Niż Otto, o którym od kilku dni jest głośno, dał się we znaki również mieszkańcom Czańca.
Już od dnia wczorajszego z radia i telewizji płynęły informacje o gwałtownych burzach, ulewach niosących tony wody, wichurach, podtopieniach i zerwanych dachach. Tak było chociażby w niedalekich Wadowicach i okolicy Żywca.
W dniu dzisiejszym około południa, nad Czaniec zaczęły napływać bardzo gęste i potężne chmury. Bardzo szybko niebo zrobiło się ciemne niczym w nocy. Wtedy już wiadomo było, czego można się spodziewać.
Bardzo intensywne opady i burza, niestety postanowiły pozostawić po sobie "pamiątkę".
W wielu miejscach Czańca, Domaczka wystąpiła z koryta, pojawiły się lokalne podtopienia, gdyż wszelkie strumyki i cieki wodne przemieniły się w małe rzeki. Tak było m.in. na ulicy Zielonej, gdzie podtopiony został dom parterowy. Niestety niż Otto nie mówi "dość", ponieważ - jeśli wierzyć synoptykom - najbliższe dni mogą przynieść kolejne nawałnice.
Zdjęcia: Łukasz Adamus
Go back