Co tu tak cicho? Czyżby temartowi się zmarło? Gdzie ci mężczyźni pełni wigoru i pewności siebie w poglądach i wypowiedziach? Czyżby działo się coś, o czym jeszcze nie wiem? Pomocy.

Chciałem sprawdzić parę informacji o Publicznego Gimnazjum im. Jana Pawła II w Porąbce. Niestety nie mogę znaleźć strony BIP-u ani też strony podmiotowej. Trochę informacji o szkole zamieszczono w BIP Urzędu Gminy Porąbka

http://bip.porabka.pl/BIP.aspx?Sel=5503&ident=388 

Niemniej jednak nie jest to BIP szkoły.

Biuletyn Informacji Publicznej to system stron internetowych służący powszechnemu i bezpłatnemu dostępowi do informacji publicznej.

Z przepisów ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej jasno wynika, że BIP musi być w każdej szkole i jednostce objętej systemem oświaty

Tak więc zgodnie z w art. 6 ust. 1 pkt 1–3, pkt 4 lit a) tiret drugie, lit c) i d) oraz pkt 5 ustawy dyrektor szkoły w BIP musi zamieścić informacje o:
- statusie prawnym lub formie prawnej,
- organizacji,
- przedmiocie działalności i kompetencjach,
- organach i osobach sprawujących w nich funkcje i ich kompetencjach,
- strukturze własnościowej podmiotów, o których mowa w art. 4 ust. 1 pkt 3–5 ustawy,
- majątku, którym dysponują,
- zasadach funkcjonowania, w tym m.in. o sposobach przyjmowania i załatwiania spraw, stanie przyjmowanych spraw, kolejności ich załatwiania lub rozstrzygania, prowadzonych rejestrach, ewidencjach i archiwach oraz sposobach i zasadach udostępniania danych w nich zawartych,
- programach w zakresie realizacji zadań publicznych, sposobie ich realizacji, wykonywaniu i skutkach realizacji tych zadań,
- naborze kandydatów do zatrudnienia na wolne stanowiska, w zakresie określonym w przepisach odrębnych,
- danych publicznych, w tym treść wystąpień i ocen dokonywanych przez organy władzy publicznej.

Art. 23 ustawy:

Treść ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej dostępna jest tutaj.

http://isip.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20011121198

Myślę, że nie chodzi nam o pokazówkę tylko konkretne wyjaśnienie sprawy, przymajmniej w moim przypadku.
Jak na razie wiemy tyle:
1. Są nieprawidłowości w szkole na Kozubniku. Wyjazd do Tunezji, brak BIPu i prawdopodobnie inne sprawy. Sprawa np. Tunezji jest ukrywana skutecznie od 1,5 roku, a pani Koniorczyk ma "trupy" w szafie.
2. Wójt nie raczył sie wypowiedzieć ani swoimi ustami ani ustami rzecznika Kazimierza Gałuszki. To samo dotyczy Rady Gminy z wyjątkiem radnego pana Kocemby, który raczej reprezentuje siebie a nie RG.
3. Mamy bliżej nieokreśloną obietnicę wyjaśnienia sprawy, przynajmniej ze strony pana Kocemby.
4. Wyjaśnienie sprawy będzie testem dla Rady Gminy, radnych. Popierają układ czy zależy im na dobrze pojętych sprawach naszej gminy.
W obietnicę pana Kocemby ja wierzę, mam jednak wątpliwości czy wystarczy mu determinacji.

Wszyscy na forum czekamy na zakończenie sprawy. A Sławomir pewnie nadepnął na odcisk dyrekcji. To i niech się nikt nie dziwuje, że go dyrekcja próbuje pociągnąć ze sobą na dno. Ciekawe czy ma asa, czy kompromitasa.

Jest nowy forumowicz. To dobrze, bo zaczyna tu wiać nudą.

Oj Oj Oj ktos nie mial luzow na wf...tylko sprawa dotyczy zupelnie czegos innego a takie "smaczki" i tak nic nie zmienia-sprawa sie rypla...sory-moze zobaczymy te trupy...mam nadzieje
Pojawiajace sie co jakis czas wpisy -Arabika,byla uczennica sa niskiego lotu...nie wspomne juz o jezyku.....

No i cóż SŁAWNY WIELKI PEDAGOGU !
"Była uczennica" uchyliła rąbka tajemnicy człowieka,  o którym przez te kilka stron "rozbrzmiewały PEANY ?  Dobrze zrozumiałem KROWA ? To chyba jedno z łaskawszych określewń  WIELKIEGO PEDAGOGA, a w jakimże to znaczeniu ? Okrrślenie pieszczotliwe od "cielątko"?- dobrze "kumam" ? Te " kanapeczki" to chyba z szyneczką ? Z czym to miały priorytet ?  Rozumiem BIEDNY PEDAGOG musiał się posilić, żeby z głodu nie paść, pensyjka marna, to i trzeba sobie jakoś radzić". Cud - miód. Aha, no i te 100 pompeczek " dla przykładu, a PAN PROFESOR to ile dla przykładu ? 100 plus 1!!!. Pewnie tak, bo jak to PROFESOR zawsze musiał być LEPSZY ! ! ! !  O przepraszam "WIELKI PAN PROFESOR". Te 'kartkóweczki" na podłodze, to chyba "uwielbiali" wszyscy ? Próbuję sobie wyobrazić to...  pierdyknięcie o drabinkę, ale w tym momencie, już nie jest mi do śmiechu. WIELKIEGO PROFESORA ... poniosło ! ! ! ! Myślę sobie, że niewiele to da, iż pewne pikankne szczegóły z życia WIELKIEGO PEDAGOGA zostały ujawnione. To co tu napisane to tylko po to, żeby niektórzy uruchomili szare komórki, o których dawno zapomnieli ! ! !
POZDRAWIAM SZARO-KOMÓRKOWO !

XXYYZZ i Gregor widzę są za starym porządkiem, co do pompek i fikołków to bardzo dobrze że facet chce żebyście nie zgnuśnieli w wieku 20 lat.

Ale widać, że za mało wam dał w kość bo dalej macie siano w głowach i podoba wam się ogólny bajzel w gminie i szkolnictwie.
Najlepiej żeby nauczyciel nic nie robił, tylko sprawdził obecność i pozwolił odsiedzieć 45 minut beztrosko.
I tak rośnie nam stado baranów bez wiedzy, rozumu ale za to ze skoliozą lub lordozą.

Mam nadzieję, że tacy ludzie jak wy nie będą kiedyś kierowali niczym oprócz rowerka bo w mroczne czasy wpędzicie ten kraj.

Chyb nie do końca wczytałeś się w sprawę bo nie tylko rozmawiamy o tym że kilka osób pojechało sobie do Tunezji ale również o tym że giną dokumenty w szkole, że jest tam uprawiany mobbing, że jest łamana ustała o samorządzie, że zatrudnia się pociotki, że ci co liżą tyłek dyrekcji mają się cacy a ci co nie liżą mają się źle.
Czy w twojej pracy ważne jest lizanie tyłka przełożonego czy solidna praca?

Nauczyciel w czasie roku szkolnego ma być w pracy a nie na wczasach od tego ma wakacje i ferie zimowe a nie rok szkolny.
OK gdyby jedna kobitka sobie pojechała można zorganizować tzw. zastępstwa ale nie do cholery połowa kadry.

Ja posyłając swoje dzieci do szkoły wierzę, że od 8 do 14 są pod opieką wykwalifikowanej kadry która realizuje program a nie woźnej lub palacza bo nauczyciele zabrali tyłki na ciepłe plaże.

No chyba coś jednak jest na rzeczy, że zrobił się z tego szum i jak wróble ćwierkają sprawa toczy się i na Policji i w kuratorium.

Nie znam tego nauczyciela i guzik mnie on obchodzi ale chyba nie wyssał tego z brudnego palucha jeżeli organy ścigania i kontrolne zajmują się tą sprawą?!?

A może właśnie stadko opluwaczy pod anonimowymi nickami chce właśnie abyśmy myśleli, że Bułka jest cacy, UG jest najwspanialszą instytucja na świecie a szkolnictwo stoi na najwyższym światowym poziomie....

Koleś( nauczyciel) podał swoje dane i pod swoim nazwiskiem pisze o bajzlu na Kozubniku - myślisz że odważył by się wiedząc że to nieprawda?

Sam pomyśl i Gregory i XXYYZZ - ja tym czasem wierzę temu panu od fikołków bo wiem jedno : każdy bułkowiec jest umoczony i 13 lat ich rządów przekonało mnie że nie można im ufać w żadnej materii...
Nepotyzm, kolesiostwo, załatwiacze i te układy i układziki - po prostu RODZINNE kumoterstwo.

Co do pana od WF-u pewno ma na swoim koncie różne zatargi z uczniami - leniami ale kto ich nie ma każdy z nas ma lepsze i gorsze dni ale to nie nim sie interesuje Policja i kuratorium a dyrekcją na Kozubniku.
Każdy z nas miał w szkole nauczyciela którego lubił i takiego którego nie cierpiał i jakieś wypociny ucznia lub podszywającego sie pod ucznia nie zmienia faktu że źle się dzieje w gminie i w szkolnictwie
Bo ryba psuje się od głowy a nie dupy strony.

HEJ ! ! !
Jestrm znowu tutaj. Dziś uderzyło mnie w wypowiedziach jedno...  AROGANCJA niektórych rozmówców. Zadałem sobie pytanie, czy Ci którzy tyle mają do zarzucenia innym, są naprawdę tacy "ŚWIĘCI" ? U kilku osób wyczuwa się tak NAPASTLIWY ton... w stosunku do rozmówców, że aż trudno w to uwierzyć...Myślę, że tym ludziom czegoś ...BRAK ! ! !
Masz rację GREGOR ...kompleks u Morlinka.
Mam wrażenie, że wywlekanie jakichś odległych spraw, sprzed ... już nie pamiętam, roku ? To jakieś "DZIWY" ! ! ! To co było mi dobrze ? Liczyłem na ..PROFITY ! Nagle ... ZDECHŁO ?
Dziwi mnie też bardzo , że na forum podawane są jakieś szczegóły przez, może fikcyjnego, może prawdziwego nauczyciela, to jest "W PORZO" ? U mnie w pracy...to nie do pomyślenia. No tak ... ale ja to inna działka działalności zawodowej. Widać w OŚWIACIE...tak można ! ! !
A MOŻE JEDNAK SIĘ ... MYLĘ ?

Zadziwia mnie obłuda niektórych osob. Pan Morlinek tak strasznie walczy o prawde i jest tak praworzadny a wnioskujac po jego wejsciach na forum, robi to w godzinach swojej pracy od poniedzialku do piatku i nacina swojego pracodawce. Ciekawe czy to jest uczciwe? Chyba czas zajac sie swoim ogrodkiem i najpierw byc w porzadku w nim!
Pozdrawiam

Narty to wspaniały wynalazek. Człowiek odpoczywa, nabiera dystansu do życia. Polecam.
Wracam po weekendzie, zaglądam na forum i faktycznie baranieję. Poziom rozmowy sięga bruku. Tematu wątku już nie ma, a w zamian mamy festiwal niedorzeczności. Ja sam łapię się na tym, że włączyłem się w rozważania o Panu Sławomirze, którego dla wygody będę nazywał Panem S.
Niech mi ktoś pomoże i podpowie skąd Pan S wziął się na forum? Kto to tak naprawdę jest i dlaczego poświęcamy człowiekowi tyle czasu zamiast zająć się teamtem. Co człowiek odkrył, komu zagraża i czym ryzykuje? Zaczynam Go podziwiać. Człowiek oficjalnie z imienia i nazwiska, podwładny dyrektor Anny i wójta wypowiada się w sprawie tłuściutkiego przekrętu, choć jak wynika z forum i pierwszego postu nie On rozpoczął wątek. Chyba, że zatroskany=circus. Wątpię. A co człowieka spotyka tu na forum? Brednie, brednie, brednie, na zasadzie dajcie mi człowieka a paragraf się na niego znajdzie. Czy naprawdę te wszystkie trucizny, które zwolennicy  przekrętu wsączają nam do głów wyżarły nam mózgi?
Jak mądrze napisał jpgr1962  "Nawet jeśli w pracy tego, czy innego nauczyciela występowały lub występują uchybienia, to przypominam, że to właśnie dyrektor placówki oświatowej odpowiada finalnie przed rodzicami i uczniami za panujące w szkole stosunki i atmosferę. Ma do tego odpowiednie narzędzia i środki, z których powinien korzystać".  Nic dodać nic ująć.
Przecież Pan S zasługuje na najwyższy szacunek osoby, która walczy z reżimem. A te wszystkie  inspirowane krwotoki XXYYZZ,  była.uczennica czy nawet, ebabola są żałosne. Wzywam wszystkich przeciwników gminnego stanu rzeczy, wywierajmy presję na radnych, których znamy, aby po raz pierwszy od początku do końca wszystko wyjaśnili. Osoby winne niedopełnienia obowiązków i zamieszane w tłuściutki przekręt muszą popnieść konsekwencje. Jeśli Pan S w sprawie Tunezji zawinił niech też beknie.  Niech to wreszcie będzie początek zmian w miejscu zapomnianym przez rozum i rozsądek . Kto się przyłancza?
Ja natychmiast zaczynam gromadzić wiedzę o gimnazjum, Panu S i gminnych przekrętach.

Co się stało ze stroną gimnazjum na Kozubniku, Gdzie można znaleźć taką stronę bo szukam i nie mogę znaleźć ?