wieszczu napisał/a:Myślę, że należy umieścić na forum treść wyroku z opisem, czy jak to tam się nazywa, żeby każdy czytelnik mógł sam orzec, gdzie tkwi choroba tocząca ten cały bajzel.
Sąd ustali! następujący stan faktyczny:
Sławomir Kubiś dnia 01.09.1999 r. podjął pracę w Publicznym Gimnazjum w Porąbce na stanowisku nauczyciela, w pełnym wymiarze czasu pracy, W oparciu o umowę o pracę zawartą na czas nieokreślony. Z dniem 01.04.2000 r. powód uzyskał akt mianowania na stanowisko nauczyciela w Publicznym Gimnazjum im. Jana Pawła II w Porąbce. Dnia 22.11.2001 r. S. Kubiś uzyskał stopień awansu zawodowego nauczyciela mianowanego, Zaś dnia 21.02.2003 r. przyznano mu stopień awansu zawodowego nauczyciela dyplomowanego.
Dnia 25.05.2012 r. pracodawca wręczył powodowi oświadczenie o jego zwolnieniu z dniem 25.05.2012 r. na podstawie art. 52 § 1 pkt. 1 kp z powodu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych, polegającego na tym, że w okresie od 08.05.2012 r. do 31.05.2012 r. S. Kubiś wykorzystywał zwolnienie lekarskie niezgodnie z jego przeznaczeniem, przebywając z rodziną na „zielonej szkole”, jak również zmienił miejsce pobytu w trakcie L-4, o czym nie zawiadomił pracodawcy, przez co naruszył przepisy ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia w razie choroby i macierzyństwa. / dow. akta osobowe powoda/.
Czyniąc wyżej opisane ustalenia faktyczne Sąd oparł się wyłącznie na dokumentach zgromadzonych w aktach osobowych powoda, powstrzymując się od oceny dowodów z dokumentów załączonych do Odpowiedzi na pozew, jak również pomijając dowody z zeznań świadków, bowiem okoliczności na jakie Wnioskowane były w/w dowody nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, zaś uwzględnienie tych wniosków dowodowych wpłynęłoby na zbędne przedłużanie postępowania.
Mając na uwadze powyższe ustalenia faktyczne Sąd uznał, że powództwo Sławomira Kubisia w pełni zasługuje na uwzględnienie. W pierwszej kolejności wskazać należy, że przepisy Kodeksu Pracy znajdują zastosowanie w sprawach nauczycieli jedynie w przypadkach nieregulowanych w ustawie - Karta Nauczyciela. Regulacja ta, która w ocenie Sądu w sposób pełny i wyczerpujący zajmuje się problematyką rozwiązywania stosunków pracy nauczycieli mianowanych, W żadnym razie nie dopuszcza zwalniania takich nauczycieli w trybie art. 52 § 1 pkí- 1 kp, który to przepis można stosować wyłącznie w odniesieniu do osób zatrudnionych w oparciu o umowy o pracę. Pogląd ten znajduje oparcie we wskazaniu płynącym z wyroku Sądu Najwyższego z dnia 08.01.2009 r. sygn. I PK 137/08, gdzie jednoznacznie wskazano, iż za ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych nauczyciel mianowany odpowiada w trybie dyscyplinarnym, z wyłączeniem możliwości rozwiązania stosunku pracy bez wypowiedzenia na podstawie art. 52§ l pkt. l kp. Uznając ten pogląd za własny , Sąd Orzekający wskazuje, że mając na uwadze wyżej przywołane stanowisko Sądu Najwyższego, uznał, iż dyrektor pozwanego Gimnazjum nie mógł zwolnić powoda bez wypowiedzenia w trybie art. 52 § 1 pkt. 1, gdyż przepis ten w odniesieniu do powoda nie mógł mieć zastosowania. W ocenie Sądu chcąc doprowadzić do zwolnienia powoda z przyczyn zakwalifikowanych jako ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych, pracodawca zamiast sięgać do przepisów kp, winien skorzystać z przewidzianej przepisami ustawy - Karta Nauczyciela procedury postępowania dyscyplinarnego, które ewentualnie mogłoby prowadzić do wygaśnięcia łączącego strony stosunku pracy.
Wnioskowane przez stronę pozwaną oddalenie powództwa S. Kubisia, z uwagi na to, iż poprzez swoje zachowanie on faktycznie naruszył obowiązki pracownicze, a także zasady współżycia społecznego w relacjach z pracodawcą absolutnie nie mogło nastąpić gdyż musiałoby być poprzedzone przeprowadzeniem postępowania dowodowego wykazującego okoliczności przywołane na uzasadnienie zwolnienia powoda w trybie art 52 § 1 pkt 1 które było działaniem podjętym w sposób zupełnie sprzeczny z prawem i przez to formalnie wadliwym. Co więcej wydaje się, iż na naruszenie przez powoda zasad współżycia społecznego, nie może skutecznie powoływać się pracodawca, który sam tych zasad nie przestrzega, zaś radykalnego złamania przez pozwanego regulacji ustawy - Karta Nauczyciela odnoszących się do rozwiązywania stosunków pracy nauczycieli zatrudnionych przez minowanie, które to normy mają charakter ochronny, nie sposób kwalifikować inaczej, niż jako działania podjętego z pogwałceniem zasad współżycia społecznego.
Biorąc pod uwagę rangę naruszeń prawa, których dopuścił się pracodawca zwalniając powoda w trybie art. 52 l pkt. 1 kp, Sąd powstrzymał się od rozważania, czy przywrócenie powoda do pracy byłoby niemożliwe bądź niecelowe, uznając iż ewentualna odmowa uwzględnienia żądania przywrócenia do pracy i zasądzenia w to miejsce odszkodowania, może mieć miejsce w stacjach wyjątkowych i szczególnie uzasadnionych, zaś z taką sytuacją w rozpatrywanej sprawie Sąd nie miał do czynienia, bowiem w pozwanym Gimnazjum nadal prowadzącym działalność edukacyjną odbywają się zajęcia z przedmiotu, którego nauczał powód i co za tym idzie istniej realna możliwość jego powrotu do pracy.