Galler, masz na myśli operatora NOM, bo czytałem że przymierza się do wejścia na rynek telefonii komórkowej ?

Póki co to cisza wielka... Jak to mówią: cisza przed burzą?

Jest to ciężka sprawa, bo tutaj karty rozdaje sama Unia, która decyduje o przyznaniu domeny konkretnej firmie.
Cały proces trwa około 4 miesiące (!!). Pierwsze losowanie rozpoczyna się początkiem kwietnia. Do tej pory, wszelkie domeny były przyznawane na zasadzie : FCFS - First Come First Served, czyli w wolnym tłumaczeniu: kto pierwszy ten lepszy i domena jego ..:)

Z ciekawostek:
przykładowo JAN KOWALSKI chce sobie założyć stronę www.kowalski.eu. Wysyła wniosek jako osoba prywatna. I choć jest pierwszy, a np. po kilku tygodniach wniosek o przyznanie tej domeny wysyła firma Kowalski s.a. - zgadnijcie komu zostanie przyznana domena?? No tak, firmie - co jest nie do końca fair!

Dziś nasza czaniecka choinka przestanie istnieć... w miejscu,którym istniała całe święta.
Chwała jej za to, bo ciążył na niej ogromny obowiązek, gdyż razem z mrugającym napisem była naszą "świąteczną wizytówką miejscowości".
Prosimy wróć do nas za rok... a szopka niech pozostanie tam gdzie jest... ale czy tylko w zimie?

hahaha czyli ten "sztuczny problem" powstał w połowie szkół w kraju??
Smieszne...

Ponadto niektóre dzieci mieszkają z dala od przystanku gimbusu, gdzie też muszą dojść.

Gdyby mieli jeszcze mały płużek, taki ogrodowy to natrzepali by niezłą kasę za odśnieżanie ogródków...
Takie "śnieżne pogotowie"..

Fajerwerki, snieg, muzyka, juz szampana kazdy lyka,
Stary Rok sie w Nowy zmienia, przeto szczescia sle zyczenia.
Niech taneczny, lekki krok, bedzie z Wami caly rok,
Niech prowadzi Was bez stresu, od sukcesu do sukcesu.

Upojnego Sylwestra oraz samej pomyslnosci i szczescia w Nowym 2006 Roku zyczy ... ja

ahahahahahhaah

Pawle zgodzę się z Twoją wypowiedzią o śniegu. Mianowicie po śniegu, jeśli masz zimówki, jeździ się wprost wyśmienicie, niestety na lód wypada już założyć łańcuchy, a tego zrobić na takiej drodze jak czaniecka niestety nie wolno.
No cóż, każdy może mieć własne zdanie na ten temat, a jak jest w rzeczywistości widać i tej prawdy nikt nie zatuszuje, no chyba że siła wyższa.

No Wojtek_b, ja napisałem, że w okolicy nie ma gorszego utrzymania dróg niż w Czańcu. O niebo lepiej jest na drogach dojazdowych do małych wiosek jak Pisarzowice, Hecznarowice gdzie drogi są czarne, a tak uczęszczana droga jak czaniecka jest oblodzona! Nie chodzi tutaj o fakt chodzenia w klapkach w zimie, ale o NORMALNY przejazd po zatłoczonej i tak czanieckiej drodze. Ponadto zadałem pytanie dlaczego używamy szlaki?!
Dziś przyszła odwilż i wreszcie lód zaczyna znikać.

Nie jestem pewien czy mnie widok nie zmylił, bo przejeżdżając dziś rano obok domu ludowego...
zobaczylem jak panowie próbowali postawić DUŻĄ, ŻYWĄ CHOINKĘ!?
Czyżby nasze rozmowy tutaj zostały wysłuchane? ... czyżby WIELKI BRAT ( ) patrzył?