301

Odp: BIP - Biuletyn Informacji Publicznej

Uważam, że całe mrowie ludzi w 2010 roku mogłoby ubiegać się o umorzenie podatków. Dlaczego tego nie zrobili? Nie mam pewności, mam przypuszczenia. Pierwsza rzecz, to honor, czyli takie podejście, gdzie wmawia się samemu sobie, że pomoc nie jest mi potrzebna, sam sobie poradzę, nie potrzebuję łaski i takie tam. To jest takie typowe polskie unoszenie się honorem, nie mylić z zachowaniem honorowym.

Druga rzecz to wiedza. Ilu mieszkańców w 2010 roku wiedziało co to jest BIP i o co może się ubiegać, w związku z nieszczęściem. Przyrównuję to do ubezpieczeń od następstw nieszczęśliwych wypadków. Jeśli gospodarz wykupił, ma prawo ubiegać się o odszkodowanie. Jeśli gospodarz wie, że może w nieszczęściu liczyć na pomoc wójta, ma prawo ubiegać się o umorzenie, odroczenie lub rozłożenie na raty podatków. Ma prawo, nie obowiązek, a wójt nie musi się do prośby przychylić, ale zawsze jest to coś pokrzepiającego. Jeśli ludzie nie wiedzą, nie korzystają. Dziś już wiedzą znacznie więcej niż w 2010 roku i to nie tylko w kwestii powodzi. Brak wiedzy może być niewyczerpanym źródłem żalu.

Za dostarczanie nam wiedzy, wartości nieznanej jeszcze dwa i pół roku temu jestem wdzięczny radnemu IK. Nie ma dla mnie znaczenia, czy radny IK robi to z pobudek egoistycznych, w które absolutnie nie wierzę. Nie ma dla mnie znaczenia, czy radny IK już prowadzi  kampanię przed kolejnymi wyborami, bo nie robi niczego, czego bym sobie nie życzył. Natomiast zasługą radnego IK i jego jak to Pan kpiąco nazywa „klientelą radnego” jest to, że mamy dostęp do informacji, mamy dostęp do posiedzeń połączonych komisji i sesji, wiemy kto w RG znaczy wiele, kto mniej, a kto nic.

A na koniec, Drogi Panie Piotrze proszę przyjąć do wiadomości, że nie jestem niczyim klientem.

302

Odp: BIP - Biuletyn Informacji Publicznej

wieszczu napisał/a:

W 2010 roku GP nawiedziła powódź zwana skarpetkową, gdyż zalała wiele domostw niewielką kilkunastocentymetrową warstwą wody. Pamiętam premiera Tuska, mieszkańca IK – sprawcę medialnego zamieszania. Ale pamiętam też jak znajomi z Kobiernic obruszali się na mnie, gdy raczyłem powątpiewać w szkody, jakie może wyrządzić cieniutka warstwa wody. Zaprosili mnie do siebie, gdy woda ustąpiła i… zrobiło mi się głupio. Dla drewnianego parkietu wszystko jedno, czy warstwa wody nad nim ma dwa metry, czy 20 cm, zwłaszcza, gdy nie jest on odporny na wilgoć. Drewno wysychając ma to do siebie, że się wypacza i pojawia się problem.

No właśnie, ówcześni radni, duża część z nich jest nadal nawet nie bekli, że taka pomoc można otrzymać. Naturalnie Czesław Bułka również. A jeśli idzie o Piotra Gamzę to chodził po Kobiernicach i wyśmiewał się z poszkodowanych. Na swoim forum rowerowym zamieścił zdjęcia z Kęt Podlesia. Dzisiaj już wiem, że dzięki panu Kocembie i innym, którym zależy na informowaniu mieszkańców co się dzieje w gminie taka informacja by do nas dotarła.

303

Odp: BIP - Biuletyn Informacji Publicznej

sąsiad napisał/a:

Dzisiaj już wiem, że dzięki panu Kocembie i innym, którym zależy na informowaniu mieszkańców co się dzieje w gminie taka informacja by do nas dotarła.

Dostęp do informacji poprawił się już znacznie i to pomimo oporu ze strony RG jako całości. Mieszkańcy korzystają z dostępu do nagrań, o czym świadczy 1898 wejść na 54 filmy zamieszczone od 05 lutego 2012 roku.

Potrzeby są jednak jeszcze większe. Poniżej przykład.

12 listopada 2012 roku podczas posiedzenia połączonych komisji został poruszony następujący temat: przygotowywanie protokołów z posiedzeń połączonych komisji oraz publikowanie na BIP projektów uchwał.

[video]https://www.youtube.com/watch?v=BC84PmciYKM[/video]

304

Odp: BIP - Biuletyn Informacji Publicznej

Wloscianin napisał/a:

Faktycznie ciekawostka, ja mam jeszcze jedną:)

Wloscianin napisał/a:

A teraz do rzeczy.

Wloscianin napisał/a:

Radny ujawnił publicznie osoby fizyczne, które taką pomoc ze strony wójta otrzymały. Moje pytanie do radnego. Czy aby nie naruszył tym ustawy o ochronie danych osobowych?

Czy naruszył?

Nie. Ponieważ ustawa o finansach publicznych lex specjalis  reguluje tę kwestię w art. 37 i ustawa o ochronie danych osobowych nie ma tutaj zastosowania.
Więcej szczegółów znajdziesz w moim wcześniejszym wpisie na forum, tutaj - http://czaniec.pl/forum/post5331.html#p5331
Odsyłam także do artykułu pt Tajemnica skarbowa  -  http://www.wspolnota.org.pl/index.php?id=323

Za to organy JST naszej gminy naruszały prawo w podobny do sposób, o którym pisze tutaj jako ciekawostce http://czaniec.pl/forum/post7420.html#p7420 banan.

Aby racjonalnie dokonywać własnych wyborów potrzebuję informacji. Kluczem do społeczeństwa obywatelskiego jest dostęp do informacji publicznej oraz edukacja.
Jeśli patrzy dostateczna ilość oczu, wszystkie błędy są widoczne.

305

Odp: BIP - Biuletyn Informacji Publicznej

No tak, nie zwróciłem wcześniej na to uwagi.

banan11 napisał/a:

Generalny inspektor ochrony danych osobowych (GIODO) nakazał wójtowi usunięcie tych danych ze strony BIP. Wyjaśnił, że udostępnienie takich informacji jest przetwarzaniem danych osobowych w rozumieniu ustawy o ochronie danych osobowych. GIODO wyjaśnił, że wójt może publikować w BIP informację publiczną, ale musi pamiętać o art. 5 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej. Z przepisu tego wynika, że prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu ze względu na prywatność
osoby fizycznej, chyba że ona sama z tego zrezygnuje. Wyjątek dotyczy jedynie osób pełniących funkcje publiczne.

Czy to znaczy, że wójt Czesław odpowiadając na wniosek radnego IK nie powinien umieszczać tylko np. ogólną sumę umorzeń dotyczącą osób prywatnych, bez podawania ich personaliów? Odpowiedź będzie wyjątkowo ciekawa.

306 Ostatnio edytowany przez Wloscianin (2013-03-15 22:16:06)

Odp: BIP - Biuletyn Informacji Publicznej

wieszczu napisał/a:

Czy to znaczy, że wójt Czesław odpowiadając na wniosek radnego IK nie powinien umieszczać tylko np. ogólną sumę umorzeń dotyczącą osób prywatnych, bez podawania ich personaliów? Odpowiedź będzie wyjątkowo ciekawa.

Wieszczu:- Nigdy nie posądzałem Cię, że należysz do klienteli IK, ale jak sam widzisz ona istnieje nawet na tym forum posuwając się do granic absurdu. Czasami się zagalopowałeś w ocenie i o to się spieraliśmy, ale to była Twoja ocena. Co do tego, czy ludzie wiedzieli czy nie, wydaje mi się, że ci  którzy powinni wiedzieć to wiedzieli. Jak sam widzisz, mam awersję do BIP i takich informacji tam nie szukam.

Dziękuje Zenonie za odpowiedź, chociaż nie jest ona dla mnie całkowicie jasna. Ciekawy jestem Twojego zdania w tej sprawie. Może radny podawać do wiadomości publicznej imiona i nazwiska osób, które skorzystały z pomocy publicznej?
Ta sprawa ma dla mnie dwa aspekty, prawny i moralny. Być może patrzę ze swojego punktu widzenia, ale sam bym w życiu nie szukał takiej informacji w BIP, po prostu nie jest mi ona potrzebna do szczęścia. Mając jednak taką informację od radnego zamieszczoną na forum, siłą rzeczy przeczytałem nazwiska tych osób.

307

Odp: BIP - Biuletyn Informacji Publicznej

Wloscianin napisał/a:

Co do tego, czy ludzie wiedzieli czy nie, wydaje mi się, że ci  którzy powinni wiedzieć to wiedzieli.

To znaczy, że ludzi się segreguje, a kryterium jest majętność. Panowie z CENTRUM MEBLOWEGO CZANIEC SPÓŁKA JAWNA zostali w szczególny sposób wyróżnieni. Oni powinni wiedzieć, bo z powodu statusu majątkowego są bardziej mili dla wójta, niż przeciętny posiadacz pensji minimalnej. Mają większe społeczne poważanie, bo im się udało. Na biednego jednak nie trafiło, bo biednemu to zawsze wiatr w oczy wieje – czyli np. mnie. Biedni musieli posprzątać sami, a potem naprawić szkody z własnej kieszeni.
A co by się stało, gdyby dziesiątki albo setki osób zwróciło się o pomoc? Gmina by tego nie udźwignęła, więc zignorowałaby prośby o pomoc. A wtedy straciłaby poparcie, ludzie szukaliby wsparcia u kogoś, kto ich rozumie i tak samo poniósł szkody. A kim mógłby być taki człowiek? To oczywiste Panie Włościanin, to byłby radny Kocemba. I to Pana boli. Wójt w 2010 roku zlekceważył mieszkańców takich samych jak radny Kocemba, wtedy zwykłego, przeciętnego mieszkańca, a dziś radnego, który punktuje UG i chwała mu za to.

Ale taki mieliśmy obieg informacji. Teraz jest trochę lepiej, ale nie liczcie panowie na to, że forum czytają setki osób. Ludzie zajmują się swoimi sprawami i raczej działają wybiórczo. Filmy oglądają, moi znajomi to robią i dzięki temu wiemy jak pracuje rada.

Większość nadal nie wie co to BIP i myślę, że chocby dlatego jest im potrzebne porządne pranie mózgu nie tylko w internecie.

308 Ostatnio edytowany przez Wloscianin (2013-03-16 10:13:24)

Odp: BIP - Biuletyn Informacji Publicznej

cieciola napisał/a:

To znaczy, że ludzi się segreguje, a kryterium jest majętność. .

Osób fizycznych ujawnionych przez rodnego jest więcej, Na tej podstawie twierdze, że jeżeli ktoś tej pomocy potrzebował, to ją znalazł. Pisaliśmy w swoich wpisach z wieszczem, że ludzie, którzy faktycznie pomocy potrzebują, niejednokrotnie wstydzą się o nią poprosić i tu jest problem.

Z drugiej strony bieda w kraju staje się coraz większa. Jak wiadomo nawet z forum, sporym obciążeniem budżetów domowych będzie "podatek śmieciowy". Wiele osób stanie przed pytaniem skąd wziąć na to kasę. Wiadomo, że będzie istniała możliwość umorzenia opłaty przez wójta. Jaką mamy gwarancję, że radny Kocemba nie ujawni w internecie wykazu takich osób? Stąd moje pytanie do Zenona.

Jakiś czas temu w Kobienicach spalił się dom a było to już za kadencji radnego. Sporo osób zaangażowało się w konkretną pomoc dla pogorzelców, ale jakoś radny Kocemba nie rzucił mi się wtedy w oczy. przynajmniej pod względem organizacyjnym. Pomoc organizowały zupełnie inne osoby.

309

Odp: BIP - Biuletyn Informacji Publicznej

Wloscianin napisał/a:

Jaką mamy gwarancję, że radny Kocemba nie ujawni w internecie wykazu takich osób? Stąd moje pytanie do Zenona.

Absolutnie żadnej.
Niepokoi mnie to trochę, że nie możesz tego zrozumieć i dale się upierasz.Nie godzić się z takim stanem to co innego niż nie rozumieć i zarzucać radnemu bezprawne postępowanie. Może to świadczyć o pewnym problemie, który jednak nie mieści się w ramach tego wątku więc nie będę tego rozwijał.

A co do jawności umorzeń....

Z umowy społecznej, którą reguluje m.in. ustawa o finansach publicznych, Konstytucja RP, inne ustawy wynika, że każda osoba otrzymująca pomoc publiczną musi liczyć się z tym, że społeczeństwo dowie się o tej pomocy. Pomoc udzielona jest z moich, twoich, cieciola, Sławka, Krzyśka a nawet, co może niektórym trudno sobie wyobrazić, z pieniędzy pana Piotr Duszy. I wszyscy oni mają prawo wiedzieć o ty, kto i w jakiej wysokości otrzymał pomoc. Mają prawo, ponieważ na tym polega jawność finansów publicznych. 

Obowiązek sporządzenia wykazu wywodzi się z naczelnej zasady finansów publicznych tj. zasady jawności. Postulat jawności finansów publicznych zobowiązuje zarządy jednostek samorządu terytorialnego do upubliczniania rocznej informacji obejmującej m.in. sporządzanie wykazu podmiotów, którym w zakresie podatków lub opłat udzielono ulg, odroczeń, umorzeń lub rozłożono spłatę na raty w kwocie przewyższającej łącznie 500 zł, wraz ze wskazaniem wysokości umorzonych kwot i przyczyn umorzenia.

Do publicznej wiadomości przez zarząd jednostki samorządu terytorialnego winny być podawane kwoty umorzonych niepodatkowych należności budżetowych oraz podatków lub opłat w zakresie zarówno należności głównej, jak i umorzonych odsetek od tych należności.

Więcej o jawności finansów tutaj:
http://www.podatki.biz/artykuly/13_13921.htm
http://www.bdo.pl/biuletyn/finanse-publ … h2919.html

PS
Jestem ciekaw, czy wykaz sporządzony przez wójta uwzględnia sumowanie otrzymanych w ciągu roku kwot pomocy.
Pytam, bo mam co do tego uzasadnione wątpliwości.

Aby racjonalnie dokonywać własnych wyborów potrzebuję informacji. Kluczem do społeczeństwa obywatelskiego jest dostęp do informacji publicznej oraz edukacja.
Jeśli patrzy dostateczna ilość oczu, wszystkie błędy są widoczne.

310

Odp: BIP - Biuletyn Informacji Publicznej

Czyli znaczy to, że już w kwietniu 2013 powinniśmy dowiedzieć się o wykonaniu budżetu jednostki samorządu terytorialnego, w tym kwotę deficytu albo nadwyżki, oraz o udzielonych umorzeniach niepodatkowych należności budżetowych, a do końca maja 2013 dane dotyczące wykonania budżetu jednostki samorządu terytorialnego w poprzednim roku budżetowym, w tym kwotę deficytu albo nadwyżki wykaz osób prawnych i fizycznych oraz jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej, którym w zakresie podatków lub opłat udzielono ulg, odroczeń, umorzeń lub rozłożono spłatę na raty w kwocie przewyższającej łącznie 500 zł, wraz ze wskazaniem wysokości umorzonych kwot i przyczyn umorzenia, a także wykaz osób prawnych i fizycznych oraz jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej, którym udzielono pomocy publicznej.

UG musi te dane podać w ww terminach lub wcześniej na wniosek – tak to rozumiem. Idąc dalej tym tropem każdy, który zwróci się o pomoc do UG i ją utrzyma z mocy prawa musi się pogodzić z tym, że zakres tej pomocy wraz z podstawowymi danymi personalnymi obligatoryjnie pojawi się w miejscach zwyczajowo przyjętych, na ambonach kościołów oraz na BIP, a na wniosek każdego obywatela wcześniej. Czyli umorzenia nie były, nie są  i nie będą tajemnicą, a wkład radnego IK w upublicznienie danych jest tylko taki, że zrealizował postanowienia prawa, gdyż UG nie widzi takiej potrzeby. Gdzie w rozumowaniu popełniłem błąd?

311

Odp: BIP - Biuletyn Informacji Publicznej

Zenon napisał/a:

Absolutnie żadnej. .

Bardzo dziękuję Zenonie za wyczerpującą odpowiedź. Niestety to pogłębia moje obawy. Niewiele osób z własnej i nie przymuszonej woli będzie szukało w BIP informacji komu wójt coś umorzył. Inaczej wygląda sprawa na forum. Tutaj link do wykazu tych osób wzbudzi ciekawość i siłą rzeczy informacja dotrze do znacznie większej grupy osób.

Wydaje mi się, że może u wielu rodzić się dylemat, czy w bardzo trudnej sytuacji, prosić wójta o pomoc a tym samym narazić się na publikację przez radnego Kocembę swojego nazwiska w internecie na forach, czy może nie ujawniać swojej biedy i tym samym narazić się na wizytę komornika.

312

Odp: BIP - Biuletyn Informacji Publicznej

Wloscianin napisał/a:
cieciola napisał/a:

To znaczy, że ludzi się segreguje, a kryterium jest majętność. .

Osób fizycznych ujawnionych przez rodnego jest więcej, Na tej podstawie twierdze, że jeżeli ktoś tej pomocy potrzebował, to ją znalazł.
.

Drodzy państwo nie dajcie się manipulować, niestety Zenon również dał się deczko wpuścić w maliny.  Porozmawiałem z gminnymi urzędnikami, którzy czytając forum zwrócili uwagę na dwa rożne stany prawne. Okazuje się, że wśród nich są również ludzie rozumni a nie tylko ludzie wójta.  Sprawa jedna to pomoc społeczna, którą reguluje ustawa o pomocy społecznej. Dane osób, którym udzielone pomocy społecznej nie podlegają publikacji. NIe może tego zrobić nikt nie łamiąc prawa.

Inna kwestą jest pomoc publiczna, dane o tej pomocy podlegają publikacji, ponieważ wójt tego nie robi zrobił to pan Kocemba, chwała mu za to. Z tego co się dowiedziałem, wójt już będzie publikował umorzenia na BIP-ie. Wójt udzielają pomocy panu Surmie i jego krewniakowi wpisał, że pomoc otrzymały osoby prywatne a tak naprawdę otrzymała ją firma. Ale lepiej wpisać Surma bo jest ich wielu niż centrum meblowe bo to rzuca się w oczy.  Ilu osobom odmówiono pomocy ,tego nie wiemy, bo nie jest to publikowane. Tak oto Gamzę boli serce, że ludzie dowiedzieli się, że bogacz budujący pałac  na rzut kamieniem od niego ma umorzone podatki bo biedaka dotknęła powódź. 
Możecie mi wierzyć w UG nie brakuje myślących ludzi, którzy mają już dosyć robienia z nich półgłówków.

313 Ostatnio edytowany przez Wloscianin (2013-03-16 13:22:49)

Odp: BIP - Biuletyn Informacji Publicznej

Nie wiem czy celowo, ale bibi próbuje wprowadzić dezinformację. Tutaj nikt nie mówi o zapomogach udzielanych przez Opiekę Społeczną. Tutaj mówimy o umorzeniach udzielanych przez wójta i o tym, że taka informacja pojawi się w BIP. Oprócz nazwiska Surma, w wykazie zamieszczonym na forach internetowych przez radnego Kocembę są też inne nazwiska, nie tylko z 2010 roku. Jak słusznie zauważył wieszczu wkrótce pojawi się wykaz tegoroczny.

Sprawa dotyczy BIP i podatku śmieciowego. Osób nie dających radę go płacić w gminie może być sporo. O tym mówimy, że może powstać w BIPie lista gminnej biedy, którą radny Kocemba może wykorzystywać w swojej walce politycznej i publikować dodatkowo w poczytnych miejscach jakimi są fora internetowe. Do BIPu w tej sprawie niewielu zajrzy, na fora i owszem.

314

Odp: BIP - Biuletyn Informacji Publicznej

Wloscianin napisał/a:

Nie wiem czy celowo, ale bibi próbuje wprowadzić dezinformację. Tutaj nikt nie mówi o zapomogach udzielanych przez Opiekę Społeczną.

Przejrzałem ostatnie wpisy, nikt tego nie twierdzi. Cały czas mówimy o pomocy publicznej, nie o pomocy społecznej. Rozstrzygamy to raz na zawsze.

Wloscianin napisał/a:

Jaką mamy gwarancję, że radny Kocemba nie ujawni w internecie wykazu takich osób? Stąd moje pytanie do Zenona.

Zenon napisał/a:

Absolutnie żadnej.

To oczywiste. Wójt, jak dotychczas nie poczuwał się do przestrzegani zapisów ustawy o finansach publicznych. Wreszcie pojawił się radny IK i udziela bezpłatnych nauk wójtowi, który swój urząd pełni czwartą kadencję i jeszcze się nie nauczył podstawowych obowiązków. To musi boleć. Ale co najciekawsze zauważmy, że wszystko, o czym tu piszemy mieści się w zasadzie praworządności, a sprawcą naszej wiedzy jest radny IK.

Wloscianin napisał/a:

Wydaje mi się, że może u wielu rodzić się dylemat, czy w bardzo trudnej sytuacji, prosić wójta o pomoc a tym samym narazić się na publikację przez radnego Kocembę swojego nazwiska w internecie na forach, czy może nie ujawniać swojej biedy i tym samym narazić się na wizytę komornika.

Nie cierpię takich nadużyć. Nie ma mowy o narażaniu się na jakieś odwetowe działania radnego Kocemby. To absurd. Jeśli dobrze rozumiem to, co wcześniej pisał Zenon, to wójt ma obowiązek umieścić listę osób, które skorzystały z pomocy publicznej i tym samym te osoby muszą być powiadomione o takim obowiązku. Przez wójta, a nie radnego IK.

Wloscianin napisał/a:

Sprawa dotyczy BIP i podatku śmieciowego. Osób nie dających radę go płacić w gminie może być sporo. O tym mówimy, że może powstać w BIPie lista gminnej biedy, którą radny Kocemba może wykorzystywać w swojej walce politycznej i publikować dodatkowo w poczytnych miejscach jakimi są fora internetowe. Do BIPu w tej sprawie niewielu zajrzy, na fora i owszem.

To już jest absolutną ohydą. Biednych nie brakuje, a straszenie ludzi tym, że radny IK wykorzysta jakąś wymyśloną „listę biedy” przeciwko mieszkańcom, którym się w życiu nie powiodło nie podlega z mojej strony żadnym słownym opiniom. Uważam, że powyższy cytat jest na granicy naruszenia dóbr osobistych.

315

Odp: BIP - Biuletyn Informacji Publicznej

wieszczu napisał/a:

Biednych nie brakuje, a straszenie ludzi tym, że radny IK wykorzysta jakąś wymyśloną „listę biedy” przeciwko mieszkańcom, którym się w życiu nie powiodło nie podlega z mojej strony żadnym słownym opiniom. Uważam, że powyższy cytat jest na granicy naruszenia dóbr osobistych.

Hm, pomyśl tylko o ostatnich wpisach. Sam radny Kocemba w wątku o podatku śmieciowym informuje, że wójt będzie miał możliwość umorzenia. Doskonale wiemy, że osób ubiegających może być sporo, więc taka kolokwialnie mówiąc lista biedy powstanie. Wójt jest zobowiązany do umieszczenia tej listy w BIP. To bezsporne. Ludzi zaglądających na taką listę w BIP, spodziewam się, że będzie niewielu. Tak naprawdę, gdyby nie publikacja radnego Kocemby czy wiedziałbyś, że jakiemuś Surmie umorzono podatek?

A teraz wyobraź sobie, że na "liście biedy" znajdzie się jakiś strażak lub inny "wróg" radnego. Myślisz, że nie wrzuci na forum całej listy? Przecież właśnie to zrobił:(

316

Odp: BIP - Biuletyn Informacji Publicznej

Czyli w interesie społecznym jest „skrywanie” informacji publicznej na BIP, gdyż tam mieszkańcy zaglądają rzadko, więc wykaz osób w specjalny sposób obłaskawionych przez wójta np. w roku wyborczym nie stanie przez wzrokiem potencjalnych wyborców. Specjalne przywileje oferowane zwłaszcza w roku wyborczym są dla mnie wyborczą, aksamitną korupcją. Tym bardziej, że dostępne są dla nielicznej grupy osób, śmiem twierdzić wspierających wójta Czesława. Uważam, że nie przypadkowo pewnej firmie z Czańca umorzono 2.173 zł w roku wyborczym 2010, skoro na terenie posesji tej firmy umieszczono baner reklamowy kandydata na wójta Czesława B.
Jeśliby się uważnie przyjrzeć wykazowi osób prawnych i fizycznych, którym udzielono umorzeń, to zaskakująco mało jest tam osób nie prowadzących działalności gospodarczej.  "Lista biedy" obejmuje zaskakująco majętne jednostki.

Ale, powtórzę pal licho prywaciarzy i OSP. Mnie martwią zupełnie inne wpisy w wykazie.  Gimnazjum w Porąbce na przestrzeni dwóch lat otrzymało ulgę na ponad 25.000 zł. Jedyna szkoła w gminie. Cud.  Parafia Czaniec – 1.011 zł – w roku wyborczym 2010. Cud nr 2. Proboszcz na wsi to polityczna potęga, kandydat Czesław to doskonale wie. LKS Groń Bujaków – stowarzyszenie zwykłe otrzymuje ulgę w wysokości ponad 6.000 zł, a nie ma prawa do złamanego grosza z kasy GP. Może istnieć tylko dzięki własnym składkom. Cud nr 3.

317

Odp: BIP - Biuletyn Informacji Publicznej

Wloscianin napisał/a:

Sprawa dotyczy BIP i podatku śmieciowego. Osób nie dających radę go płacić w gminie może być sporo. O tym mówimy, że może powstać w BIPie lista gminnej biedy, którą radny Kocemba może wykorzystywać w swojej walce politycznej i publikować dodatkowo w poczytnych miejscach jakimi są fora internetowe. Do BIPu w tej sprawie niewielu zajrzy, na fora i owszem.

I dotarliśmy do sedna sprawy. Dotychczas było tak. Czesław Bułka umarzał komu chciał, listę wywieszał na trzy dni, od piątku do poniedziałku w urzędzie na tablicy ogłoszeń było OK. Durni wyborcy nawet nie wiedzieli, że są umorzenia, a Czesław Bułka wali sobie punkty. Radny Kocemba wywlókł listy na światło dzienne i Gamzę rozbolało serce. Oto durny lud z Gminy Porąbka dowiedział się, że może uzyskać zwolnienia. Co więcej Czesław Bułka chcący nie chcący zdecydował się na publikowanie list gdzie trzeba i kiedy trzeba.
Teraz Gamzę boli serce, że  radny Kocemba pisze o tym, że opłaty za śmieci mogą być umarzane. Dlaczego go boli ano dlatego, że to pisze pan Kocemba a nie wspomnieli o tym na zebraniach wiejskich ani Czesław Bułka ani Kazimierz Gałuszka. Po co to wiedzieć gminnym roztropkom.
I jeszcze o śmieciach, liczę na to, że dzięki czwórce radnych, którzy mieli odwagę głosować przeciw opłatom narzuconym nam przez Czesława Bułkę, dla przypomnienia, Pani Tylza-Janosz, Pan Kojder Janusz, Pan Filarski Grzegorz oraz Pan Kocemba Ignacy,  zostaną wprowadzone zwolnienia i dopłaty zgodnie z ustawą. Na pozostałych nie liczę. Te obszary biedy o których pisze Piotr Gamza funduje nam KWW Rodzina Prawo Wspólnota. Wyższe podatki, wyższa opłata za ścieki i bardzo wysoka opłata za śmieci.  A tak na marginesie, strach bije z oczu włościanina. Transparentność życia publicznego wykończyła już nie jedne układy.

318

Odp: BIP - Biuletyn Informacji Publicznej

bibi napisał/a:

Te obszary biedy o których pisze Piotr Gamza funduje nam KWW Rodzina Prawo Wspólnota.

No znów się zapętliłeś. Pani Marta i jeżeli się nie mylę Pan Kojder to KWW PRW. Więc cała twoja teoria wzięła w łeb.
Odchodzimy od tematu. Ocenę zostawmy czytelnikom, po co bić pianę.

319

Odp: BIP - Biuletyn Informacji Publicznej

bibi napisał/a:

Transparentność życia publicznego wykończyła już nie jedne układy.

Może to samo włościanina wykańcza?

bibi napisał/a:

Drodzy państwo nie dajcie się manipulować, niestety Zenon również dał się deczko wpuścić w maliny.  Porozmawiałem z gminnymi urzędnikami, którzy czytając forum zwrócili uwagę na dwa rożne stany prawne. Okazuje się, że wśród nich są również ludzie rozumni a nie tylko ludzie wójta.  Sprawa jedna to pomoc społeczna, którą reguluje ustawa o pomocy społecznej. Dane osób, którym udzielone pomocy społecznej nie podlegają publikacji. NIe może tego zrobić nikt nie łamiąc prawa.

Widzę, że już parę osób skrytykowało twoją wypowiedź. Nie dziwię się.

Ja również protestuję. Przejrzałem moje wcześniejsze wypowiedzi, bo pamięć zawodna, w poszukiwaniu tego o czym  piszesz. Nic takiego nie znalazłem! Oczekuję więc wyjaśnień, ponieważ nigdy nie na forum nie wypowiadałem się o pomocy publicznej i sposobie jej podziału w gminie.

A może to błąd i warto by tym się zająć?

Muszę jeszcze wyjaśnić jedną kwestię. Otóż do wszystkich osób rzetelnie pracujących w gminie mam wielki szacunek.
Zawsze wypowiadając się o wójcie mam na myśli organ.
A to, że piastunem tegoż organu jest Pan Czesław Bułka, to moja osobista porażka. To również wielka tragedia lokalnej demokracji.



PS
O śmieciach proszę w wątku o śmieciach.

Aby racjonalnie dokonywać własnych wyborów potrzebuję informacji. Kluczem do społeczeństwa obywatelskiego jest dostęp do informacji publicznej oraz edukacja.
Jeśli patrzy dostateczna ilość oczu, wszystkie błędy są widoczne.

320

Odp: BIP - Biuletyn Informacji Publicznej

Uważam, że większość problemów poruszanych na forum, którym przyglądają się forumowicze podlega grzechowi zaniedbania. Rada Gminy jako całość funkcjonuje w wytyczonych przez lata torach i nie bardzo rozumie, że w wielu przypadkach tory prowadzą donikąd. Zaniedbano dawno i zaniedbuje się nadal szansę na podjęcie działań zmierzających do wyrobienia nawyku konsultowania się z mieszkańcami w sprawach, które nas dotyczą.  Nadal obowiązuje bierność w kontaktach z mieszkańcami, a faworyzowana jest postawa oparta na absolutnym zaufaniu, że decyzje, które Rada Gminy podejmuje są dla mieszkańców najlepsze i nie podlegają negocjacjom. Nie sposób się z tym zgodzić.
Przykładem, może nieadekwatnym do sytuacji, ale właściwym co do zasady niech będzie wypowiedź radnego Grzegorza Filarskiego, zamieszczona poniżej.  Rozpoczyna się od piątej minuty nagrania.

[video]https://www.youtube.com/watch?v=xrI7wxJSl_c[/video]

321

Odp: BIP - Biuletyn Informacji Publicznej

Za pośrednictwem forum odpowiadam radnemu Filarskiemu – Drogi Panie Grzegorzu nie inaczej. Dziękuję Panu za słowa promujące punkt widzenia opozycyjny wobec szeroko zakrojonemu braku działań ze strony RG Porąbka. W prostych słowach zawarł Pan to, o co spieramy się tu na forum – o jawność i transparentność życia publicznego. Bardzo się cieszę, że został Pan wybrany do RG i gratuluję kursu, który Pan wybrał i o którym otwarcie Pan mówi. Takich radnych nam trzeba. Życzę owocnej współpracy z Panią Martą oraz z Panem Januszem i Panem Ignacym.

322

Odp: BIP - Biuletyn Informacji Publicznej

Wloscianin napisał/a:

No znów się zapętliłeś. Pani Marta i jeżeli się nie mylę Pan Kojder to KWW PRW. Więc cała twoja teoria wzięła w łeb.

Na szczęście dla nas wszystkich Pan Kojder przejrzał na oczy a Panią Martę okrzyknęli renegatką zanim została wybrana. Dlatego ją gorąco wspierali gdy były wybory na przewodniczącego RG. Ale skąd ty masz to wiedzieć. Sio na Wołek.

323

Odp: BIP - Biuletyn Informacji Publicznej

Co to jest ePUAP?

Nie zakładam nowego tematu, ponieważ BIP i ePUAP mają wiele wspólnego. To jakby dodatkowe drzwi w naszym mieszkaniu prowadzące do każdego urzędu. Można je w każdej chwili otworzyć, "wejść do urzędu" i skorzystać z usług, zadać pytanie, zapytać o informację publiczną, złożyć wniosek, poinformować....
Korzystanie z ePUAP jest banalnie proste. Należy zarejestrować się na stronie http://epuap.gov.pl , i złożyć (elektronicznie) wniosek o profil zaufany, a następnie potwierdzić swoje dane podczas wizyty w Urzędzie Gminy (lub innym np. ZUS, US, urząd powiatowy). Można to zrobić w godzinach urzędowania Urzędu Gminy Porąbka i dodatkowo w soboty: 13.04.2013 r., i 27.04.2013 r., w godz. od 8.00 do 13.

Zachęcam wszystkich do zakładania profili i korzystania z możliwości załatwiania swoich spraw i naszych wspólnych za pośrednictwem Internetu.

A wójt niech nie myśli sobie, że Internet w naszej gminie nie jest miejscem zwyczajowo przyjętym.
A Rada? Niech czym prędzej uchwali odpowiednie zmiany do Statutu Gminy, uwzględniające Internet w należyty sposób.

Jeżeli ktoś ma pytanie o ePUAP to śmiało. Postaram się odpowiedzieć.

Elektroniczna Platforma Usług Administracji Publicznej (ePUAP) to system informatyczny, dzięki któremu obywatele mogą załatwiać sprawy urzędowe za pośrednictwem internetu, natomiast przedstawiciele podmiotów publicznych – bezpłatnie udostępniać swoje usług w postaci elektronicznej. Ideą przyświecającą budowie ePUAP było stworzenie jednego, łatwo dostępnego i bezpiecznego elektronicznego kanału udostępniania usług publicznych; tak powstał portal www.epuap.gov.pl.

Portal zapewnia sprawną komunikację pomiędzy:

o    Obywatelami a administracją
o    Przedsiębiorcami a administracją
o    Instytucjami administracji publicznej

ePUAP dla obywateli

Obywatele, poszukując usługi, którą chcieliby zrealizować za pośrednictwem portalu www.epuap.gov.pl, korzystają z Katalogu Usług. Jest to narzędzie standaryzujące sposób prezentowania i opisywania usług administracji publicznej. Jego celem jest utrzymywanie spójnej listy usług publicznych świadczonych drogą elektroniczną oraz ich efektywne wyszukiwanie, nawigowanie, wertowanie i filtrowanie.

ePUAP dla podmiotów publicznych

Korzyścią dla podmiotów publicznych, wynikającą z wykorzystania portalu www.epuap.gov.pl, jest możliwość bezpłatnego udostępniania usług publicznych poprzez internet. Podmioty publiczne, korzystając z platformy, nie muszą budować własnych systemów, w celu umożliwienia obywatelowi kontaktu z instytucją i załatwienia sprawy urzędowej. Udostępniona funkcjonalność Elektronicznej Skrzynki Podawczej (ESP) umożliwiła instytucjom publicznym wywiązanie się z obowiązku, wynikającego z ustawy o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne, przyjmowania dokumentów w postaci elektronicznej (wnoszenia podań i wniosków oraz innych czynności w postaci elektronicznej). W celu uporządkowania wzorów oraz formularzy dokumentów elektronicznych, stworzono Centralne Repozytorium Wzorów Dokumentów (CRD), czyli bazę skupiającą w jednym miejscu obowiązujące w administracji wzory i formularze.

Aby racjonalnie dokonywać własnych wyborów potrzebuję informacji. Kluczem do społeczeństwa obywatelskiego jest dostęp do informacji publicznej oraz edukacja.
Jeśli patrzy dostateczna ilość oczu, wszystkie błędy są widoczne.

324

Odp: BIP - Biuletyn Informacji Publicznej

Dnia 12 kwietnia wejdzie w życie nowelizacja ustawy o zagospodarowaniu i planowaniu przestrzennym.
Nowelizacja rozszerza katalog możliwości wniesienia uwag w postaci elektronicznej, które uznane zostaną za wniesione na piśmie.
Uwagi przekazane przy pomocy profilu zaufanego ePUAP lub za pomocą elektronicznej skrzynki podawczej (w rozumieniu ustawy o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne) będą uważane za wniesione w formie pisemnej.

Warto więc już teraz założyć sobie profil zaufany - może się przydać.

Aby racjonalnie dokonywać własnych wyborów potrzebuję informacji. Kluczem do społeczeństwa obywatelskiego jest dostęp do informacji publicznej oraz edukacja.
Jeśli patrzy dostateczna ilość oczu, wszystkie błędy są widoczne.

325

Odp: BIP - Biuletyn Informacji Publicznej

Czy  projekt statut gminy nad którą pracują od pewnego czasu radni powinien zostać poddany konsultacjom społecznym?

Aby racjonalnie dokonywać własnych wyborów potrzebuję informacji. Kluczem do społeczeństwa obywatelskiego jest dostęp do informacji publicznej oraz edukacja.
Jeśli patrzy dostateczna ilość oczu, wszystkie błędy są widoczne.