476

(950 odpowiedzi, napisanych Wybory)

Bardzo szkoda adminie, że zamknąłeś temat. Dałeś się w ten sposób zdominować jednemu anarchiście. Zakrzyczeć idiotycznym bełkotem skupionym przede wszystkim na ocenianiu innych forumowiczów. Reszcie też trochę się dziwię. Daliście się sprowadzić do poziomu poniżej dna.
Do wyborów jeszcze sporo czasu. Dlatego otwieram dalej dyskusję o wyborach 2014 i jeżeli jej adminie nie zamkniesz, mogę zająć się moderacją tematu.

477

(84 odpowiedzi, napisanych Tematy wolne)

Jak donosi portal INTERIA.pl, projekt uchwały Rady Ministrów ws. ustanowienia programu budowy dróg krajowych na lata 2014-2020 został wpisany do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów.

Projekt nie zawiera żadnej drogi w woj. małopolskim.

478

(820 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Absurdalny pomysł dotyczący naszych śmieci - będą podpisywane.


Zgodnie z proponowanymi przepisami śmieciarki mają być trwale oznakowane w sposób umożliwiający identyfikację „imienia i nazwiska oraz adresu zamieszkania lub nazwy i adresu siedziby wytwórcy odpadów”.

Z projektem rozporządzenia Ministra Środowiska w sprawie szczegółowychwymagań dla transportu odpadów, w tym dla środków transportu i sposobu transportowania oraz oznakowania środków transportu można zapoznać się  pod linkiem: http://legislacja.rcl.gov.pl/lista/515/ … log/243194

479

(38 odpowiedzi, napisanych Wybory)

Obserwator napisał/a:

Pazdzioch o co się założysz

Gmina w obecnym układzie personalnych wzajemnych zależności została zacementowana. To fakt.  16 lat to sporo czasu żeby zbudować trwały samo-kontrolujący się układ wzajemnych zależności. Krytykujesz, że nic nie udało się osiągnąć. Masz pomysł to działaj. Ja uważam, że jednak dało się.
 
Kto zyskuje na dziadostwie? Wydawało by się, ze to głupie pytanie. A jedna. Na dziadostwie zyskuje garstka mieszkańców, kolejna nieco większa grupa utrzymywana jest w przekonaniu że to co mają, to maksimum szczęścia. Reszta cierpi na tym. Wszyscy są straszeni nowym.
 
W tych 16 minionych latach był niestety okres obfitości środków unijnych. Piszę niestety, bo został bezpowrotnie zaprzepaszczony.
 
Przykład. Obecnie planowana jest inwestycja w kanalizację. Jak dojdzie do skutku dofinansowanie obejmie 60% kosztów. Resztę trzeba wysupłać z kasy gminnej - czyli na to musimy się wszyscy złożyć. Budżet inwestycji to ponad 9 000 000 zł. Gdyby w ten sposób gospodarował samorząd żywiecki nie dałby rady skanalizować miasta i przyległych do zlewni Jeziora Żywieckiego gmin.

Kolejnych przykładów jest bez liku. Dzieje się tak, bo kontrola poczynań urzędników jest iluzoryczna. To dlatego można budować most podczas gdy np. szkoła w Porąbce, wymagająca pilnego remontu, o czym od dawna wiedzą wszyscy radni, nie może doczekać się pieniędzy (warunki w niej panujące mogą realnie zagrażać dzieciom!). To dlatego można sfinansować lokal dla Ambulatorium za gminną kasę, choć można by do współfinansowania skłonić sąsiednie gminy. Żadnych takich działań nie próbowano nawet robić.     ........    mieszkańcy wyskoczą z kasy niczego nie podejrzewając (kropeczki uzupełnić wg uznania). 

Wójt można zawierać różne umowy - nie zawsze korzystne (albo zazwyczaj niekorzystne) dla gminy. Można też w dziwnych konstelacjach dzierżawić gminne grunty na bardzo ciekawych warunkach.

Czas z ty skończyć.

480

(186 odpowiedzi, napisanych Wybory)

Trudno zgodzić się ze stwierdzeniem, że wójt reprezentuje nas wszystkich. Przynajmniej nie widać tego w działaniu. Podałem tu wiele przykładów z których wynika kogo reprezentuje wójt. Wyżej można też znaleźć kilka.

Mnie wójt na pewno nie reprezentuje.


Natomiast co do psiego obowiązku, to jest coś takiego, jak ustawowy zakres działania gminy. Określone w ustawie ramy są bardzo istotne, bowiem gmina dysponuje pieniędzmi publicznymi. Dlatego wójt nie może wydawać pieniędzy dowolnie. Nie ma w ustawie przepisu pozwalającego na zakup statuetek "konkursowych". Taka działalność nie stanowi realizacji zadania publicznego i nie jest zgodna z zasadą subsydiarności (pomocniczości).

Pozostaje jeszcze moralna ocena takiego działania. Dla mnie jest jednoznacznie negatywna.

Czytałem kilka wypowiedzi ludzi oceniających podobne działania. Padały tam m.in. słowa: hucpa i hochsztaplerstwo, ofensywa średniactwa, pazerny, kłamliwy, cyniczny cyrk. Są również ludzie oceniający podobne działanie jako "wielki przekręt". Jeszcze inni komentują to wprost jako złodziejstwo wyłudzanie publicznych pieniędzy dodając, że wiele samorządów jednak skusiło się na to, mając w perspektywie nagrodę mogącą poprawić wizerunek danej gminy bądź miasta przed nadchodzącymi wyborami samorządowymi.


Jak to więc jest? Czy mamy tutaj do czynienia z wątpliwą prawnie i moralnie promocją gminy? Czy do tego dochodzi jeszcze  kampania wyborcza prowadzona za publiczne pieniądze? Czy cykl Zebrań Wiejskich też wpisuje się w to działanie?


Art. 7 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z 1997 r. stanowiący, że organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa, zawiera normę zakazującą domniemywania kompetencji takiego organu i tym samym nakazuje, by wszelkie działania organu władzy publicznej były oparte na wyraźnie określonej normie kompetencyjnej" - tak wyjaśnił zasadę legalizmu (praworządności) Sąd Najwyższy w postanowieniu 7 sędziów SN z 18 stycznia 2005 r. (sygn. WK 22/04).

481

(186 odpowiedzi, napisanych Wybory)

Wloscianin napisał/a:

Po pierwsze nie wiemy czy gmina bierze w tym udział

Wiemy. Sam wójt chwalił się tym na Zebraniu Wiejskim. Wiemy też w jakim kontekście pyszałek się chwalił. Generalnie wiemy dużo, a reszty dowiemy się. To kwestia czasu. Wybory to epizod.

Wloscianin napisał/a:

reklama dźwignią handlu.

Jaką spółkę wójt reprezentuje?

482

(186 odpowiedzi, napisanych Wybory)

Dobry wieczór ile za orła?


Chodzi oczywiście o Orły Polskiego Samorządu, w którym to plebiscycie nasza Gmina została nominowana do nagrody. Oczywiście za nasze pieniądze. Wystarczy wszystko podpisać, a potem puścić przelew. I czekać na oficjalną galę. 
I to nie małe.

A oto cennik:

Gminy i Powiaty Roku - nieco ponad 7 tys.
Atrakcyjne Turystycznie - prawie 8,5 tys. zł.
Samorządy Przyjazne Przedsiębiorczości. - ok. 8,5 tyś zł
Najlepszy Wójtów (Burmistrzów, Prezydentów i Starostów) - 2,5 tys. zł

Najdrożsi są rzetelni - Orły i Firmy płacą tyle samo co Perły. Gminy i Powiaty Roku - nieco ponad 7 tys. zł. Z kolei te Atrakcyjne Turystycznie - prawie 8,5 tys. zł. Podobnie Samorządy Przyjazne Przedsiębiorczości. Dużo mniejszym wydatkiem są tytuły dla Najlepszych Wójtów, Burmistrzów, Prezydentów i Starostów - ledwo 2,5 tys. zł.

Rzetelni w Biznesie (Ochronie Zdrowia, w Samorządzie czy jako Instytucja) - w zależności od poziom rzetelności:
- regionalny ok 6 tys. zł,
- ogólnopolski prawie 11 tyś zł,
- europejski ponad 15,5 tyś  zł.

W roku 2012 r. firma wyróżnienia przyznała 35 Firmom, 2 Powiatom, 12 Gmiom. Przyznano 35 Orłów i 64 Pereł, uhonorowano jeden instytut naukowy i oddział TVP (nagrody specjalne), dwie Gminy Atrakcyjne Turystycznie, dwie Gminy Przyjazne Przedsiębiorczości, wyróżniono jednego wójta i jednego burmistrza. Poza tym firma uhonorowała też 35 Rzetelnych Managerów, nadała 19 certyfikatów europejskich (3 dla biznesmenów, 12 w ochronie zdrowia, 2 dla instytucji i tyle samo dla samorządów), 26 Ogólnopolskich (12 dla biznesmenów, 11 w ochronie zdrowia, 3 dla samorządów, żadna instytucja nie skorzystała z oferty).
To nie wszystko. Przyznano jeszcze 11 Regionalnych Certyfikatów (w tym jeden dla instytucja i trzy dla samorządów).


Po przeliczeniu wychodzi poważna suma. To prawie 2,6 mln zł na konto firmy w 2013 roku.

na podstawie: http://wyborcza.pl/duzyformat/1,137937, … erle_.html

483

(186 odpowiedzi, napisanych Wybory)

gminniak napisał/a:

Zenon żadnych zagadek. Napisz o co chodzi bo nie ma czasu na szukanie. Jest niedziela.

Quiz to quiz.

gminniak napisał/a:

I raz się zdarzyło, że Pan Kocemba mógł się z tym mostem w Kozubniku pomylić. Co robi wójt? Pisze sprostowanie na gminnej stronie internetowej. Czyli potwierdza, że te pozostałe tematy są prawdziwe.

Wcale się nie pomylił. Dokumenty urzędowe - te, co je wójt w BIP wystawił podaję fakty, które nie wymagają sprawdzania. Jak już to wójt powinien sprostować dokumentację przetargową.

Sprostowanie niczego nie wyjaśnia. Most za 723 416,20 zł zostanie budowany w oparach skandalu na gruncie, który nie należy do gminy. Prywatnym. Wyjaśnienie wójta rodzi kolejne pytania. To bardzo dziwna sytuacja. Poza tym dlaczego most nie został odtworzony w ramach zniszczeń powodziowych z 2010 roku? Bo leży na gruncie prywatnym? Na drodze wewnętrznej? Właściciel nie upominał się o odtworzenie?

W całej gminie jest wiele miejsc, które od lat nie mogą doczekać się pieniędzy.

Podobna sytuacja jest koło BP. Nagle zaistniała tam potrzeba wybudowania kanalizacji. Ja wiem dlaczego właśnie tam. Można zrobić następny QUIZ.

A odwodnienie ul. Dworskiej? W końcu doczekało się realizacji. Kolejny QUIZ. Co było impulsem do działania wójta właśnie w tym miejscu?


QUIZ tajemnej wiedzy o gminie trwa. Pytań długo nie zabraknie.

484

(186 odpowiedzi, napisanych Wybory)

W takim razie proponuję malutki quiz - jedno proste pytanie: Co łączy akcje Orły polskiego samorządu i akcję Orzeł może.

485

(186 odpowiedzi, napisanych Wybory)

cieciola napisał/a:

MZK w gminie chciał zlikwidować Sopiak. Jest nagranie i wniosek tego radnego.

Sprawa MZK to złożony problem. Gdyby w naszej gminie nie było opozycji do Andrychowa jeździlibyśmy busami a kierowcy albo brali by zasiłki albo pracowali na nowych umowach (być może mniej korzystnych).

Jak zwykle chodzi tutaj o pieniądze, a podobnych spraw w gminie jest mnóstwo.

Wczoraj o 07:14:32 padło tutaj być może najbardziej właściwe określenie dla stanu w jakim znajduje się gmina. Dlatego zmiany są konieczne.
Mamy dość ukrywanych dziwnych działań finansowanych za publiczne pieniądze. Począwszy od drobnych - jak chociażby kupowanie "jastrzębi", zamawianie przychylnych artykułów prasowych, rozdawanie publicznych pieniędzy, prowadzenie niejasnych inwestycji, zabierania sołectwom pieniędzy przeznaczonych na utrzymanie dróg, niejasne finansowanie organizacji.

Nie chcemy wójtów którzy nie czytają tego co podpisują. Albo zawierają umowy, których wstydzą się lub boją ujawnić opinii publicznej. O co chodzi w tych umowach? Może o to, że są niekorzystne dla gminy i zarazem bardzo korzystne dla drugiej strony? Kto jeszcze na tym korzysta?

Takie rzeczy się dzieją się w naszej gminie na przykład przy ustalaniu czynszów za dzierżawę mienia gminnego. Kto czerpie tego korzyści? I jakie?

Doszliśmy niestety do muru. - Gmina nie rozwija się w tempie w jakim mogłaby, gdyby była lepiej zarządzana. Układ wzajemnych powiązań jest jej kulą u nogi. Trzeba to przeciąć. Gorzej być nie może.

Świeży przykład. Proszę zauważyć w jaki sposób na Zebraniu Wiejskim została przedstawiona inwestycja - droga przez Czaniec. Jako niebywały sukces. Pozyskanie 11 mln dzięki czemu? Układowi z powiatem?
Czy mieszkańcy gminy nie zasługują na dobrą i bezpieczną drogę bez załatwiania. Czy droga nie powinna być wynikiem sumiennej pracy? Współpracy na zdrowych zasadach? A nie układom?

A co mamy z drogi. Mamy niebezpiecznego bubla, który przynosi wymierne szkody. Złe oznakowanie pionowe i poziome, pękający asfalt, wodę która nie odpływa (ludzie korzystający z chodnika są chlapani przez przejeżdżające samochody). A na Górnym Czańcu mieszkańcy zostali z problemem fatalnego odwodnienia.

I tym władza się chwali!? Przestańcie lekceważyć ludzi.

486

(186 odpowiedzi, napisanych Wybory)

Może i dobrze, że nie obchodzi cie jak jest w gminie. Dobrze dla nasz wszystkich.
O ISO rozmawiamy tutaj, na forum, gdzie zaglądają ludzie chcący rozmawiać o konkretnych sprawach ich interesujących, albo chociaż poczytać. Są linki i nikt nikogo  nie zmusza do pisania  ani do czytania.
Zapewniam cię, że gminną rzeczywistość testuję na co dzień i widzę jak inni masę bubli inwestycyjnych, pozorne działania,  wydawanie publicznych pieniędzy niekoniecznie na cele wskazane w zadaniach gminy. Takie samo lub podobne odczucia ma spora grupa mieszkańcy gminy. Czas więc na zasadnicze zmiany.
Sztandarowe inwestycje mijającej kadencji okazały się niewypałem za który przyjdzie nam podatnikom zapłacić jeszcze raz. Zapytaj, co myślą mieszkańcy zalewani wodą z nieudolnie przeprowadzonej modernizacji drogi przez Czaniec. Albo tych którzy nie doczekali się wykonania odwodnień, bo 24 tyś z planu inwestycyjnego wsi wylądowało w kieszeni jakiegoś klubu.
Nie wspominając o o wiele większej kwotcie - 723 416,20 zł przeznaczonej na most dla inwestora w Kozubniku.  
Co można by za te pieniądze zrobić? Tutaj a nie tam gdzieś w lesie?

487

(186 odpowiedzi, napisanych Wybory)

ares 1 napisał/a:

Ale i tak nie wiem dlaczego tutaj o tym piszemy, tym bardziej że w dalszej części Pani Marta mówiła że wcale nie zrezygnowała z ISO.

A bierze się to z tego, że formuła wynikająca z ustawy o finansach publicznych zapewnienia funkcjonowania adekwatnej, skutecznej i efektywnej kontroli zarządczej jest otwarta. Dlatego właśnie mowa jest o standardach. Można je osiągnąć na różne sposoby - liczy się efekt końcowy. Stąd ISO może iść w parze z innymi rozwiązaniami. Ważne jest to, żeby tymi środkami zapewnić adekwatną, skuteczną i efektywną kontrolę.

A propos prezentacji. Na Zebraniu Wiejskim wójt zrobił niezłą prezentacje pt. Orły polskiego samorządu.
Może ktoś zna szczegół tego szczególnego przedstawienia wyróżnienia.

488

(186 odpowiedzi, napisanych Wybory)

ares 1 napisał/a:

dlaczego zrezygnowała z ISO i wprowadziła system kontroli zarządczej, który musiał być wprowadzony gdyż tak nakazują przepisy. Jeszcze raz polecam obejrzeć i rozwiać wątpliwości.

Wprowadzenie kontroli zarządczej w JST jest wymogiem ustawowym. Dlatego kierownik jednostki (tu. Pani Marta) zrezygnowała z ISO na rzecz wprowadzania standardów kontroli zarządczej.


Pani Marta potrafi dobrze zarządzać swoją jednostką a wszelkie zaprezentowane dywagacje niektórych osób na temat ISO w kontekście kontroli zarządczej, wynikają z prostego braku wiedzy na ten temat.

Kto nie wierzy - odsyłam do:
art. 69 ust. 1 pkt 3 ustawy o finansach publicznych
Komunikatu Ministra Finansów nr 23 z dnia 16 grudnia 2009 r. w sprawie standardów kontroli zarządczej dla sektora finansów publicznych

Art. 69.
1. Zapewnienie funkcjonowania adekwatnej, skutecznej i efektywnej kontroli zarządczej należy do obowiązków:
(...)
3) kierownika jednostki.

Pazdzioch napisał/a:

Jeśli się mylę to mnie uświadomcie.

Warto Pazdziochu to przeczytać:
http://www.samorzad.lex.pl/czytaj/-/art … i-klarowny
Zarządzanie Ryzykiem - znajdziecie tam zależności pomiędzy poszczególnymi elementami kontroli zarządczej określonymi w ustawie o finansach publicznych oraz określonymi w Standardach kontroli zarządczej.
Wytyczne w sprawie standardów kontroli wewnętrznej  w sektorze publicznym INTOSAI GOV 9100

489

(84 odpowiedzi, napisanych Tematy wolne)

Po posiedzeniu Komisji Oceny Przedsięwzięć Inwestycyjnych, które odbyło się w dniu 13 maja 2014r. w Warszawie, do dalszych prac projektowych został rekomendowany wariant III powstały z połączenia wariantu I i wariantu II.

Przebieg wariantu III przedstawiono na orientacji poprzez różową obwódkę wariantu I (zielonego) na odcinku od węzła Suchy Potok w Bielsku-Białej do rejonu zachodniej granicy gminy Kalwarii Zebrzydowskiej) i wariantu II (żółtego) na odcinku od Kalwarii Zebrzydowskiej do Głogoczowa.

Parametry techniczne nowoprojektowanej DK52 przedstawiają się następująco:

   Droga klasy GP,
   Długość 60,967 km
   Prędkość projektowa - 80 km/h,
   Szerokość jezdni - 2 x (2 x 3,50m),
   Szerokość pasa ruchu - 3,50m,
   Szerokość pasa dzielącego – 5,00m z opaskami (4,00m + 2 x 0,50m),
   Szerokość pobocza umocnionego (pasa awaryjnego) – 2,00 m
   Szerokość pobocza ziemnego – 1,80m ÷ 2,50 m,
   Połączenia z istniejącym układem komunikacyjnym poprzez bezkolizyjne węzły drogowe.

Dyrektor GDDKiA Tomasz Pałasiński potwierdził to, co podałem wyżej na spotkaniu 14 października 2014 r., w Starostwie Powiatowym w Wadowicach. - Do realizacji wskazywany jest tzw. III wariant drogi - ten, w którym trasa BDI przebiega na południe od Wadowic.


Link do strony z mapkami: http://www.gddkia.gov.pl/pl/2143/Beskid … tegracyjna

Nasza gmina na mapkach: 23 i 24

490

(186 odpowiedzi, napisanych Wybory)

Wczoraj udałem się na Zebranie Wiejskie w Czańcu. Chciałem posłuchać na żywo co proponuje się mieszkańcom. - W planie obrad było m.in. uchwalenie planu gospodarczego sołectwa na następny rok. I choć Mieszkańcy całkiem nieźle dopisali - była na sali wymagana frekwencja do podejmowania uchwał, zostali po prostu zamęczeni chaotycznym przebiegiem obrad. Prowadząca zebranie Pani Sołtys - nie zdołała zapanować nad kilkoma mieszkańcami. W konsekwencji żadnych wniosków nie można było przegłosować.

Dlaczego piszę o tym w tym temacie? Bo to był zwyczajny, niezapowiedziany lecz starannie przygotowany wiec wyborczy KWW B-RPW z udziałem Czesława, Andrzeja i innymi kandydatami. Nie żadne tam Zebranie Wiejskie, choć dla niepoznaki Pani Sołtys pozwoliła króciutko zaprezentować się obecnym na sali kandydatom.

I pytanie - może jakiś kandydat na radnego odpowie mi na nie.

Czy tego rodzaju agitacja wyborcza na Zebraniu Wiejskim jest dopuszczalna?
Czy piastujący swe funkcji funkcjonariusze publiczni - urzędnicy, wykorzystali w ten sposób zajmowaną pozycję służbową do celów prywatnych?

Pytam, bo nie znalazłem wśród zgłoszonych Komisji Wyborczej kandydatów: ani Wójta Gminy Porąbka ani Starosty Bielskiego.

Czy w BIP ukazało się ogłoszenie o zwołaniu Zebrania Wiejskiego?

491

(16 odpowiedzi, napisanych Wybory)

Tadeusz napisał/a:

Szanowny "zapytam" oraz inni anonimowi forumowicze,
informuję Was,że nie będę podejmował dyskursu na forum z osobami anonimowymi.

Przyznam, że jestem zaskoczony taką zdecydowaną deklaracją. Po prostu jej nie rozumiem. Dalej wyjaśnię dlaczego i mam nadzieję na zmianę zdania - z korzyścią dla nas.

Najpierw małe wyjaśnienie. Choć piszę pod nickiem zenon wiem, że dla wielu osób nie jestem osobą anonimową.

Anonimowość jest ułudą.

Anonimowość na tym forum, ale i na wielu innych o podobnej formule jest czymś zupełnie naturalnym. Anonimowość nie jest również żadną przeszkodą do prowadzenia poważnych dyskusji. Wręcz przeciwnie. Nie ma żadnego znaczenia. No chyba, że ktoś chce ocenić osobę a nie to co myśli. Adwersarza zawsze można ocenić po sposobie wypowiadania się. I nie jest to trudne. A prawda prędzej czy później wychodzi na jaw. Tak jak w przysłowiu – Oliwa sprawiedliwa sama na wierzch wypływa  

Poza tym w momencie przekroczenia prawa ułuda anonimowości definitywnie kończy się. Wszyscy poważnie podchodzący do dyskusji wiedzą o tym. Poza tym ludzie przekraczający granice (nie te prawne) ale wynikające z umowy (tu: Regulamin), dobrych obyczajów lub jeszcze inne, czyli ci wszyscy, którzy nie dyskutują dla zgłębienia tematu, narażają się na zdecydowaną reakcję admina lub adwersarzy.

Forum jest niezależne - to najbardziej demokratyczne medium w gminie. Dzięki niemu można m.in. dowiedzieć się prędzej niż nam to zakomunikuje władza, że przystąpiono do realizacji BDI.

Forum działa od wielu lat dzięki społecznej pracy jego administratora - webmastera Maćka Orlickiego i dzięki uprzejmości Przemysława Jakimowicza. To dzięki niezależności od kręgów politycznych, grup i układów nacisku jest stabilne. Anonimowość (jej ułuda) jest jego naturalnym przymiotem.

I właśnie dlatego w nim uczestniczę. Nie z racji wyborów, czy innych rewelacji moich przeciwników. Wybory to przemijający epizod, po którym wszyscy wrócimy do prozy życia codziennego.

Dlatego nie rozumiem deklaracji, z której wynika, że nie będziesz podejmował z osobami anonimowymi dyskusji.

492

(84 odpowiedzi, napisanych Tematy wolne)

Dzisiaj na Zebraniu Wiejskim Pan Płonka wspomniał o BDI. Oczywiście nie omieszkał dodać, jakie to zasługi w projekcie ma razem z wójtem. smile

493

(186 odpowiedzi, napisanych Wybory)

Tadeusz napisał/a:

Na wstępię sprostuję informację zawartą na tym forum .
Otóż ja kandyduję na Wójta Gminy Porąbka oraz do Rady Gminy Porąbka z komitetu,którego jestem współżałożycielem, pełnomocnikiem wyborczym i pełnomocnikiem finansowym a jego nazwa brzmi Komitet Wyborczy Wyborców Sprawiedliwość i Prawość.
Nie istnieje komitet o nazwie KWW SIP.
Poprawny skrót zarejestrowany w PKW brzmi:

[size=5]KWW Sprawiedliwość i Prawość[/size]

Proszę o nierozprzestrzenianie nieprawdziwych informacji.

Rozumiem wzburzenie jeżeli chodzi i opinie wygłoszone pod Twoim adresem. Nie będę jednak ich komentował, bo to nie zgadzam się z nimi, a zwłaszcza z formą wypowiedzi.

Odniosę się jedynie to fragmentu, który zacytowałem - dotyczy mojego wpisu.

Forum jest miejscem, gdzie panują zasady tworzone przez uczestników dyskusji. Dlatego też, nad czym często ubolewam, poziom dyskusji bywa poniżej moich oczekiwań. Ale cóż. Jeżeli komuś cokolwiek nie pasuje, to nikt go nie zmusza do dyskusji. Jeżeli poczuje się urażony, to ma ma różne sposoby i narzędzi do dochodzenia swoich praw. Innymi słowy każdy odpowiada za to co wypisuje.

Oczywiście zasady ustalone na forum nie mogą być sprzeczne z ogólnie przyjętymi zasadami współżycia społecznego. Ja stosuję się do tych zasad. Dlatego uważam, że podając, li tylko dla wygody - swojej wygody, gdyż dużo piszę i czasem po prostu szkoda mi czasu, skrót utworzony z pierwszych liter nazwy komitetu, nie podałem nieprawdziwych informacji. Tym bardziej, że taką samą zasadę przyjąłem w stosunku do wszystkich komitetów. W ten sposób nie umniejszyłem żadnemu z nich, ani też nie faworyzowałem któregokolwiek uznając, że podane nazwy, w kontekście tematu w którym się poruszam, są wystarczająco komunikatywne dla uczestnika dyskusji. W tym miejscu chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na starą zasadę uczestnictwa w dyskusjach na forach internetowych. Otóż zasiadając do dyskusji obowiązkiem "nowego forumowicza" jest zapoznanie się z całym przebiegiem dyskusji w temacie. To dobra zasada. Pozwala uniknąć popełnienia faux-pas.  Poza tym to nie jest mój pierwszy wpis na forum traktujący o zawiązanych komitetach - dbając o rzetelność i prawdziwość przekazu, podałem nawet linki do informacji źródłowych.

Twoja spontaniczna i niczym nie uzasadniona reakcja na zastosowane skróty dziwię mnie. Uważam, że jest zbyt nerwowa i zupełnie niepotrzebna - nic nie wnosi do dyskusji.

494

(84 odpowiedzi, napisanych Tematy wolne)

A jednak!!


10 października 2014 r. został podpisany wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia pod nazwą Budowa Drogi klasy GP nr 52 Bielsko-Biała - Andrychów - Wadowice - Kalwaria -  Głogoczów (tzw. Beskidzka Droga Integracyjna - BDI) od km 0+555 "roboczy" do km 64+522.

Zawiadomienie tej treści można przeczytać na stronach Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Krakowie - znak OO.4200.8.2014.AK

Link do dokumentu: http://bip.krakow.rdos.gov.pl/files/obw … 014_AK.pdf

495

(569 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Pod naciskiem pinii publicznej wójt 14 października 2014 r. zamieścił w BIP ogłoszenie pt. Wyjaśnienie w związku z realizacją inwestycji budowy mostu na potoku Mała Puszcza w ciągu drogi gminnej ul. Kochana w Porąbce Kozubniku

Po zapoznaniu się z treścią wyjaśnień mam wrażenie, że wójt nie przeczytał tego pod czym się podpisał.

W wyjaśnieniu, już na wstępie wójt zaprzecza rewelacjom, że inwestycja realizowana jest na działkach prywatnych. Dalej wyjaśnia w jakich okolicznościach Gmina nabyła własność dwóch działek (nr 4778/11 oraz 7060/6) spośród 6 na których realizowana jest inwestycja (nr 4778/10, 4778/11, 4778/12, 7060/6, 7060/7, 6733/11). Pada również wyjaśnienie, że inwestycja jest ukoronowaniem starań zmierzających do usunięcia zniszczenia mostu powstałych w wyniku powodzi w sierpniu 2010 r.

Jeżeli zatem, jak twierdzi wójt, własnością gminy są 2 działki, na których prowadzona jest inwestycja, a wszystkich działek jest 6, to nadal nie jest jasne co z 4 działkami. Jedno jest pewne DZIAŁKI NIE SĄ WŁASNOŚCIĄ GMINY PORĄBKA.

Co do zniszczeń powodziowych. Wszyscy którym sprawy gminne są bliskie sercu wiemy, że wójt zwrócił kawał niewykorzystanej dotacji na usuwanie skutków powodzi. Zwrot dotacji plus obecnie wydatkowana kwota robią wrażenie.

Zagadką pozostaje również fakt dlaczego dokumenty przetargowe zawierają błędne dane. Odpowiedź na to pytanie może być jednak zaskakująco prosta - wójt nie czytał i podpisał.

Wyjaśnienie jednak nic nie wnosi do meritum. Nie znajdziemy w nim bowiem odpowiedzi na zasadnicze pytanie: Na czym polega układ.

496

(186 odpowiedzi, napisanych Wybory)

Kandydaci na wójta zgłoszeni w PKW:

BUŁKA CZESŁAW KWW B-RPW
CHWAŁA TADEUSZ WŁODZIMIERZ - KWW SiP
TYLZA-JANOSZ MARTA BARBARA - KWW GMINA XXI

A tutaj link do przejrzystego opracowania o wyborach:
http://www.batory.org.pl/upload/files/P … a_2014.pdf

497

(186 odpowiedzi, napisanych Wybory)

Nie będę się silił na wyliczenie ile kłamstw zawiera wczorajszy wpis z godz. 22:21:07 ponieważ jego autor żyje w jakimś innym świecie, w którym życie płynie swoim rytmem przynosząc zupełnie inne wydarzenia i fakty.

A można się o tym przekonać TUTAJ : Link prowadzi do artykułu Pani Marty Tylzy-Janosz pt. Co to jest 20 tys. na sołectwo Czaniec ? Czyli dlaczego Funduszu sołeckiego na 2015 r. nie będzie.

Obok komentarza autora znajdziemy tam również nagranie z przebiegu dyskusji jaka odbyła się nad propozycją wójta o NIEWYODRĘBNIENIU funduszu sołeckiego. Warto posłuchać i obejrzeć którzy radni byli za, a którzy przeciw, i co powiedzieli o funduszu w naszym realnym świecie.

Widać tam i słychać kto był przygotowany do dyskusji, a kto nic a nic o funduszu nie wiedział - np. głos pani dla której kwota 20 tys nic nie znaczy. Słychać głosy radnych którzy przekonują, że tutaj nie chodzi nawet o kwotę, ale o pozwolenie mieszkańcom sołectw na decydowanie - zwiększenie inicjatywy.

498

(186 odpowiedzi, napisanych Wybory)

Obserwator napisał/a:

Na szczęście w Czańcu nie będzie się na nich głosować bo tu ich nikt nie zna

Przypominam. Mamy jednomandatowe okręgi wyborcze.

À propos okręgów. Czy nasz wójt nie pozbawił w roztargnieniu mieszkańców dwóch ulic praw wyborczych? Powszechnie wiadomo, że nie czyta tego co podpisuje ku naszej zgubie.

499

(186 odpowiedzi, napisanych Wybory)

Jawność życia publicznego to podstawowa zasada demokracji.
Spróbujmy zastanowić się jak jawność wygląda w naszej gminie. Właśnie teraz, tuż przed wyborami. Poszukajmy pozytywnych przykładów. Zastanówmy się nad tym, co i dlaczego działa właściwie, a co szwankuje.  

Przy okazji nie dajmy się opanować trolom.

A dlaczego zasada jawności jest taka ważna?
Dlatego, że to właśnie my mieszkańcy sprawujemy władzę zwierzchnią w gminie.
Nie wójt, nie radni, nawet nie rada i komisje. A wynika to wprost z naszej Konstytucji.

Art. 4.
1. Władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu.
2. Naród sprawuje władzę przez swoich przedstawicieli lub bezpośrednio.

To my sprawujemy władzę. Zwróćcie uwagę na spójnik lub - wyraża alternatywę łączną, czyli dopuszcza tu możliwość sprawowania władzy przez nas i równocześnie przez naszych przedstawicieli.

Nasza obecna władza w gminie w ogóle tego nie rozumie.

Jak powszechnie wiadomo nasza gmina jest źle rządzona. Nie trzeba szukać daleko. Wystarczy spojrzeć dookoła przez pryzmat jawności - czy przestrzegana jest u nas zasada jawności? Kto jest jej zwolennikiem? A kto zagorzałym przeciwnikiem? I dlaczego?

Jawność, to dostęp do urzędowych dokumentów: uchwał, zarządzeń, procedur. Ale i również umów, protokołów pokontrolnych i innych urzędowych pism. W tym na przykład wszelakich projektów, dokumentów księgowych,  przetargowych, sprawozdań.

Która władza boi się jawności? Która władza boi kontroli społeczności lokalnej nad jej poczynaniami? Kto personalnie obawia się Funduszu Sołeckiego? Kto i dlaczego obawia się upublicznienia poziomu dofinansowania publicznym groszem działalności organizacji pozarządowych w naszej gminie? I dokumentów traktujących o tym? Czy ludzie ci przypadkiem nie boją się jednoznacznej oceny podjętych decyzji? Na przykład o finansowaniu publicznymi pieniędzmi niektórych przedsiębiorców w naszej gminie. Takich, którzy równocześnie nie wypłacają pieniędzy swoim pracownikom.  Jak ocenić takie działanie?

Same pytania. No cóż. Taką mamy gminę. Albo inaczej. - Taką gminę nam zbudowano. Nie byłoby ich w warunkach jawności, do której wszyscy mamy prawo wynikające z Konstytucji.


To dlatego moje wpisy od dawna podpisuję mottem:

... racjonalnie dokonywać własnych wyborów potrzebuję informacji. Kluczem do społeczeństwa obywatelskiego jest dostęp do informacji publicznej oraz edukacja.


Konstytucja dostępnej pod linkiem: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? … 9970780483

500

(820 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Wloscianin napisał/a:

Może jeszcze mamy zapłacić za wywiezienie gruzu z Kozubnika?

Poniekąd już zapłaciliśmy bo Wójt buduje właścicielowi Kozubnika most.

A wracając do tematu. Jednak nie doczytałeś definicji. A szkoda. Zacytuję więc w całości:

Art. 3.
1. Ilekroć w ustawie jest mowa o:
7) odpadach komunalnych – rozumie się przez to odpady powstające w gospodarstwach domowych, z wyłączeniem pojazdów wycofanych z eksploatacji, a także odpady niezawierające odpadów niebezpiecznych pochodzące od innych wytwórców odpadów, które ze względu na swój charakter lub skład są podobne do odpadów powstających w gospodarstwach domowych; zmieszane odpady komunalne pozostają zmieszanymi odpadami komunalnymi, nawet jeżeli zostały poddane czynności przetwarzania odpadów, która nie zmieniła w sposób znaczący ich właściwości;

Gruz z Kozubnika nigdy nie będzie odpadem komunalnym.

Link do ustawy: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? … 0130000021

Gruz jest odpadem, który wcale nie musi zostać wywieziony do ZGO w Bielsku! To odpad, który w ogóle nie powinien zostać zdeponowany na wysypisku! To wbrew logice nie mówiąc już o ustawie. Za co więc nasza gmina płaci ZGO? A musi bo radni bezradni za propozycją wójta przegłosowali zawsze krytykowany przeze mnie zapis w prawie miejscowym, o tym, że wszystkie odpady z gminy muszą trafić do ZGO w Bielsku. Tutaj mamy więc problem. A dzięki komu? To już wiemy.

Gruz to odpad który podlega recyklingowi. Można go więc zagospodarować inaczej niż przekazywać do ZGO za opłatą.

Dobry gospodarz nigdy by sobie nie pozwolił na takie działanie.