Mam dwie wątpliwości.
1)    O ile mnie pamięć nie myli za pojemniki na odpady komunalne uważa się kontenery, kubły i worki foliowe. W Regulaminie utrzymania czystości porządku w gminie czytam, co następuje:
Rozdział 1.
Wymagania w zakresie utrzymania czystości i porządku na terenie nieruchomości
§ 1.
Powstające na terenie nieruchomości odpady komunalne należy zbierać i gromadzić w sposób selektywny.
Przed zgromadzeniem odpadów komunalnych w pojemnikach, workach lub w wydzielonych miejscach na terenie nieruchomości należy je poddać segregacji mającej na celu oddzielne gromadzenie:
•    przeterminowanych leków i chemikaliów,
•    zużytych baterii i akumulatorów,
•    zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego,
•    mebli i innych odpadów wielkogabarytowych,
•    odpadów budowlanych i rozbiórkowych,
•    zużytych opon,
•    odpadów biodegradowalnych (tzw. mokrych) - obejmujących: odpady zielone, odpady komunalne ulegające biodegradacji, w tym odpady opakowaniowe ulegające biodegradacji,
•    odpadów surowcowych (tzw. suchych) - obejmujących: papier, metal, tworzywa sztuczne i opakowania
•    wielomateriałowe,
•    szkła,
•    popiołu.
Rozdział 2.
Rodzaje i minimalna pojemność pojemników przeznaczonych do zbierania odpadów komunalnych na
terenie nieruchomości i na drogach publicznych oraz warunki rozmieszczania tych pojemników i ich
utrzymania w odpowiednim stanie sanitarnym, porządkowym i technicznym
§ 4.
Ustala się następujące rodzaje pojemników, z zastrzeżeniem ust. 4, przeznaczonych do zbierania odpadów komunalnych na terenie nieruchomości oraz na drogach publicznych:
pojemnik z tworzywa sztucznego lub metalowy o pojemności 0,055 m3 (55 litrów),
pojemnik z tworzywa sztucznego lub metalowy o pojemności 0,06 m3 (60 litrów),
pojemnik z tworzywa sztucznego lub metalowy o pojemności 0,08 m3 (80 litrów),
pojemnik z tworzywa sztucznego lub metalowy o pojemności 0,11 m3 (110 litrów),
pojemnik z tworzywa sztucznego lub metalowy o pojemności 0,12 m3 (120 litrów),
pojemnik z tworzywa sztucznego lub metalowy o pojemności 0,24 m3 (240 litrów),
pojemnik z tworzywa sztucznego lub metalowy o pojemności 1,1 m3 (1100 litrów),
kontener o pojemności 1,5 m3,
kontener o pojemności 5,0 m3,
kontener o pojemności 7,0 m3,
kontener o pojemności 10,0 m3,
kosze uliczne o pojemności od 0,01 m3 do 0,07 m3 (od 10 do 70 litrów).
2. Pojemniki rozmieszcza się na terenie nieruchomości, której służą.
3. Pojemniki poddaje się obligatoryjnemu czyszczeniu i myciu, nie rzadziej niż 1 raz na 3 miesiące oraz naprawie lub konserwacji, nie rzadziej niż 1 raz na rok.
4. Pojemniki muszą spełniać wymagania określone w specyfikacji istotnych warunków zamówienia.
5. Dopuszcza się stosowanie worków o pojemności dostosowanej do ilości i rodzaju odpadów, przy czym
odpady biodegradowalne (tzw. mokre) winny być gromadzone w workach wykonach z materiałów ulegających biodegradacji.

Rozumiem więc, że kubły - pojemniki, które aktualnie są w moim posiadaniu powinny być wykorzystane do selektywnej zbiórki np. frakcji suchej i szkła. Zwłaszcza, że podstawowym pojemnikiem jest pojemnik z tworzywa sztucznego, a worki dopuszcza się do użytkowania. Jednak w ulotce  firmy REMONDIS jest napisane, że:

Pojemniki (własność właścicieli posesji) przeznaczone są na popiół”. Wnioskuję z tego, że frakcję suchą i szkło mogę gromadzić tylko w workach. To budzi moje wątpliwości, bo co, jeśli będę je chciał zbierać w plastikowych kubłach? Czy wtedy odpady nie zostaną odebrane?

Właściciele nieruchomości, którzy w złożonych do Gminy deklaracjach nie zadeklarowali selektywnej zbiórki odpadów gromadzą zmieszane odpady komunalne w pojemnikach – tyle ulotka. Czy to oznacza, że w pojemnikach mogę gromadzić tylko odpady zmieszane? Ale ja nadal chcę szkło gromadzić w plastikowym kuble. Co się stanie przy odbiorze?

2)    Kolejną wątpliwość wzbudza zapis z ulotki: „W przypadku złego wysegregowania odpadów Wykonawca pozostawia odpady bez odbioru z informacją dla właściciela nieruchomości o konieczności ich posegregowania i odbiera je w terminie kolejnego odbioru zgodnie z harmonogramem (pod warunkiem ich prawidłowego posegregowania)”.
Regulamin utrzymania czystości porządku w gminie:
§ 10.
Od właścicieli nieruchomości będzie odbierana każda ilość odpadów komunalnych.

Nie znalazłem w Regulaminie zapisów, na podstawie których firma wybrana przez Gminę Porąbka w przetargu do odbioru odpadów komunalnych ma prawo do pozostawienia odpadów w udostępnionych w „pojemnikach przeznaczonych do zbierania odpadów komunalnych, na czas odbierania tych odpadów, w szczególności poprzez ich wystawienie poza teren nieruchomości, w miejsce umożliwiające swobodny do nich dojazd specjalistycznym pojazdom – pojazdom z zabudową bezpyłową (tzw. śmieciarkom), hakowcom itp.”.

Możliwe, że Regulamin przeczytałem nieuważnie.

Brzmi to wyjątkowo ciekawie. Pozwolę zacytować w całości niektóre zapisy umowy zawartej pomiędzy Powiatem bielskim reprezentowanym przez Starostę Pana Andrzeja Płonkę, a Gminą Porąbka reprezentowaną przez wójta Pana Czesława Bułkę:
§1
„Przedmiotem umowy jest udzielenie przez Gminę w 2013 roku pomocy finansowej Powiatowi w formie dotacji celowej na wykonanie zadania dotyczącego przebudowy drogi powiatowej nr 4479S Czaniec – Roczyny – Andrychów w miejscowości Czaniec”.

300.000 zł ma popłynąć do Powiatu jako finansowe wsparcie w przebudowę drogi powiatowej. Jednak dalej czytamy…

„2. Kwota, o której mowa w ust. 1 stanowić będzie przynależny gminie udział w wydatkach finansowych ponoszonych przez Powiat w formie rekompensaty, w związku ze świadczeniem usług przewozowych w zakresie publicznego transportu zbiorowego na terenie Powiatu Bielskiego przez Operatora”.

Tyle umowa. W projekcie uchwały nr XXIX Rady Gminy Porąbka z dnia 20 czerwca 2013 roku w §2 widnieje jednak: „Pomoc finansowa w formie dotacji celowej, przeznaczona jest na przebudowę drogi powiatowej nr 4479S Czaniec – Roczyny – Andrychów w miejscowości Czaniec”.

Czy wszyscy radni wiedzą nad czym będą debatować i co głosować? Czy możliwe tłumaczenia o pomyłce w tekście w pkt. 2, §1 Umowy są na tyle wiarygodne, że do przyjęcia, czy w ten, dość bezczelny sposób próbuje się przetransferować 416,503.00 zł, czyli kwotę zbliżoną do tej, o jaką wnioskował Powiat przy uruchomieniu komunikacji publicznej na trasach Kęty – Porąbka, Kęty – Wielka Puszcza, Kęty – Kobiernice? Czy taka kwota przewidziana jest w budżecie gminy na 2013 rok?

http://www.sng.org.pl/index.php?option= … Itemid=141

Jestem przekonany, że na najbliższych posiedzeniach komisji uzyskamy odpowiedzi na te i inne rodzące się pytania.

Całości obrazu dopełnia efekt przebudowy drogi powiatowej S4480 ul. Wielka Puszcza w Porąbce. Wszystkie trzy drogi mają jeden wspólny mianownik - fuszerka. Osobiście bardzo chciałbym się mylić w swoich osądach, dla dobra "inwestycji". Zaciekawia mnie jeszcze poziom propagandy, który każe wierzyć mieszkańcom gminy, że budowa chodnika jest sama w sobie tak nieoceniona, że podwyższa poziom życia i atrakcyjność Gminy Porąbka.  We wniosku Komisji Rewizyjnej GP o absolutorium dla wójta gminy można w pkt. 5 przeczytać: "Wzmocnienie konkurencyjności Gminy Porąbka poprzez budowę chodnika Porąbka Centrum - Wielka Puszcza" oraz "Poprawa jakości życia i wzrost atrakcyjności Gminy Porąbka poprzez udowę chodnika w Kobiernicach"

No cóż, budowa chodnika w Porąbce ma wzmocnić konkurencyjność gminy z... kim, czym? Główną funkcją chodnika jest zapewnienie bezpiecznej i wygodnej komunikacji pieszym i oddzielenie ich od komunikacji  na drodze. Od piętnastu lat, czyli od momentu, kiedy zamieszkałem w Porąbce słyszę o budowie chodnika przy ulicy Wielka Puszcza. Po tym okresie został zbudowany chodnik na długości około 300 metrów, co, jak rozumiem ma być konkurencją dla sąsiednich gmin, gdzie chodników tyle, ile dróg kołowych. Gdzie tu konkurencja?

Czy poprawia się bezpieczeństwo i jakość życia jeśli idąc trotuarem mam okazję potknąć się o wystające studzienki, wyrżnąć głową o słup stojący prawie na środku chodnika lub martwić się, czy mur oporowy niebezpiecznie przechylający się od skarpy runie na mnie, czy na kogoś innego? To raczej nie wzmacnia mojego poczucia bezpieczeństwa.

Usterek i felerów jest znacznie więcej. Kto nie wierzy niech przyjedzie. Mieszkańcom Kobiernic można powoli zazdrościć, że chodnika nie mają. Przypuszczalnie po fali konstruktywnej krytyki chodnik przy ul. Centralnej pozbawiony będzie wad.

Pisałem o tym 17 maja 2013 roku. Zacytuję po raz trzeci.

http://finanse.wp.pl/kat,104132,title,G … zytajdalej
"Tymczasem niektóre gminy w ankietach żądają dodatkowych informacji, jak PESEL, adresy e-mail, numery telefonów, a nawet informacje o stopniu pokrewieństwa”. To opinia GIODO.

Decyzja w sprawie ewentualnego uchylenia uchwały GP o gospodarce odpadami komunalnymi należy do wojewody śląskiego

Przyłączam się do prośby. Warto, by mieszkańcy gminy mogli w spokoju zapoznać się z treścią dokumentów.

Drogi Panie Piotrze, uprzejmie proszę czytać uważnie wypowiedzi.  Z nich dowie się Pan, że mandatami straszą w Gdańsku, a w Porąbce pytają na jakiej podstawie straszą. Jeśli Pan to wie, proszę zacytować odpowiedni paragraf z ustawy.  W Rudzie Śląskiej śmieci nie zostaną z posesji odebrane, a w Porąbce znów pytają na jakiej podstawie. Przecież po 1 lipca 2013 roku wszystkie odpady komunalne przechodzą na własność gminy.  Jeśli jest inaczej proszę zacytować stosowny przepis.

Kilka dni temu pisałem o nieprawidłowości dotyczące Deklaracji w sprawie opłaty za odpady komunalne.  Zacytuję ponownie:

http://finanse.wp.pl/kat,104132,title,G … zytajdalej
"Tymczasem niektóre gminy w ankietach żądają dodatkowych informacji, jak PESEL, adresy e-mail, numery telefonów, a nawet informacje o stopniu pokrewieństwa”. To opinia GIODO. Jeśli ma Pan inne opinie podważające to stanowisko proszę zacytować.

Ma Pan dostęp do Statutu SNG, to bez trudu znajdzie Pan informacje w Rozdziale III – Członkowie – ich prawa i obowiązki, § 12. Proszę wybaczyć mi szczerość, ale ma Pan marne szanse na zostanie członkiem SNG. Linku Panu nie podam, proszę się odrobiną wysilić.

Na koniec chcę jeszcze wyrazić zdziwienie na Pana słowa: „Trzeba wiedzieć co się robi, nie tylko wtedy gdy się organizuje taki protest, ale szczególnie gdy się do niego przyłącza. Protestowac zawsze można, nie ma w tym nic złego, ale obowiązek trzeba najpierw wykonać czyli kolejność powinna być taka, złożenie deklaracji a później protest:)”.

Nie mam pojęcia o jakiej organizacji protestu Pan pisze. Jeśli ma Pan na myśli Apel, to jego treść znajduje się na Portalu SNG. Nie spotkałem się jeszcze z nieprzychylną opinią na jego temat. Jeśli ma Pan na myśli oświadczenie osób prywatnych o tym, że nie będą składały Deklaracji z osobistych powodów, to pragnę podkreślić, że jest to prywatna sprawa każdego mieszkańca. Każdy ma prawo do własnych decyzji, z którymi nie musi się Pan zgadzać, ale warto je uszanować.

06 maja 2013 roku podczas posiedzenia połączonych komisji został poruszony następujący temat:
moje oświadczenie dot. zwolnienia bez okresu wypowiedzenia oraz wniosek Śląskiego Kuratora Oświaty o odwołania ze stanowiska dyrektora Gimnazjum w Porąbce Pani Anny Walusiak.

http://www.sng.org.pl/index.php?option= … Itemid=132

W załączniku poniżej treść pisma, na które powołuję się w oświadczeniu.

Stowarzyszenie Nasza Gmina od dawna zwraca uwagę na nieścisłości i nieprawidłowości dotyczące Deklaracji w sprawie opłaty za odpady komunalne, jaką do Urzędu Gminy mieszkańcy zostali zobowiązani złożyć do 30 kwietnia 2013 roku.

Jedna z wątpliwości została potwierdzona przez GIODO.

http://finanse.wp.pl/kat,104132,title,G … zytajdalej

"Tymczasem niektóre gminy w ankietach żądają dodatkowych informacji, jak PESEL, adresy e-mail, numery telefonów, a nawet informacje o stopniu pokrewieństwa. "

W przypadku Gminy Porąbka chodzi o podanie numeru telefonu.

Coś w tym jest. Dziś najbardziej aktywni są nauczyciele zwolnieni. Właśnie dlatego, że zostali zwolnieni. Na własnej skórze odczułem gniew organów władzy w sytuacji, kiedy otwarcie prezentowałem poglądy na funkcjonowanie gimnazjum. Poglądy jednoznacznie odbiegające od poglądów pracodawcy, za co dziś jestem w miejscu, w którym jestem. Ale wiecznie tak nie będzie.

W załączniku apel Głosu Nauczycielskiego w sprawie przyszłości  zawodowej i życiowej nauczycieli.

Z całego serca życzyłbym sobie, aby UG na czele w wójtem Panem Czesławem Bułka, wspartym opiniami i interpretacjami prawnymi zatrudnianych przez siebie radców i kancelarii prawnych z taką mocą i determinacją bronił interesów każdego mieszkańca gminy, także moich, jak broni pozycji radnego, z którym łączy mnie tylko jedno – imię.

Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że na naszych oczach dokonuje się podział na mieszkańców równych i równiejszych. O  interesy niektórych walczy się tylko wtedy, gdy są to jednocześnie interesy organów władzy. A powyższej kwalifikacji dokonano w 2010 roku i wszyscy, którzy mieli czelność opowiedzieć się po stronie niewłaściwego kandydata na wójta - "szukającego dziury w całym" są dziś doświadczani działaniami z pogranicza prawa, w oparciu o bezpodstawne słowa, których znaczenie zależy od ust, z których padają.

Trudno również uwierzyć, że prawne haczyki, tak skrzętnie ukrywane, a wystawiane na stół w precyzyjnych momentach nie są dziełem przypadku, lecz misternie utkanym planem, którego celem jest obrona "nienagannej" opinii "układu hermetycznie zamkniętego", zwanego Rodzina Prawo Wspólnota. Jako przedstawiciel opcji stojącej w twardej opozycji wobec metod "układu" jestem idealnym przykładem kneblowania ust i krepowania rąk oraz łamania podstawowych, konstytucyjnych  praw obywatelskich.

[video]http://youtu.be/tjGXgDr50Z4[/video]

Wydawało mnie się, do dzisiejszego zebrania wiejskiego w Czańcu, że o uchwale związanej z gospodarowaniem odpadami komunalnymi wiem już bardzo dużo. Myliłem się. Niedzielne przedpołudnie spędzone w DK w Czańcu dostarczyło mi pokaźnej porcji nowej wiedzy. Najbardziej utkwiły w pamięci usilnie powtarzane słowa: „Na odpadach gminy nie mogą zarabiać.”

Nawet teraz pisząc te słowa trudno mi uwierzyć, że UGP (nie Urząd Gminy w Porąbce, jak to Pani Sołtys i Pan Sekretarz twierdzą) to proste zdanie prawdopodobnie zinterpretował na niekorzyść mieszkańców gminy. „Na odpadach gminy nie mogą zarabiać” – oczywiście, że nie. W mojej opinii opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi nie może zasilać budżetu GP. Całość kwoty pozyskanej z opłat ma pokryć koszty gospodarowania odpadami – odbiór, transport, przetwarzanie i administracja. Nie jest dodatkowym dochodem UG. Tak to rozumiem.
UGP razem z wójtem na spotkaniu wiejskim w Czańcu usilnie przekonywali mieszkańców, że nie warto selekcjonować odpadów komunalnych na szkło, papier, plastik, metal, czyli te surowce wtórne, za które w skupach można uzyskać pewną cenę, gdyż „Na odpadach gminy nie mogą zarabiać”. Ale to chyba nie jest prawda. Warunkiem koniecznym do ustalenia minimalnej wysokości opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi jest włączenie do systemu strumienia gotówki pozyskanej ze sprzedaży surowców wtórnych. Jeśli się mylę proszę o sprostowanie.