Prezentowany pogląd jakoby smród był moim celem, za SNG nie wypowiadam się, jest chybiony.
Smród jest wynikiem pazerności. To efekt garnięcia wszystkiego, co choć trochę śmierdzi kasą do siebie bez oglądania się na interes mieszkańców.
Skąd my to znamy?
Smród lipnicki jest podobny do zapachu jaki rozchodzi się przy okazji sprawowania władzy lokalnej w naszej gminie. Tak, tak. I nie ma w tym przesady. To brak poszanowania obywateli przez władzę doprowadził do powstania grupy problemowej walki z odorem przy Radzie Osiedla Lipnik, której celem jest zbudowanie inicjatywy społecznej i zaangażowanie mieszkańców Bielska-Białej oraz przyległych miejscowości do podjęcia wspólnych działań, prowadzących do eliminacji uciążliwości odorowej Zakładu Gospodarki Odpadami w Bielsku-Białej.
Jak czytamy na stronie na stronie grupy - http://www.doscsmrodu.pl/home/o-nas
Dzięki naszej wspólnej inicjatywie zapewnimy zarówno sobie jak i naszym przyszłym pokoleniom:
• zlikwidowanie dyskomfortu życia w atmosferze odoru,
• znacząco zredukujemy ryzyko narażenia zdrowia na ekspozycję groźnych ustrojów chorobotwórczych,
• zapobiegniemy degradacji gospodarczej i społecznej dzielnicy Lipnik.
Życzę grupie sukcesu.
Jak widać zarówno w Lipniku jak i w naszej gminie w odpowiedzi na smrody ludzie zbierają się w grupy i biorą sprawy w swoje ręce. Czym działanie grupy lipnickiej różni się od inicjatywy np. Pań z Koła Gospodyń w sprawie obniżenia ceny ścieków. Niczym. To normalna reakcja obronna na smród władzy towarzyszący nie liczeniu się z mieszkańcami.
W oparach wszechogarniającego smrodu rozkładającej się władzy Powstało Stowarzyszenia Nasza Gmina. To dzięki zaangażowaniu wielu ludzi możliwe było doprowadzenie do obniżki stawek za gospodarowanie odpadami. Przypomnę jeżeli ktoś nie pamięta. Wójt zlecił dla uzasadnienie swoich wygórowanych stawek za wywóz śmieci które przedstawił do przegłosowania Radzie, sporządzenie ekspertyzy. Fachowcy wypełniając zlecenie skalkulowali odpowiednio, kierując się metodologią zbieżną z interesami branży śmieciowej, cenę śmieci na poziomie 16 zł. Taką stawkę mielibyśmy, gdyby w porę nie zadziałała społeczna kontrola procesu.
Wloscianin napisał/a:No właśnie, śmierdzi w Lipniku a nie u nas, jak chciałby Zenon i SNG:)
Niestety i nad czy ubolewam, są tacy ludzie, dla których odsunięcie od siebie smrodu i podrzucenie go innym jest sukcesem.
To wyjątkowo ohydna postawa. Takiej moralnością nie akceptuję.
Gdyby nie chciwość składowisko nie było by tak bardzo uciążliwe. Kształtowanie odpowiednich zachowań i przede wszystkim zorganizowanie prawdziwej segregacji odpadów - tej najskuteczniejszej u źródła a nie fikcji mokre-suche, pomogłoby w problemie mieszkańców Lipnika.
Polecam również artykuł w Regionie: http://www.region.info.pl/2012/artykul, … epuje.html
Aby racjonalnie dokonywać własnych wyborów potrzebuję informacji. Kluczem do społeczeństwa obywatelskiego jest dostęp do informacji publicznej oraz edukacja.
Jeśli patrzy dostateczna ilość oczu, wszystkie błędy są widoczne.