376

Odp: SNG - szansa na rozwój czy zagrożenie dla gminy

Zaraz okłamał. Naszym urzędnikom bylejakość i zwykła głupota już wlazły w krew , że inaczej nie umiom. Przecież oni są święcie przekonani że robią dobrze i tak jak trzeba a jak ktoś mówi inaczej to wiadomo , że wróg i trzeba go zniszczyć. Chociaż ja już dawno nie widziałem ataków na SNG ani tu w internecie ani w Czańcu. To chyba się zmieniło po tym orszaku na trzech króli. Ludzie już inaczej patrzą na SNG bo ciągle nie ma się czego czepiać. Wszystko co opisują jest nie do ruszenia. I tak trzymać.

377

Odp: SNG - szansa na rozwój czy zagrożenie dla gminy

gminniak napisał/a:

Chociaż ja już dawno nie widziałem ataków na SNG ani tu w internecie ani w Czańcu. To chyba się zmieniło po tym orszaku na trzech króli. Ludzie już inaczej patrzą na SNG bo ciągle nie ma się czego czepiać. Wszystko co opisują jest nie do ruszenia. I tak trzymać.

Trudno się z toba nie zgodzić. Czepiać się można zawsze, ale garstka ludzi pokazała, że można wygrać z gminnym układem. Największą klęske poniósł pan Wawak, który ośmieszył siebie i kolegów radnych opinią prawną o relecjach internetowych. Mam nadzieję, że ludzie powoli nabierają rozumu.

378

Odp: SNG - szansa na rozwój czy zagrożenie dla gminy

Pytia pyta - czy garstka ludzi jest w stanie wygrać z gminnym układem?

379

Odp: SNG - szansa na rozwój czy zagrożenie dla gminy

pytia napisał/a:

Pytia pyta - czy garstka ludzi jest w stanie wygrać z gminnym układem?

Pytio! Nie pytaj, rób coś. Nowe zawsze zaczynia się  od tych najodważniejszych. Pytanie zasadnicze jest inne. Czy mieszkańcy gminy są gotowi na nowe, lepsze?

380

Odp: SNG - szansa na rozwój czy zagrożenie dla gminy

Pytania to są zupełnie inne. Ilu mieszkańców gminy wie , że może i powinno być w gminie inaczej. Ilu mieszkańców ma świadomość , że nie jesteśmy na Bułkę skazani? Ilu mieszkańców chce iść do przodu a ilu nadal wlewać ścieki do rowów? Ilu mieszkańców boi się zmian bo myśli , że im się będzie żyło gorzej? Ilu mieszkańców zna stan gminy i te wszystkie afery i kłamstwa co je tak ładnie na SNG ludzie opisują? Nie da się zmienić władzy jak następcy chowają się gdzieś po domach. Ja nie mam takich ambicji żeby  być wójtem albo jakimś radnym ale chcę zmian tylko niech ktoś mi powie jak to zrobić w tej zacofanej gminie.

381

Odp: SNG - szansa na rozwój czy zagrożenie dla gminy

pytia napisał/a:

Pytia pyta - czy garstka ludzi jest w stanie wygrać z gminnym układem?

To już nie jest garstka. W sprawię kanalizacji aktywnie włączyły się energiczne panie z Koła Gospodyń Wiejskich. To już nie przelewki. Wójt chyba zaczyna zdawać sobie z tego powoli sprawę.

Szkoda tylko, że tracimy wszyscy.

A tymczasem inni idą do przodu.

Dofinansowanie dla budowy 1,2 tys. km sieci kanalizacyjnej i 200 km sieci wodociągowej na Żywiecczyźnie zatwierdziła Komisja Europejska.
Samorządowcy doskonale wiedzą co jest dla nich i przyszłych pokoleń cenne.

Całkowity koszt prac drugiej fazy przedsięwzięcia przekroczył (po przetargach) 858 mln zł. Wsparcie ze środków unijnych wyniesie 585 mln zł.


Dotychczas w gminie Gilowice powstało 118,4 km nowej sieci kanalizacyjnej i 7,8 km wodociągowej, w gminie Jeleśnia odpowiednio - 95,4 km i 19 km, w gminie Lipowa - 150,1 km i 60,1 km, w gminie Milówka - 71 km i 22,3 km, w gminie Radziechowy-Wieprz - 100,9 km i 7,1 km i w gminie Żywiec - 81,2 km i 49,4 km. Spośród gmin, gdzie powstaje tylko nowa kanalizacja, w gminie Koszarawa zbudowano jej dotąd łącznie 46 km, w gminie Łodygowice - 216,8 km, w gminie Rajcza - 108,8 km, w gminie Ujsoły - 48 km i w gminie Węgierska Górka - 13,8 km.powstało dotąd 118,4 km nowej sieci kanalizacyjnej i 7,8 km wodociągowej, w gminie Jeleśnia odpowiednio - 95,4 km i 19 km, w gminie Lipowa - 150,1 km i 60,1 km, w gminie Milówka - 71 km i 22,3 km, w gminie Radziechowy-Wieprz - 100,9 km i 7,1 km i w gminie Żywiec - 81,2 km i 49,4 km. Spośród gmin, gdzie powstaje tylko nowa kanalizacja, w gminie Koszarawa zbudowano jej dotąd łącznie 46 km, w gminie Łodygowice - 216,8 km, w gminie Rajcza - 108,8 km, w gminie Ujsoły - 48 km i w gminie Węgierska Górka - 13,8 km.

W ramach kompleksowych inwestycji zbudowano instalację suszenia osadów przy oczyszczalni ścieków w Żywcu oraz za blisko 13,9 mln zł uszczelniono m.in. 9 km sieci wodociągowej oraz 20 km kanalizacji sanitarnej zbudowanej w latach 60. i 70. ub. w technologii krótkich rur kamionkowych uszczelnianych sznurem smołowanym.

Aby racjonalnie dokonywać własnych wyborów potrzebuję informacji. Kluczem do społeczeństwa obywatelskiego jest dostęp do informacji publicznej oraz edukacja.
Jeśli patrzy dostateczna ilość oczu, wszystkie błędy są widoczne.

382

Odp: SNG - szansa na rozwój czy zagrożenie dla gminy

To są liczby co człowieka mogą tylko zdenerwować. Co mi po Milówce Łodygowicach czy tam Rajczy. Żyjemy w Czańcu gmina Porąbka a tu od lat nie ma nowych nitek kanalizacji. Żywiecczyzna się rozwija ale to chyba powiat dofinansował powstanie kanalizacji bo coś nie chce mi się wierzyć , że gminy same znalazły te miliony. Powiat bielski to się nie może pochwalić takimi sukcesami a gmina Porąbka to nie ma kasy na podstawowe sprawy a co dopiero na kanalizację. No to co ludzie maja robić? Leją do fosy wszystko co tylko pływa i to za darmo. a kogo to w gminie obchodzi. Ja nie wiem skąd radny Kocemba ma te wieści , że Pardela powiedział o tym jak wójt nie kontroluje wylewania ścieków bo go nie wybiorą. Coś nie chce mi się wierzyć , że największy zaufany wójta raptem tak się wypowiada. Choć ma rację i to wiemy wszyscy ale ja nie wierzę , że Pardela coś takiego głośno powiedział. Basta.

383

Odp: SNG - szansa na rozwój czy zagrożenie dla gminy

gminniak napisał/a:

Coś nie chce mi się wierzyć , że największy zaufany wójta raptem tak się wypowiada. Choć ma rację i to wiemy wszyscy ale ja nie wierzę , że Pardela coś takiego głośno powiedział. Basta.

Ano powiedzał. na posiedzeniu komisji budżetu Rady Gminy Porąbka w dniu 20 listopada 2013 roku, są na to dowody.

384

Odp: SNG - szansa na rozwój czy zagrożenie dla gminy

Rób coś? A co ja mała rybka mogę w tym oceanie zrobić?

385

Odp: SNG - szansa na rozwój czy zagrożenie dla gminy

pytia napisał/a:

Rób coś? A co ja mała rybka mogę w tym oceanie zrobić?

Ależ rybciu, wystarczy zmienić akwen na mniejszy i już z rybci stajesz się krwiożerczym szczupakiem. A co możesz zrobić? Co tylko chcesz. Mam dla Ciebie propozycję. Wejdź na stronę http://www.bip.porabka.pl/BIP.aspx?Sel=6931i znajdź dowody „przydatności” naszego czanieckiego radnego, który wydaje głos tylko wtedy, gdy potwierdza, że protokół z poprzedniej Sesji RG jest zgodny ze stanem faktycznym i bez mrugnięcia okiem proponuje go przyjąć. Sprawdź też kto się wstrzymuje w głosowaniu nad przyjęciem kolejnego protokołu. To mały akwen do splądrowania, a może znaczyć wiele. Powodzenia.

386

Odp: SNG - szansa na rozwój czy zagrożenie dla gminy

Wieszczu a do czego zmierzasz?

387

Odp: SNG - szansa na rozwój czy zagrożenie dla gminy

Ja chyba wieszcza rozumiem i to jest dobry kierunek popieram.

388

Odp: SNG - szansa na rozwój czy zagrożenie dla gminy

Sołectwo Czaniec ma sześciu przedstawicieli w RGP. Na wsi mówi się, że owi radni są podzieleni. Przez brak współpracy traci sołectwo, tracą mieszkańcy. Może więc dobrze byłoby przyjrzeć się rzeczywistej przydatności poszczególnych radnych sołectwa Czaniec. Bo że są przydatni jest rzeczą oczywistą jak to, że powinni być zmieniani tak często jak pieluchy. I z tego samego powodu. Pytanie tylko dla kogo są przydatni. Dla wójta, czy dla mieszkańców. Warto więc przyjrzeć się poczynaniom radnych. Indolencja niektórych z nich nie jest wyrafinowanym obrazem zwykłego nieróbstwa. Jest lenistwem, biernością, ślamazarnością, nieudolnością, nieporadnością i niekompetencją w czystej krystalicznej postaci. I dlatego poprosiłem pytię o sprawdzenie, który nasz nieoceniony radny wydobywa dźwięki zwane słowami w ściśle określonych sytuacjach . I tylko wtedy.

389

Odp: SNG - szansa na rozwój czy zagrożenie dla gminy

Święta prawda. Czekamy na odpowiedź pytia

390

Odp: SNG - szansa na rozwój czy zagrożenie dla gminy

Kto komu jest potrzebny:1. Pani Maria Panu Bułce
2. Pan Kojder - kiedyś myślałem inaczej, teraz trudno mi powiedzieć
3. Pan Rodak - Proboszczowi
4. Pan Nalborczyk - Panu Waligórze
5. Pani Tylza - anu Kocmbie
6. Pani Młynarska - Panu Kocembie
Z powyższych na rzecz społeczeństwa dziś działa może jedynie Pan Kojder, aczkolwiek jego wcześniejsze przynależności długo nie pozwolą mi go sklasyfikować wśród bohaterów pozytywnych. Wylądował jednak na tej scenie z powodu braku lepszych bohaterów.

391

Odp: SNG - szansa na rozwój czy zagrożenie dla gminy

Panie galler ciekawą diagnozę Pan skonstruowałeś. Wynika z niej, że pięcioro radnych działa na rzecz idei konkretnych prominentów zapominając o interesach ogółu. A najbardziej mnie rozczula insynuacja jakoby dwie panie radne są najbardziej potrzebne radnemu Kocemba, a nie mieszkańcom Czańca i GP. Śmiała teoria. Dobrze byłoby poprzeć ją dowodami. Oglądam nagrania z komisji i sesji ciągle wydaje mnie się, że dość biegle orientuję się w działalności radnych, a tu taka niespodzianka? Ale chętnie poczekam na rozwinięcie myśli Pana gallera, bo zapowiada się ciekawa dysputa.

392

Odp: SNG - szansa na rozwój czy zagrożenie dla gminy

galler napisał/a:

Kto komu jest potrzebny:

Ciekawą tezę postawił pan galler. Niestety na poparcie swojej tezy panu gallerowi zabrakło albo argumentów albo wyobraźni. Dla mnie linia podziału jest oczywista. Pięcioro radnych, panie Tylza-Janosz i Młynarska-Mazur oraz panowie Kocemba, Kojder i Filarski stanowią intelektualną elitę rady gminy. Są w stanie i mają odwagę krytycznie odnieść się do propozycji wójta, potrafią również poszukiwać dobrych rozwiązań dla mieszkańców gminy. Pozostali radni to raczej nie mają nic do powiedzenia. Pan przewodniczącemu to zdążają się takie wpadki, że gorzej być nie może. Szczególną fikcją jest działalność komisji rewizyjnej. Czy komuś udało się dotrzeć do jakiegoś protokołu z kontroli?

393

Odp: SNG - szansa na rozwój czy zagrożenie dla gminy

galler napisał/a:

Kto komu jest potrzebny:
6. Pani Młynarska - Panu Kocembie

A niech to Panie galler. Miałem nadzieję na intelektualną ucztę, a tu jak zwykle w Pana wydaniu – bąka porwał wiatr. Oczywiście zaraz Pan dodasz, że nie dasz się Pan sprowokować do rozmów niskich lotów i takie tam niskie loty. Na początek więc, osobiście, własnym intelektem napiszę kilka słów komentarza do Pana diagnozy.
 
Tak sobie myślę, że wiedza na dowolny temat uzbraja w pokorę tych, którzy ją posiedli, a nadyma tych maluczkich, którym się tylko wydaje, że coś wiedzą. Jeśli na czanieckiej scenie politycznej brakuje pozytywnych  bohaterów, z wyjątkiem bodajże jednego, ale i to nie jest do końca pewne, to gdzie ci bohaterowie są. Pod którymi strzechami się chowają, którymi opłotkami chadzają, co przeszkadza im w uzyskaniu statusu bohatera pozytywnego. Radni są odzwierciedleniem ideałów wyborców. Każdy z nas w wybieranym przez siebie radnym widzi cząstkę siebie, swych poglądów, emocji i pomysłów na życie.
 
Panie galler całkiem niedawno przeżywaliśmy w naszej wsi wybory uzupełniające. Czas, w którym oczekiwaliśmy wysypu pozytywnych bohaterów, których ponoć Pan znasz, obcujesz z nimi. Gdzie oni są, ci wszyscy nasi bohaterowie. Na czanieckiej scenie politycznej pojawił się dawno - przepraszam za sformułowanie - „skonsumowany” kotlet, który uzyskał  126 głosów – kandydat małolitrażowy. Pojawiła się również – znów przepraszam za sformułowanie – „świeżynka” zgarniając 251 głosów. Nokaut.
 
Ale co tam retoryka z ringu. Weźmy na tapetę działalność Pani Alicji. Jedyna, która spotyka się z wyborcami  podczas dyżurów. Jedyna, która ostro wzięła się do pracy dociekając tematów ciemności, wodnych, nauczycielskich. W sposób wykwalifikowany, elokwentny i klasowy. Panie galler powiedz mi Pan – o krynico mądrości – w którym momencie Pani Alicja jest potrzebna Panu Kocembie, bo zgubiłem klucze do tej wiedzy, a Pan zapewne dysponuje wytrychem, który uchyli drzwi tej wiedzy tajemnej. Ja zauważam, że Pani Alicja jest potrzebna mieszkańcom Czańca.
 
I – Drogi Panie galler – bądź Pan jak były premier, który poznaje mężczyzn po tym, jak kończą to, co zaczęli.

394

Odp: SNG - szansa na rozwój czy zagrożenie dla gminy

Zrobiłam co w mojej mocy. Nie spodziewałam się, że to takie trudne. Znalazłam protokoły, przeczytałam kilka. Z pięciu plików zamieszczam przyjęcie protokołu z poprzedniej Sesji Rady Gminy Porąbka, zgodnie z cytatem.
Sesja VIII - Z grona radnych chęć odczytania protokołu z VII Sesji Rady Gminy Porąbka, celem postawienia formalnego wniosku co do jego przyjęcia, wyraził radny Pan Andrzej Rodak.
Sesja XXI - Z grona radnych chęć odczytania protokołu z XX Sesji Rady Gminy Porąbka, celem postawienia formalnego wniosku co do jego przyjęcia, wyraził Pan Andrzej Rodak.
Sesja XXVI - Z grona radnych chęć odczytania protokołu z XXV Sesji Rady Gminy Porąbka, celem postawienia formalnego wniosku co do ich przyjęcia, wyraził radny Pan Andrzej Rodak.
Sesja XXVIII - Z grona radnych chęć odczytania protokołów z XXVI Sesji i XXVII Sesji Nadzwyczajnej Rady Gminy Porąbka, celem postawienia formalnego wniosku co do ich przyjęcia, wyraził radny z Czańca - Pan Andrzej Rodak.
Sesja XXXIII - Z grona radnych chęć odczytania protokołu z XXXII Sesji Rady Gminy Porąbka, celem postawienia formalnego wniosku co do ich przyjęcia, wyraził radny Pan Andrzej Rodak.
Dowody przydatności – brak. Radny Rodak wypowiada się tylko wtedy, kiedy trzeba przegłosować protokół z poprzedniej Sesji Rady Gminy. Przejrzałam kilka protokołów. Nie pada tam nazwisko Rodaka w innych punktach obrad. Radny Rodak nie ma zdania we wszystkich innych punktach obrad. Milczy, jest nieprzydatny. Nie mam pojęcia jaki pożytek z niego ma nasz proboszcz.Tak twierdzi galler. I zastanawiam się też dlaczego radna Tylza – Janosz zawsze wstrzymuje się od głosu, gdy protokół jest głosowany. Czy chodzi o to, że nie czyta protokołu i dlatego nie głosuje?

395

Odp: SNG - szansa na rozwój czy zagrożenie dla gminy

pytia napisał/a:

Zrobiłam co w mojej mocy. Nie spodziewałam się, że to takie trudne.

Droga Pytio!
Wykonałaś kawał dobrej roboty, przekonałaś się naocznie co ma do powiedzenia pan radny Rodak. Mam propozycję.Może podsumujesz jeszcze innych radnych. Będziemy mieli kawę na ławie. Już dziękuję.

396

Odp: SNG - szansa na rozwój czy zagrożenie dla gminy

Podołałam raz, podołam i drugi. Tylko potrzebuję więcej czasu - wiosna za oknem.

Odp: SNG - szansa na rozwój czy zagrożenie dla gminy

pytia napisał/a:

"I zastanawiam się też dlaczego radna Tylza – Janosz zawsze wstrzymuje się od głosu, gdy protokół jest głosowany. Czy chodzi o to, że nie czyta protokołu i dlatego nie głosuje?"

Co do mojego wstrzymywania się w sprawie przyjęcia protokołu, to nie mam zamiaru głosować za przyjęciem czegoś, czego nigdy w życiu nie czytałam. Moją zasadą jest podejmowanie decyzji po poznaniu sprawy, a tu w Porąbce - w odróżnieniu od innych gmin - jakiś dziwny mechanizm przyjmowania jedynego dokumentu, który mówi o pracy Rady. Przyjęcie przez Radę protokołu jest potwierdzeniem, że właściwie przedstawia jej przebieg. Do tej pory nie przeczytałam ani jednego protokołu przed przyjęciem, ponieważ niezgodnie ze statutem w Radzie Gminy Porąbka działa mechanizm przekazywania do czytania protokołu z poprzedniej sesji jednemu z radnych. Zawsze zgłasza się radny Rodak. Sesja zaś trwa dalej. Po czym, w którymś z nieokreślonym w porządku obrad punkcie, radny zgłasza się i zawsze wnioskuje o jego przyjęcie. Tu inni radni nie mają możliwości zapoznania się z protokołem i stwierdzenia czy rzeczywiście tok protokołu odzwierciedla  przebieg sesji. Nie mogą też przed ich przyjęciem zgłaszać uwag co do zapisów. Niestety z takim postępowaniem nigdy się nie zgodzę. Jako członek Rady mam mieć prawo do ustosunkowania się do jednego z najważniejszych dokumentów, który potwierdza pracę tego organu, a jako historyk wiem, jak można wypaczyć pewne fakty. Przypuszczam również, że czasami moje dyskusje pod względem prawnym, gdzie język prawa jest specyficzny, może być niejasny dla Pana Rodaka, więc nie koniecznie zwróci uwagę na złe ujęcie tych kwestii w protokole. Zasadą jest w innych gminach, że owych 15 lub 21 radnych ma czas na zapoznanie się z protokołem wcześniej, ma również tryb do zgłaszania uwag i dopiero wtedy głosuje. Tym samym wszyscy wiedzą za czym głosują, a u nas jak zwykle - prawie nikt nie wie za czym głosuje. Ja jednak nigdy nie zagłosuje na "tak" za czymś czego nie czytałam...
Jednak problem polega na tym, że najciekawsze rzeczy i dyskusje toczą się na komisjach. A tu protokołów brak i komisje nigdy ich nie przyjmują. Podpisują je tylko Przewodniczący komisji - znów inaczej jak w innych samorządach, gdzie te najważniejsze dokumenty przyjmuje po zapoznaniu się cała komisja - a u nas jak zawsze 20 lat dziwnej tradycji, niekoniecznie transparentnej....

398

Odp: SNG - szansa na rozwój czy zagrożenie dla gminy

Radni na każdej sesji głosują za kotem w worku. Czyli twierdzą, że kot ma rodowód sierść jednobarwną półkrótką ma oczy niebieskie i jest wyjątkowym łowcą. Ewentualnie jest rasą powstałą przez mutację. I 14 radnych głosuje nie wiedząc co w worku jest. Ciekawe.
Ale, że radni mają takie zaufanie do Rodaka. Co przeczyta to pamięta choć sesje są raz w miesiącu. To ci dopiero pamięć. A co by się stało gdyby przez pomyłkę w protokole z sesji napisali coś co się nie zdarzyło. Albo jakby przekręcili czyjeś słowa i wyszłoby np. że radna Mydlarz głosowała przeciw radnej Tylzie – Janosz wtedy jak wybierali przewodniczącego rady gminy. Znaczy się, że w protokole można napisać co się chce bo radni i tak tego nie czytają. Ale czy są jakieś przepisy co mówią, że radni powinni czytać protokoły, czyli gdzie mają czytać na ile dni przed sesją i co się dzieje jak radny stwierdzi, że napisali inaczej niż powiedział. To ciekawe są rzeczy. No i jeszcze jak to jest w innych gminach?

399

Odp: SNG - szansa na rozwój czy zagrożenie dla gminy

cieciola napisał/a:

Proszę o więcej. Radny Rodak to niech się spali z wstydu. Jeśli ma sumienie, a proboszcz go chyba kontroluje to niech się schowa gdzieś daleko i nie denerwuje mieszkańców Czańca. I niech te dewotki, co na niego głosowały wstydzą się też.

Dla zasady chciałbym przypomnieć, że pan Rodak radnym został z listy PiSu.  Bezsprzecznie popiera jednak rzadzący gmina układ.

400

Odp: SNG - szansa na rozwój czy zagrożenie dla gminy

Ja przejrzałam sobie kilka protokołów z sesji i właściwie mogę powiedzieć, że różnica pomiędzy aktywnością pani Marty, a pana Tomasza jest przeogromna. Polecam to wszystkim. Ludzie sprawdźcie sami i zobaczcie na własne oczy.