pewnie będziesz wiedział czy 6 jest większe od 9?
Drugi sort błaga o oświecenie smile

A może uważasz, że łysi panowie, kwiat intelektu, skandujące swego czasu na kontrdemonstracji KOD hasło "konstytucja dla idiotów" mieli rację? Jeżeli tak myślisz nie odpowiadaj bo co będziesz z bucem gadał.

154

Odp: Wpływ polityki na życie w gminie.

Wiele się dzieje - dla niektórych - niestety.
Odnosząc się do powyższego wpisu "drogi" (jeszcze) Mieszkańcu nie tylko myślę, ale jestem pewien, że żadnej argumentacji nie przyjmiesz. Przykład z gąbką również jest absolutnie nie trafiony. Gąbka bowiem zanurzona w wodzie, chłonie wodę do pewnego momentu i dalsze jej moczenie nie ma sensu. Jak się okazuje, Ty swoje  już umoczyłeś i dobrze o tym wiesz...
Zamilcz więc. Nie kompromituj się proszę więcej. Przegrałeś i spróbuj się z tym pogodzić.
To dobra rada i zauważ, że nie wziąłem pod uwagę ostatniego zdania, w którym  w przypływie szczerości pewnie jakże trafnie sam się określiłeś.
Wiedz też, że nie jest mi do śmiechu...

155

Odp: Wpływ polityki na życie w gminie.

Broń elektromagnetyczna, która trafiła Tośka Świra widać działa w naszej gminie. W Jaśka też trafiło wyłączając go na trzy miesiące. Cieszę się Jaśku, że odpuściły skutki działania tego paskudztwa. Jak tam było w czarnej dziurze?
Masz coś do napisania to pisz konkretnie. Napisz jaka cudna jest brocha a może Pięta cię fascynuje. O parówy Tośka nie pytam:)

Z partyzanckim pozdrowieniem

156 Ostatnio edytowany przez omerto (2017-04-19 15:36:41)

Odp: Wpływ polityki na życie w gminie.

Mieszkaniec1 napisał/a:

16 grudnia 2016 władza kazała policji użyć siły fizycznej wobec suwerena pod sejmem.

Od tego jest Policja tzn. od stosowania środków przymusu bezpośredniego gdy ktoś narusza ład i porządek, w tym prawny. Z wolnością zgromadzeń jest jak z wolnością słowa - nie może naruszać praw innych osób.