W IV lidze grupie śląskiej II znów nastąpiła zmiana lidera. W meczu pierwszej z drugą drużyną ligi lepsi okazali się piłkarze z Czańca, którzy po raz kolejny w tym sezonie wysunęli się na czoło stawki.
Od kilku tygodni pozycja lidera IV ligi przechodzi z rąk do rąk. Raz to LKS Czaniec jest z przodu, innym zaś razem tabeli przewodzą Rekordziści. Punktowa huśtawka LKS-u i Rekordu spowodowała, że za ich plecami już bardzo blisko są pozostałe zespoły ligi: rezerwy Podbeskidzia, Iskra Pszczyna czy Nadwiślan Góra.
W sobotnim spotkaniu na szczycie, czyli meczu Czańca z Rekordem górą byli gospodarze, który po bramce Wojciecha Sadloka z rzutu karnego wygrali 1:0. Z przebiegu gry wcale jednak zespół z Czańca nie był lepszy. To goście bardziej chcieli i to właśnie oni mieli więcej z gry. Rekordzistom nie udało się jednak wykorzystać potężnej luki w czanieckiej obronie, która spowodowana była kartkową absencją kapitana LKS-u i podpory defensywy Macieja Żaka.
źródło: super-nowa.pl