1

(61 odpowiedzi, napisanych Nowy Czaniec)

Zenon napisał/a:

To dlaczego wypisujesz takie bzdury skoro dobrze wiesz jakie są kompetencje rady sołeckiej?"

Mieszkaniec1 napisał/a:

Nie pamiętam sytuacji, żeby sołtys bez akceptacji rady wydawał kasę na co chce.

To jest zwykłe mielenie ozorem nadwornego propagandzisty, pociskanie kitu dla ciemnego luda, który za kilka garnków kupi wszystko. Ile sołtyska Stacha wydala pieniedzy na wsparcie koleżanki wszyscy wiedzą, wiedzą również, że nikogo nie pytała o zadanie. Jak taki kłamca jak Pietrek chce coś pocisnąć musi sie bardziej postarać.
Szkoda czasu na pisanie. Amen

2

(61 odpowiedzi, napisanych Nowy Czaniec)

Mieszkaniec1 napisał/a:

Przeszkadza ci "smród krowy"? A od kiedy zapachy z obory drażnią twój wielkopański nochal? Zapachy domu rodzinnego wpędzają cię we frustrację? Ludzie specjalnie do sklepu przyjeżdżają by pokazać dzieciakom krowę, sam widziałem!
Co do działki, decyzja została przesunięta do Rady Sołeckiej więc albo jesteś niedoinformowany albo z premedytacją łżesz.
... to przeprowadź się na Madagaskar, tak kacyk z pewnością twoje żale do demokracji wysłucha:)

Usiądz sobie przed lustrem  a przekonasz się kto będzie naprzeciwko. Włoscianin, Pietrek Gamza a teraz mieszkaniec1, wciąż ta sama osoba.
Hodować krowy to nie znaczy, że trzeba żyć w oborze, ale ty tego nie rozumiesz. Widocznie też tak żyjesz.
Na Madagaskar wysyłali już inni, skończyło sie to przyjęciem ustaw norymberskich i śmiercią milionów ludzi. Marzy ci sie to samo? Chciałbyś takich nieposłusznych unicestwić? A kacyków mamy już pod dostatkiem w Polsce i to im składają hołdy tacy jak ty.

3

(61 odpowiedzi, napisanych Nowy Czaniec)

Mieszkaniec1 napisał/a:

Ból dla radnych gminnych polegał na tym, by wejśc w skład Rady Sołeckiej należało uzyskać mandat od Zebrania Wiejskiego a nie kumpli z trzech sąsiednich ulic jak to ma miejsce w przypadku kandydowania w jednomandatowych okręgach wyborczych do Rady Gminy.
W Kobiernicach jak na razie padły trzy propozycje, udrożnienie rowów, oświetlenie i plac zabaw.

Odpowiedzi na mój prosty wniosek o brudzie i smrodzie nie otrzymałem, widocznie Pietrkowi też się to podoba. Ale może dotrze to do "sołeckiej radnej" i coś z tym zrobi.
Ciekawe jest stwierdzenie o jednomandatowych okregach wyborczych. Dla wielu to sól demokracji dla Pietrka już nie. Zachowanie typowe, odzwierciedla rodzinny charakter zebrania wiejskiego w Kobiernicach. Grunt to rodzina, a może trafniej rodzinnka. Skala gminnych powiazań jest juz tak wielka, że możemy mówic o rodzinie. Naturalnie Pietrek jest jej nieodłaczna częścią. Ma dla rodziny wartość niezbedną, umie pisać,  kłamac i pluć.  
Po to aby oczyścic rów lub postawic lampę trzeba było przyjąc uchwałę o funduszu sołeckim nic bardziej śmiesznego.
Cały problem polega jednak na tym, że poza "rodziną" na zebrania wiejskie już nikt nie będzie chodził, na wybory też nie. Na szczęście decydenci dostrzegają potrzębe zmian. Demokracja - rodzinna - jaką nam proponuje między innymi Pietrek się nie sprawdza. Amen

4

(61 odpowiedzi, napisanych Nowy Czaniec)

Mieszkaniec1 napisał/a:

....Radni Sołeccy są po prostu najbliżej społeczeństwa bo sami są jego częścią w sołectwie.
Co do lampy o której była mowa. To nie tak, że sołtys robi pstryk i lampa stoi. Najpierw musi być wniosek do Rady Sołeckiej, później musi być wykonany projekt a na końcu inwestycja.

Biedak umyslił sobie, że jest "radnym sołeckim", tylko o takiej funkcji nikt nigdzie nie słyszał, ale mienjsza z tym. Kim jest więc taki Drabek? prewodniczącym rady, radnym i radnym sołeckim, w jednej osobie. Czy to aby nie trójca? Kiedy jest kim? Czy ten sam Drabek będzie odpowiadał jako radny, radnemu sołeckiemu?
Sprawa jest prosta. Sołectwo otrzymało jakieś grosze do podziału więc trzeba na tych groszach położyc swoją łapę, bo strach, że mieszkańcy mogą wymyśleć coś innego.  Jednymi słowy. Cała władza w ręce rad - sołeckich. Znacie to?
Taki Pietrek domaga się wiosku na postawienie lampy. Przecież to jakis obłęd. Może jeszcze trzy zdjęcia i życiorys. Pietrek a od czego cię tam wybrali?
Panie Pietrek!
Ja bym wolał aby taka "radna sołecka" uporządkowała swoje podwórko, bo jak ludzie stoją na przystanku to nie mogą wytrzymać od smrodu, bo tak wali.  Zrób pan z tym coś, powiedz jej jak siedzicie przy jednym stole. Pani Mario ten syf trzeba posprzątać. To jest mój wniosek do rady sołeckiej, bez zdjęć i zyciorysu.
Trochę z innej beczki. Czy "radni sołeccy" wiedzieli, że Czesław chce sprzedać działkę na Zawodziu? Czy wyrazili swoje zdanie? Dali zgodę? Czy radny Drabek zapytał o zdanie radnego sołeckiego Drabka? Nikt nikogo o nic nie pytał. Wszystko to bredzenie.
Coś jednak drgnęło. Mieszkańcy Bujakowa poszli po rozum do głowy i mają nowego sołtysa. Czekam teraz na atak i plucie. Pietrek zaczynaj.

5

(26 odpowiedzi, napisanych Nowy Czaniec)

Mieszkaniec1 napisał/a:

Mamy przełom.
smile

Jak będę miał trochę czasu o opiszę tą godną pożałowania farsę przygotowana przez układ rodzinno - towarzyski. Najzabawniejsze było jak sąsiad kandydatki mecenas Klapiński uzasadniał dlaczego na karcie głosowania przewidziano tylko głosowanie ZA, przeciw już się nie dało, takiej opcji nie było. Godny pożałowania spektakl, który z wyborami nie miał nic wspólnego.

6

(950 odpowiedzi, napisanych Wybory)

Obserwator napisał/a:

Czy był jeszcze inny wyrok bo zaczynam się w tym gubić? Co sąd oddalił?

Nie wiem czy ja się w tym pogubiłem czy to kolejne kłamstwo. W postanowieniu nie ma nic o czym przechwala się Bułka. Więc kto tu kłamie?

7

(950 odpowiedzi, napisanych Wybory)

Wloscianin napisał/a:

Panie Kobierzanin
Z tego co widzę to Pan chyłkiem po sklepie pomyka, boi się Pan mieszkańców Kobiernic, a może strażaków, którzy Pana wyczyny dzisiaj opowiadają jako dowcip.

Tak oto ludność napływowa nie wie, że mieszkaniec Kobiernic to Kobierniczanin.
W Kobiernicach list Bułki roznosił kościelny, nowo wyybrany radny. Wystąpił przeciw blizniemu, złamał VIII Przykazanie. http://katechetyczny.diecezjaplocka.pl/1127,l1.html
"Przed kłamstwem, które niszczy przyjaźń człowieka z Bogiem i szkodzi drugiemu, chroni ósme przykazanie Boże, brzmiące „nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu”. W Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy, że przykazanie to „zabrania fałszowania prawdy w relacjach z drugim człowiekiem. Ten przepis moralny wypływa z powołania Ludu świętego, by był świadkiem swojego Boga, który jest prawdą i chce prawdy. Wykroczenia przeciw prawdzie – przez słowa lub czyny – wyrażają odmowę zobowiązania się do prawości moralnej; są poważną niewiernością Bogu i w tym sensie podważają podstawy Przymierza” (KKK 2464)."
Jak zamierza więc sprawować mandat?

8

(950 odpowiedzi, napisanych Wybory)

zapytam napisał/a:

Dlaczego nikt nie pisze Bułka zrobil to to i to ,padly pytania o program i co wielkie nic!!
Macie nowego kuriera?

Właśnie go przeczytałem. Zamierzenia Bułki są upiorne. Podwyżka podatków, podwyżka ścieków, dalsze zadłużenie no i podwyżka dla wiernych pracowników. Obcięcie wydatków dla najbiedniejszych. Czy to może być wszystko prawda? Jeżeli tak to marny nasz los. Idę głosowac na Panią martę, chociaż dotychczas sie wahałem czy iść w ogóle.
Nie wiem czym sobie zasłużyli mieszkańcy Kobiernic, że taki Gamza w nich zamieszkał. Wstyd i obciach. Każdy kto czyta to forum to widzi, że rozmnożył sie jak jakieś badziewie. Sam pisze ze sobą conajmniej pod pięcioma nickami.

9

(950 odpowiedzi, napisanych Wybory)

Wyborca44 napisał/a:

. Uwaga do komitetu XXI - nie znam sprawy Dworku w Kobiernicach, jeśli jednak Państwo tak przywiązani są do litery"prawa" to jeżeli nacjonalizacja została przeprowadzona z pogwałceniem ustawy to nic wójtowi, radnym do decyzji o zwrocie obiektu. Należy się on spadkobiercom jak przysłowiowa zupa psu.

Tego właśnie nie wie nikt. Wielu mieszkańców Kobiernic, podobnie jak Pan Kocemba uważa, że można było porozumieć się z Czeczem jak jeszcze żył, tak jak to zrobiono w Kozach, które były głównym majątkiem. Prawnik co zajmuje się sprawą pomimo, że z Kobiernic na zebranie nie przyszedł, nie powiedział nic. Mógł przyjść i sprawę wyjasnić.

10

(950 odpowiedzi, napisanych Wybory)

Tadeusz napisał/a:

Po chwili dołączyła do nas druga osoba która jak się za chwilę okazało również roznosi materiał wyborczy KWW Bezpartyjni-Rodzina Prawo Wspólnota.Ta druga osoba po moich namowach przekazała mi jeden list intencyjny powyższego Komitetu jednocześnie  komentując ,że mogę sobie wzywać policję i nie zrobi to na nim wrażenia.
.

Zbieg okoliczności, przypadek czy może jeszcze coś innego. Wczoraj po Kobiernicach był kolportowany list wyborczy KWW Bezpartyjni Rodzina Prawo Wspólnota. Nie wyobrażam sobie że może się to łączyć ale zostały zniszczone banery Pani Tylzy-Janosz.
Młody człowiek mówiący o policji musiał się czuć bardzo pewnie skoro nie robiło to na nim żadnego wrażenia. Przypuszczam, że musiał byc powiazany z kims prominentnym z tego komitetu. Pan Chwała jeżeli wie kto to był  powinien o tym napisać. My wyborcy poinniśmy wiedzieć kto posługuje się jakimi metodami. Tacy ludzie nie powinni nas reprezentować.  Cały komitet powinien ustąpić, ale wiem, że tego nie zrobią. Po trupach do władzy.

11

(61 odpowiedzi, napisanych Nowy Czaniec)

Mieszkaniec1 napisał/a:

Szkoda, że Pan Kobierniczanin nie chodzi na zebrania wiejskie. Skąd wie kto na nich jest jak go tam nie ma? Zebranie wiejskie jest najwyższą władzą w sołectwie. Rezygnacja z udziału w zebraniu powoduje brak wpływu na sprawy sołectwa. Mogę Pana Kobierniczanina zapewnić, że osoby biorące udział w zebraniu mają różne poglądy i mogą je na zebraniu swobodnie wyrażać.

Zebrania w Kobierncach to marna farsa, której  uchwałami się nikt nie przejmuje a uchwały władze gminy mają w dalekim niepoważaniu. Na 60 osób dwoje wypowiada się w sprawie dworku. A co robi reszta? Nie miała przyzwolenia od Sopiaka czy od Gałuszki? Może miała zakaz? Uczestnicy zebrań to w większości klakierzy. Czy tym razem było innaczej? Ile razy padały podziękowania  dla wójta i reszty. Zapewne najbardziej dziękowała pani z przedszkola. To taki styl.
Jeżeli nie będzie zmian to moja noga tam nie stanie.

12

(950 odpowiedzi, napisanych Wybory)

ares 1 napisał/a:

A w innym temacie, wracając rano do domu zauważyłem brak banerów Pani Marty w Kobiernicach. Czyżby walka wyborcza posunęła się już do kradzieży?

Niestety aresie 1 masz rację. Najprawdopodobniej po wsi chodzą jakieś grupki niszczycieli, które niszczą i kradną banery Pani Marty i PSL. Niszczone są urzędowe obwieszczenia wyborcze i plakaty. Wszędzie tylko bezpartyjni. Przypadak czy celowe działanie?
Na zebraniu nie byłem i długo nie będę. Zebrania w Kobierncach to farsa, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistym zebraniem. Na zebrania chodzi garstka ludzi, generalnie z polecenia służbowego strażacy i rodzina K. Gałuszki.
Ogarnia mnie przerażenie jak czytam, że o dworek upomina sie tylko Pan Kocemba i Kowalski, stary sołtys.
Wychodzi więc na to, że zamiast rozumu chcieli uzyć pały. Całe szczęście, że rozum zwyciężył

13

(950 odpowiedzi, napisanych Wybory)

Na tym forum wiecej czytam niż z piszę, na kogo głosować wiem i to moja sprawa. Ale podziele się spostrzeżeniem. Dostarczono mi do domu ulotkę Bezpartyjnych. Patrzę i oczom nie wierzę. Kazimierz Gałuszka, lat 50 Oryginalna pisownia KANDYDATKA DO RADY POWIATU, OFICER POŻARNICTWA. Czytam drugą ulotkę, Kazimierz Gałuszka lat 58, OFICER POŻARNICTWA - KOBIERNICE.
Więc nie wiem czy to KANDYDATKA czy KANDYDAT. Lat 50 czy 58. No i ten oficer pożarnictwa. Czy jet nadużyciem, że "zapomniał" napisać emeryt, albo w stanie spoczynku, jak to raczej jest pisane u mundurowych. Co jest grane? A może to wszystko to gender. I on znowu chce być radnym powiatowym.

14

(186 odpowiedzi, napisanych Wybory)

Wloscianin napisał/a:

Według słownika SJP "moczymorda to człowiek nadużywający alkoholu". Sam to w poprzednim wpisie zasugerowałeś. Nie jest to określenie obraźliwe lecz stwierdzające fakt. Pisano o zdarzeniu w gazetach, linki mamy powyżej. Jak mam to określić? Gość był na rauszu? A może by nikogo nie urazić powinienem napisać, że był podchmielony? Wtedy byłoby delikatnie, ale z artykułów wynika, że facet był nawalony jak stodoła i tyle.

Włoscianin zdaje się zapomniał jak to było z jego idolem strażakiem, który był wyciągany wraz z Astrą z Młynówki. Czy był wtedy podchmielony, czy nawalony jak sodoła? Może był tylko na rauszu, kiedy po przejechaniu wału wbił się w dno potoku?  Może przypomnimy zdarzenie, opiszemy czy był wtedy radnym czy nie. Włoscianin o swoim idolu winien wiedzieć wszystko.  Skąd wtedy wracał? Czy pił pod budką z piwem? Dlaczego włoscianin wraz z moczymordą dzielił miejsce na liscie wyborczej?
Włościanin powinien też wiedzieć dlaczego kandyduje razem ze strażakiem facet, który jest winien byłym pracownikom kupe kasy?

15

(186 odpowiedzi, napisanych Wybory)

Wloscianin napisał/a:

Szanowna Ciećolu
Czekam na jego relacje o tej aferze, wszak to się we łbie nie mieści by celebryci obżerali się kanapkami za friko:)))

Jak jesteś tak dobrze poinformowany to napisz jak bawili się "gminni celebryci" na przyjeciu dla VIP-ów w strażnicy, Motłoch miał kanapki, w strażnicy uginały się stoły, nie zabrakło też coś do przechylenia. Opisz to gościu a będziesz wiarygodny, bo niektórym oczy wychodziły ze zdumienia. Jeszcze długi czas ludzie będą opowiadać o imprezie. Jak na Titaniku.

16

(683 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

A ja po porannych zakupach rozkładam Kuriera Sołeckiego i juz współczuję mieszkańcom Porąbki. Współczuje również nam wszystki za rządy Czesława Bułki i ich zwolenników. Gmina na skraju bankructwa. Gdyby nie SNG nawet pies z kulawą nogą by o tym nie napisał. WSZYSTKIM KTÓRYCH ZNAM SCISKAJĄ KCIUKi ZA POWODZENIE TEGO CO ROBI PAN KOCEMBA W SPRAWIE CENY ZA ŚCIEKI, ŻYCZYMY MU POWODZENIA.

17

(683 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Wloscianin napisał/a:

6. W tym momencie komendant straży odbiera telefon o podmytej wierzbie, która zwaliła się do młynówki tarasując nurt. Sytuacja jest groźna. Zatamowana młynówka lada moment wyleje powodując spore szkody.
.

Trudno o większe bzdury, pietrek dorabia ideologię do państwa policyjnego. Wierzby zabrała Soła już w piątek, jedna z nich zatrzymała się przed kładką i jest tam do dzisiaj. Żadne dzrewo nie wpadło do Młynówki, wszystkie wpadły do Soły i zabrała je woda. Wczoraj w kilku miejscach wielkie wuko płukało nasz ściek wodny nazywany kanalizacją komunalną. Pietrek nie wie o niczym, nigdzie nie był i nic nie widział. Marne narzędzie skompromitowanych urzędników.

18

(683 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Wloscianin napisał/a:

. W piątek widziałem strażaków na Centralnej gdy w strugach deszczu pompowali. W sobotę już było wiadomo, że sytuacja jest opanowana i na szczęście nic złego się nie stanie.

Kpina, żenada co ten "człowiek" wypisuje. W sobote ludzie z Kobiernic Dolnych chcieli dodzwonić się do gminy w sprawie kanalizacji ale jak się okazało sztabu nie było, urzędnicy zrobili sobie już wolne. Kanalizacja to nieszczęście dla Kobiernic, bulimy jak za woły bo jest dziurawa to nas jeszcze zalewa. Pietrek nie buli, więc nie wie.
Dobrze, ze Pan Kocemba robi z tym porządek, zmusił gminnego urzędnika aby zajął się tym za co my podatnicy płacimy.
Jak mogło nie być sztabu? Olali nas wszystkich.  Pietrek nie wie lub udaje, że nie wie, że jak brało brzeg na Górkach to przez dwa dni nikt nie kiwnął palcem, zaczęłi strasznie działać w nocy. Pośmiewisko. Do pierdla idę razem z Panem Kocembą.

19

(569 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Wloscianin napisał/a:

.
Sopiak jest sam, no może jeszcze z jego komitetu jest jeden radny z Porąbki. Kurcze, dlaczego jego inicjatywy są realizowane?
.

Trudno o większą bzdurę. Sopiak to zagożały bułkowiec tak jak i pietrek. Ten jego komitet to bzdura, zmyłka, był za a nawet przeciw. Inicjatyw nie ma żadnych, a te które są to prowadzą do samych strat. Najwięcej straciliśmy na policji, co wiecej tracimy nadal. Najwiekszą jego inicjatywą jest popieranie w ciemno Cześka. A na tym popieraniu nigdy nie wyszedł żle. Pytanie. Kto robił przyłącz gazowy do nowego przedszkola?

20

(569 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

rodzic napisał/a:

Kolego kobiernicznin może nie do końca tak ostro. Wloscianin ma pewną rację w scenariuszu, który powyżej nakreślił. Wynika on jednak z pewnej naiwności, polegającej na przekonaniu, że jeśli rady sołeckie zrozumieją sedno funduszu sołeckiego, to on powstanie. .

Najpierw należy porozmawiać o tym co jest. Jak jest to przynajmniej w części wynika z tego co napisałem. Fundusz sołecki to wola Cześka a nie powolnych mu radnych. Wszystko co piszecie to zaklinanie deszczu, bzdury, mamienie Pietrka. Tak jest na dzień dzisiejszy. Co jest na radach sołeckich to konkret, w Czańcu dysponentem pieniędzy przeznaczonych na sołectwo jest Waligóra. Nic to nie zmieni, obecnie taki jest system. Reszta to gdybanie, młócenie słomy. Trzeba zmienić system, wybrać radnych, którzy będą chcieli coś zmienić. Czesiek nie nadaje się już do niczego, już nawet w Porąbce mają go dosyć.

21

(569 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Wloscianin napisał/a:

Wyborca napisał"Wypowiedz pana Kocemby jest oczywista. Dać fundusz radom sołeckim, mało tego składa wniosek o ustanowienie takiego funduszu."Czy ty naprawdę uważasz ludzi za idiotów? To, że napiszesz pan Kocemba nie oznacza niczego. To co Igac zrobił to policzek dla rady sołeckiej.
Zamiast poważnej dyskusji na temat istoty funduszu i jego możliwości mamy na forum kolejny propagandowy bełkot. Zenonie, zawiodłeś mnie. Potrafisz zlać taką sprawę bełkocąc o gospodarzu? Wstyd!!!
sad

Całe nieszczęście mieszkanców Kobiernic polega na tym, że w Kobiernicach zamieszkał Pietrek Gamza, który przyznał sobie prawo wypowiadania w imieniu całego sołectwa.
Na zebraniu wiejskim mówi, że pisać nie potrafi, protokołu z rady sołeckiej też nie napisze. Wiec wiemy, niepisaty. Czasami mam takie odczucie, że niecytaty również.
To jest oczywiste komu zależy na tym aby funduszu nie było. To co pietrek pisze to mydlenie oczu. Gdyby fundusz był to trzeba by się z niego rozliczyć bo jest dofinansowanie. A jak funduszu nie ma to można dać 5 tysiecy na książeczkę dla koleżanki, która książeczkę sprzedaje.Jak funduszu nie ma to sie wyda na to co się chce, nie pytając nawet radę sołecką. Tu już nic nie zmieni. Zmienią tylko wybory. Jeżeli ludzie dadzą się otumanić i wybiorą jeszcze na jedna kadencję Cześka to zginiemy jak Andzia w parku, w srodzie i brudzie. W gminie Porabka obowiązuje system nakazowo-rozdzielczy. Ciekaw jestem jak rozdzielili sobie podwyżki?

22

(683 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

wellona napisał/a:

 Większość wypowiedzi  Wloscianina można obalić docierając do faktów. Wyobrażenia tego pana nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.  Na wystawie jeszcze nie byłam, będzie w Czańcu, ale na jednym zdjęciu naliczyłam 13 osób – Wloscianin widzi 5. Kiepsko z liczeniem. Poza tym tylko SNG jako organizator wie ile osób odwiedziło wystawę. Choć może Wloscianin obserwował widzów, gdzieś ukryty w krzakach i doliczył się pięciu. Dalej nie potrafi.
Przeciętnego człowieka brzydzi hipokryzja byłego nauczyciela, który nie mogąc poradzić sobie z nienawiścią wobec rzutkich i pomysłowych osób obrzuca ich czym tylko się da. Bo inaczej nie potrafi. I tak próbuje się porozumieć. Innych metod używa na szarym końcu. Jakich?
Wloscianin tłumaczy na gminę z punktu widzenia władzy i właśnie takiej gminy ja nie chcę. Skoro mogę wyrazić swojej zdanie, to twierdzę, że SNG jest szansą na rozwój, a zagrożeniem dla dzisiejszej władzy reprezentowanej przez Wloscianina – pełnego nienawiści i pogardy dla człowieka.

Najpierw kilka słów o wystawie w Kobiernicach. Obejrzały ją tłumy, każdy kto wychodził z kościoła szedł obejrzeć wystawę. Ile ludzi jest w kościele w święta wielkanocne wie każdy kto tam był. Czy był włościanin nie wiem i jest mi to obojętne.   Ta wystawa to organizacyjny sukces, w przeciwieństwie do przedświątecznego kiermaszu  w DK gdzie nie było nikogo.
Natomiast to co sobą reprezentuje to typowe zachowanie prostaka, a wykształcenie nie ma z tym nic wspólnego. Szkoda tylko, że ktoś taki przyplątał się do Kobiernic. Mamy cała grupę ludności napływowej, którzy po prostu są zbędni.
SNG to alternatywa dla nas, mieszkańców tej gminy. Naturalnie układ trzęsie portkami, strach jaki zagląda w oczy odbiera rozum. Jak nie ma rozumu to na linie wysyłany jest włościanin. Proste jak budowa cepa.

23

(683 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

rodzic napisał/a:

Sprawiedliwości dochodzi się w sądach. A robią to ci, których podziwiam i którzy wiedzą jak działa prawo. Na dodatek są konsekwentni. W naszym kraju potrzeba więcej osób, które rozumieją, że każdy ma prawo do skargi jeśli jego interesy są naruszane.

Naturalnie, tak jest w rozwiniętych społeczeństwach obywatelskich Zachodniej Europy a szczególnie Skandynawii. Takie kraje jak Norwegia czy Szwecja to niedoścignięte wzorce. W Polsce nawet Prezydent dochodzi swoich racji przed Trybunałem Konstytucyjnym, pomimi że jest prezydentem. Naturalnie Piotr Gamza tego nie rozumie. Przyczyna? Brak elementarnej wiedzy.
Dla mnie nagły napad nawrotu frustracji jest oczywisty. Jeżeli przeczytacie ostatnie Moim zdaniem pod linkiem http://kobiernice.pl/?q=node/117 to wszystko będzie jasne.

24

(683 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

wellona napisał/a:

Na chwilę obecną system został zaakceptowany na zasadach opisanych przez Panią Martę, czyli w kuluarach gabinetów, a radni są potrzebni do przegłosowania z góry narzuconych rozwiązań.  
A potrzebny jest radnemu Sopiakowi po to, żeby wprowadzić chaos i dezinformację.

Trudno się nie zgodzić z powyższymi stwierdzeniami. Pytający radni są niewygodni, zadają trudne pytania, nie chcą głosować jak się im poleca. Same problemy.
Ale idzie ku lepszemu. Byłem dzisiaj w sklepie, nazwy nie podam, patrzę a tu Kurier Sołecki SNG, jest więc pierwszy numer. Monopol został przełamany. Wreszcie ludzie się czegoś dowiedzą, a nie tylko to co ksiądz z ambony ogłosi.

25

(683 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

pytia napisał/a:

Pytia pyta – co jest większą wartością dla Kobiernic, gdy kłamie radny Sopiak, czy gdy przed kłamstwem broni się radny Kocemba?

I po co zadawać takie pytania? Po takich występkach radny Sopiak nie powinien pokazywać się mieszkańcom gminy na oczy. Zresztą to nie jego pierwszy popis. Jest na tyle bezszczelny, że potrafił grozić pracownikowi  gminy, że go zwolni. Mnie nasuwa się jednak pytanie. Czy radni mają jakis kodeks etyczny?