xnoname napisał/a:Uchwała to i może być podjęta na marcowej sesji ale mandat z mocy prawa jeśli wyrok jest prawomocny to wygasł, a rada ma trzy miesiące od daty wygaśnięcia mandatu na podjęcie uchwały. Tak więc wygaśnięcie mandatu, a podjęcie uchwały o wygaśnięciu mandatu to dwie różne sprawy.
Nie mogę się z tym zgodzić.
To stanowisko było uzasadnione przed zmianami, które wprowadziła ustawa z dnia 5 września 2008 r. o zmianie ustawy o samorządzie gminnym oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 180, poz. 1111), która weszła w życie z dniem 25 października 2008 r. i ma zastosowanie do kadencji rad gmin rozpoczętych wyborami samorządowymi w 2010 r. Stosownie do zmienionego art. 191 Ordynacji wyborczej do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw, wygaśnięcie mandatu radnego następuje z dniem uprawomocnienia wyroku sądu administracyjnego oddalającego skargę (art. 191 ust. 3). Z tego przepisu wynika, że ustawodawca wiąże skutki w postaci wygaśnięcia mandatu radnego z aktem stwierdzenia wygaśnięcia mandatu i jego ostatecznością. Odnosi się to zarówno do uchwał rady o wygaśnięciu mandatu radnego, jak i zarządzenia zastępczego wojewody wydawanego na podstawie art. 98a ustawy o samorządzie gminnym, które zastępuje jedynie uchwałę rady. Należy więc przyjąć, że stosownie do przepisu art. 190 ust. 1 pkt 2a Ordynacji wyborczej do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw mandat radnego wygasa z dniem, w którym upłynął termin do wniesienia skargi do sądu administracyjnego albo, w razie wniesienia skargi, z dniem, w którym uprawomocnił się wyrok sądu administracyjnego oddalający skargę (postanowienie o odrzuceniu skargi). Oznacza to, że uchwała rady (zarządzenie zastępcze wojewody) nie ma charakteru deklaratoryjnego.
Poza tym uważam, że Rada Gminy Porąbka pozostaje w zwłoce.
Radny Sławomir oświadczył przecież, że ma wyrok. Co więc stoi na przeszkodzie by Rada wydała akt stwierdzający wygaśnięcie mandatu?
Czego jeszcze brakuje do ustalenia w tej sprawie stanu faktycznego niezbędnego do podjęcia takiej decyzji?
Zwłoka jest więc oczywista.
rodzic napisał/a:Jeśli jest tak faktycznie, to by znaczyło, że od dwóch miesięcy w głosowaniach udział bierze osoba bez prawa głosu, bo nie jest już radnym. Przecież to kompromitacja RPW, bo to właśnie ten komitet ma większość w radzie gminy.
I to są właśnie skutki mieszania rodzicowi w głowie przez xnoname.
To oczywiste że Radny ma prawo głosu - Rada nie stwierdziła do tej pory (będąc w zwłoce o czym wyżej) wygaśnięcia mandatu.
Wszyscy wiedzą wokoło o wyroku, wie i oświadcza to publicznie skazany Radny a Rada .... nie stwierdza wygaśnięcia mandatu. To jakiś matrix. Na co Rada czeka?
To Rada jest w tym przypadku odpowiedzialna, że skazany radny zasiada w jej szeregach..
Aby racjonalnie dokonywać własnych wyborów potrzebuję informacji. Kluczem do społeczeństwa obywatelskiego jest dostęp do informacji publicznej oraz edukacja.
Jeśli patrzy dostateczna ilość oczu, wszystkie błędy są widoczne.