51

Odp: Sprzęt

Tak Gregor przyda się raz na ruski rok ale uratuje komuś życie albo posesje i dobytek wink

52 Ostatnio edytowany przez kamila (2012-07-25 00:24:19)

Odp: Sprzęt

]Kamila: kwestia mycia samochodu regulowana jest aktem prawa miejscowego. Teoretycznie może to oznaczać, że w jednym mieście można swobodnie robić coś, co jest zakazane gdzie indziej.
         Zenon manipulując przytacza tylko drugą  część wypowiedzi twierdząc.

Zgadza się. Porównując np. taki Kraków z Dubajem widać bardzo istotne różnice choćby w ubiorze kobiet. Porównując z kolei Czaniec z Londynem można zauważyć, że tam pojazdy samochodowe poruszają się po innej stronie ulicy.

    Zenon nie mając argumentów prawnych uprawia radosną twórczość wprowadzając forumowiczów w błąd. Przy swoich wywodach nie posługuje się żadną definicją prawną. Z jego przytoczonego przykładu wynika, że w Krakowie rada miasta  na podstawie wydanej uchwały decyduje w jaki sposób ubierają się krakowianki. Podobnie porównując Czaniec z Londynem.
                                            Konstytucja RP Art. 94.
Organy samorządu terytorialnego oraz terenowe organy administracji rządowej, na podstawie i w granicach upoważnień zawartych w ustawie, ustanawiają akty prawa miejscowego obowiązujące na obszarze działania tych organów. Zasady i tryb wydawania aktów prawa miejscowego określa ustawa.
       Ponadto Na podstawie art. 91 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 roku o samorządzie gminnym uchwała lub zarządzenie organu gminy sprzeczne z prawem są nieważne. O nieważności uchwały lub zarządzenia w całości lub w części orzeka organ nadzoru w terminie nie dłuższym niż 30 dni od dnia doręczenia uchwały lub zarządzenia, w trybie określonym w art. 90.
Art. 86.  Organami nadzoru są Prezes Rady Ministrów i wojewoda, a w zakresie spraw finansowych – regionalna izba obrachunkowa

Zenon: organ j.s.t. wypełniając delegację ustawową w kwestii utrzymania porządku i czystości w gminie, powinien kierować się celem w jakim winien  ustanowić przepis prawa miejscowego.
Tak więc co do istoty przepisy w poszczególnych gminach powinny wyglądać podobnie, ponieważ mają wspólne korzenie, a różnić się jedynie szczegółami wynikającymi z charakteru gminy: miejska-wiejska, brzeg morza z plażą i wydmami, rzeka z miejscami do kąpieli, itd...
Tak zresztą jest w większości przypadków.

        Proszę o wskazanie podstawy prawnej powyższego wywodu.

  Z art. 94 konstytucji wynika, że akta prawa miejscowego obowiązują na obszarze działania tych organów. Gdy by ustawodawca chciał aby kwestia utrzymania porządku i czystości wyglądała w gminach podobnie to uwzględnił by to w ustawie.
         Kamila: prawo obowiązujące na terenie naszej gminy nie zabrania mycia samochodów na placu przed remizą.

Zenon: tkwisz w błędzie. Nie zapominaj tego, że jeżeli zastosowana interpretacja prowadzi do oczywistego błędu należy stosować inną, która tego mankamentu nie ma.

          Proszę podać podstawę prawną
Kamila: W regulaminie nie doprecyzowano pojęcia ulica, gdyż prawo na to nie pozwala.

Zenon:Zgadza się. Dlatego użyte w regulaminie pojęcie ulica należy rozumieć szeroko aczkolwiek w ramach celu regulacji.
Jak sama słusznie zauważyłaś.

      Ja podałem podstawę prawną nie ujęcia w regulaminie pojęcia ulicy. Zgodnie z nią nie ujęto, gdyż zrobiono to w art. 4 pkt. 3 ustawy o drogach publicznych. Ustawa o samorządzie gminnym art. 6. 1. do zakresu działania gminy należą wszystkie sprawy publiczne o znaczeniu lokalnym, niezastrzeżone ustawami na rzecz innych podmiotów. Zenon niczym niepotwierdzony prawnie wywód.

Zenon: Kierując się twoim tokiem rozumowania można by dojść do wniosku, że w naszej gminie ulic nie ma .
Jak to zrobić?
Ulica to taka droga wzdłuż której możliwe jest zlokalizowanie torowiska tramwajowego zgodnie z wybraną definicją).
Ponieważ wzdłuż  żadnej z dróg nasz organ j.s.t. nie zdecydował się na zlokalizowanie torowiska tramwajowego, co można to sprawdzić w planie zagospodarowania, ulic w naszej gminie nie ma.
Jak jest na prawdę każdy może zauważyć. Ulice są. Wniosek oparty o taką interpretację okazał się z oczywistych względów fałszywy.

                 
Kamila: ulica - droga na terenie zabudowy lub przeznaczonym do zabudowy zgodnie z przepisami o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, w której ciągu może być zlokalizowane torowisko tramwajowe.
Art. 4 pkt. 3 ustawy o drogach publicznych
         Z przytoczonej definicji wynika, że może być zlokalizowane torowisko tramwajowe.
Może nie znaczy że musi. Zenon poszedł tak daleko, że nawet podważa ustalenia ustawodawcy.
         Kamila:   Jeżeli ustawy nie stanowią inaczej, rozstrzyganie w sprawach, o których mowa w ust. 1, należy do gminy

Zenon:  Twój błąd tkwi w rozumieniu pojęcia ulicy na gruncie innych regulacji, których celem jest regulowanie innych kwestii. Powoływaniu się na definicje ulicy i drogi wynikające z innych przepisów przy analizie co miał na myśli nasz organ gminy w regulaminie prowadzi do fałszywych wniosków. Fałszywych bo niezgodnych z celem regulowanej kwestii.

Zauważ, że każda z przytoczonych regulacji zawiera zapis typu "Użyte w ustawie określenia oznaczają" lub podobne.

I znów radosna twórczość Zenona. Aby nie być gołosłowny udało mi się w internecie znaleźć przykład obalający jego wywód.


"Zabrania się spożywania napojów alkoholowych na ulicach, placach i w parkach, z wyjątkiem miejsc przeznaczonych do ich spożycia na miejscu, w punktach sprzedaży tych napojów."
     Wynika z tego, że miejsca takie jak lasy i plaże nie są objęte zakazem. - Ani plaża ani las nie są placem ani parkiem - potwierdza mecenas Magdalena Czernicka.
   Poszliśmy dalej i spróbowaliśmy ustalić jak prawo definiuje ulicę. Niełatwo znaleźć taką definicję, ale znajomy policjant podpowiedział nam, że znajdziemy ją w ustawie o drogach publicznych. Art. 4 Ust. 3 tejże ustawy określa, że ulicą jest droga na terenie zabudowy.
   To jest definicja na potrzeby ustawy o drogach publicznych - mówi współautorka ustawy Kama Dąbrowska z Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. My definiujemy ulicę jako każde miejsce, które jest przestrzenią publiczną - mówi. Tylko, że nigdzie takiej definicji nie ma.
   Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych również dopatrzyła się luki w prawie i złożyła propozycję nowelizacji ustawy. Zabronione ma być też picie alkoholu na terenie kąpielisk. Na razie projektem zajmuje się Rada Ministrów i z nieoficjalnych źródeł wiemy, że budzi on duże kontrowersje.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ … murka.html

       Picie na drogach poza terenem zabudowanym nie jest zabronione - przyznaje Agnieszka Hamelusz z Komendy Głównej Policji. Okazuje się, że stara zasada co nie jest zabronione jest dozwolone w przypadku picia alkoholu też się sprawdza.
      W ustawie zabronione jest picie na ulicach, placach i w parkach. Według ustawy o drogach publicznych ulicą jest droga na terenie zabudowanym. Z tą interpretacją nie zgodziła się Kama Dąbrowska z Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. My definiujemy ulicę jako każde miejsce, które jest przestrzenią publiczną - powiedziała nam wczoraj. Z dzisiejszej wypowiedzi Agnieszki Hamelusz wynika jasno, że Kama Dąbrowska zagalopowała się w swojej interpretacji prawa.
    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ … murka.html

53 Ostatnio edytowany przez FireBoy (2012-07-24 18:53:43)

Odp: Sprzęt

Szanowna Pani Bibi. Do czego służą sanie lodowe i ponton to forumowicze wiedzą. A skąd się wzięło 20 samochodów w naszej gminie tego niestety nie wiem . Dlaczego na zadymienie w kotłowni przyjeżdża 52 strażaków. Więc odpowiadam Pani na to pytanie. jeżeli dzwonimy pod nr. 998 i w dodatku z zastrzeżonego numeru; widząc dym podajecie państwo, że pali się dom przy ul. takiej czy takiej a później się rozłączacie. Co robi dysponent w PSP. wysyła wszystkie najbliższe jednostki. Dlaczego? Po pierwsze: pali się dom ( jak został powiadomiony) czyli jest zagrożenie życia ludzkiego co jest priorytetem. Po drugie: zagrożone są sąsiednie zabudowania mieszkalne lub gospodarcze. Dlatego Szanowna Pani Bibi wyjeżdża tyle strażaków ze względu na zgłoszone zagrożenie a rąk do pracy nigdy nie za wiele. Polecam Pani pracę w aparacie powietrznym przez 30 min jest skuteczniejsza niż miesięczny aerobik. Ja też pracuję, płacę podatki i nie żałuję że część moich profitów przeznaczona jest na straż pożarną. Gdyby nie starania zarządów naszej jednostki ze 115-to letnim stażem dalej jeździlibyśmy furmankami. Jak już zaznaczyłem w swojej poprzedniej wypowiedzi pomagamy społeczeństwu przy usuwaniu gniazd szerszeni, skutków powodzi przy wypadkach komunikacyjnych i pożarach. Trudno udzielać pierwszej pomocy nie posiadając odpowiedniego sprzętu ratownictwa medycznego, czy też jeździć do pożarów ponad 20-sto letnim starem. Skoro posiada Pani zdrowy rozsądek to proszę spróbować zjeść obiad nie używając noża, widelca i łyżki.

Strażak z ponad 20-sto letnim stażem.

54

Odp: Sprzęt

Szanowna Kamilo. Dziękuje Ci z całego serca, że wspierasz naszą straż pożarną. Kilku forumowiczów postanowiło zburzyć ład i porządek naszej jednostki (za mycie samochodów pożarniczych, które są własnością gminy.) "Nasze zatruwanie środowiska polega na spłukaniu błota z opon i karoserii po akcjach w terenie a nie czyszczenie silników oraz podwozia. A plac przed remizą to nie ulica ponieważ nie odbywa się tam stały ruch pojazdów.

55

Odp: Sprzęt

koleżanko lub kolego bibi mogła byś mi powiedzieć w jakim zawodzie na co dzień pracujesz?

56

Odp: Sprzęt

Kamila napisał/a:

  prawo obowiązujące na terenie naszej gminy nie zabrania mycia samochodów na placu przed remizą.

W REGULAMINIE UTRZYMANIA CZYSTOŚCI I PORZĄDKU NA TERENIE GMINY PORĄBKA nie jest to sprecyzowane. Jeśli więc plac przed remizą strażacką znajduje się w miejscu, którędy nie przebiegają żadne cieki wodne, czyli strumienie, potoki, fosy zbierające wodę i niosące ją finalnie do Soły przestrzeń do szukania niekonsekwencji i łamania gminnych regulaminów jest zawężona. Choć pozostaje jeszcze przesiąkanie zanieczyszczeń do wód podziemnych, czwartorzędowych. Ale to raczej obchodzi niewielu, więc myjmy tam samochody.

Kamila napisał/a:

  W regulaminie nie doprecyzowano pojęcia ulica, gdyż prawo na to nie pozwala.

USTAWA o drogach publicznych z dnia 21 marca 1985 r.

Art. 4. Użyte w ustawie określenia oznaczają:
1) pas drogowy — wydzielony liniami granicznymi grunt wraz z przestrzenią nad i pod jego powierzchnią, w którym są zlokalizowane droga oraz obiekty budowlane i urządzenia techniczne związane z prowadzeniem, zabezpieczeniem i obsługą ruchu, a także urządzenia związane z potrzebami zarządzania drogą;
2) droga — budowlę wraz z drogowymi obiektami inżynierskimi, urządzeniami oraz instalacjami, stanowiącą całość techniczno-użytkową, przeznaczoną do prowadzenia ruchu drogowego, zlokalizowaną w pasie drogowym;
3) ulica — drogę na terenie zabudowy lub przeznaczonym do zabudowy zgodnie z przepisami o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, w której ciągu może być zlokalizowane torowisko tramwajowe;

Wszystkie trzy określenia są ze sobą ściśle powiązane. Nie można rozpatrywać ulicy odrzucając definicję drogę oraz pasa drogowego Co więc mamy? Należy przypuszczać, że ulica to nie tylko asfalt wijący się między zabudowaniami, ale to wszystko, co znajduje się obok niej i pod nią. I tu dochodzimy do tematu, który zupełnie nie został zauważony: ignorancja ekologiczna. Mycie samochodów przed remizami, na chodnikach i ulicach, na podwórkach generuje zanieczyszczenia, które za pośrednictwem małych i większych cieków wodnych lądują w Sole lub przenikają do gruntów. Ilu z nas myjąc swój prywatny samochód na podwórku zastanawia się jak nieczystości wpłyną na najbliższe środowisko? Ja od dawna myję samochód w myjni. Budzenie świadomości ekologicznej oraz bezpieczeństwa na drogach jak widzę odbywa się w Bulach i zupełnym niezrozumieniu.

Strażakom życzę jak najwięcej sprzętu, z którego będą jak najrzadziej korzystali. To nie ironia. Poczucie bezpieczeństwa jest bezcenne i w domu wolnym od zadymienia, i na ulicach bez chodników i podczas korzystania z naszych cieków wodnych.
Dla wszystkich, którzy w moim poście odnajdą opluwanie i pomówienia cytat z jednej z ogólnopolskich tygodników:” Jęsli ktoś zamyka się w obrębie własnej wioski i chce widzieć tylko to, co roztacza się od jednego jej krańca do drugiego, to niewiele zobaczy i niewiele z naszego świata zrozumie”.

57

Odp: Sprzęt

FireBoy napisał/a:

Szanowna Pani Bibi.  Trudno udzielać pierwszej pomocy nie posiadając odpowiedniego sprzętu ratownictwa medycznego, czy też jeździć do pożarów ponad 20-sto letnim starem. Skoro posiada Pani zdrowy rozsądek to proszę spróbować zjeść obiad nie używając noża, widelca i łyżki.

Strażak z ponad 20-sto letnim stażem.

Najpierw kilka uwag natury ogólnej. OSP w zasadzie utraciło charakter organizacji pozarządowej. Na jej czele stoi wicepremier Waldemar Pawlak, w naszej gminie Czesław Bułka jako prezes gminny i sekretarz gminny Kazimierz Gałuszka jako komendant, w sołectwach zasiadają radni. Straż pożarna jako taka stała się przybudówką polityczną mniej lub więcej powiązanych ze sobą grup lokalnych żyjacych z pieniędzy samorządowych tzn. z naszych podatków. Finanse są nieomal tajne, Kazimierz Gałuszka w jednym biurze wydatkuje pieniądze w drugim je zatwierdza, raz jako sekretarz drugi raz jako komendant. W minionym roku na straże z gminnego budżetu poszło ponad 1 mln złotych, tyle samo co na kulturę. Na co poszły te pieniące nikt nie wie, nie udało się uzyskać  wiedzy na ten temat nawet Panu Waligórze. Nikt nie wie ile i na co poszły pieniądze w poszczególnych jednostkach OSP. Nikomu się nie udało dowiedzieć ile kosztowało wożenie wody na Kozubnik samochodami bojowymi. Jakichkolwiek rozliczeń z publicznych pieniędzy brak. Nikt ze strażaków nie śmie nawet zapytać. Jest jedna osoba, która zapewne to uczyni, której nie brak odwagi. Z tym zapytaniem się do niej zwrócę. Na razie tyle.

58

Odp: Sprzęt

Dodam do kotła jeszcze to, że poszczególne sołeckie OSP sączą kasę z budżetu gminy, a więc są na cycku społecznym, a wiec powinny posiadać swoje strony BIP, a na tych stronach publikować wszystko co prawem jest nakazane.
Ile dostały dotacji
ile uzyskały kasy za wynajem sal
ile za sprzedaż kalendarzy
ile ze składek członków
ile za ....... itp itd

I co i nic i zarządy OSP maja w d***** prawo i niczego nie publikują bo guzik komu do tego ile kasy w kasie się przewala.

Druhom się coś powie, a reszcie guzik do tego.

To co pisze bibi jest szczerą prawdą że jedynie słuszna organizacja obsiadła stołki w całej gminie i przykleiła się do nich....

Nazwijmy ją Gminna Partia Tapicerów smile

59 Ostatnio edytowany przez FireBoy (2012-07-26 19:45:57)

Odp: Sprzęt

Witam i pozdrawiam Pana Morlinek1. Nie wiem jakie jednostki forumowicz miał na myśli używając sformułowania (poszczególne) o które jednostki chodzi. Jeżeli chodzi o naszą straż  to ze zbiórki publicznej uzyskana kwota to 5.647.63 zł. a jeżeli chce Pan poznać całokształt finansów to zapraszamy na Walne zebranie, które odbędzie się na początku przyszłego roku. Jednocześnie informuję, że wszystkie operacje finansowe są prowadzone prawidłowo nad którymi ma kontrolę Komisja Rewizyjna. Sprawozdanie z działalności OSP Gminy Porąbka w roku 2011     http://kobiernice.pl/sites/default/file … p_2011.pdf
Pozdrawiam.

60

Odp: Sprzęt

Szanowna Bibi. Wicepremier Pawlak obiecał nam strażakom ochotnikom kilka lat temu, że jako czynni członkowie biorący udział w akcjach ratowniczych pójdziemy wcześniej na emeryturę. Słowa nie dotrzymał. Dlatego też nie głosowałem na niego ani też jego partię. Z własnego doświadczenia wiem i to co zauważyłem nasza jednostka jest apolityczna. Żyjemy wolnym demokratycznym kraju i każdy głosuje na kogo chce; czy na Pana Bułkę czy też na Pana Gałuszkę na mnie niestety nie zagłosował nikt. A co Pana Gałuszki Komendanta Gminnego to chyba ma swojego przełożonego czyli Prezesa Gminnego Pana Wójta, który jako jego pracodawca ma pieczę nad finansami i rozporządzeniami w sprawach OSP. Sprawozdanie z działalności OSP Gminy Porąbka w roku 2011     http://kobiernice.pl/sites/default/file … p_2011.pdf
Pozdrawiam.

61

Odp: Sprzęt

FireBoy napisał/a:

jeżeli chce Pan poznać całokształt finansów to zapraszamy na Walne zebranie, które odbędzie się na początku przyszłego roku.

Szkoda Twojej energii FireBoy. Morlinek nie przyjdzie, bo tam trzeba by się ujawnić i spojrzeć oskarżanym w oczy. Wtedy już tak łatwo nie rzuca się słowami. Poza tym poznał by, że wszystko jest w porządku i straciłby możliwość oskarżania. Według mnie morlinek zazdrości Wam powszechnego szacunku. Ale według mnie ma on podstawy.
Również uważam że straż jest póki co apolityczna i niech tak zostanie.

62 Ostatnio edytowany przez FireBoy (2012-07-26 21:28:05)

Odp: Sprzęt

Witam Cię serdecznie Galler. My strażacy nie mamy nic do ukrycia. Wrota naszej remizy gdzie garażują nasze furmanki są dla każdego otwarte. Spotykamy się w każdy poniedziałek w godzinach od 16-19. Można przyjść porozmawiać, spojrzeć prosto w oczy i wylać swoje żale na temat naszej straży. Tylko czy starczo odwagi stanąć twarzą w twarz druhom, którzy ratują ludzkie życie i mienie a także dbają i modernizują stary sprzęt aby zawsze był w gotowości i służył społeczeństwu naszego kraju. Zapraszam FireBoy

63

Odp: Sprzęt

FireBoy napisał/a:

Z własnego doświadczenia wiem i to co zauważyłem nasza jednostka jest apolityczna.  A co Pana Gałuszki Komendanta Gminnego to chyba ma swojego przełożonego czyli Prezesa Gminnego Pana Wójta, który jako jego pracodawca ma pieczę nad finansami i rozporządzeniami w sprawach OSP. Sprawozdanie z działalności OSP Gminy Porąbka w roku 2011     http://kobiernice.pl/sites/default/file … p_2011.pdf
Pozdrawiam.

Słowa o apolityczności zabrzmiały conajmniej szyderczo ale na razie dajmy temu spokój. Kilka uwag o charakterze ogólnym. OSP jako jedyna organizacja nie musi stawać do żadnych konkursów, środki ma zapewnione w budżecie gminy, w 2011 r. 1 mln złotych - słownie: jeden milion. Środki te pozostają poza jakąkolwiek kontrolą społeczną, są planowane, wydawane, rozliczane przez tych samych ludzi. W gminie Kęty gdzie jest 6 sołectw i miasto, około 35 tys. mieszkańców na OSP wystarczyło 400 tys w 2011 r.
Tylko członkowie osp otrzymują zwrot utraconych zarobków oraz ryczałt w działaniach wg stawki okreśłonej przez radę gminy. Taki przywilej nie dotyczy żadnej innej organizacji pozarządowej.

Zastanawiające. Dlaczego informację opracowaną przez komendanta gminnego OSP Kazimierza Gałuszkę publikuje radny pan Kocemba na stronie społecznej a nie ma jej na żadnej stronie OSP?
Z tego co mi wiadomo strażakiem nie jest.

Odnośnie treści zawartych w niby sprawozadaniu następnym razem.

I jeszcze słów kilka. Podobnie jak prawie wszyscy swoje posty piszę pod nikiem co nie znaczy, że obawiam się spojrzeć komuś w oczy lub wystąpić pod własnym nazwiskiem.  Nie mam nic przeciwko działaności strażaków,  co nie znaczy, że o działalności osp w naszej gminie nie należy pisać lub rozmawiać.
Jeżeli narzekacie na brak sprzętu to zapytajcie swoich przełożonych ile kosztował ostatni pokropek w  Porąbce. Ile wydano obiadów i jak długo trwała impreza, ile dni. Ciekaw jestem odpowiedzi.

64

Odp: Sprzęt

bibi napisał/a:

Zastanawiające. Dlaczego informację opracowaną przez komendanta gminnego OSP Kazimierza Gałuszkę publikuje radny pan Kocemba na stronie społecznej a nie ma jej na żadnej stronie OSP?
Z tego co mi wiadomo strażakiem nie jest.

A no właśnie jak twierdzi jeden z druhów wszystko jest klarowne i przejrzyste no to jak jest to dlaczego internet (ogólnie dostępna forma komunikacji) nie zawiera takich sprawozdań?
Czy OSP jednak nie do końca chce być przejrzyste?

A propos pokropków to tez jestem ciekawy kto i z czyjej kasy nabija kieszenie brzuchatym i pyzatym funkcjonariuszom KK?

Napisał Fireboy że apolityczne są chłopaki to czemu wieszali z takim zaangażowaniem po wszystkich przystankach plakaty jedynie słusznego komitetu pana B.? Jakoś nie widziałem ich w akcji wieszania plakatów PO czy PIS a wręcz słyszałem, że je zaklejali lub zrywali?????

Oj coś się Fireboyu to wszystko kupy trzyma głównie kupy smile

65

Odp: Sprzęt

Nie pozwolę obrażać jednostki w Czańcu, ponieważ nasza straż nie nabija nikomu kasy. A co do zrywania i rozklejania plakatów wyborczych nasza straż nie brała w tym udziału, gdyż jak już wcześniej zaznaczyłem jesteśmy apolityczni.Odnośnie sprawozdań finansowych to obecnie nasza strona internetowa jest w modernizacji a kolega skarbnik na wczasach [zaznaczam ,że za własne pieniądze a nie społeczne].Pozdrawiam.

66

Odp: Sprzęt

użytkownik morlinek1 jest bardzo ciekawy, pisał wcześniej " Po raz kolejny mówię i ja NIKT NIE CHCE ABY STRAŻY NIE BYŁO !!!!
Niech jest, niech działa, niech daje młodym ludziom rozwój i zajęcie żeby nie pili piwa i wina pod sklepem;"
a wynajduje coraz to nowe problemy w funkcjonowaniu straży, może powiedz morlinku1 czym ci ta straż tak zawiniła?

Per Aspera Ad Astra

67

Odp: Sprzęt

Ja powielam propozycję, aby morlinka ignorować.

68

Odp: Sprzęt

galler napisał/a:

Ja powielam propozycję, aby morlinka ignorować.

Stara śpiewka. Gdy brakuje argumentów pojawia się ignorancja i wszechobecne niezrozumienie.

"Dostał wyrok w zawieszeniu, kat zrozumiał to po swojemu". Szkoda czasu i sił na wyjaśnianie świata.

69

Odp: Sprzęt

kamila napisał/a:

]Kamila: kwestia mycia samochodu regulowana jest aktem prawa miejscowego. Teoretycznie może to oznaczać, że w jednym mieście można swobodnie robić coś, co jest zakazane gdzie indziej.
Zenon manipulując (...)
Zenon nie mając argumentów prawnych uprawia radosną twórczość (...)
Przy swoich wywodach nie posługuje się żadną definicją prawną. Z jego przytoczonego przykładu wynika, że w Krakowie rada miasta  na podstawie wydanej uchwały decyduje w jaki sposób ubierają się krakowianki. Podobnie porównując Czaniec z Londynem. (...)
Proszę o wskazanie podstawy prawnej powyższego wywodu.(...)
Ja podałem podstawę prawną nie ujęcia w regulaminie pojęcia ulicy. Zgodnie z nią nie ujęto, gdyż zrobiono to w art. 4 pkt. 3 ustawy o drogach publicznych.(...)
Zenon poszedł tak daleko, że nawet podważa ustalenia ustawodawcy.(...)
I znów radosna twórczość Zenona. Aby nie być gołosłowny udało mi się w internecie znaleźć przykład obalający jego wywód.(...)
Z dzisiejszej wypowiedzi Agnieszki Hamelusz wynika jasno, że Kama Dąbrowska zagalopowała się w swojej interpretacji prawa.http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ … murka.html

Nie cytuję całej wypowiedzi. Dla swojej wygody powycinałem co nieco, wg swojego uznania. To co zostawiłem może być niezrozumiałe więc podaję link do całej wypowiedzi.

Właściwie to nie mam co dyskutować o myciu samochodów z Kamila. Mam wrażenie, że dotarłem do ściany z betonu a do sytuacji pasuje pewne powiedzenie o tym, że z (...) się nie dyskutuje. Jestem jednak przekonany, że z Kamila jest wszystko w porządku, a mój osąd jest bardzo powierzchowny i subiektywny. Jednak ściana to ściana. Trudno. Nic na to nie poradzę.

Kamila żąda podania podstaw prawnych moich twierdzeń i kwestionuje brak możliwości stosowania do interpretacji tekstu regulaminu, definicji stworzonych na potrzeby innych regulacji. Ręce mi opadają. Pozostaje mi więc zgodzić się z Kamila, że można myć pojazdy samochodowe przed OSP, tak Kamila można myć. Trudno - to twoja interpretacja oparta na twoim subiektywnym rozumieniu treści wynikających ze słowa pisanego. Wydaje mi się że to rozumiem twoje postępowanie. Nie zapomnij jednak, że oprócz prawa jest jeszcze prawość. I tak niektórzy twierdzą, że Prawem jest to, co zostało zawarte w tekstach prawnych. Inni się z tym nie zgadzają. Ja sam uważam, że w tekstach prawnych nie wszystko zostało wypowiedziane. Tak więc co z tego pozostaje? No co? Na to pytanie niech najlepiej każdy sam sobie odpowie.

Zresztą...
Mycie to taka drobna kwestia przy owym 1 milionie złotych jaki został przekazany z budżetu gminy na działalność OSP w naszej gminie bez stosownej kontroli.

FireBoy napisał/a:

Jeżeli chodzi o naszą straż  to ze zbiórki publicznej uzyskana kwota to 5.647.63 zł. a jeżeli chce Pan poznać całokształt finansów to zapraszamy na Walne zebranie, które odbędzie się na początku przyszłego roku. Jednocześnie informuję, że wszystkie operacje finansowe są prowadzone prawidłowo nad którymi ma kontrolę Komisja Rewizyjna. Sprawozdanie z działalności OSP Gminy Porąbka w roku 2011     http://kobiernice.pl/sites/default/file … p_2011.pdf
Pozdrawiam.

Finanse OSP FireBoy powinny znaleźć się w BIP a nie na prywatnej stronie gdzie nie mają większego znaczenia!
Ja akurat nie mam czasu na uczestniczenie w Walnym.  O tym co i gdzie powinno zostać opublikowane przez OSP pisałem już szeroko w moim wątku o BIP (link).
Zresztą wyobraź sobie sytuację, że na walne przychodzi kilkanaście osób żądnych wiedzy i.... dezorganizuje obrady.
To właśnie BIP jest takim miejscem, gdzie należy umieszczać informacje.

Wracając przy okazji do innej kwestii, uważam, że nie ma również większego sensu utrzymywać innej strony Internetowej OSP, tzw. oficjalnej. Lepiej środki te spożytkować na cel, któremu przyświecała zbiórka publiczna. To samo tyczy się środków, które poszły na pokropek w  Porąbce, o którym wspomniał bibi, a .... tymczasem wójt zaciąga kolejny kredyt.

PS
Pani Agnieszka Hamelusz jest funkcjonariuszem Policji i pełni zdaje się rolę rzecznika.
Byłbym jednak ostrożny, z całym szacunkiem dla niej, w powoływaniu się na jej słowa przy interpretacji definicji w tekstach przepisów prawa.

Aby racjonalnie dokonywać własnych wyborów potrzebuję informacji. Kluczem do społeczeństwa obywatelskiego jest dostęp do informacji publicznej oraz edukacja.
Jeśli patrzy dostateczna ilość oczu, wszystkie błędy są widoczne.

70

Odp: Sprzęt

FireBoy napisał/a:

Tylko czy starczo odwagi stanąć twarzą w twarz druhom, którzy ratują ludzkie życie i mienie a także dbają i modernizują stary sprzęt aby zawsze był w gotowości i służył społeczeństwu naszego kraju.

FireBoy, rozumiem, kochasz być strażakiem i dobrze jest to cenne, zapomnij jednak przez chwilę o Czańcu i popatrz na to co się dzieje z gminnego punktu widzenia. Bo tak należy na to patrzeć. Wy chodzicie i zbieracie datki pod kościołem jak przysłowiowe dziady a jeszcze nie dawno komendat gminny Kazimierz Gałuszka miał do wyłącznej dyspozycji samochód marki VW Golf, często gęsto z kierowcą. Jak biedak sam nie mógł prowadzić. Jednostaka OSP Czaniec nie woziła wody na Kozubnik bo zbiornik na wodę jest zakonserwowany środkiem bitumicznym. Woziła Porąbka. Woziła wodę ludziom, którzy w wielu przypadkach wodociąg mają w ogródkach, co wiecej za dostarczona wodę nie zapłacili ani grosza. Każdy z nas płaci, i to nie mało. Ci którzy płacą to frajerzy.
Ale co sie stało z samochodem bojowym z Porąbki. Stoi w pokrzywach do pasa, nie nadaje się do niczego.
Co sie stało z samochodem lekkim z Kobiernic. Jezdzi nim brygada kanalizacyjna. Czy do tego mają służyć samochody bojowe kupione za ciężkie pieniądze? Co jest ze sprzętem, którego nie da się już nigdzie zamontować. Do wody jest beczkowóz, dla kanalarzy samochód przystosowany do ich potrzeb.

Raz jeszcze o zbieraniu pieniedzy. Chcecie mieć lepsze wyposażenie, dobrze. Szukacie pieniedzy, bardzo dobrze. Co robi gminny prezes. Organizuje pokropek za ciężkie pieniądze, samych obiadów wydano ponad dwieście. Złośliwi mówią nawet, że trzysta. Prezesowi Bułce szczególną przyjemność sprawiało rozdawanie samochodów strażackich zabawek. Brylował, naspraszał gości z zagranicy, z wysiłku aż poczerwieniał. Jak myślisz, kto za te zabawki zapłacił?
To są sprawy o których trzeba rozmawiać. To są sprawy o których powinni rozmawiać w pierwszej kolejności strażacy tacy jak ty. Macie prawo do informacji tak samo jak wszyscy mieszkańcy Gminy. To Sa nasze pieniądze i Gmina też jest Nasza. Naturalnie nie będzie z tego zadowolony ani Gałuszka ani Sopiak ani Bułka ale to nie o ich zadowolenie idzie tylko o nasze, moje twoje i innych. Pomyśl nad tym zanim zaczniesz się obrażać.

71

Odp: Sprzęt

FireBoy napisał/a:

Nie pozwolę obrażać jednostki w Czańcu, ponieważ nasza straż nie nabija nikomu kasy.

FireBoy, zwrócę ci uwagę na jeszcze jeden fakt. Jak wskazałeś korzystasz z informacji na kobiernice. pl, ja również. Zwróce ci jednak uwagę na wpis pod linkiem

 http://kobiernice.pl/?q=node/61

Komendat gminny Kazimierz Gałuszka jako sekretarz razem z żoną zarobił w 150.344,00 złotych, kupa kasy. Sam nie ma odwagi podać ile wyciąga. W czasie 4-letniej kadencji utrzymanie Kazimierza Gałuszki oraz jego żony kosztuje nas podatników 4x150.344 = 601.376 złotych SŁOWNIE; SZEŚĆSET JEDEN TYSIĘCY TRZYSTA SIEDEMDZIESIĄT SZEŚĆ. Popieranie tego pana to jest nabijanie właśnie kasy.  Czy Kazimierz Gałuszka, naturalnie z żoną, jest wart tych pieniędzy? O innych dochodach zapewne już czytałeś.

72

Odp: Sprzęt

galler napisał/a:

Ja powielam propozycję, aby morlinka ignorować.

To ignoruj ja to robię od dawna, ignoruję twoje wpisy bo są ......... smile


FireBoy napisał/a:

Nie pozwolę obrażać jednostki w Czańcu, ponieważ nasza straż nie nabija nikomu kasy. A co do zrywania i rozklejania plakatów wyborczych nasza straż nie brała w tym udziału, gdyż jak już wcześniej zaznaczyłem jesteśmy apolityczni.Odnośnie sprawozdań finansowych to obecnie nasza strona internetowa jest w modernizacji a kolega skarbnik na wczasach [zaznaczam ,że za własne pieniądze a nie społeczne].Pozdrawiam.

Oj nie podniecaj się tak bo ci żyłka pęknie smile

Plakaty wieszali twoi koledzy z Porąbki i u nich był słynny już pokropek z 200 obiadkami u was będzie jak dostaniecie nową furmankę smile

Co do sprawozdań to i tak wiem, że ich nie będzie bo jakby były to by były i na starej to nie jest jakiś trudny wyczyn wkleić skan smile

73

Odp: Sprzęt

GREGOR napisał/a:

użytkownik morlinek1 jest bardzo ciekawy, pisał wcześniej " Po raz kolejny mówię i ja NIKT NIE CHCE ABY STRAŻY NIE BYŁO !!!!
Niech jest, niech działa, niech daje młodym ludziom rozwój i zajęcie żeby nie pili piwa i wina pod sklepem;"
a wynajduje coraz to nowe problemy w funkcjonowaniu straży, może powiedz morlinku1 czym ci ta straż tak zawiniła?


I dalej podtrzymuję swoje słowa.

Mi niczym tylko chcę aby było normalnie. Żeby nie robić dzieciakom wody z mózgu, a w domyśle żeby strażacy nie byli wykorzystywani do rozlepiania plakatów i stali się rozumną siłą społeczeństwa kierującą się dobrem ogólnym.

Czytamy że nasz kasztelan kolejną 3 milionowa pożyczkę zaciąga, a zadałeś sobie pytanie kto ją spłaci??
To się wysil raz i policz ile już kasy jesteśmy w plecy i kiedy to spłacimy, zamiast inwestować w gminę budujemy pałacyk i kupujemy nowe furki i sanie polodowcowe smile

Szkoła w Porąbce się za chwile zawali, przedszkoli brakuje, nie ma wodociągów i kanalizacji, a ludzie dalej pala plastiki i jakieś gówna w piecach. Nie ma chodników a drogi gminne wołają o pomstę do nieba !!!

Ja nie mam nic do straży ale mnie mega wkur******, że sie nie pozyskuje kasy z UE i szasta kredytami na pierdoły bo dla mnie kolejna nowa fura w 15000 gminie to szastanie naszą kasą. Co wóz bojowy z Porąbki czy Bujakowa nie dojedzie do Czańca? co mieszkamy w Arizonie ? maja 100 km do nas? Weźcie się zastanówcie czasem jak gospodarze a nie jak matoły.

Jak ledwie wiążesz w domu koniec z końcem to nie bierzesz kredytu na zakup nowego auta tylko starasz się jakoś forsę pomnożyć, zarobić, a nie lecisz po chwilówkę z myślą " a w dupie jakoś to będzie"

Naobiecywał Żymełka podczas wyborów, że Kozubnik będzie jak Davos i co? że wyciąg będzie na północnym stoku Góry Żar i co? A wy jak te stado ......... wierzycie dalej, że jak obiecał to wszystko wam da.

Tyle bo mam nerwa na to wszystko i chyba wyjadę w cholerę budować dobrobyt w Wielkiej Brytanii, albo Kanadzie.

74

Odp: Sprzęt

Witam i pozdrawiam Wszystkich forumowiczów.Przykro mi jest stwierdzić , że pokropkiem nazywacie przekazanie nowych samochodów w Porąbce.Zazdrość przemawia przez Wasze wypowiedzi i zachowujecie się jak małe dzieci, którym mama nie kupiła lizaka.Samochód MAN został zakupiony po części z pieniędzy gminnych ,krajowego systemu i innych dotacji.Natomiast Iveco z kasy UE.A to ile kto zarabia w GMINIE to mnie nie interesuje.

75

Odp: Sprzęt

FireBoy napisał/a:

Przykro mi jest stwierdzić , że pokropkiem nazywacie przekazanie nowych samochodów w Porąbce.


Jeszcze ciągle żyjemy w Państwie świeckim w którym istnieje rozdział władzy świeckiej od duchowieństwa i dziwi mnie, że przekazanie świeckiego samochodu przez świecką gminę świeckiemu OSP musi się odbywać z taka pompą i udziałem funkcjonariuszy KK ?!?

FireBoy napisał/a:

Zazdrość przemawia przez Wasze wypowiedzi i zachowujecie się jak małe dzieci, którym mama nie kupiła lizaka.

Ja to po prostu od tego czasu nie sypiam tak mnie zazdrość skręca smile

Weź się zastanów co za głupoty wypisujesz bo tylko ośmieszasz innych druhów.