wieszczu napisał/a:Wloscianin napisał/a: Od wielu lat segregujemy śmieci i dla nas to żadna nowość.
Prawda, segregujemy. A od 1 lipca 2013 roku będziemy segregować nadal, tyle, że w systemie znacznie bardziej uproszczonym, więc nawyk, jaki wyrobiliśmy w sobie i w naszych dzieciach pójdzie na marne. Papier, tektura, metale, plastik, puszki, szmaty będą lądowały w jednym pojemniku. Gdzie dzisiejszy system segregacji?
I oto twoje lata budowania właściwych zachowań społecznych poszły na marne.
A ja nie zgadzam się z tym, że będziemy nadal segregować odpady.
A system uproszczony? Co to takiego? Próżno szukać odpowiedzi na to pytanie w ustawie śmieciowej. Ustawa za to określa jasno obowiązki gminy w zakresie selektywnej zbiórki.
Moim zdaniem przyjęte w naszej gminie ( i nie tylko) rozwiązania w zakresie zbieranie odpadów są SPRZECZNE z ustawą śmieciową, ponieważ zbiórki odpadów z podziałem na suche i mokre nie można nazwać selektywnym zbieraniem odpadów, o którym mowa w art. 3 ust. 2 pkt 5).
Ustawa śmieciowa stanowi, ze gminy zapewniają czystość i porządek na swoim terenie i tworzą warunki niezbędne do ich utrzymania, poprzez selektywne zbieranie odpadów komunalnych obejmujące co najmniej następujące frakcje odpadów: papieru, metalu, tworzywa sztucznego, szkła i opakowań wielomateriałowych oraz odpadów komunalnych ulegających biodegradacji, w tym odpadów opakowaniowych ulegających biodegradacji.
To jasne. Ustawa nie jest realizowana! I niech wójt i radni sobie to uświadomią.
I twierdzę tak, choć wiem, że istnieje n a c i ą g a n a odpowiedź Ministra Ochrony Środowiska na interpelację nr 2479 w sprawie interpretacji zapisów ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, która powstała z potrzeby chwili. Zgodnie z zawartym tam stanowiskiem zbieranie odpadów w podziale na ˝suche˝ oraz ˝mokre˝ jest uznawane za selektywne zbieranie odpadów.
Link: http://sejmometr.pl/sejm_interpelacje/727?t=1384
To bzdura.
Taka interpretacja jest jednak niezbędnie konieczna po to, żeby usprawiedliwić jakoś wprowadzenie takiego systemu selekcji, który z kolei uzasadni budowanie ogromnych sortowni za potężne środki publiczne (czyli też z naszych podatków), takie jak choćby sortownia przy ul. Krakowskiej 315d w Bielsku-Białej, do której niezgodnie z ustawą nasz regulamin śmieciowy każe kierować wszystkie nasze śmieci (§ 14) .
Wszystko jest ok. tyle, że taki sposób selekcji odpadów nie jest selekcją "u źródła", nie jest selektywnym zbieraniem, o którym mowa w przepisach ustawy, a przede wszystkim niepotrzebnie podraża koszty. Na ten przekręt niestety dzięki prowadzonej polityce złożymy się wszyscy. Jesteśmy przecież lemingami, dojnymi krowami i można nas nowoczesnymi środkami (w białych kołnierzykach i z uśmiechem na twarzy) bezkarnie dymać.
Czy tak nie jest? Oceńcie sami.
W poważnych opracowaniach, poważni ludzie twierdzą, że zbieranie odpadów w sposób selektywny jest obowiązkiem wytwórcy odpadów określonym w art. 10 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. o odpadach (Dz. U. z 2010 r. Nr 185, poz. 1243 z późn. zm.), a głównym celem takiego zbierania jest obniżenie kosztów ich przetworzenia, w procesach przygotowania do ponownego użycia i odzysku.
Tak przynajmniej twierdzi Bolesław Maksymowicz z PAŃSTWOWEJ RADY OCHRONY ŚRODOWISKA
Link do opracowania tutaj http://www.kpodr.pl/index.php/component … wnload/300
Twierdzili tak, ponieważ taki jest FAKTYCZNY cel regulacji.
W dostępnej dla wszystkich Informacji o realizacji Strategii rozwoju kraju 2007-2015 w roku 2011, na stronie 113 zapisano (pkt. 21.):
Poprawa Stanu Infrastruktury Technicznej i Społecznej Infrastruktura ochrony środowiska. Ustawa z dnia 1 lipca 2011 r. o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz niektórych innych ustaw (...). Uszczelnienie systemu gospodarowania odpadami; rowadzenie selektywnego zbierania odpadów komunalnych "u źródła" (...).
Link do dokumentu: http://orka.sejm.gov.pl/Druki7ka.nsf/0/ … le/737.pdf
W nowej ustawie z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach (ustawa obowiązuje od 22.01,2013 r.) :
24) selektywnym zbieraniu – rozumie się przez to zbieranie, w ramach którego dany strumień odpadów, w celu ułatwienia specyficznego przetwarzania, obejmuje jedynie odpady charakteryzujące się takimi samymi właściwościami i takimi samymi cechami;
Tak więc to oczywiste, że celem regulacji jest stworzenie selektywnej zbiórki odpadów u źródła, które ma na celu obniżenie kosztów systemu.
Takie zachowanie ma być premiowane obniżeniem opłaty. A jak wyszło?
Poza tym to oczywiste, że papier, metal i szkło nie charakteryzują się takimi samymi właściwościami i takimi samymi cechami I nie zmieni tego żadna naciągana interpretacja.
Wiedzą o tym nawet dzieci grając w popularną grę towarzyską papier, kamień, nożyce http://pl.wikipedia.org/wiki/Papier,_ka … o%C5%BCyce
PS
O mojej ocenie sposobu segregacji pisałem tutaj (linki):
http://czaniec.pl/forum/post6227.html#p6227
http://czaniec.pl/forum/post6011.html#p6011
A tutaj o sortowni: http://czaniec.pl/forum/post6075.html#p6075 Moje teza, że:
Forsowanie rozwiązania polegającego na zbieraniu od mieszkańców gminy mieszanych odpadów komunalnych stałych jest działaniem na szkodę mieszkańców i środowiska a przede wszystkim drążeniem ich kieszeni na rzecz właścicieli sortowni i patentu.
pozostaje aktualna.
Aby racjonalnie dokonywać własnych wyborów potrzebuję informacji. Kluczem do społeczeństwa obywatelskiego jest dostęp do informacji publicznej oraz edukacja.
Jeśli patrzy dostateczna ilość oczu, wszystkie błędy są widoczne.