Monitoring wizyjny w gminie.
Na jakiej podstawie prawnej budowany jest system monitoringu wizyjnego?
Jak wynika ze złożonego przez wójta radzie gminy sprawozdania z działalność międzysesyjnej - opublikowanego w BIP w formie załącznik Nr 1 do Protokołu Nr 28/2013 z XXVIII Sesji Rady Gminy Porąbka z dnia 07 maja 2013 roku, w dniu 19 kwietnia został zakończony pierwszy etap prac związanych z budową systemu monitoringu wizyjnego w centrum Czańca. System składa się z szesnastokanałowego rejestratora cyfrowego i czterech kamer z oświetlaczami podczerwieni umożliwiającymi rejestrowanie obrazu nawet w przypadku braku jakiegokolwiek oświetlenia zewnętrznego. W chwili obecnej monitorowany obszar obejmuje teren wokół domu kultury. Ponad to wykonano instalację pod kolejne kamery, które umożliwią monitorowanie miedzy innymi skrzyżowań, przejść dla pieszych, parkingów, a także cmentarza. Wartość dotychczas wykonanych prac oraz zainstalowanych urządzeń wynosi 7 318,50 zł.
Z informacji tych wynika więc, że system monitoringu będzie rozwijany.
Monitoring naszych ulic, okolic domu kultury, skrzyżowań, parkingów i przejść dla pieszych oraz cmentarza ma zapewne zwiększyć nie tylko bezpieczeństwo, ale także pozytywnie wpłynąć na komfort obywateli. Nie ulega przy tym wątpliwości, że łatwiej będzie dotrzeć do ewentualnego sprawcy wykroczenia czy przestępstwa, że będą one przez to zdarzały się rzadziej.
Przy okazji chciałbym jednak zwrócić uwagę na inne, również ważne aspekty budowy systemu monitoringu wizyjnego. Mianowicie braku prawnych regulacji dotyczących monitoringu wizyjnego. Ani bowiem ustawa o samorządzie gminnym, ani jakiekolwiek inne przepisy, w tym przepisy prawa miejscowego uchwalone przez naszą radę gminy, nie regulują tej materii.
Na jakiej więc podstawie prawnej wójt buduje system monitoringu wizyjnego?
Na jakiej podstawie prawnej wkracza w prywatność obywateli?
Czy rejestracja określonej przestrzeni publicznej w Czańcu - zarówno fakt zamieszczenia kamer, jak i terenu, który będzie obejmował monitoring, była poprzedzona konsultacjami z mieszkańcami? Jeżeli tak, to gdzie są one opublikowane?
Czy odpowiednie są parametrów, które posiadają wykorzystywane urządzenia?
Czy należycie zostały określone wymagania wobec operatorów w zakresie rejestracji, archiwizowania i przetwarzania zgromadzonego materiału (danych osobowych)?
Jakie są w końcu zasady wykorzystywania uzyskanych materiałów (danych osobowych)?
Kto i na jakich zasadach może mieć do nich dostęp?
Oraz, co jest niezwykle istotne w dobie rozwijającej się techniki, jak zabezpieczono materiały przed możliwością wykorzystywania ich do procederów naruszających prywatność obywateli lub nawet przestępczych?
Jak widać działalności wójta rodzi szereg wątpliwości. Stąd tyle pytań i niejasności, na które próżno znaleźć odpowiedź w oficjalnym publikatorze, jakim jest BIP Gminy Porąbka.
Aby racjonalnie dokonywać własnych wyborów potrzebuję informacji. Kluczem do społeczeństwa obywatelskiego jest dostęp do informacji publicznej oraz edukacja.
Jeśli patrzy dostateczna ilość oczu, wszystkie błędy są widoczne.