ależ ja nic nie sugeruje ;P

Masz racje WOJCIECH zapomniałem o tym przejęciu cmentarza od parafii, a gadałeś z grabarzem? może trzeba go jakoś zmobilizowac? pozatym wydaje mi się że jak to już zgłaszałeś bez skutku to pewnie nikt nic z tym nie zrobi...

Grabarzowi pewnie na ręke takie folgowanie nie wiem co ty na to ale cmentarz należy do parafi więc czemu by zakonnice nie mogły też i tam coś porobić mam na myśli jakieś niewielkie prace bo przy grobach i tak ludzie sprzątają ,może ja źle myśle ale w takim razie jest tu też wina proboszcza

Z zielenią coś tam kiedyś cudowali, tzn drzewa przycinali i na tym się skończyło. Przydałby się ktoś kto by od czasu do czasu się tym zajmował systematycznie