1,126

(667 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Właśnie jestem po lekturze informacji o zawartej ongiś ugodzie z NZOZ.
Publiczna kasa jak wiadomo wylądowała w prywatnej kieszeni. Sekretarz gminy łaskaw był podać tę informację do publicznej wiadomości dopiero po 4 latach.

Dlaczego? Nie będę komentował.

Informacja dostępna jest pod linkiem:

http://bip.porabka.pl/BIP.aspx?Sel=5513&ident=9919

Co wynika z opublikowanych dokumentów?

Oto kilka faktów:
W latach 2002 - 2005 gmina bezpodstawnie ponosiła wydatki na utrzymanie NZOZ.
NZOZ korzystał nieodpłatnie z zaoferowanych przez gminę usług przez co osiągnął korzyść na łączną kwotę 324.706,00 zł.
NZOZ nie chciał oddać kasy gminie.
Wójt nie wezwał dłużnika do zapłaty długu na podstawie art. 476 Kodeksu cywilnego.
Z inicjatywą ugody wystąpił wójt.
Ugoda jest faktem.
Ugoda nie jest sprzeczna z prawem.
Ugoda nie jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.
Ugoda nie zmierza do obejścia prawa.
Ugoda nie jest niezrozumiała lub zawiera sprzeczności.


Mój komentarz.
Wójt nie jest dobrym gospodarzem. Spieprzył sprawę i zdołał odzyskać jedynie niecałe 11% wydanych nieprawidłowo publicznych środków. To niewątpliwie sukces i niewątpliwie nie wójta. Miał się biedaczysko czego przez te lata wstydzić. Ma i teraz kiedy sprawa wyszła na jaw.

1,127

(667 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Nie piszę o wyborcach. To zupełnie inny temat. Minął rok kadencji wójta i jest okazja do podsumowania jego działalności. To nic zdrożnego oceniać kogoś, kto podjął się takiego wyzwania jakim jest zarządzanie gminą.
 
Napisz lepiej jak oceniasz ten okres ze swojej perspektywy.



Na początku warto sobie co nieco poukładać. Przytoczę więc definicję zarządzania wg Griffina.
Zarządzanie to zestaw działań (planowanie, organizowanie, motywowanie, kontrola) skierowanych na zasoby organizacji (ludzkie, finansowe, rzeczowe, informacyjne) wykorzystywanych z zamiarem osiągnięcia celów organizacji.

Jak z tej perspektywy wygląda nasz bohater?
Głównym założeniem strategicznym wójta było stworzenie maksymalnej ilości miejsc pracy. Jak wygląda realizacja tego celu? Ile miejsc pracy udało się stworzyć w wyniku działań podejmowanych przez wójta? Czy ktoś dysponuje takimi danymi?


Kolejny temat do podsumowania.
Zarządzanie środowiskiem w gminie (zarządzanie użytkowaniem, ochroną i kształtowaniem środowiska). Jak wygląda w tym aspekcie odpowiedzialność za nasz wspólny dom?

1,128

(667 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Czy olśniewającym? Całkiem dobrze można ten przypadek rozważać w kategorii fuksa.

Co do oceny rocznej działalności wójta to uważam, że jest jednoznacznie jednoznaczna. Jest źle, a będzie coraz gorzej
Co najmniej trzy razy Z.

Zmarnowany czasu.
Zmarnowane szanse.
Zmarnowane pieniądze.


Rozpatrzmy konkretne przypadki analizując program wyborczy wójta, który został przekazany w liści do wyborców opublikowany podczas kampanii wyborczej.

Hasło pierwsze - odpowiedzialność za nasz wspólny dom

Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Czy odpowiedzialnością za wspólny dom można nazwać szukanie oszczędności na dowozie dzieci do szkół? Pozostawiam to bez komentarza, bo sprawa jest oczywista. Gdyby nie zaangażowanie rodziców gimbus zostałby zlikwidowany. Czy było to konieczne i poprzedzone rzeczową analizą. Nie sądzę, a przynajmniej nie było to przedmiotem jakichkolwiek konsultacji z najbardziej zainteresowanymi - rodzicami dzieci szkolnych.

Sprawa ugody zawartej przez wójta ze spółką z. o. o., w której ta ostatnia zyskuje sporą kasę - ok. 300 tyś zł.

Kwestia nieściągania podatku od nieruchomości od innej spółki - tym razem akcyjnej. I znowu spora kasa wycieka, czy raczej nie wcieka do kasy gminnej.

Subwencja dla przedszkoli - kasa gminy zalega przedszkolom kolejnym 1 mln złotych. Znowu będzie ugoda? I zapłacimy to kosztem ... no właśnie czego?

Kwestia dostępu do informacji publicznej - marny BIP nie przystający co najmniej, i to mówiąc b. delikatnie, do obowiązujących standardów. Czego tak bardzo boi się wójt będąc odpowiedzialnym za nasz wspólny dom?


Gospodarowanie mieniem gminnym.

Brak kanalizacji w dużej części gminy. Fatalny stan istniejącej - tak niedawno wybudowanej. Już niedługo przyjdzie nam (czyli gminie) płacić za to, że nie mamy kanalizacji dodatkowe opłaty za korzystanie ze środowiska.

Fatalne egzekwowanie obowiązujących przepisów - zaniechanie podejmowania działań, nieudolność w prowadzeniu spraw, a może i brak kompetencji.
Wszechobecny bałagan w gminie, plaga śmieci i co może najgorsze - przyzwolenie na taki stan na Krakowskiej 3.
 
Brak odwagi i pomysłów w pozyskiwaniu środków na inwestycje infrastrukturalne.
Gdzie wójcie mamy szerokopasmowy dostęp do internetu?

1,129

(667 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Morlinek napisał/a:

Słodki Jezu

Sorki. Tak mi było smutno że wójcina nic nie robi, że ze zgryzoty wymyśliłem sobie to wszystko. Przez chwilę było fajnie. Przepraszam.

galler napisał/a:

Wiem to z pewnego źródła.

Jak wiesz to powiedz. Przynajmniej będę mógł to sprawdzić i przekonać się czy jest tak jak pisze Morlinek.
Osobiście nie wierzę, że chodzenie po wałach im szkodzi. Tak samo jak jazda rowerem. Zresztą jak szkodzi, to właściciel w dobrze pojętym swoim interesie i interesie osób trzecich powinien ostrzec ich o potencjalnym zagrożeniu. Nie widziałem żadnych tablic ostrzegawczych. Podejrzewam więc, że wymyśliłeś to sobie.

1,131

(569 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Strona robi wrażenie. Jedno jest pewne - u nas też taka będzie. To tylko kwestia czasu. Jak szybko to się stanie zależy od nas.

Co ciekawe strona jest cały czas wzbogacana o nowe informacje - radni interpelują ws zwiększenia zawartości Biuletynu Informacji Publicznej - patrz rejestr interpelacji, nr kancelaryjny BRMVI-0003-0308.2011 z dnia 17.10.2011 r., nr BRMVI-0003-0302.2011 z dnia 10.11.2011 r.

http://www.um.cieszyn.bip-gov.info.pl/zalacznik?idZalacznika=823504
galler napisał/a:

Owszem Wójt polecił postawić (...). Pomysł o ile wiem należy do mieszkańca Kobiernic.

Pomysł na postawienie rogatek na wjazd nad Sołę zrodził się wyłącznie w umyśle wójta i jako taki został zrealizowany.

Natomiast bezpośrednim powodem podjęci takiej decyzji było wskazanie przeze mnie wójtowi kilku wysypisk śmieci. W strefach ochronnych ujęcia wody pitnej

Wójt jako właściwy organ w zakresie egzekwowania przepisów o utrzymaniu porządku i czystości w gminie oraz wynikających z ustawy o odpadach, środowisku nie zrealizował swojego obowiązku.
Powołując się na skomplikowany tryb procedowania nie wydał w tej sprawie decyzji administracyjnych. Po raz kolejny odstąpił od egzekwowania obowiązującego prawa. Sprawy go przerosły?

Kwalifikacja prawna takiego postępowania jest dla mnie jednoznaczna. Na szczęście dla wójta nie do mnie należy oceniać takie postępowanie. Moralne konsekwencje niech każdy oceni sobie sam.


Kładka jest w Kobiernicach. Jej odbudowa doszła do skutku z inicjatywy osób bezpośrednio ją użytkujących.
Środki za jakie została odbudowana nie pochodzą z funduszy gminnych. Nie ma więc co wypominać komukolwiek, że przez tą inwestycję ucierpiał inny kawałek gminy.

Galler zastanów się troch co piszesz.

Jedno jest pewne. Za odbudową kładki musieli dobijać się sam zainteresowani przy wydatnej pomocy p. Kocemby.
Nasz gospodarz jako człowiek, którego nie interesują takie przyziemne rzeczy nie kiwnął przysłowiowym palcem w bucie.

Jak w przysłowiu. Głową muru nie przebijesz. Zwłaszcza gdy beton twardy.

1,133

(569 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Na długie zimowe wieczory, w dobrze pojętym interesie waszym i, co nie ukrywam własnym, polecam niełatwą lekturę strony:   

http://www.informacjapubliczna.org.pl/

Zapewne zaskoczy was wiele rzeczy - będziecie wręcz zdumieni, gdy dowiecie się jak szerokie są wasze prawa do informacji publicznej, ile informacji publicznych, które do tej pory pieczołowicie skrywał pod byle pozorem wójt w zakamarkach urzędu powinno ujrzeć światło dzienne.

Tymczasem polecam ten oto wyrok

http://www.informacjapubliczna.org.pl/11,620,halo_tu_policja_wyrok_wsa_w_warszawie_dotyczacy_przejrzystosci_dzialan_strozow_prawa.html

w którym Sąd zobowiązujący Komendanta Miejskiego Policji w Płocku do rozpoznania wniosku z dnia 22 sierpnia 2011 r. w terminie 14 dni oraz zasądził od Komendanta zwrot kosztów postępowania o udostępnienie informacji dotyczącej domniemanego zgłoszenia na telefon alarmowy Policji, że jeden z kierowców lokalnego przewoźnika jest odurzony narkotykami i alkoholem.

A teraz uwaga do naszych policjantów (mam pozytywną nadzieję, że Pani dzielnicowa nas czyta, a może i zabierze głos w dyskusji)

Przedmiotem wniosku do Komendanta Policji była informacja:
?    o dokładnej godzinie zgłoszenia,
?    czy zgłoszenie było imienne, czy też anonimowe,
?    jakie działania wynikające z ustawy o Policji zostały podjęte na skutek zgłoszenia,
?    imię i nazwisko oraz stopień policjanta przyjmującego zgłoszenie,
?    imiona i nazwiska oraz stopnie policjantów podejmujących interwencję na skutek zgłoszenia,
?    czy interwencja została odnotowana w notatniku służbowym lub też czy sporządzono notatkę służbową (w przypadku pozytywnej odpowiedzi wniosek zawierał żądanie przekazania kopii wszystkich notatek, w tym zamieszczonych w notatniku służbowym).

Ponieważ wcześniej o powyższe informacje z niepowodzeniem występowała organizacja pozarządowa, we wniosku zawarto także żądanie przekazania kopii wyjaśnień Zespołu Prawnego Komendy Wojewódzkiej w Radomiu, które to wyjaśnienia legły u podstaw odmowy udostępnienia informacji.

PS.
W kontekście powyższego warto również zapoznać się z pismem wójta - odpowiedzią na interpelację radnego, dostępnym pod linkiem:

http://kobiernice.pl/sites/default/files/odp-wynagrodzenia.pdf

Treść odpowiedzi stanowi kwintesencję anomicznego sposobu postrzegania rzeczywistości z perspektywy ul. Krakowskiej nr 3 w Porąbce.

Powoli aczkolwiek nie bez przyczyny, podczas długich jesiennych wieczorów kiedy zdaje się, że lato nie chce odejść a jesień jest nadzwyczaj nieśmiała, w otumanionych smogiem głowach paru zdeterminowanych ludzi powstaje inicjatywa obywatelska, której celem jest budowa realnie przyjaznej przestrzeni życiowej w naszej gminie, w oparciu o to, co dała nam natura i nieudolnie poprawił człowiek.

Nie czekając na inicjatywę władz gminnych.

Plan działania jest niezwykle prosty. Małymi krokami do obranego celu, którym jest zagospodarowanie wałów i międzywala Soły. Sami bierzmy sprawy w swoje ręce lub wspólnie ze wszystkimi, którym zależy wyłącznie na osiągnięciu naszego celu.

Na forum za wodą Piotr Dusza zainicjował właśnie dyskusja na temat pomysłu zagospodarowania wałów i międzywala Soły na ścieżki rowerowe.

Tutaj też warto o tym porozmawiać. Zachęcam więc do dyskusji, a wszystkich aktywnych ludzi z inicjatywą i chęcią działania do wsparcia inicjatywy.

1,135

(667 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Szerokopasmowy dostęp do internetu.
Jak można dowiedzieć się na stronach Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego w wyniku zakończenia oceny wniosków warunkowo dopuszczonych do oceny merytoryczno-technicznej dla konkursu w ramach Działania 2.1. Infrastruktura społeczeństwa informacyjnego (nr naboru 02.01.00-110/11), został wybrany wniosek złożony przez nasza gminę pt.
Budowa sieci szerokopasmowego Internetu na terenie gminy Porąbka - nr wniosku WND-RPSL.02.01.00-00-005/11
Projekt został dofinansowany kwotą 6 350 872,91 PLN przy całkowitej kwocie inwestycji 7 471 615,19 PLN.

1,136

(667 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Zwycięski obóz zaczyna zjadać swój ogon. Inwestycje trzeba jakoś finansować ze środków pozyskanych z ... (najłatwiej) naszych podatków. A mogło być trochę inaczej. Straconego czasu już nie zdołamy nadrobić.
Można, co dobrze widać w sąsiednich gminach, pozyskiwać wiele środków z zewnątrz. Niestety to najsłabsza strona naszego wójta.

Projekt budżetu na przyszły rok jest porażką nas wszystkich, a zwłaszcza tych, którzy zmarnowali swój głos w ostatnich wyborach.


PS
Dlaczego do tej pory projektu budżetu nie ma w BIP?
Dlaczego mieszkańcy gminy nie powinni wiedzieć co się planuje a z czego się rezygnuje?
Czego obawia się wójt?


Kilka informacji o budżecie gminy

Projekt budżetu przygotowuje wójt. Bez zgody wójta gminy rada gminy nie może wprowadzić w projekcie budżetu gminy zmian powodujących zwiększenie wydatków nieznajdujących pokrycia w planowanych dochodach lub zwiększenie planowanych dochodów bez jednoczesnego ustanowienia źródeł tych dochodów. Projekt budżetu wraz z informacją o stanie mienia komunalnego i objaśnieniami wójt przedkłada radzie gminy najpóźniej do 15 listopada roku poprzedzającego rok budżetowy i przesyła projekt regionalnej izbie obrachunkowej, celem zaopiniowania. Budżet jest uchwalany do końca roku poprzedzającego rok budżetowy. (art. 52 ustawy o samorządzie gminnym)

Do czasu uchwalenia budżetu przez radę gminy, jednak nie później niż do 31 marca roku budżetowego, podstawą gospodarki budżetowej jest projekt budżetu przedłożony radzie gminy. W przypadku nieuchwalenia budżetu w terminie, o którym mowa wcześniej, regionalna izba obrachunkowa ustala budżet gminy w zakresie obowiązkowych zadań własnych oraz zadań zleconych w terminie do końca kwietnia roku budżetowego. Do dnia ustalenia budżetu przez regionalną izbę obrachunkową podstawą gospodarki budżetowej jest projekt budżetu przedłożony radzie gminy. (art. 53 ust. 2,3 ustawy o samorządzie gminnym)

1,137

(667 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Relatywizm etyczny i odmienne stany świadomości 

Jak można dosiedzieć się z treści odpowiedzi jakiej udzielił, działając z upoważnienia wójta gminy Porąbka sekretarz gminy - pan Kazimierz Gałuszka na zapytanie pana radnego Ignacego Kocemba,

http://kobiernice.pl/sites/default/files/odp-urzadzenia_i_rowy_odwadniajace.pdf

Urząd Gminy Porąbka nie posiada tytułu prawnego do wykonywania jakichkolwiek prac konserwatorskich na wskazanych urządzeniach (przyp. chodzi o rów odwadniający [który] (..) w rzeczywistości jest urządzeniem hydrotechnicznym), a jednocześnie prowadzi na podobnych urządzeniach w Czańcu prace konserwatorskie.
Czy takie wydatkowanie funduszy gminnych nie narusza ustawy o finansach publicznych?

Nie sposób powstrzymać się w takim razie, nawiązując do wcześniej postawionego pytania na tym forum -

http://www.czaniec.pl/forum/viewtopic.php?pid=4760#p4760

, od zadania kolejnego.
Jakim tytułem prawny dysponuje Wójt gminy Porąbka do innego urządzenia hydrotechnicznego - wału Młynówki Czanieckiej, prowadząc na nim prace konserwatorskie polegające na koszeniu trawy, trzcin i wycinaniu krzaków? Zważywszy na fakt, że prace konserwatorskie zostały wykonane rodzi się kolejne pytanie. Ile pieniędzy z naszych podatków zostało przeznaczone na ten cel?

Apeluję w tym miejscu do członków Komisji Rewizyjnej o zbadanie okoliczności wydania publicznych pieniędzy w opisanym zakresie, a do pozostałych radnych o zwrócenie szczególnej uwagi na relatywizm etyczny i odmienne stany świadomości urzędników samorządowych wydatkujących publiczne pieniądze.



A dla ścisłości podaję kilka informacji.

Młynówka Czaniecka jest kanałem technologicznym, a w świetle przepisów ustawy Prawo wodne - urządzeniem wodnym podstawowym.
Urządzenia melioracji wodnych podstawowych są wykonywane, utrzymywane i eksploatowane na koszt budżetu państwa przez Samorząd Województwa jako zadania z zakresu administracji rządowej [NIE SAMORZĄDOWEJ!].

Ustawa z dnia 18 lipca 2001r. ? ?Prawo Wodne?, Dz. U. nr 115, poz. 1229, z dnia 11.10.2001r. z późn. zm.

http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20011151229

Art. 11.
   1. Prawa właścicielskie w stosunku do wód publicznych stanowiących własność Skarbu Państwa, z zastrzeżeniem art. 13, wykonują:
         1) marszałek województwa, jako zadanie z zakresu administracji rządowej wykonywane przez samorząd województwa - w stosunku do wód istotnych dla regulacji stosunków wodnych na potrzeby rolnictwa, służących polepszeniu zdolności produkcyjnej gleby i ułatwieniu jej uprawy, oraz w stosunku do pozostałych wód niewymienionych w pkt. 1-3.

Art. 26.
Do obowiązków właściciela śródlądowych wód powierzchniowych należy:

   1) zapewnienie utrzymywania w należytym stanie technicznym koryt cieków naturalnych oraz kanałów,

Art. 64.

   1. Utrzymywanie urządzeń wodnych polega na ich eksploatacji, konserwacji oraz remontach w celu zachowania ich funkcji.



PS
W razie potrzeby służę dalszą pomocą.

1,138

(667 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

I co? I cisza. Po twoim wpisie banan smutno jakoś się zrobiło i nikt się nie odzywa. Inni potrafią, a nasi włodarze... szukają chyba oszczędności na przyszłoroczny budżet. Właśnie - co z budżetem!?

1,139

(84 odpowiedzi, napisanych Tematy wolne)

Inwestycje drogowe w okolicy.
Budowa BDI oddala się. Są jednak miejsca u naszych sąsiadów, w których buduje się nowoczesne drogi. Można już całkiem przyzwoicie pokonać trasę z Bielska do Cieszyna. Zapewne są tutaj osoby, które pamiętają jak jeździło się dawniej i jak wydatnie skrócił się czas jazdy nową drogą. W listopadzie 2012 roku Żywiec z kolei przybliży się do Bielska a wraz z nim Słowacja.
Pod linkami można znaleźć mapki z przebiegiem dróg.
Bielsko-Biała Żywiec:

http://www.piotrtyrlik.pl/wp-content/uploads/2010/03/orient_pzt.pdf

Obwodnica Bielska:

http://img402.imageshack.us/img402/4188/s69o.jpg

A tutaj informacje o BDI:

http://krakow.gddkia.gov.pl/wydarzenia/2010/1061-beskidzka-droga-integracyjna-bdi

Można tam znaleźć m.in. dokładne mapy przebiegu trasy, w tym np. węzeł Bulowice w dwóch wariantach:
Wariant IB

http://krakow.gddkia.gov.pl/images/stories/i_wydarzenia/2010/BDI/PDF_BDI_GMINY/GMINA_KETY/BDI_WAR%20I_KETY_2-6-B.pdf

Wariant IIB

http://krakow.gddkia.gov.pl/images/stories/i_wydarzenia/2010/BDI/PDF_BDI_GMINY/GMINA_KETY/BDI_WAR%20II_KETY_3-5-B.pdf

Węzeł Kęty - jeden z wariantów - obok Grupy Kety SA, a więc z przebiegiem po Czańcu:

http://krakow.gddkia.gov.pl/images/stories/i_wydarzenia/2010/BDI/PDF_BDI_GMINY/GMINA_KETY/BDI_WAR%20I_KETY_2-4-B.pdf

1,140

(667 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

A.B. napisał/a:

I jeszcze zapytanie do Pana Ignacego Kocemby:
Czy uzyskał Pan już odpowiedź na pytania dotyczące wykorzystywania środków unijnych?

Pan Kocemba zamieścił już dawno odpowiedź Wójta na stronach Kobiernic - oto link

http://kobiernice.pl/sites/default/files/odp_srodki_unijne.pdf

Pozostałe interpelacje i pisma dostępne:

http://www.kobiernice.pl/index.php?q=node/18

Padło już tutaj wiele zgodnych głosów, co do tego, że wszystkim w gminie rządzi Wójt.
Rozglądając się po gminnych zakamarkach można łatwo dojść do kolejnego wniosku - rządzi nieudolnie. Wokoło panuje chaos organizacyjny i bezprawie, mamy mnóstwo dzikich wysypisk, bezładnych składowisk, rowy pełne śmierdzących ścieków i dziurawe drogi, nieszczelną od nowości kanalizację, betonowo-asfaltowe - niedawno rewitalizowane centrum Czańca oraz niezdrowe, zadymione powietrze. W wielu gminach już dawno przeprowadzono akcje dofinansowania wymiany pieców czy dopłat do alternatywnych źródła ciepła. Można wymieniać, wyliczać .... Do tego jak by było mało agenci CBA badają finanse gminne i umowy. Mamy bałagan w przedszkolach, szwankujące finanse oświaty i nieudolnych urzędników.

Analiza odpowiedzi jaką otrzymał p. Kocemba od Wójta na interpelację ws pozyskiwania środków unijnych potwierdza ten obraz. Wójt podaje, że udało mu się pozyskać pieniądze na usuwanie skutków powodzi. Zagalopował się z tym nieco. Środki te należały się poszkodowanej przez żywioł gminie jak psu buda - należało je tylko właściwie, tj. zgodnie z celem spożytkować i rozliczyć się z tego, czego Wójt strasznie nie lubi robić. W zestawieniu Wójt ujął jako pozyskane środki projekty, które przeszły tylko formalne kwalifikacje jak również takie, które są tylko złożone czy wręcz odrzucone. Nazbierał w ten sposób prawie tyle kasy ile wynosi czwarta część całego budżetu gminy. Jakoś nie widać tego wokół nas. W zestawieniu królują środki z funduszy krajowych i projekty miękkie - takie różne mało ważne z punktu widzenia ogółu mieszkańców sprawy. Jakoś nie widać w gminie np. ścieżek rowerowych i chodników - tego co poprawia bezpieczeństwo naszych dzieci, parku, terenów rekreacyjnych, szumnie zapowiadanego wyciągu narciarskiego.

Galler. Moim zdaniem siła Wójta nie wskazuje na słabość Rady. Rada jest słaba bo w wyborach uczestniczy zbyt mało ludzi. Wybory dają nam w ten sposób nie lepsze rządy niż te, na które zasługujemy - ni mniej ni więcej.
Wójt jest silny skostniałym układem wzajemnych powiązań budowanych już za długo. Gminę trzeba przewietrzyć, dać jej nowy oddech. Jak Wójt ma podejmować decyzje, które szkodzą interesom jego wyborców. Zbyt wielu osobom pasuje taki mętny układ gdzie nikt nic nie wie. Widać z takiego stanu w jakiś sposób korzystają a z drugiej strony spora grupa ludzi uważa to za normę.
Reakcja społeczna na próbę likwidacji Gimbusa pokazała blade światełko w tunelu. Tak samo zadający publicznie niewygodne pytania i poruszający zamiecione pod dywan sprawy radny Kocemba. Jest taką rysą na gminnym betonie.

1,141

(84 odpowiedzi, napisanych Tematy wolne)

http://www.eurorap.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=68&Itemid=69

Po linku można trafić do map przedstawiających ryzyko społeczne na drogach krajowych i ryzyko indywidualne - mierzone koncentracją wypadków tj. średnie ryzyko bycia ofiarą śmiertelną lub ciężko ranną wypadku na drogach krajowych.
Ryzyko społeczne dotyczy całego społeczeństwa lub grupy użytkowników dróg i mierzone jest gęstością wypadków z ofiarami śmiertelnymi i ciężko rannymi do długości odcinka drogi - jest to liczba wypadków z ofiarami śmiertelnymi lub ciężko rannymi na 1 km drogi na 3 lata.

Z map wynika, że droga nr 52 należy do najniebezpieczniejszych w kraju. Nie wygląda to dobrze w zestawieniu z prognozowanym wzrostem natężenia ruchu w najbliższych latach.

1,142

(667 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

A co tutaj Pan Zontek pomoże gdy radni ślepo oddają głosy na to, o czym nie mają często zielonego pojęcia.
Czy dostajecie Panowie Radni projekty uchwał przed sesją wraz z uzasadnieniem. Wątpię. Jak więc głosujecie? Czy podczas rady, przed głosowaniem jesteście w stanie przeanalizować projekty uchwał? Czy wsłuchujecie się w to co dzieje się w gminie, w sołectwach? Czy wiecie do czego służą komisje, w tym rewizyjna?
Nie jesteśmy naiwni - nikt w to nie wierzy, że z perspektywy Wysokiej Rady nie widać tego i owego, kto z kim, co, gdzie i kiedy.

Zaczyna w gminnym skarbcu świecić pustkami? W tym roku niewiele pieniędzy zasili kasę a wydatki są duże.
Co do wody?  Mamy jedną z najdroższych cen wody w regionie. Jednocześnie na terenie gminy są ujęcia wody za którą płacimy. Kto dopuścił do tego paradoksu?

Kanalizacja? To kolejna porażka inwestycyjna gminy. Być może największa i najdroższa. Trzeba ją łatać i całe szczęście. Można to że się sypie zwalić na naturę. Szkody powodziowe są pojemne. Pomieszczą cały ten bajzel.

1,143

(569 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

I prawdopodobnie do końca kadencji nic się nie zmieni. Z czasem robi się coraz większe bagno, z którego smrodzik dociera powoli poza mury urzędu.
Napisałem to przed chwilą .... a tymczasem na BIP-ie jest projekt!
Pan Patryk Smola opublikował w imieniu wójta projekt o dzisiaj o 13:12:28.

Ciekawie brzmi preambuła uchwały, że aż zacytuję co nieco zachęcając do dalszej lektury:

http://bip.porabka.pl/BIP.aspx?Sel=5482&Nr=1&ident=9726

Aktywna działalność organizacji pozarządowych oraz podmiotów prowadzących działalność pożytku publicznego jest istotną cechą społeczeństwa demokratycznego, elementem spajającym i aktywizującym społeczność lokalną. Silne i niezależne organizacje są ważnym partnerem dla samorządu zarówno w zakresie wymiany doświadczeń, jak również w zakresie współpracy.

Ho, Ho, Hoo!

1,144

(569 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

News z BIP

W dniu 15 listopada 2011 r. wójt podał do publicznej wiadomości, że oto przedstawia do konsultacji społecznych projekt
uchwały w sprawie ustalenia wysokości opłaty za wpis do rejestru żłobków i klubów dziecięcych.

Można się o tym dowiedzieć z treści pkt 5 ogłoszenia zamieszczonego w BIP - oto link do ogłoszenia:

http://bip.porabka.pl/BIP.aspx?Sel=5513&ident=9818

W pkt piątym ogłoszenia wójt napisał - cytuję w całości:

Projekt uchwały w sprawie ustalenia wysokości opłaty za wpis do rejestru żłobków i
klubów dziecięcych wraz z formularzem opinii podlegają opublikowaniu na stronie BIP
Urzędu Gminy Porąbka www.bip.porabka.pl w zakładce ?Współpraca z organizacjami
pozarządowymi?.


I nie było by w tym nic dziwnego poza tym, że .... żadnego projektu uchwały do owych konsultacji Wójt nie OPUBLIKOWAŁ! Nie ma jej ani w z zakładce Współpraca z organizacjami pozarządowymi, ani w żadnym innym miejscu BIP-u.


Komentarz.
A co tutaj komentować? Mieszkamy w bulkolandzie gdzie funkcjonują specyficzne normy zachowań społecznych - akceptowane i kreowane przez organy władzy publicznej, gdzie nie obowiązują uniwersalne wartości etyki moralnej, a o zasadzie praworządności już nikt nie pamięta.


PS. Okazuje się, że nie tylko relatywizm praworządności dotyka naszych włodarzy przy postępowaniu z odpadami. Piszę o tym na forum w wątku gdzie się podziały kosze na śmieci??? - wpis pt. Możemy cieszyć się górskim zimowym powietrzem.

http://www.czaniec.pl/forum/viewtopic.php?pid=4760#p4760

1,145

(23 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Możemy cieszyć się górskim zimowym powietrzem. Ale czy na pewno?
Pod linkiem -

http://spjp.katowice.pios.gov.pl/mapa_prognozy_aqi.aspx

można przekonać się jak sprawy się mają. Mapa pokazuje, że w strefie bielsko-żywieckiej jest wyższy poziom zanieczyszczeń niż na Śląsku.
Na zły stan powietrza istotny ma wpływ ma niska emisja - w strefie bielsko-żywieckiej nie ma dużych zakładów przemysłowych. Nie bez znaczenia jest przy tym bezmyślność tych, którzy palą wszystko co zbędne (nie mówiąc o zwykłych śmieciach) - skoszone trawy, liście, wszelkiego rodzaju badyle i gałęzie.
Nie sposób o tym nie napisać, ale okazuje się, że niemały wkład w taki stan mają nasze władze gminne, które zamiast świecić przykładem same spalają odpady organiczne powstałe podczas prac porządkowych. Można się o tym przekonać na zdjęciu opublikowanym na kobiernickim forum:

http://forum.kobiernice.pl/posting.php?mode=edit&f=3&sid=bafd5e0825b235ce9244ea425ea30049&t=195&p=2670#preview

Okazuje się więc, ze Urząd Gminy bimba sobie nie tylko z naszego zdrowia ale i z obowiązującego prawa nie mówiąc o zwykłym zdrowym rozsądku. Jako urzędnicy mają świadomość, że przepisy prawa - ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz. U. Nr 92, poz. 880) -

http://isip.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20040920880

zabraniają takiego działania:

Art. 124. Zabrania się wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych oraz trzcinowisk i szuwarów.
Art. 131. Kto:
12) wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary,
- podlega karze aresztu albo grzywny.

Ponadto przepisy ustawy o odpadach nakazują wytwórcy odpadów konkretne postępowanie z nimi o czym urzędnicy doskonale wiedzą.

Dlaczego robią co widać na podlinkowanym zdjęciu i dają tym zły przykład społeczności lokalnej?

O tym co jest w pyle zawieszonym i dymie, o potencjale tworzenia się dioksyn podczas spalania materii biologicznej oraz odpadów można dowiedzieć się z raportu:

http://www.dioksyny.pl/wp-content/uploads/Raport-o-dioksynach-96-99.pdf

Zachęcam do lektury i jeszcze raz apeluję o zaprzestanie spalania śmieci domowych i odpadów.

Prace przy BDI posuwają się dalej ale przyjęty kalendarz działań nie jest dotrzymywany. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie wywiązuje się m.in. harmonogramu prac przygotowawczych - nie został do tej pory złożony wniosek o uzyskanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, który miał zostać złożony w maju. Planuje się, że wniosek zostanie złożony w pierwszej połowie 2012 roku.

1,147

(569 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

To nigdy nie było sąsiedzie zabawne. W kwestii wniosków o udzielenie pomocy finansowej można przyjąć, że informacja i tak dotarła do zainteresowanych - w szkole mam nadzieję nauczyciele wiedzą którzy uczniowie wymagają pomocy. Zwłoka nie miała więc prawdopodobnie negatywnego wpływu na prawa adresatów pomocy. 
Przez ten przykład wskazuję raczej na błędy w systemie zarządzania gminą, które należy zmienić.
Dostęp do informacji to nasze PRAWO, którego nie może pozbawiać nas Wójt.
Jeżeli nie możne wyrobić się z podaniem informacji na BIP to powinien zmienić procedury albo ... inne elemnety systemu.
Niestety w naszym BIP-ie mamy wiele takich przykładów.

1,148

(569 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

News z BIP

W dniu 31 października 2011 r. wójt podał do publicznej wiadomości, że Wnioski o udzielenie pomocy finansowej uczniom na zakup podręczników należy składać w terminie do dnia 15 września 2011 r. w szkołach Gminy Porąbka.

http://bip.porabka.pl/BIP.aspx?Sel=6153&ident=9765

PS. Czy należycie został wykonany obowiązek publikowania w BIP zarządzenia? Po terminie na składanie wniosków?

1,149

(667 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

galler napisał/a:

A więc reasumując: odbiera się pieniądze przeznaczone na funkcjonowanie gimbusa, z dnia na dzień na subwencje na przedszkole, a oddaje się prowadzącej komercyjną działalność spółce. Jak to ocenić brakło mi słów.
W to CBA też mnie też ciężko uwierzyć.

Dodam jeszcze więcej!

Poza gimbusem i przedszkolami - czyli poza sferą wydatków, w sferze dochodów gminy, wójt nie dąży do ściągnięcia zaległych podatków np. od spółki AQUA - co wytyka RIO w innym protokole kontroli. Dalej. - W ramach ugody zawartej w podejrzanych warunkach, co aktualnie wyjaśnia CBA, wójt umarza ok. 300.000,00 zł innej komercyjnej firmie - NZOZ. Co jeszcze?

Wyłania się z tego dosyć charakterystyczny obraz. Jaki? - Aaaa... . Na to niech każdy z Was sobie dopowie. Myślę że bez trudu znajdzie kilka odpowiednich określeń.


Jutro znowu obudzimy się w tej samej gminnej rzeczywistości, w której tak trudno jest urzędnikom zadbać o sprawy publiczne jak choćby o wyrównanie zwykłych dziur w drodze pieszej do kładki na Sole i przycięcie nieco paru krzaków zieleni, o czym można poczytać na forum za wodą:

http://forum.kobiernice.pl/viewtopic.php?f=3&t=194&p=2650#p2650

A z drugiej strony okazuje się, że można dosyć sprawnie zorganizować ekipę do koszenia brzegów kanału Przekopa w Czańcu (zwanym również Młynówką Czaniecką) za publiczne pieniądze. Á propos - czy to nie jest teren, który ma swojego właściciela, który powinien dbać o jego utrzymanie w czystości i porządku z własnych środków? Nie ma ziemi niczyjej. Czy wójt nie powinien wezwać takiej osobę do wykoszenia wałów? Czy wydatki na taki cel z budżetu gminy są uzasadnione? Ile to kosztowało? A może to tak się już u nas przyjęło? Ja mam kawałek ogrodu do wykoszenia, wy też coś macie. Trzeba tylko zadzwonić do Urzędu Gminy, do właściwej osoby, i znajdzie się ekipa.


Mam co do tego spore wątpliwości. Jestem zaniepokojony że Wójt źle gromadzi i źle wydaje publiczne pieniądze. Mam nadzieję, że takie wątpliwości będzie miała także Komisja Rewizyjna, do zadań której należy, zgodnie z § 14 pkt 2 lit a Statutu Gminy Porąbka - kontrolowanie działalności Wójta, gminnych jednostek organizacyjnych oraz jednostek pomocniczych gminy

http://bip.porabka.pl/BIP.aspx?Sel=5470

1,150

(167 odpowiedzi, napisanych Nowy Czaniec)

Dlaczego wójt ogłosił dwa przetargi na kompleksowe zimowe utrzymanie dróg gminnych na terenie Gminy Porąbka w sezonie 2011/2012?
Pierwszy przetarg:

http://bip.porabka.pl/BIP.aspx?Sel=5477&Nr=1&ident=9735

Drugi:

http://bip.porabka.pl/BIP.aspx?Sel=5477&Nr=1&ident=9781

Czy pierwszy przetarg został unieważniony? Na BIP głucho o tym.
Czy dyskusja na forum wokół specyfikacji istotnych warunków zamówienia miała w tym jakiś udział?