51

(353 odpowiedzi, napisanych Wybory)

artur2 napisał/a:

Różnica może wynikać z braku głosowania w jednym okręgu w Bujakowie)

Możesz to rozwinąć?

To znaczy że w jednym okręgu w Bujakowie mieszkańcy nie głosowali?

Liczba wyborców, którym wydano karty do głosowania powinna się zgadzać. Wyborca składał jeden podpis potwierdzający otrzymanie kompletu kart do głosowania. Skąd więc różnica?

52

(353 odpowiedzi, napisanych Wybory)

T0m nie czaruj teraz.

53

(353 odpowiedzi, napisanych Wybory)

t0m napisał/a:

W UG szampan płynie strumieniami... (ponoć).

Czyżby prawdą były pogłoski o zaangażowaniu urzędu gminy w kampanię wyborczą jednego z kandydatów?


Gratuluję Pawłowi Zemankowi wygranej.

Nie głosowałem na p. Pawła, bo uważam, że nie będzie mógł, nawet przy najszczerszych chęciach wyjść poza układ z którego się wywodzi. Czy to prawda? - Ocenimy za 5 lat.
To w jakim miejscu jest nasza gmina, a w jakim mogła i powinna być przy jej możliwościach, zawdzięczamy ustępującemu wójtowi i radnym. Żadne przeprosiny p. Wójcie tu nie pomogą. Straciliśmy wiele przez te 20 lat. Tego czasu i tych możliwości nie uda się już odrobić.
Każda organizacja potrzebuje dla rozwoju zmian. Świeżych, nowych, energicznych i pomysłowych ludzi. Przez obecny wybór straciliśmy szanse na taką zmianę i faktyczny rozwój. No cóż. Taki jest wybór większości.

54

(353 odpowiedzi, napisanych Wybory)

Dla porównania link do oficjalnej frekwencji w wyborach 2014
https://samorzad2014.pkw.gov.pl/360_Wyb … a/0/240208

55

(353 odpowiedzi, napisanych Wybory)

Jak już wybierzecie władze to będzie dopiero początek. 
Kolejne 5 lat musicie je kontrolować, każda władza bez nadzoru się psuje. Jak to robić?  Po prostu pytać o wszystko i nie pytać siebie czy mogę pytać. Każdy może.

56

(353 odpowiedzi, napisanych Wybory)

Ignacy Kocemba napisał/a:

... udałem się do UG aby tajemniczą umowę zobaczyć na własne oczy. Nic z tego, pani urzędnik przekazała mi, że wójt się nie zgadza.
Pytam się czy umowa w ogóle jest, jeżeli jest, to dlaczego jest skrywana jak największy skarb. Dlaczego pan Zemanek znający zapewne treść umowy, jeżeli jest, nie chce udostępnić jej treści ani mieszkańcom ani radnemu. Podobnie zresztą jak Czesław Bułka. Czyżby umowa zawierała skrajnie niekorzystne zapisy dla mieszkańców gminy a sprzyjała ściśle określonemu przedsiębiorcy?
Panowie zapomnieli, że jest ustawa o dostępie do informacji publicznej.
Nie chcę takiego wójta, który jeszcze nim nie jest a  nawyki ma jakby był co najmniej przez lat dwadzieścia.

Ignacy Kocemba


To jest właśnie przykład komunikacji i traktowania mieszkańców o której tak okrągło w odpowiedziach na pytania napisał kandydat na wójta p. Zemanek.

Ja też nie chcę takiego wójta.

57

(353 odpowiedzi, napisanych Wybory)

Na szczegółową analizę odpowiedzi na pytania zadane kandydatom na wójta potrzeba trochę czasu.
Pierwsze wrażenie.
P. Zemanek odpowiada rozwlekle (jakby cytował urzędowe opracowania) i niekonkretnie, sypie nieczytelnymi paragrafami, na niektóre pytania odpowiada wymijająco bądź zupełnie nie na temat. W szkole byłaby niestety pała. 
P. Marta zwięźle, krótko i na temat, głupie pytanie - adekwatny, czytelny komunikat zwrotny. Nie potrafi podać konkretnej odpowiedzi, to nie improwizuje.

Czanieckie boisko przyciąga wszystko.


Jak można się dowiedzieć ze strony porąbka.pl i BIP Gminy Porąbka, realizowany jest właśnie Projekt pn.: „Zagospodarowanie cieków wodnych w gminie Porąbka”
Link do strony informacyjnej - http://www.porabka.pl/index.php?str=20&id=110

W ramach projektu zagospodarowane zostaną tereny wzdłuż cieków wodnych znajdujących się na terenie Gminy – powstaną trasy dydaktyczno-przyrodnicze piesze wraz ze stanowiskami edukacyjnymi (ławki, tablice informacyjne, oznakowanie szlaku). Ponadto powstaną cztery sezonowe Centra Edukacji Ekologicznej oraz place do edukacji ekologicznej przez zabawę (w każdym sołectwie Gminy). Zostanie również przeprowadzona kampania edukacyjna i informacyjno - promocyjna.

Wartość ogólna projektu wynosi: 3 499.992,76 zł, przy dofinansowaniu: 2 974.993,85 zł.

Na stronach BIP zostały zamieszczone dokumenty przetargowe:

Wykonanie pieszych tras dydaktyczno-przyrodniczych na terenie Gminy Porąbka w ramach projektu "Zagospodarowanie cieków wodnych w Gminie Porąbka”
Link - http://www.bip.porabka.pl/BIP.aspx?Sel= … dent=22895

Wykonanie placów do edukacji ekologicznej przez zabawę wraz z sezonowymi centrami edukacyjnymi na terenie gminy Porąbka w ramach projektu „Zagospodarowanie cieków wodnych w Gminie Porąbka”
Link - http://www.bip.porabka.pl/BIP.aspx?Sel= … dent=23012

Z zał. nr 7 do siwz Projekt branża konstrukcyjna CZANIEC *.pdf  (pod drugim linkiem) - można np. dowiedzieć, że zostanie wybudowana sezonowe centrum edukacji ekologicznej. To solidna wiata o wymiarach ok. 7 x 7 m wraz z zagospodarowanym terenem.

Można też dowiedzieć się gdzie powstanie - na działce 1377/1, tj. tuż obok stadionu.

Zastanawiam się tylko jaki ciek w Czańcu zostanie w ten sposób zagospodarowany? W bliskim sąsiedztwie planowanego centrum nie ma żadnego cieku wodnego. W linii prostej do Domaczki jest ok. 670 m , a do Młynówki 880 m. Najbliżej jest do do rowu melioracyjnego - 180 m.

Nasuwa mi się też analogia budowanego centrum edukacyjnego do przeniesionej wiaty z centrum Czańca. Jakoś boisko wszystko przyciąga.

Tymczasem w Czańcu mamy dużo bardziej wartościowe miejsca położone w sąsiedztwie cieków które w ramach projektu mogły by być zagospodarowane. W Czańcu jest wyjątkowa budowla hydrotechniczna, która z uwagi na swoją wyjątkowość została nawet dostrzeżona na Mapach Google
Link - https://bit.ly/2ykulkO

Poza tym na Zebraniu Wiejskich w Czańcu przedstawiciele gminy (w tej chwili nie pamiętam kto), zapewniali mieszkańców, że w ramach tego projektu zbudowane zostaną ścieżki rowerowe. W opublikowanych dokumentach nie ma ani śladu ścieżek rowerowych.

59

(101 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Jeśli spalamy substancje organiczne, na przykład liście, w niskiej temperaturze, powstają węglowodory aromatyczne, które nawet w minimalnym stężeniu mają działanie rakotwórcze” – mówi profesor Lucjan Pawłowski, dziekan Wydziału Inżynierii Środowiska Politechniki Lubelskiej i przewodniczący Komitetu Inżynierii Środowiska Polskiej Akademii Nauk – “Gdy przy okazji w ognisku znajdą się opakowania z tworzyw sztucznych, wydzielają się dioksyny, związki jeszcze groźniejsze i szalenie rakotwórcze.
Poza tym - przypomina profesor - cząsteczki dymu powstającego przy spalaniu liści działają alergizujące:
- Jest to szczególnie niebezpieczne dla alergików, astmatyków, ludzi starszych i małych dzieci.
Przy każdym procesie spalania w niskich temperaturach (200–500 °C) powstaje trujący tlenek węgla, dwutlenek węgla przyczyniający się do globalnego efektu cieplarnianego oraz szkodliwe tlenki azotu (podrażniają i uszkodzają płuca, powodują zapalenie płuc ibronchitu,u roślin uszkodzają liści; tworzą w powietrzu kwasy azotowe, a odkładając się w glebie w postaci azotanów, szkodliwie podwyższają ich zawartość w produktach roślinnych).


Jesienne palenie liści i drewna może być przyczyną 50% wzrostu chorób układu oddechowego u dzieci i osób starszych. Do walki z paleniem liści i śmieci wzywa władze Lublina profesor Lucjan Pawłowski. Przewodniczący Komitetu Inżynierii Środowiska Polskiej Akademi Nauk przytacza szereg wyników badań na temat związków jakie dostają się do atmosfery podczas spalania na wolnym powietrzu liści i drewna. Są to między innymi raktwórcze węglowodory i dioksyny. Prof. Pawłowski powołuje się na badania polskich i amerykańskich uczonych opublikowane między innymi w "Environmental Science Technology".
Profesor przypomina, że we wszystkich rozwiniętych krajach wprowadzono zakaz palenia śmieci i wypalania traw. Osoby, które naruszają przepisy są zagrożone karą idącą w tysiące euro, a nawet karą więzienia. Także w Polsce za palenie śmieci grozi kara do 5 tysięcy złotych.

Link -
https://www.pollub.pl/pl/uczelnia/o-pol … -pawlowski
http://kis.pan.pl/index.php/en/componen … -committee

60

(353 odpowiedzi, napisanych Wybory)

Została uruchomiona strona internetowa MARTA TYLZA-JANOSZ - https://www.martatylzajanosz.com

61

(353 odpowiedzi, napisanych Wybory)

Hmm. Widzę, że bardzo się starasz żebym zmienił zdanie. Tak Ci zależy na Zenonie?

62

(353 odpowiedzi, napisanych Wybory)

Obserwatorze. To co napisałem na temat banerów jest moją opinią, do której mam póki co prawo. Moja opinia dotyczy nie tylko baneru z Porąbki. Na razie nie mam również powodów by zmienić zdanie. Sprawa wbrew temu co piszesz nie została jeszcze wyjaśniona. Komunikaty kww p. Zemanka są dla mnie jedynie opiniami, które mam prawo weryfikować. Jak chcesz możesz je traktować inaczej. To twój wybór, a ja nie wymuszam na tobie jego zmiany.

63

(101 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

T0m. Okazuje się, że nasza gmina jednak przed rewolucją śmieciową zajmowała się, z całkiem niezłymi rezultatami gospodarką śmieciową. Znam temat od podszewki (zupełnie społecznie) i mogę śmiało nazwać się fachowcem w temacie najnowszej historii gospodarki śmieciowej w gminie. Pisałem często na forum o tym - włącz linki, bo nie chcę zaśmiecać forum. Możesz też skorzystać z opcji "Szukaj" wpisując konkretne hasła. Tym forum czanieckie góruje np. nad facebookiem.

Najpierw nieco historii która świadczy, ze gmina ma bogate doświadczenie w gospodarowaniu śmieciami.

W 1997 roku Rada Miejska w Kętach podjęła Uchwałę (...) porozumieniem między gminami w sprawie „Współdziałania międzygminnego w zakresie wspólnej gospodarki odpadami komunalnymi”. W ramach porozumienia przystąpiono do budowy składowiska wraz ze stacją segregacji odpadów.
Poszczególni uczestnicy porozumienia partycypowali w kosztach następująco:
Gmina Kęty - 962 145,24 zł
Gmina Wilamowice - 403 944,72 zł
Gmina Osiek - 180 007,95 zł
Gmina Porąbka - 406 483,25 zł
Link - http://czaniec.pl/forum/post8384.html#p8384


Co do ścieków to także uważam, że przydomowe oczyszczalnie to ściema. Moim zdaniem rozwiązaniem problemu jest ujęcie ścieków w opłacie za odpady. W ten sposób nikomu nie opłacałoby się oszukiwać na ściekach. Ale to osobny temat i na pewno wymaga poważnej dyskusji, wykonania symulacji, i co może być najbardziej trudne - przekonania mieszkańców.

Z tym gospodarzem być może źle mnie odczytałeś albo użyłem rutynowo zbyt dużego skrótu myślowego. Dla mnie gospodarz w gminie to: cała władza tj. wójt i rada gminy oraz wszystkie osoby na stale zamieszkujące na obszarze gminy, stanowiące gminną wspólnotę samorządową. W tym sensie jak wójt nie wykonuje swoich obowiązków, albo rada gminy, to można powiedzieć, że nie ma w gminie gospodarza.


Wracając na grunt śmieci, to właśnie RG w czasie wprowadzania nowej gospodarki śmieciowej zachowała się jak "niegospodarz". W momencie wdrażanie obecnej gospodarki śmieciowej wcale nie musieliśmy podzielić śmieci na mokre i suche. A takie uchwały wójt przygotował radzie do przegłosowania. Tu dał ciała. Czytaj: zachował się jak "niegospodarz". Oba organy nie pilnowały pieniędzy mieszkańców, a sprzyjały mocno w biznesie właścicieli składowiska w Bielsku.

Link - http://czaniec.pl/forum/post7481.html#p7481


... Przecież wtedy sortowaliśmy śmieci, sorty doczyszczaliśmy we naszej sortowni w Kętach, a uzyskane surowce sprzedawaliśmy. Efekt był taki, ze mieszkańcy płacili tylko za wywóz śmieci nieposortowanych. Transport, worki i obsługa systemu finansowana była z odzyskanego szkła, makulatury, metali i plastyki. Teraz chcemy powoli wracać do tego sposobu ale pod naciskiem kar finansowych.
Dlatego twierdzę, że w naszej gminie nie ma gospodarza, ponieważ wraz z nastaniem obecnie funkcjonującej ustawy śmieciowej RG z wójtem  oddała wszystkie śmieci do sortowni w Bielsku. Wtedy nasi radni - "niegospodarze" przeprowadzili cichy zamach na portfele mieszkańców.
Uchwalili regulamin, w którym:

§ 14.
Miejscem przetwarzania odpadów komunalnych, wytworzonych w Gminie Porąbka jest regionalna instalacja
do przetwarzania odpadów komunalnych przy ul. Krakowskiej 315d w Bielsku-Białej, prowadzona przez Zakład
Gospodarki Odpadami S. A. w Bielsku-Białej z siedzibą tamże.

Obowiązująca ustawa śmieciowa od zawsze wymagała dostarczenia do regionalnej instalacji (u nas Bielsko) śmieci zmieszanych. Natomiast posegregowane frakcje mogły być cały czas dostarczanie poza województwo, gdziekolwiek (nie obowiązuje zasda bliskości), np. do naszej sortowni w Kętach i tam doczyszczane, a dalej, już jako surowce sprzedawane z zyskiem.   


A co z sortowniami? Co z potężną sortownią, która może posegregować 277.000,00 kg odpadów dziennie?
Otóż najłatwiej zapewnić jej zysk, kierując do niej odpowiednio szeroki strumień zmieszanych odpadów do posegregowania. Ich odbiór będzie nasze kieszenie najwięcej kosztował.

Czyli pośrednio, w majestacie obowiązującego prawa miejscowego - wystarczy uchwalić tylko odpowiednią uchwałę, nawet się nie dowiemy kiedy, doznamy skoku na nasze pieniądze.

I tutaj dochodzimy do sedna sprawy śmieci.
Link - http://czaniec.pl/forum/post6075.html#p6075

Co do instalacji w Bielsku-Białe. Została wybudowana za kwotę ponad 89 mln złotych, z czego 52 mln to dofinansowanie. Funkcjonuje jako Zakład Gospodarki Odpadami S.A. w Bielsku-Białej. Zakład składa się z trzech zasadniczych części. Sortowni, Kompostowni i składowiska.
Naszych bezradnych w obliczu problemu radnych przekonano do tego (były szkolenia i można dowiedzieć się kot je sponsorował i prowadził) - przekonywał m.in. p. Bułka, żeby uchwałą RG cały strumień odpadów z naszej gminy skierować do sortownia w Bielsku.

Mam teraz T0m smutną satysfakcję. Od 2012 r. cały czas przestrzegałem o zgubnych skutkach złych decyzji, w tym przed tworzeniem takiego jaki mamy systemu gospodarki śmieciowej. Przestrzegałem kiedy można było jeszcze zorganizować do inaczej, bez zbędnych kosztów, gospodarując tym, co już mamy i wykorzystać sortownię w Kętach. Darłem się jak na puszczy - przestrzegałem przez tworzeniem system nieprzyjaznego mieszkańcom i drenującego ich kieszenie kosztem ludzi, którzy wymyślili sobie sortownie w Bielsku i robienie na niej biznesu.


Link - http://czaniec.pl/forum/post8415.html#p8415
http://czaniec.pl/forum/post6269.html#p6269


Dlatego m.in. chcę w gminie zmian.

64

(353 odpowiedzi, napisanych Wybory)

Być może kww Bezpartyjni Rodzina Prawo Wspólnota i jego sympatycy nie mają nic wspólnego z kradzieżami. Trudno jednak w to uwierzyć. Ja przynajmniej w to nie wierzę. Te metody walki wyborczej bliższe są standardom, od których przyzwoici ludzie trzymają się z daleka. Kradzieże mówią też wiele o mentalności sympatyków BRPW. Można śmiało przyjąć, że takie właśnie standardy przyjęte są wśród nich jako norma. Tacy ludzie nie powinni zarządzać gminą. To nie są tylko przeciwnicy p. Marty.
Wierzę, że złodziejstwo, wandalizm, układy, łamanie prawa, to nie jest to czego oczekują mieszkańcy.

65

(101 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

T0m. Bardzo się cieszę, że zainteresowałeś się moim corocznym apelem. I tematem
Nie zgodzę się jednak z tobą, że palenie odpadów zielonych ma nikły wpływ na stężenie pyłów zawieszonych. Zauważ, że palenie wilgotnych liści, gałęzi, trawy wprost na ziemi odbywa się w bardo niskiej temperaturze. W takich warunkach tylko niewielka część odpadów ulega faktycznemu spaleniu z wydzieleniem CO2 i H20 oraz ciepła. Zdecydowanie większa część zostaje rozłożona na różne większe cząstki, które unoszą się w powietrzu w postaci pyłu. To para wodna i cała reszta - niespalona.

Piszesz, że było by fajnie, gdyby gmina rozdawała ulotki. Też tak uważam. Szkopuł w tym, że w takiej gminie, poczynając od rady poprzez wójta, a kończąc na urzędnikach - wszyscy muszą mieć świadomość problemu. Jeszcze nie tak dawno słyszałem opinię na RG że sposobem zmniejszenia ilości zawożonych do Bielska śmieci jest ich spalenie! Dlatego m.in. jestem za zmianami.
Tak samo jest z policją. Dlaczego  "z urzędu" nie zajmuje się unoszącym z palenisk ogrodowych dymem? A na zgłoszenia mieszkańców interweniuje niechętnie i nieskutecznie? Uważam, że dlatego, że nie mamy w gminie gospodarza. Kogoś, kto dyktuje warunki i rozlicza. Czy to jest trudne zadanie żeby zaprosić komendanta na spotkanie, zgłosić mu problem ze spalaniem odpadów i wymagać pomocy w jego rozwiązaniu? Policja to instytucja, która posiada realne narzędzia. Policjant przede wszystkim może zwrócić uwagę, że spalanie liści przeszkadza innym mieszkańcom. że jest po prostu niezdrowe, że jest w końcu nielegalne. Może porozmawiać i wiele rzeczy wyjaśnić. Może w też zastosować inne środki (mandat), gdy te pierwsze okażą się nieskuteczne. Nie chodzi o to żeby karać. Więcej można zdziałać rozmawiają. Można w ten sposób powoli zmieniać  mentalność.

Co do broszur, to zgodnie z prawem śmieciowym (tak ogólnie nazywam ustawę i rozporządzenia + regulamin w gminie), część środków pochodzących z opłat powinna być przeznaczona na edukację. W tym, moim zdaniem mieszczą się takie materiały jak broszury. Czasami takim "papierem" można zdziałać bardzo dużo. Dlaczego tego w naszej gminie nie ma? I tutaj wracamy do gospodarza. Koło się zamyka.
Nie odnoś tego do trwającej kampanii - apeluję co roku, bez względu na wybory. Patrząc każdej jesieni na palące się wokoło liście myślę, że trzeba to zmienić, coś z tym zrobić. Ja mogę zawsze apelować, mogę też dyskutować. Mogę przez to śmiało spojrzeć na siebie w lustro.

66

(353 odpowiedzi, napisanych Wybory)

Adminie. Czy mógłbyś umieścić na forum pytania do kandydatów które im przesłałeś?

67

(353 odpowiedzi, napisanych Wybory)

t0m napisał/a:

Na dziś maksymelne miesięczne wynagrodzenie wójta to 4800 + 2100 dodatku.

T0m. Oj nieładnie. Piszesz bzdury i jest mi przykro. Zupełnie pominąłeś dodatek specjalny, którego wysokość wynosi od 20 do 40% sumowanego wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego. Nie wspomniałeś również, że po pięciu latach pracy wójtowi przysługuje również dodatek za wieloletnią pracę, który wynosi 5% miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego i wzrasta o 1% za każdy kolejny rok pracy, aż do 20%.
Policz teraz.

Na podstawie - ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW z dnia 15 maja 2018 r. w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych


Ha. I przy okazji wyszło na jaw, że wójt jest pracownikiem samorządowym - art 36 USTAWA z dnia 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych

68

(353 odpowiedzi, napisanych Wybory)

adminie oto moje pytania do kandydatów na wójta
1. Proszę o sformułowanie 4 deklaracji, które składa Pani/ Pan wyborcom w swojej kampanii i uszeregowanie ich wg ważności od najważniejszej.
2. Proszę o wskazanie 3 sprawy, które Pani/ Pana zdaniem wymagają pilnego załatwienia w gminie.
3. Proszę o wskazanie trzech najważniejszych Pani/ Pana zdaniem problemów gminy.
4.Proszę o wyjaśnienie co to jest BIP i czy, ewentualnie czym, różni się od strony WWW  Gminy Porąbka
5. Czy BIP naszej gminy jest dobrze i rzetelnie prowadzony.
5. Proszę o podanie czy GOK powinien mieć BIP i co powinien zawierać (chodzi mi o kilka podstawowych danych ?

69

(353 odpowiedzi, napisanych Wybory)

Obserwator napisał/a:

O zapleczu Pani Tylzy szkoda gadać bo tak jak Pan t0m wspomniał w Powiecie i wyżej go nie ma a wśród radnych żenada. Jak Pani teoretyk chce rządzić gminą bez zaplecza. Katastrofa.

To jakieś poplątanie. Puki co z ustroju samorządu wynika, że to wójt gminą Z A R Z Ą D Z A.
R Z Ą D Z I gminą rada, podejmując uchwały z mandatu mieszkańców. Jeżeli jest inaczej to panuje bezprawie.
   
W naszej gminie wiadomo kto rządzi od 20 lat - wójt. Wiadomo też kto zarządza gminą. Też wójt. Radni zostali sprowadzeni do mechanizmów - łapka w górę, łapka w dół. Nie ma niezbędnego rozdziału władzy wykonawczej od władzy stanowiącej. Można powiedzieć, że to nic, że idea samorządności u nas nie działa. Jakoś się kręci. Jednym lepiej, a innym gorzej.
Jak widać po budżecie gminy z roku na rok jest coraz bardziej niebezpiecznie - urząd zadłuża nas w szalonym tempie.   

Warto i trzeba te patologie w końcu zmienić.

70

(353 odpowiedzi, napisanych Wybory)

t0m napisał/a:

Zastąpienia jednego zabetobowanego układu innym zabetonowanym układem. Problem w tym, że ten teoretycznie nowy układ nie ma układu wyżej, a bez tego będzie naprawdę ciężko. Zenonie pięknie brzmią twoje słowa o zmianie, działaniu i aktywizacji. Problem w tym, że Marta - przy całej dla niej sympatii, jest pozbawiona zaplecza, zarówno tego na poziomie Rady Gminy jak i tego na poziomie Rady Powiatu i wyżej. A sam dobrze wiesz jak bardzo gmina jest uzależniona od zewnętrznego, nazwijmy to, wsparcia.

Czyli co do układu zabetonowanego zgadzamy się.
T0m a może spróbuj przeanalizować dotychczasowy układ gminy z powiatem. Mnie wychodzi na to, że to powiat pije z nas ile wlezie. A to dotacja na drogę powiatową (to zadanie powiatu), a to na PKS (również zadanie powiatu - zresztą szeroko komentowane na forum jako tzw. afera busgate - http://czaniec.pl/forum/post11499.html#p11499). A związanie się śmieciowym związkiem międzygminnym. Nie widzę jakoś pozytywów zaplecza powiatowego. A może jest tak, że zaplecze w postaci dojnej gminy straci powiat? Zobacz na mobilizację komitetu z Czechowic. Pozbawienie zaplecza w takim sensie ma swoje pozytywne aspekty. Nic nikt nikomu nie będzie winien. Zobacz kto gospodaruje na mieniu gminnym. Czy Paweł może mieć taki problem? Sam sobie spróbuj na to pytanie odpowiedzieć.   

Obserwator pisze o jakimś mentorze. A to heca! Można się uśmiać. Czy nie pamięta, a może nie wie, kto p. Martę zaprosił do RG i chciał być jej szefem, i jak srogo się zawiódł? smile

71

(353 odpowiedzi, napisanych Wybory)

No cóż inne teorie spiskowe doprowadziły nas na sam koniec Rankingu Gmin Wiejskich w pozyskiwaniu środków z UE. Zajmujemy zaszczytne 1464 miejsce na 1566 gmin. Toż to 102 miejsce od końca, to całe 410 zł na mieszkańca.
Teorie spiskowe doprowadziły także do sprzedania akcji AQUA, do wydania 300.000,00 zł niezgodnie z prawem (Bezpodstawne ponoszenie w latach 2002 – 2005 wydatków z budżetu gminy na bieżące utrzymanie Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Porąbce, co potwierdziło RIO), do zawarcia niedawno niekorzystnego porozumienia międzygminnego ws. śmieci, a wcześniej do skierowania wszystkich śmieci do Bielska - Mieliśmy przecież swoją sortownie wraz z gminą Kęty, gdzie można było kierować zebrane selektywnie: szkło, plastik, metal, papier - Tak tak przed rewolucją śmieciową mieszkańcy naszej gminy sortowali śmieci w zamian nie płacąc za ich zbieranie ani za worki.
Kolejna teoria spiskowe to analiza budżetu - możemy tam znaleźć jeszcze prawdziwą perełkę. To wydatki na promocję gminy w 2014 r. Okazuje się, że Rada Gminy swoje a Wójt swoje. Radni uchwalając budżet na 2014 r. zgodzili się wydać na promocję kwotę 26.000 zł. (reszta – 80.000 zostało przesunięte na dofinansowanie ścieków). Nic to. Wójt zawziął się i wydał całą kasę - 106.000 zł. bez uchwał Rady Gminy.

Kolejna teoria spiskowa dotyczy znikających wozów bojowych OSP.
"Przyznam się szczerze, że nic z tego już nie rozumiem. W dniu dzisiejszym na sesji RG zapytałem pana Czesława Bułkę o zakup jednostki bojowej dla OSP Czaniec. Odpowiedział obecny na sesji pan Wojciech Waligóra. Samochodu w tym roku nie będzie, bo Zarząd Powiatowy OSP w tym roku przydzielił już środki.  Ma być w roku przyszłym. Powód mojej rozterki wynika jednak z analizy planu gospodarczego Gminy na 2012. Otóż w tym planie nadal figuruje pozycja SAMOCHÓD POŻARNICZY CZANIEC - planowane środki na 2012 - 600.000,00."

Kolejna. Sprytny zabieg. Podobny do postępowania ze środkami na internet szerokopasmowy. - patrz zadania wspólne.  Co roku jest zapisywany w budżecie z kwotą 3.720.330,00 zł. Jestem ciekaw, na co owe 600.000,00 zł i 3.720.330,00 zł. - razem 4.320.330,00 zł zostanie faktycznie wydane.

Wszystkie te idiotyczne teorie spiskowe opisane są na forum. Nikt nigdy nie zarzucił mi kłamstwa. Ja je tylko dla ciebie z grzeczności teraz zebrałem.

Jak było z huśtawkami możesz przeczytać tutaj - http://czaniec.pl/forum/post3626.html#p3626

72

(353 odpowiedzi, napisanych Wybory)

To może ja wam wyjaśnię przyczyny dla których ludzie na 2 tygodnie przed wyborami nie znają nawet kandydatów. To lata prowadzenia świadomych i gruntownie przemyślanych działań ze strony obecnej władzy. Ludzie nie wierzą, że mogą kształtować swoje otoczenie. Namacalnym tego przykładem jest historia funduszu sołeckiego. To jedno z działań, które nie polega przede wszystkim na wydaniu określonej, wyodrębnionej uchwałą kwoty pieniędzy. Fundusz pełni ważniejszą rolę. Angażuje ludzi wokół wspólnego działania, uaktywnia na konkretny cel, publiczny, wspólny, kolektywny. Wyobraźmy sonie, że z funduszu zostanie zasadzone drzewo. Pomysł pochodzi od ludzi - realizuje ich potrzebę. Tym drzewem będą się opiekować później mieszkańcy zaangażowani w projekt. Im ich więcej, tym większa gwarancja, że drzewo wyrośnie. Im więcej ludzi kolektywnie posadzi drzewo, tym więcej oczu będzie je później pilnować jak rośnie. Nie wiem czy to dobry przykład ale takich inicjatywy oddolnych do wspólnego działania obecna władza niezwykle pilnie tępiła. Owszem można "posadzić drzewo", ale ten pomysł wymyślimy my - władza i my to drzewo posadzimy. Żadna inicjatywa obywatelska czy od jakich tam SNG. W ten sposób mamy w gminie społeczeństwo odsunięte od współdecydowanie, zamknięte w domach. Inny przykład. Kiedyś ludzie w Czańcu wymyślili sobie, że powstanie obok szkoły miejsce wypoczynku. Koncepcja powstania takiego miejsca została przedyskutowana na Zebraniu Wielskim i udokumentowana jego uchwałą. Uchwała została przesłana do wykonania wójtowi. Co zrobiła nasza władza wójtowska. Owszem miejsce wypoczynku powstało ale ku zdziwieniu pomysłodawców na stadionie. Huśtawki, ławeczki, karuzela ... a wszystko obok składu węgla i materiałów budowlanych skąd unosi się pył węglowy, czarny, brudny, który osiada na ławkach i huśtawkach. Byłem z dzieckiem więc wiem jak wyglądało jego ubranie. Ale to nic. Ze środków zewnętrznych zostało zbudowane kolejne miejsce wypoczynku w centrum Czańca. Ale cóż po domknięciu projektu zostało także przeniesione na stadion. Komu to jest na rękę to inna sprawa. Tak nasza władza traktuje mieszkańców. Tak liczy się ich zdaniem. Takimi właśnie metodami jak te pracuje od 20 lat na to, żeby zabić w mieszkańcach jakąkolwiek aktywności i zainteresowanie wspólnymi sprawami gminy.
Dlatego naszej gminie potrzebna jest zmiana, a p. Marta jest jej gwarancją. - to mój osobisty wniosek z obserwacji otaczającej mnie rzeczywistości gminnej.

Obserwatorze! Oświadczam, że na forum reprezentuję samego siebie. Nie jestem reprezentantem nikogo i nie wypełniam żadnego zleconego mi przez kogoś zadania. Od wielu już lat jestem żywo zainteresowany sprawami naszej gminy i jej mieszkańców. Jeżeli chcesz poznać czym się interesuję to odsyłam do 1397 wpisów na tym forum. Poczytaj sobie, może wtedy przestaniesz się kompromitować zarzucając i że jestem hejterem, że nie interesuję się programem, i że mam jakieś zlecone zadanie do wykonania.
Zapewniam cię, że czekam na nową władzę, kimkolwiek będzie, i dalej będę jej uważnie patrzył na ręce. Jak trzeba będę zadawał pytania, czasem pewno niewygodne. Tym bardziej (nie wiem czy wiesz), że będę miał w nadchodzącej kadencji dużo więcej narzędzi do kontrolowania władzy oraz lepszy dostęp do niektórych informacji o czym zresztą już tu na forum wspomniałem.

73

(353 odpowiedzi, napisanych Wybory)

Czy to strach przed mieszkańcami? Całkiem możliwe. Układ którego twarzą do tej pory był p. Bułka lekceważył mieszkańców i trudno się spodziewać, że teraz będzie inaczej. Kww BRPW ma tylko nową twarz. I na tym koniec. Na spotkaniu przedwyborczym w Czańcu część gości zasiadła z boku, nie wśród mieszkańców. Siedząc z boku w kupie nie mieli nic do powiedzenia.

74

(101 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Na stronie Urzędu Gminy Porąbka mamy zakładkę pn. Jakość Powietrza

Możemy się tam zapoznać jednym z ostrzeżeniem o wystąpieniu na terenie naszej gminy I poziomu ostrzegawczego związanego z przekroczeniami dopuszczalnej częstości 35 dni w roku kalendarzowym, dopuszczalnego poziomu stężeń 24 godzinnych pyłu zawieszonego PM10, wynoszącego 50 µg/m3.

Ostrzegawczy Poziom I wprowadzany został do końca roku 2018.

I co z tego wynika? NIC!

Wygląda na to, że to by było na tyle, na co stać naszą władzę. Jak zwykle nie zrobiła nic więcej żeby ograniczyć zagrożenie związane z pyłem zawieszonym. Chciałbym się od was dowiedzieć. Może ktoś z was wie coś o działaniach podjętych przez urząd gminy w związku z ogłoszeniem ostrzeżenia o zagrożeniu. Jestem ciekawy ile kontroli spalania odpadów przeprowadzono? Jakie podjęto działania edukacyjne czy informacyjne w stosunku do mieszkańców naszej gminy w związku z zagrożeniem? Ile razy pracownicy gminy, funkcjonariusze Policji interweniowali w przypadku spalania trawy, liści, gałęzi, śmieci!


Zbliża się zima i jak co roku zwracam się do was wszystkich z G O R Ą C Y M   A P E L E M o rozwagę w spalaniu czegokolwiek a zwłaszcza odpadów, liści, gałęzi, ściętej trawy. Może jest inny sposób. Każdy dodatkowy dym unoszący się w powietrze powiększa zagrożenie. 

Mamy jesień i już teraz widać zwiększone zachorowania na choroby górnych dróg oddechowych i alergie. W zimie nie będzie lepiej. Nie palmy więc śmieci, odpadów zielonych. Naciskajmy na naszych radnych i kandydatów niech zmienią system śmieciowy żeby odpady zielone nie były spalane przez mieszkańców.

Link - http://www.porabka.pl/index.php?str=20&id=109


Poza aspektami zdrowotnymi i moralnymi spalania odpadów w postaci ściętej trawy, liści i gałęzi pozostają jeszcze przepisy przepisy, które osoba spalająca odpady zielone na ziemi w swoim ogródku narusza:

Ustawa o odpadach:
Art. 155 Termiczne przekształcanie odpadów prowadzi się wyłącznie w spalarniach odpadów lub we współspalarniach odpadów, z zastrzeżeniem art. 31
Art 31 ust. 7. Dopuszcza się spalanie zgromadzonych pozostałości roślinnych poza instalacjami i urządzeniami, chyba że są one objęte obowiązkiem selektywnego zbierania.
Art. 71 „kto wbrew zakazowi, termicznie przekształca odpady poza spalarniami odpadów lub współspalarniami odpadów – podlega karze aresztu (30 dni) lub karze grzywny od 500 zł do 5000 zł.”

Kodeks Cywilny:
art. 144 KC:
Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych.

Kodeks wykroczeń:
Art. 82 § 1 pkt 1 "kto dokonuje czynności, które mogą spowodować pożar, jego rozprzestrzenianie się, utrudnienie prowadzenia działania ratowniczego lub ewakuacji, polegających na niedozwolonym używaniu otwartego ognia, paleniu tytoniu i stosowaniu innych czynników mogących zainicjować zapłon materiałów palnych, podlega karze aresztu, grzywny albo karze nagany."

Art. 51 § 1  – ten przepis dotyczy ogólnie zakłócania porządku w miejscu publicznym, za co grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny, przy czym zakłócenie porządku może nastąpić nie tylko krzykiem, hałasem czy alarmem, ale także innym wybrykiem, do którego zaliczyć można także palenie liści czy innych odpadów roślinnych, w wyniku czego duszący dym utrudnia nam egzystencję.

Ponadto art. 145 Kodeksu wykroczeń stanowi, że:
Kto zanieczyszcza lub zaśmieca miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany.

75

(353 odpowiedzi, napisanych Wybory)

Dostępne są badania z których wynika, że wypaleni zawodowo drastycznie obniżają standardy do niezbędnego minimum. Np. wypaleni policjanci częściej używają przemocy, pielęgniarki doświadczające wypalenia są gorzej oceniane przez pacjentów niż ich zadowolone z pracy koleżanki. Nie sądzę, że samorządowcy są z innej gliny i są odporni na problem wypalenia.
Christina Maslach - psycholog społeczny zajmujący się m.in. wypaleniem zawodowym ujmuje problem w trzech aspektach. Pierwszy to stosunek do działania - poczucie przeciążenia pracą, chroniczne zmęczenie i zniechęcenie do pracy. W drugim aspekcie opisuje stosunek do innych. Chodzi tu np. o pojawiającą się obojętność wobec nich, dystans i powierzchowność w kontaktach, obwinianie innych za niepowodzenia w pracy czy o agresję słowną wobec współpracowników, klientów czy szefostwa. Trzeci aspekt to stosunek do samych siebie. Tutaj Christina Maslach zwraca uwagę na  obniżenie poczucie dokonań osobistych, utraty zdolności do rozwiązywania problemów.

T0m, ja też mam nadzieję że dożyję tych czasów. Ale teraz martwię się tym, że może być tak, że naszą gminą znowu będą rządzić ludzie o mentalność bliższej "ludu z pod budki z piwem". Już nawet historia plakatowa świadczy o tym, że gmina wymaga gruntownej zmiany mentalnej w sferze rządzenia (RG) i zarządzania (wójt). Ja chcę gminy przyjaznej mieszkańcom. - Dlatego mam odwagę i stawiam na gruntowne zmiany.