Tytułem uzupełnienia zwracam uwagę na kolejne skutki wywołane przez akt stosunku prawnego.

Art. 38 u.s.o. [Odwołanie nauczyciela ze stanowiska kierowniczego]
1.    Organ, który powierzył nauczycielowi stanowisko kierownicze w szkole lub placówce:
2) w przypadkach szczególnie uzasadnionych, po zasięgnięciu opinii kuratora oświaty może odwołać nauczyciela ze stanowiska kierowniczego w czasie roku szkolnego, bez wypowiedzenia.
Śledząc wątek na forum istnieje przypuszczenie, że przytaczana działalność pracodawcy w j.s.o. wyczerpuje znamiona szczególnie uzasadnionych przypadków. Jeżeli mi wiadomo możemy przypuszczać, że do takich przypadków należą:
1)    Wyjazd grupy nauczycieli pod obecność dyrektora placówki oświatowej do Tunezji wraz z okolicznościami towarzyszącymi: niszczenie dokumentów, wyłudzenia środków finansowych z ZFŚS oraz GZOSiP, uzasadnione przypuszczenie, co do braku realizacji podstawy programowej wyszczególnionych przedmiotów oraz braku prawidłowej realizacji  szkolnego planu nauczania,
2)    Ustalenie terminu zakończenia roku szkolnego 2010/2011 na dzień 17 czerwca 2011 roku niezgodnie z  rozporządzeniem MEN z dnia 5 października 2010 roku, stanowi występek wyczerpujący znamiona łamania prawa,
3)    Rozwiązanie stosunku pracy z grupą nauczycieli zatrudnionych na podstawie mianowania w sposób rażąco naruszający przepisy prawa,
4)    Zachowania i działania nieetyczne występujące w PG im. JP2 w Porąbce mogące zastać uznane jako mobbing,
5)    Niedopuszczalne działania lekceważące treść wniosków ZNP oraz MKPOiW „SOLIDARNOŚĆ”  o wycofanie wypowiedzeń stosunków pracy względem czworga pracowników placówki,
6)    Uporczywe łamanie podstawowych praw pracowniczych przejawiające się naruszaniem zasad równego traktowania w zakładzie pracy.
Uważny obserwator wątku zwróci uwagę na kolejne przypadki szczególnie uzasadniające skorzystanie z art. 38 u.s.o.  Wszystkim poszkodowanym życzę powodzenia w dochodzeniu swoich praw.

Do prawnej analizy Zenona należy dodać treść przepisów, na które bezpośrednio powołuje się pani Koniorczyk. Dyrektor ZOSiP porusza art. 34 u.s.o., w którym zawarto środki prawne stosowane w razie poważniejszych uchybień w zakresie pracy pedagogicznej. Pani Dyrektor zapomniała dodać, że istnieje jeszcze art. 34a, w którym szczegółowo opisano nadzór finansowo – administracyjny organu prowadzącego szkołę. Art. 34a, pkt. 1 Organ prowadzący szkołę lub placówkę sprawuje nadzór nad jej działalnością w zakresie spraw finansowych i administracyjnych, z uwzględnieniem odrębnych przepisów.
Należy przez to rozumieć kwestie związane z gromadzeniem i przepływaniem środków finansowych pomiędzy szkołą, a budżetem j.s.t. oraz innymi podmiotami.  Nadzorowane są więc zdarzenia gospodarcze podlegające ustawie o finansach publicznych.  Druga dziedzina ma na uwadze wszystkie zadania, których spełnienie jest konieczne dla utrzymania i funkcjonowania oświaty publicznej. Organowi prowadzącemu przysługuje zatem prawo, ale i obowiązek wglądu w funkcjonowanie szkoły jako pracodawcy.
Zachodzi więc pytanie, czy koszty procesowe wynikające ze zwolnienia czterech pracowników gimnazjum w Kozubniku powinny być pokryte z budżetu gminy, czy z budżetu szkoły?  Zdecyduje o tym RG. Jeśli jednak z budżetu szkoły, ewidentnie naruszona zostanie dyscyplina finansowa placówki.
Czy j.s.t. jakim jest gimnazjum w Kozubniku sprawdza się jako pracodawca? Oczywiście nie. Należy mniemać, że zwolnienia pracowników odbyły się z rażącym naruszeniem prawa. Działania pracodawcy wyrażają się w związku z tym w  dyskryminacji w stosunkach pracy, która jest ścigana przepisami prawa.
Czy w związku z powyższym organ prowadzący ma podstawy do wydania negatywnej opinii w zakresie gospodarki finansowo – administracyjnej przedmiotowej placówki? Oczywiście ma. Na podstawie więc art. 38 ust.1 pkt1 lit.  b) organ prowadzący może odwołać dyrektora z zajmowanego stanowiska bez wypowiedzenia.

Rozumiem w czym rzecz. Ja zatrzymałem się nad stroną techniczną, a tobie Zenon chodzi o stronę prawną.  Jeśli nie ma przepisu, który pozwala na tworzenie witryn to one nie powinny powstać. Tak ja to rozumiem. Czyli wychwyciłeś kolejne niedopatrzenie ze strony RG. Ale czy to znaczy, że witryny czy stronki internetowe powinny zniknąć? Jakaś wiedza jest tam przekazywana. Ja naprawdę lubiłem oglądać stronę gimnazjum im. Jana Pawła II. Ona jest teraz koszmarna i nie powinno się na nią wydawać ani grosza. A wcześniej były fajne zdjęcia. Ja trochę fotografuję, więc lubiłem poszperać i trochę się uczyć. Tam proporcje były zachowane, ładne widoczki, makro i portrety. Ktoś kto robił te zdjęcia ma pojęcie o fotografowaniu. Teraz nie ma co oglądać, a te zdjęcia co są to wołają o pomstę do nieba.

Marta Tylza-Janosz napisał/a:

Prowadzenie strony internetowej, która może służyć nie tylko mieszkańcom, ale również promowaniu gminy, jest stosowane przez prawie wszystkie samorządy oraz organizacje rządowe, w tym organy naczelne.

Sprawę serwisów internetowych widzę tak: jeśli gminne JST posiadają swoje witryny internetowe to bardzo dobrze, jeżeli znajdują się one na różnych serwerach, za które płacą te jednostki to bardzo źle. Jest gminny serwer, który ktoś obsługuje, to na nim bezpłatnie można umieścić witryny.
Co do jakości stron to temat niewyczerpanych możliwości. Dziś króluje joomla, szablony, 1&1. Atrakcyjność witryn internetowych zależy od umiejętności webmastera. Ale przecież w JST i w samej gminie pracują informatycy, którym znacznie bliżej do informatycznej wiedzy tajemnej niż przeciętnemu Kowalskiemu. W gimnazjach w podstawach programowych znajduje się projektowanie stron WWW. Dzisiejsze czasy determinują konieczność posiadania internetowego okna na świat przez każdą JST, tylko warto zorganizować to atrakcyjnie i po jak najmniejszych kosztach.

55

(820 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Pan Waligóra już dawno stał się niewiarygodny. Działania na rzecz powiatu przysłoniły mu dobro gminy z której pochodzi.

sąsiad napisał/a:

Ludzie, pohamujcie się, przecież wszem i wobec wiadomo, że morlinek1 to ja. Nie zabierajcie mi tego.

Nie wierzcie nikomu, morlinek1 to tylko i wyłącznie ja.

Bardzo lubię przeglądać stronę gimnazjum z Kozubnika

http://www.pgjp2.org.pl/

więc postanowiłem dzisiaj na nią zaglądnąć Postanowiłem że dzisiaj to zrobię. Zasiadłem przed moim komputerkiem na wygodnym krzesełku. Strona się załadowała, zaczynam przeglądać i aż mnie zamurowało większość informacji wyparowało z tej byłej super stronki - nagłówek uczniowie - nic się pod tym nie kryje, pusta strona, żadnej informacji że strona w przebudowie - praca to samo. Sprawdzam dalej wycieczki również pusto. Kto był takim geniuszem i zniszczył tak wspaniałą stronkę bogatą w zdjęcia i treść nad którą ktoś pracował kilka lat. Normalnie wstyd żeby gimnazjum im. Jana Pawła II miało taką stronkę. Mnie by było wstyd coś takiego pokazywać. TOTALNA BEZNADZIEJA