W Czańcu, zbiórka prowadzona będzie dnia 27 maja (piątek) w następujących miejscach:
- parking kolo kościoła od godz. 8.00 do godz. 9.00
- ul. Miejska (koło mostu na Domaczce) od godz. 9.15 do godz. 10.15
- ul. kard. K.Wojtyły (koło sklepu "Cyprys") od godz. 10.30 do godz. 11.30
- ul. Zagłębocze (koło krzyża) od godz. 11.45 do godz. 12.45
- ul. Kościelna (koło sklepu GS) od godz. 13.00 do godz. 14.00
- ul. Bukowska (koło sklepu KUBUŚ) od godz. 14.15 do godz. 15.30
Uwaga kierowcy, już 24 marca most na rzece Soła w Kobiernicach na DK52 zostanie zamknięty z powodu remontu, o którym informowaliśmy we wcześniejszych wpisach. Termin zakończenia prac upływa 30 czerwca 2011r.
OBJAZD DLA POJAZDÓW DO 3,5T:
Z Kobiernic w stronę Porąbki (DW 948), przez zaporę w Porąbce do Czańca. Na czas remontu most w centrum Porąbki będzie otwary tylko w jednym kierunku: od centrum Porąbki do ul. Bielskiej. Ograniczenie wjazdu na most: pojazdy do 2,5T, szerokość pojazdu do 2,2m).
Dodano: 1 kwi 2011r: Most w centrum Porąbki nie będzie dopuszczony do ruchu - zadecydowały władze Gminy Porąbka, po tym gdy przez most zaczęły przejeżdżać samochody ciężarowe. Sytuacja potrwa do momentu zakończenia prac związanych z remontem mostu w Kobiernicach (do ok. 30 czerwca).
Obraz zarejestrowany przez kamerę monitorującą most w centrum Porąbki, został przekazany w ręce policji, która będzie docierać do kierowców, którzy mimo zakazu, wjechali na most samochodem powyżej 2,5T.
INFORMACJA DLA PIESZYCH:
Ruch pieszych będzie odbywał się bez zmian.
DODATKOWA INFORMACJA DLA KIEROWCÓW:
Nie zalecany jest objazd przez Kęty-Podlesie. Trwają prace związane z przebudową rynku w Kętach. W najbliższych dniach nastąpi całkowite zamknięcie rynku dla ruchu. Wznowienie ruchu będzie możliwe dopiero po zrealizowaniu całej inwestycji, czyli w październiku.
INFORMACJA DLA PASAŻERÓW MZK KĘTY:
Komunikat MZK Kęty
Zataczająca się matka i dwie maleńki dziewczynki, które nie miały na sobie butów i kurtek. Taki widok zaniepokoił kierowcę, który przejeżdżał wczoraj późnym wieczorem ul. K.Wojtyły w Czańcu. Dzięki informacjom troskliwego mężczyzny, policjanci z Kobiernic zatrzymali kompletnie pijaną kobietę, która w takim stanie "sprawowała" opiekę na dwoma córkami w wieku 2 i 4 lat.
Wczoraj około 22.00 z dyżurnym komisariatu w Kobiernicach skontaktował się telefonicznie 30-letni mężczyzna, który poinformował, że przejeżdżając ul. K. Wojtyły w Czańcu zauważył ledwo trzymającą się na nogach kobietę z dwójką małych dzieci. Dziewczynki były ubrane nieodpowiednio do panującej na zewnątrz, minusowej temperatury. Nie miały na sobie butów i kurtek. Były przemarznięte. Zgłaszający zaopiekował się matką i dziećmi do czasu przyjazdu patrolu, zabierając je do swojego samochodu, gdzie dziewczynki miały możliwość ogrzania się. Matka dzieci była tak pijana, że mężczyzna nie mógł nawiązać z nią żadnego kontaktu. Nie była w stanie powiedzieć, jak się nazywa i gdzie mieszka. Udało się to dopiero policjantom, którzy ustalili jej personalia i adres zamieszkania. Nawiązali kontakt z jej mężem. Ustalili, że 34-letni mężczyzna wrócił do domu z pracy. Martwił się, bo nie zastał żony i dzieci w domu, a dodatkowo żona nie odbierała od niego telefonu. Policjanci ustalili, że tego dnia kobieta spożywała alkohol ze swoim krewnym. Dziewczynki zostały oddane pod opiekę ojca. Badanie alkomatem wykazało, że ich nieodpowiedzialna matka miała we krwi ponad 2 promile alkoholu. Przewieziono ją do izby wytrzeźwień. Kiedy wytrzeźwieje usłyszy zarzuty narażenia dzieci na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Za przestępstwo to grozi jej do 5 lat więzienia.
źródło: policja.bielsko.pl
Czas rozliczeń z Urzędami Skarbowymi to także możliwość przekazania 1% podatku na szczytne cele. Nie trzeba szukać daleko, bo właśnie blisko nas znajdzie się ktoś, kto pomocy takiej potrzebuje - również w naszej Gminie.
Jarek Caputa z Porąbki oddawał się swojej pasji - rajdom rowerowym. W dniu 09 lipca 2005 roku, w trakcie przygotowywania do rajdu, uległ poważnemu wypadkowi. Złamał kręgosłup i po dziś dzień jest sparalżowany. Od śmierci uchronił go kask.
Przeprowadzone dotychczas badania dały Jarkowi nadzieję na odzyskanie sprawnoości po przeprowadzeniu bardzo kosztownego leczenia i intensywnej rehabilitacji. Leczenie udało mu się rozpocząć dzięki ogromnej pomocy ludzi dobrej woli, dzięki pomocy firm, instytucji i organizacji społecznych. Leczenie odbywa się w Klinice Neurologii i Neurochirurgii "Neurovita" w Moskwie, z uwagi na dużo niższe koszty w stosunku do krajów zachodnich. W Polsce nie przeprowadza się takich operacji.
Jarek jest teraz na wózku inwalidzkim, ale wierzy, że ma szanse na odzyskanie sprawności bo rdzeń kręgowy jest uszkodzony bardzo poważnie, ale nie jest całkowicie przerwany.
Dzięki pomocy rodziny, przyjaciół i ludzi dobre woli, Jarek kontynuuje rehabilitację, której nie można przerwać, bo jego szanse znikną bezpowrotnie. Dlatego też Jarek znalazł pomoc w Fundacji "Dziecięce Marzenia" z Bielska-Białej.
Jarek podkreślał, że Czaniec już kilka razy otworzył mu swoje gościnne progi, ponieważ m.in. w Szkole Podstawowej odbywały się turnieje z udziałem gwiazd sportu i ich gości, a dochód przeznaczony był na rehabilitację. "Doceniam ofiarność i z góry bardzo dziękuję. Takie gesty jak Wasz podtrzymują mnie na duchu." - mówił nam Jarek Caputa z Porąbki.
Każdy z Państwa może pomóc Jarkowi, przekazując 1% podatku. Szczegóły w pełnej treści artykułu.