226 Ostatnio edytowany przez Wloscianin (2012-10-20 13:10:20)

Odp: Urzędnik funkcjonariusz prawa; czy układu?

Panie Sławku

Zadałem panu konkretne pytanie a pan znów odgrzewa stare kluchy:(

227

Odp: Urzędnik funkcjonariusz prawa; czy układu?

Ale jazda kurna muszę częściej wchodzić na ten czad. Ale ujadacze obstąpili jednego gościa.  A ten Wloscianin
to ma ksywkę wypasioną. Jak u nas było świniobicie to też  gadaliśmy o sierści świni ale to się nazywała szczecina. Jak jakiś radny jechał po pijaku i policja go namierzyła to się nie wywinie, znam temat. A kto to? To jakiś gostek z naszego Czańca ukochanego. To moczymorda,ale dać się  złapać nawet jak radny. I co z nim będzie. Wywalą z gminy?
To ja chce iść na jego miejsce, tyż jestem w Czańcu. A ten wieszczu to kurna nieźle miesza, taki zakapior nie.
Ale nie, że to źle bo chętnie też bym dowalił szkołą.Tyle kurna problemów robiom, że normalny człowiek
nie ogarnia.  No nie, że wszędzie bo Czaniec jest spoko.
Ale kumple z Kozubnika to takie rzeczy gadają że dopalacza nie trzeba. Tam babki od polskiego najwięcej paszczą, a dyra taki chur zrobiła, że nikt nie chciał śpiewać tylko za  sześć, a babka od niemieckiego to tylko o kopaniu rowów. A dzisiaj mówiom, że najlepsze babki poleciały i o gościu od włefu też dobrze mówiom. No kurna dowalili nam w kosza i siatkę, ale ręczna nasza.

228

Odp: Urzędnik funkcjonariusz prawa; czy układu?

circus napisał/a:

Typowe miejsca działania trolli to grupy i listy dyskusyjne, fora internetowe, czaty itp. Trollowanie jest złamaniem jednej z podstawowych zasad netykiety. Jego efektem jest dezorganizacja danego miejsca w Internecie[3], w którym prowadzi się dyskusję i skupienie uwagi na trollującej osobie.

Wiem, rozumiem. Tylko głupiec ma odpowiedź na wszystko. Ale żyłbym w wyniszczającej niezgodzie z samym sobą, gdybym nie wykorzystał okazji do ciętej riposty.
Sprawa jest wyjątkowo klarowna. Oto pan „chłop” spuszczony ze smyczy ujada i ujadać będzie. A dlaczego właśnie teraz? To oczywiste. Kto dziś pamięta jeszcze, że w środę, 17 października gruchnęła wiadomość, jakoby nasza gwiazda DyrA za całokształt swej administracyjno – pedagogicznej działalności została wyróżniona kwotą 2.000 zł. Tak to niedawno było, a tyle się w międzyczasie wydarzyło. Bo oto nasz niezrównany „chłoptaś’ postanowił rozmowie nadać nowy kierunek i nowe tempo. A tu pasztet. Wgamzolił w opary absurdu swoją żonę i szkołę, które zapewne nie zasługuje sobie na tego typu zainteresowanie. Oto gmina Włoscianina.

Odnoszę wrażenie, że w każdej przeciętnej gminie dyrektor jednostki organizacyjnej, na którego pada choćby cień podejrzeń w związku z pełnionymi obowiązkami zostaje w trybie natychmiastowym zawieszony w czynnościach do momentu wyjaśnienia zarzutów. A co mamy w Gminie Porąbka? Ano mamy wyjazd do Tunezji w trakcie roku szkolnego, okraszony bardzo niejasnymi okolicznościami finansowanie tegoż. Mamy bezprawne skrócenie roku szkolnego 2010/2011. Mamy bezprawne zwolnienie czworga nauczycieli. Mamy wyrok nakazowy PIP względem dyrektora łamiącego prawo. I co? I za wszystko DyrA zostaje nagrodzona skromnymi dwoma tysiakami. Oto gmina Wloscianina.

Kluchy. Rozglądam się za kucharzami, którzy nam owe „kluchy” przyrządzają i dostrzegam tylko jednego, osamotnionego. Gdyby tak DyrA zwolniła z posady (a jest w tym niezrównana) kucharza „chłoptasia”, to straciłaby jedynego przyjaciela. Pisałem już onegdaj, iż pan Wloscianin to kłamca i hochsztapler i zdanie podtrzymuję. O gdzież są te podstawione krowopodobne uczennice? Jakże pachną te kanapeczki skrycie wyciągane z teczek wychudzonych nastolatek – a tutaj niespójność, jeśli SK „wyżerał” kanapeczki, to skąd nadwaga wśród dziewcząt? No i kanapeczki z „kluchami”? Pani DyrA, pani szybko zwolni swego najwierniejszego kucharza, ba przysparza tylko niestrawności.

Oj, aparacie ucisku, jakże boisz się tego człeka. Jakie zagrożenie musi ze sobą nieść jego wygrana w sądzie, a może i w kolejnych wyborach samorządowych, jeśli tylko zechce podejść. Dwa lata przed kolejnymi trzeba człowieka wysmarować  kałem, zohydzić, oszwabić, bo co to będzie, gdy uzyska dostęp do trupów w szafie. Nie wierzę w żadne kłamliwe, „chłopskie” rewelacje wyżerające mózgi i przywodzące na myśl najbardziej parszywe czasy sprzed 30 – 40 lat. Oto gmina Wloscianina.

W temacie trolla na tyle wystarczy.

A na koniec niespodzianka. To ja jestem morlinek1.

229

Odp: Urzędnik funkcjonariusz prawa; czy układu?

A to dobre, pan A (nazwisko mi znane) piszący na forum jako słodko pierdzący wieszczu, wpada do pana K, (nazwisko powszechnie znane) by pisać z jego kompa jako morlinek:))))
Piszcie dalej bo zaczynacie przechodzić sami siebie:))))

230

Odp: Urzędnik funkcjonariusz prawa; czy układu?

Podłożem konfliktu w NZG w Kozubniku był brak dialogu pomiędzy Dyr. AKG-Walusiak i nauczycielami. Wracam  nie przypadkowo do początków ponieważ niektórzy forumowicze próbują stworzyć własny front  przeciwko zwolnionym,  wciągając Bogu ducha winnych ludzi. Tego dialogu zabrakło również ze strony Wójta pomimo próśb nauczycieli by pomógł rozwiązać problem. Wtedy zasłaniał się  stwierdzeniem że są to suwerenne decyzje Dyr. Gimnazjum. Wydaje mi się że liczył na to Iż P. Dyr. poradzi sobie sama . Niestety okazało się że jest tak nieudolna że nie potrafi nawet zwolnić pracownika. Logicznym więc było by pozostawienie całej sprawy P.Dyr.  Tym czasem przeciwko zwolnionym ruszyła cała machina urzędnicza razem z radnymi  wspierająca P.Dyr. środkami z budżetu Gminy na opłacenie Kancelarii Adwokackiej.  Wiadomo  już że są to pieniądze wyrzucone w błoto,wiadomo też że w tym błocie spóltał się Wójt i wiadomo czyje te pieniądze są. Pytam się jeszcze raz ; co jeszcze się musi wydarzyć żeby ktoś podziękował tej,, Pani" za współpracę?

231

Odp: Urzędnik funkcjonariusz prawa; czy układu?

Voldemort napisał/a:

Jak jakiś radny jechał po pijaku i policja go namierzyła to się nie wywinie, znam temat. A kto to? To jakiś gostek z naszego Czańca ukochanego. To moczymorda,ale dać się  złapać nawet jak radny. I co z nim będzie. Wywalą z gminy?
.

Już myślałem, że odciął ludzi od prądu, okazało się jednak, że nie. Oto Voldemort w brutalny sposób uzmysławia nam naszą gminną rzeczywistość. Bez zbędnych ceregieli stwierdza jak powyżej. Czy wywalą z gminy? Naturalnie, wcześniej czy później. Gdyby miał odrobinę ambicji to już dawno by zrezygnował.  Czas rozpocząć nowy wątek wyborczy.

232

Odp: Urzędnik funkcjonariusz prawa; czy układu?

wieszczu napisał/a:

A na koniec niespodzianka. To ja jestem morlinek1.

Panie Gamza, pan nie wierzy tym przechwałkom, to ja jestem morlinek1.

233

Odp: Urzędnik funkcjonariusz prawa; czy układu?

wieszczu napisał/a:

A na koniec niespodzianka. To ja jestem morlinek1.

Ale jazda, hej panie Wościanin ja też jestem morlinek.

234

Odp: Urzędnik funkcjonariusz prawa; czy układu?

Voldemort napisał/a:

Ale jazda, hej panie Wościanin ja też jestem morlinek.

Panie włościanin, niech im pan nie wierzy. To ja jestem morlinek.

235

Odp: Urzędnik funkcjonariusz prawa; czy układu?

wieszczu napisał/a:

A na koniec niespodzianka. To ja jestem morlinek1.

Dlaczego użytkownicy forum próbują wprowadzić pana Gamzę w błąd, przecież wszyscy wiedzą, że to ja jestem morlinek1.

236

Odp: Urzędnik funkcjonariusz prawa; czy układu?

nkarta napisał/a:

Dlaczego użytkownicy forum próbują wprowadzić pana Gamzę w błąd, przecież wszyscy wiedzą, że to ja jestem morlinek1.

Ludzie, pohamujcie się, przecież wszem i wobec wiadomo, że morlinek1 to ja. Nie zabierajcie mi tego.

237

Odp: Urzędnik funkcjonariusz prawa; czy układu?

sąsiad napisał/a:

Ludzie, pohamujcie się, przecież wszem i wobec wiadomo, że morlinek1 to ja. Nie zabierajcie mi tego.

Nie wierzcie nikomu, morlinek1 to tylko i wyłącznie ja.

238

Odp: Urzędnik funkcjonariusz prawa; czy układu?

ternet napisał/a:

Nie wierzcie nikomu, morlinek1 to tylko i wyłącznie ja.

Od dawna forum mnie tak nie rozbawiło, włączam się więc w zabawę i zapewniam, że morlinek1 to ja i tylko ja.

239

Odp: Urzędnik funkcjonariusz prawa; czy układu?

flower napisał/a:

Od dawna forum mnie tak nie rozbawiło, włączam się więc w zabawę i zapewniam, że morlinek1 to ja i tylko ja.

Panie Wloscianin, a może morlinek1 to pan?

240

Odp: Urzędnik funkcjonariusz prawa; czy układu?

wypraszam sobie podszywanie się pode mnie i stanowczo oświadczam że to ja jestem morlinkiem!

241

Odp: Urzędnik funkcjonariusz prawa; czy układu?

Super, kto jeszcze?
Wynika z tego, że gość ma tajne komplety. Prowadzi też nielegalną kawiarenkę internetową. Trzeba to zgłosić do skarbówki bo podatków od działalności nie odprowadza:)

Pani Aniu, jeszcze parę ników pani zostało, do dzieła:))))))

Odp: Urzędnik funkcjonariusz prawa; czy układu?

Tak mi się ta zabawa spodobała, że postanowiłem założyć konto i się ujawnić.
Ba .... nawet czynnie włączyć się w dyskusję. smile

Nie wiem co to za koleś z tego Włościanina ale czytając widzę, że wiedzę o komputerach ma żadną.

Namierzyć nadawcę po IP można tylko jeżeli ma stałe IP, jeżeli korzysta z Neostrady możesz kolego sobie szukać wiatru w polu.
A nawet jak ma stałe to się zaloguje przez bramki proxy i możesz sobie kolego go szukać nawet w Tajlandii smile

Trochę podstawowej wiedzy trzeba sobie liznąć  bo wie to nawet dziecko w 6 klasie.

PS Morlinek to ja wy gamonie  co od razu widać, słychać i czuć smile Bom jest ze wsi smile

Ubaw po pachy  i to nawet na trzeźwo smile

243

Odp: Urzędnik funkcjonariusz prawa; czy układu?

Wloscianin napisał/a:

Pani Aniu, jeszcze parę ników pani zostało, do dzieła:))))))

Z jednej strony nudziarz ten „chłop”, ale z drugiej żeby tak DyrA podpuszczać???

244 Ostatnio edytowany przez Wloscianin (2012-10-20 21:23:30)

Odp: Urzędnik funkcjonariusz prawa; czy układu?

Panie Sławku, ja też się doskonale bawię. Szalej ogarnął partyzantów? Pani Anna A-S zapomniała o jeszcze kilku swoich nikach, czekam aż przyzna się jeszcze zatroskany rodzic czy ares1, parę innych też zostało:))))

Zrobił pan durnia z siebie wiele razy, może starczy?

Niech pan odpowie na moje pytanie. Jak pan się będzie zwracał do dzieci, gruba krowo? A może coś się uruchomiło w z zwojach trzech mózgowych i błyśnie pan intelektem?

O!!!!! jeszcze słodkopierdzący tatuś się uruchomił:)))))

Spilaicie kompa Sławkowi:)))))

245

Odp: Urzędnik funkcjonariusz prawa; czy układu?

Właśnie wróciłem do domu i czytam, że jestem panią Anną. Panie Włościanin patrzę w dół i widzę że wszystko jest na miejscu łącznie z tym czego Panu chyba brakuje, nie ma Pan racji nie jestem Panią Anną kimkolwiek ona jest ponieważ to ja jestem morlinek 1

246

Odp: Urzędnik funkcjonariusz prawa; czy układu?

No toś my się zabawili, czas wracać do tematu.
Panie Gamza, czy czasem pańska szanowna małżonka nie była kontrolowana przez przedstawicieli KO w Katowicach. Jak tam wyniki kontroli?

247

Odp: Urzędnik funkcjonariusz prawa; czy układu?

ares 1 napisał/a:

Właśnie wróciłem do domu i czytam, że jestem panią Anną. Panie Włościanin patrzę w dół i widzę że wszystko jest na miejscu łącznie z tym czego Panu chyba brakuje, nie ma Pan racji nie jestem Panią Anną kimkolwiek ona jest ponieważ to ja jestem morlinek 1

Super, pani Ania znalazła dostęp do starego nika:)))

No, partyzanci, koniec głupot, wasza trójka gada sama ze sobą:))))

Wsypa w oddziale, człowiek który miał na sztandarach hasło Bóg Honor Ojczyzna z pewnością nie będzie z was zadowolony:(

248

Odp: Urzędnik funkcjonariusz prawa; czy układu?

Jak ktoś w naszym kumpelisku staje się mendom to go po prostu olewamy. Ale żeby tylko zaczepek szukać to jakiś matoł nikt tu nie będzie naszych z Czańca straszył obiciem ryja. To jakiś detektyw z psiej dupy a krew się przewala żeby tak ludziom dowalać. A może ten tempy Woscianin to jakiś podrzutek mi nie trzeba dwa razy mówić i morde obije. Bo z menelami trzeba krótko tylko bul go otrzeźwi.

249

Odp: Urzędnik funkcjonariusz prawa; czy układu?

Voldemort napisał/a:

  A może ten tempy Woscianin to jakiś podrzutek...

Co za trafna diagnoza.

250 Ostatnio edytowany przez wieszczu (2012-10-21 11:17:29)

Odp: Urzędnik funkcjonariusz prawa; czy układu?

Czy to prawda, że szkoła podstawowa w Kobiernicach powoli, ale systematycznie się kończy z powodu braku uczniów? Wszystkie klasy szkoły podstawowej są pojedyncze. Wyjątek stanowią klasy VI, ale w nich razem licząc jest niewiele ponad dwudziestu (20!) uczniów.