Odp: PODATEK ŚMIECIOWY
Powoli zaczyna mi się sprawa odpadów rozjaśniać.
Wspomnicie moje słowa:
TO PRZEKRĘT NA NIEBYWAŁĄ SKALĘ.
I nie chodzi mi bynajmniej o to, że nasi radni coś tam uchwalą, ani o to, co dzieje się w gminie.
Przekręt polega na stworzeniu systemu, który nastawiony jest na metodyczne i systematyczne drążenie naszych pieniędzy.
radny napisał/a:ares to co napisałeś fo cała prawda marszałek województwa śląskiego wyznaczył rejony śmieciowe miasto bielsko jest benificjentem tego projektu wszystkie gminy powiatu bielskiego muszą do niego należeć.
http://bielskobiala.gazeta.pl/bielskobi … .html?bo=1
Czy nie lepiej tak od razu. Decyzja została już podjęta, bez udziału gminy i radnych.
To nie tak.
Trzeba wyjaśnić, że osobną kwestia jest segregacji odpadów u źródła, i związana z tym możliwość obniżenia opłaty za odbiór śmieci, a odrębną uchwalenie wojewódzkich planów gospodarowania odpadami komunalnymi. Obie kwestie pozostają w związku. Łączy je ustawa śmieciowa.
Wojewódzki plan gospodarowania odpadami komunalnymi został uchwalony.
Cała historia tutaj:
http://bip.slaskie.pl/index.php?grupa=4 … id_menu=54
lub konkrety:
http://bip.slaskie.pl/dokumenty/2012/08 … 243915.pdf
http://bip.slaskie.pl/dokumenty/2012/08 … 244002.pdf
A w skrócie to:
Plan zagospodarowania odpadów komunalnych dla woj. śląskiego przewiduje cztery regiony gospodarowania odpadami. W każdym z nich wskazano instalacje regionalne, które będą odbierać śmieci oraz instalacje rezerwowe.
Region IV to Bielsko-Biała, część powiatu pszczyńskiego oraz powiaty bieruńsko-lędziński, bielski i żywiecki.
Zgodnie z planem regionalna instalacja mechaniczno-biologicznego przetwarzania zmieszanych odpadów komunalnych (tzw. instalacje MBP) działa m.in. w Bielsku-Białej gdzie utworzono również składowisko o statusie regionalnymi. Poza tym w planie wskazano regionalne instalacje do przetwarzania selektywnie zbieranych odpadów zielonych i innych bioodpadów - kompostownię w Żywcu (druga jest w Rybniku).
Gminne strategie odbioru i zagospodarowania odpadów powinny uwzględniać wojewódzki plan gospodarki odpadami. Oznacza to tyle, że przedsiębiorcy wywożący na zlecenie gminy odpady, będą musieli je wozić do wskazanych, w planach wojewódzkich, instalacji zagospodarowania odpadów regionalnych.
Z pozoru nie widać w tym nic podejrzanego. Żadnej sprzeczności ani zgrzytów - czytaj rozbieżnych interesów. Rada Gminy autonomicznie określa sposób zbierania odpadów na terenie gminy. Nikt ani nic nie ma wpływu na decyzję rady gminy. Tak jest tylko z pozoru.
Czy nie dziwi was postawa naszych włodarzy?
Dlaczego nasi włodarze upierają się przy zbieraniu odpadów zmieszanych?
Dlaczego forsują prosty podział, przypomnę: na mokre i suche oraz osobno popiół?
Czy na pewno nikt nie wpływa na podejmowane decyzje o wyborze sposobu?
Podział na odpady suche i mokre wynika z tego, że suche zmieszane (szkło plastik, metal, papier) trafią do bielskiej super nowoczesnej sortowni, a mokre do regionalnej kompostowi w Żywcu. Obie firmy muszą na siebie zarobić i wypracować dla właścicieli zysk. I to jak najszybciej. Tylko jak to zrobić?
Odpady dla kompostowi to osobny temat. Skupmy się na strumieniu zmieszanych odpadów.
A co z sortowniami? Co z potężną sortownią, która może posegregować 277.000,00 kg odpadów dziennie?
Otóż najłatwiej zapewnić jej zysk, kierując do niej odpowiednio szeroki strumień zmieszanych odpadów do posegregowania. Ich odbiór będzie nasze kieszenie najwięcej kosztował.
Czyli pośrednio, w majestacie obowiązującego prawa miejscowego - wystarczy uchwalić tylko odpowiednią uchwałę, nawet się nie dowiemy kiedy, doznamy skoku na nasze pieniądze.
I tutaj dochodzimy do sedna sprawy śmieci. Dla dopełnienia obrazu skali możliwego przekrętu, przytoczę fragment jednej ze znalezionych w sieci wypowiedzi:
Jest to niewielki postęp w pracach administracji na rzecz prawidłowej gospodarki odpadowej, brak jest wskazania technologii dla selekcji mieszanych odpadów.
Istniejące segregatornie to doczyszczalnie odpadów zebranych selektywnie a jest innowacyjna opatentowana technologia selekcji mieszanego strumienia odpadów komunalnych stałych bez konieczności składowania.
Oczekuje propozycji współpracy
Postawię więc śmiało tezę:
Forsowanie rozwiązania polegającego na zbieraniu od mieszkańców gminy mieszanych odpadów komunalnych stałych jest działaniem na szkodę mieszkańców i środowiska a przede wszystkim drążeniem ich kieszeni na rzecz właścicieli sortowni i patentu.
Nie powinniśmy zgodzić się na zbiórkę zmieszanych odpadów bez możliwości ich sortowania w zamian za obniżenie opłaty z ich odbiór.
Jeśli patrzy dostateczna ilość oczu, wszystkie błędy są widoczne.