76

(820 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Mam takie nieprzyjemne uczucie podpowiadające mi, że rozstrzygnięcie przetargowe zwycięskie dla ATRA odbije się czkawką mieszkańcom GP. Czy pierwszy przetarg ogłoszony na pół roku jest przypadkiem? Ależ nie!!! To efektywny czas, podczas którego mgr inż. Krzysztof wybadał poziom kosztów związanych z wywozem odpadów komunalnych – jakby nigdy wcześniej śmieci nie woził -  i teraz w nieco tylko przybrudzonych, lecz z definicji białych rękawiczkach wygrywa przetarg. To mi pachnie zmyślną ustawką. Mamy więc jedną firmę, czyli, jak słusznie wyrokuje Zenon opłaty powinny jeszcze spaść, np. do 6 zł.
http://www.sng.org.pl/index.php?option= … Itemid=154

I w tym momencie pojawia się wszechobecne ale…

1.    ATRA bierze pełną odpowiedzialność za wywóz śmieci, więc mamy na dłoni winnego wszelkich niepowodzeń i niedociągnięć, a jest ich zatrważająco dużo.
2.    Czy ATRA jest przygotowana do odbioru odpadów zgodnie ze specyfikacją zamawiającego, czyli UGP? Mam wątpliwości.
3.    Czy ATRA zdaje sobie sprawę z ryzyka, jakie niesie ze sobą nie wywiązanie się z postanowień SIWZ? Będę pierwszym, który sprawdzi zgodność teorii z praktyką i który powiadomi opinię publiczną o przekrętach.
4.    Kiedy mgr inż. Krzysztof dostosuje swoją bazę magazynowo – transportową do wymogów ochrony środowiska, kiedy zakupi odpowiedni sprzęt, z którego nic nie będzie wyciekało, kiedy przeszkoli swych pracowników, którzy swe obowiązki będą wreszcie wypełniać rzetelnie i kompetentnie, skoro już minęło pół roku od wejścia w życie ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminach, a GP ciągle jakby w innej rzeczywistości?

77

(820 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Wszystko to świadczy tylko o jednym: wójt Czesław - szef GP nie przygotował się do wprowadzenia w życie ustawy o utrzymaniu porządku i czystości iw gminach. Dopiero teraz po 6 miesiącach co bardziej światli i odpowiedzialni ludzie mają dane, by pokusić się o pierwsze podsumowania. Tak jakby nigdy wcześniej śmieci z tej gminy nie były wywożone.

Cieszę się, że Apel mieszkańców gminy zainicjowany przez SNG, pod którym się również podpisałem przyniósł skutki, a SNG poznajemy po owocach. Czy pozbawienie mieszkańców worków, jako droga do obniżenia ceny za wywóz odpadów komunalnych jest pomysłem dobrym tego jeszcze nie wiem. Wiem jedno - tylko radni z SNG mają w tej sprawie wiele do powiedzenia. Milcząca reszta albo milczy nadal, albo zaczyna włazić w buty SNG i przywłaszczać nieswoje pomysły. Smutne to jak szybko można zmienić "barwy klubowe" byleby tylko zahamować lub zgoła zniweczyć postęp, który nie jest udziałem przebierańców jak radny Sopiak czy radny Jurczak. Przewodniczący Wawak nie jest w stanie ani teoretycznie, ani organoleptycznie pojąć o czym się do niego gaworzy, więc z tej strony niczego konstruktywnego się nie spodziewajmy.

A czego to wszystko dowodzi? Ano jednego -  w tej gminie nienawiść wobec ludzi mądrzejszych od siebie wzbudza niechęć, pogardę lub wręcz nienawiść tych, którzy akurat teraz dzierżą stery władzy. Dobre pomysły są odrzucane ze względu na pomysłodawcę. Za słowa haniebne lub podłe nikt nie poniesie odpowiedzialności, byleby tylko godziły w jednostki nastawione na rozwój, rozmach i postęp. Taka gmina. Podsumowaniem niech zajmie się poeta

Hymn radnych

Nie rzucim żłobu, to nasz cel,
Wykurzyć się nie damy.
Z udziałem naszych rąk i nóg,
Tych żłobów się trzymamy.
Niech się nie łudzi polski lud.
Tak nam dopomóż Bóg.

Do krwi ostatniej kropli z żył,
Bronimy apanaży,
By jak najdłużej zostać tu,
Każdy z nas o tym marzy.
By nie przeszkodził nam w tym lud.
Tak nam dopomóż Bóg.

A gdy wyborów przyjdzie czas,
To wszystkim obiecamy:
Każdy robotę znajdzie z was,
No i podwyżki damy.
Niechaj się cieszy ciemny lud.
Tak nam dopomóż Bóg.

A po wyborach, kiedy znów
Zajmiemy swe fotele,
To pomyślimy, jakby tu
Powiększyć swe portfele.
Bo w nosie mamy głupi lud.
Tak nam dopomóż Bóg.

Przesłanie takie damy wam,
Ludziska me kochane,
Co obiecuje radny wam,
Na wodzie jest pisane.
Nie zmieni tego żaden cud.
Tak nam dopomóż Bóg.

78

(48 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

galler napisał/a:

Ja to mam chyba jakieś problemy ze zrozumiem czytanego tekstu. Przeczytałem uważnie załączony materiał, ale nie znalazłem w nim odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie.

Odpowiedzi na nurtujące Cię pytania szukaj u wójta. Tylko wójt wie kto podpowiedział mu taki sposób oszczędzania. Nie jestem tylko pewien, czy zrzucanie całej odpowiedzialności za wyłączanie świateł na urzędników ma oczyścić wójta z zarzutów, czy tylko udowodnić, że wójt nie wie jakie decyzje podejmuje. Dziwne to co najmniej, ale chętnie się dowiem, który z urzędników stoi za tak niecnymi decyzjami. Jeśli to urzędnik.

79

(820 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Bardzo ciekawa diagnoza. Dodam jeszcze w uzupełnieniu, dlaczego to paniusie z KGW lub innych równie ważnych organizacji drepczą do wójta po kasę na wyjazdy, imprezy, czy czego tam dusza zapragnie. Wójt daje kasę - wójt wymaga głosowania na siebie. Czy to nie plan doskonały?

80

(48 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Nikt przy zdrowych zmysłach by nie był. Przez pewien czas starałem się znaleźć klucz, względem którego światła są włączane i wyłączane i spasowałem po trzech dniach. Nie ma reguły. W różnych miejscach światła uruchamiają się różnie, a dlaczego, to tylko jeden gminny latarnik wie.

Wyskoki, budżety nic to. Polecam nagrania z ostatnie komisji z 19 listopada. Kryptonim obowiązujący na dziś to - manipulacja. Pięknie powiedziane. Mam tylko takie nieodparte przeczucie, że antybohaterem tej kompromitacji już nie jest mecenas tylko przewodniczący Wawak. Chłopina się chwyta każdego powodu, byleby wyjść na prostą, gdzie już czekają psy.

Czytam felietony na Portalu SNG i jednoznacznie dostrzegam podobieństwa w decyzjach pomiędzy Przewodniczącym, a DyrA z tego samego landu, która to chyba zatrudnia nie kogo innego jak małżonkę Tadzia Ukrainy  - też Wawak. No i te wyjazdy. Jak nie Ukraina to Turkeve, a dla mieszkańców nadal nic ni ma.

Zenon napisał/a:

Obserwujący trąci nieco betonem gminnym. Dlaczego nie chce spojrzeć prawdzie w oczy i przyznać, że pewna formuła zarządzania gminą, którą reprezentuje obecnie rządzący układ kończy się.

Panu obserwującemu nie chodzi o merytoryczną dyskusję. Przetestowaliśmy już to wielokrotnie. Ten pan przykłada rewolwer do głów władz SNG i oczekuje decyzji o naciśnięciu spustu. To nie jest rosyjska ruletka, to przemyślane działanie wymierzone w kogoś, a nie na rzecz czegoś. Z pędzącego pociągu pod nazwą Gmina Porąbka wyskakują co bardziej kumaci: Pan Grzegorz Zątek, teraz Pan Wojciech Waligóra - znają prawo i wiedzą czego z czym łączyć nie sposób. Nawet jeśli Waligórę nie darzę osobistą sympatią, to ta decyzja wzbudza mój szacunek. Co na to radny Tomiczek i radny Jurczak? Może obserwujący nam to wyjaśni?

Świetnie, że działa Portal SNG. Nie trzeba już się silić na przekonywanie ludzi o mechanizmach mafijnych rządzących GP, bo wszystko mamy na filmach i na coraz częstszych komentarzach zuchów z SNG. Ale, co cieszy jeszcze bardziej, to włączanie się w organizację imprez masowych, takich jak np. Orszak Trzech Króli. Wieszczę, że to będzie ciekawy dzień.

84

(569 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Zenon napisał/a:

Projekt uchwały budżetowej wraz z objaśnieniami, prognozą łącznej kwoty długu na koniec roku budżetowego i lat następnych oraz informacją o stanie mienia komunalnego, Wójt przedkłada Radzie i przesyła Regionalnej Izbie Obrachunkowej w Katowicach – celem zaopiniowania, najpóźniej do dnia 15 listopada roku  poprzedzającego rok budżetowy. Opinię Regionalnej Izby Obrachunkowej o projekcie uchwały budżetowej Wójt jest obowiązany przedstawić Radzie przed uchwaleniem budżetu.

Czy coś przeoczyłem, czy szanowny wójt Czesław nie przedstawił RG projektu budżetu? Czy RIO może opiniować budżet nie zatwierdzony przez RG? Co w przypadku, gdy budżet jest RG zbyt późno zaprezentowany? A w ogóle, co by się stało, gdyby RIO odrzuciło projekt budżetu na 2014 rok?

85

(667 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

zapytam napisał/a:

A gdzie jest slawny tropiciel afer z Kobiernic P.Gamza moze teraz zajmie sie dociekaniem drugiej prawdy

Zapytam - pytaj o każdego, ale nie o tego gościa. Czy tęsknisz do chaosu, wyzwisk, kłamstw, które ten chłop nam funduje? Zobacz jaki spokój i merytoryka. Mam nadzieję, że się człowiek spalił ze wstydu za swe absurdalne poglądy, a wiatr popioły wywiał z tej gminy.

86

(667 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Po obejrzeniu nagrań z Sesji wnioski mam następujące:
1) na Sesję przybyli wszyscy radni, należy więc stwierdzić, że Przewodniczący Tadzio - Ukraina nie osiągnął swego celu i nie doprowadził do nieobecności np. Pani Marty, która zadała szereg niewygodnych pytań, demaskujących faktyczne przyczyny sprzedaży budynku policji,
2) W Gminie Porąbka wójt Czesław ze swoimi najbardziej zaufanymi ratlerkami potrafi bez zgody mieszkańców sprzedać wszystko co do UG należy, nawet z zawartym w nieruchomości inwentarzem np. w postaci punktu pocztowego prowadzonego przez klan dreptonoszów Nalborczyków, którzy w żaden sposób nie odnoszą się ustami swego przedstawiciele Tomasza do próby pozbawienie ich środków do życia. No chyba, że został podpisany jakiś pakt, o którym oczywiście opinia społeczna nie wie, a który zabezpiecza żywotne interesy klanu. Może to być tak, jak w przypadku aneksu do umowy najmu lokali użytkowych na potrzeby agencji pocztowych,
3) statut GP jest dokumentem, który wydaje się, że służy jako podstawek do szklanic i gąsiorów z trunkami wyskokowymi, gdyż jego zapisy są w pewnych miejscach sprzeczne, co powoduje powstanie wątpliwości jakości tego najważniejszego urzędniczego dokumentu. Sprawdźcie dokładnie zachowanie pań urzędniczek z radcą prawną na czele w momencie wypowiedzi radnego IK. Bardziej skrupulatne przygotowanie się do obrad zapewni rozmowę na znacznie wyższym merytorycznym poziomie, dalekim od przekomarzania się przekupek na rynku w Krakowie związanym z zależnością koloru jaja kurzego do odległości na jaką owe jajo jest w stanie dolecieć po rzucie lewą ręką przez prawe ramię,
4) budynek policji został sprzedany tak naprawdę w kwietniu 2013 roku za sprawą gwiazdy kobiernickich salonów Adasia S. Niestety za sprawą wrażych synów z SNG wiadomość ta wydostała się do szeroko rozumianej opinii publicznej. Z tego powodu wieszczę, że radny Adaś z Kobiernic zmuszony będzie zakupić sobie wóz pancerny, gdyż wyborcy z tej urokliwej wsi już szykują amunicję walającą się po rowach i wszelakich polach, aby zaprezentować poparcie dla radnego Adasia S. w sprawie lekceważenia słów elektoratu.

No cóż, wszystkim mędrkom i pseudopolitykierom GP zalecam solidne zapoznanie się ze słowami i dokumentami zamieszczonymi przez zuchów z SNG w Internecie. Będzie mniej okazji na kompromitowanie się w oczach rodziny, znajomych i przypadkowych przechodniów.

87

(667 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Czyli jednak o 13.00. Ciekaw jestem ilu radnych się pojawi. Głęboko wierzę, że dyskryminowani radni przybędą na Sesję i w zdecydowany sposób zaznaczą swoją obecność.

W ogóle ta sprawa jest najczystszym przykładem dyktatu, na którym opiera się nieudolność wójta. Teraz wójt Czesław przygruchał sobie Przewodniczącego Tadzia Ukrainę, więc dyktat może się tylko podwoić.

88

(667 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Piotr Dusza napisał/a:

Na zebraniu wiejski w niedzielę mieszkańcy podjęli uchwałę w sprawie udzielenia wójtowi zgody na podjęcie negocjacji.

Mieszkańcy nie podjęli uchwały w sprawie wyrażenia jakiejkolwiek zgody na sprzedaż budynku.

Tak wyglądają fakty.

A co w tym dziwnego, że Przewodniczący lekceważy stanowisko mieszkańców sołectwa Kobiernice? Nic to. Przecież posłuchajcie sobie nagrań z Portalu SNG. To tam właśnie nie kto inny jak radny Sopiak Adam stwierdza, że opinią mieszkańców Kobiernic to nie ma się co przejmować. Mało tego. Jak ostatni Mohikanin wprawną ręką zaczął dzielić skórę na bizonie i wnioskował, aby zyski ze sprzedaży przeznaczyć na remont ośrodka zdrowia w Kobiernicach i terenu wokół ośrodka. To gość, który wieszczy lepiej ode mnie. Dla tandemu Wawak – Sopiak nie ma rzeczy niemożliwych. Mogą sprzedawać śnieg Eskimosom, mogą sprzedawać naczynia z ukraińskim powietrzem wdychanym przez mojego ulubionego Przewodniczącego, mogą i sprzedać budynek, który do nich nie należy. Ciekawe co na to mieszkańcy Kobiernic? Zuchy z SNG pewnie to nagrają. Tylko bardzo proszę z obrazem. Mina Przewodniczącego Wawaka podczas udręki wysławiania się jest bezcenna.

Bo ludziom się wydaje, że budynek policji usytuowany w centrum Kobiernic sam w sobie obroni mieszkańców przed rabunkami, napadami, włamaniami i rozbojem. Przed przestępstwami chronią policjanci, których w terenie GP brak, ale może są na terenie Gminy Wilamowice. Gdzie jak czytamy bezpieczeństwo jest na wyższym poziomie niż u nas. Musi być jakaś tego przyczyna.

wyborca5 napisał/a:

Obłuda i zakłamanie prowadzi nas na skraj zapaści. Komu to zawdzięczmy? Wójtowi? Radnym? A może samym sobie? Wsłuchujemy sie w moralne autorytety. A jeżeli autorytety kłamią? A może nie ma autorytetów tylko ludzie małego formatu, dla których kłamstwo jest chlebem powszednim?

Na miano autorytetu trzeba sobie zasłużyć. Kto jest dziś autorytetem i w jakiej dziedzinie? W tej gminie wiele rzeczy toczy się siłą przyzwyczajeń. Im coś głupszego tym głębiej zakorzenione. Jeśli sowicie opłacana władza chce utrzymać swoje przywileje wcale nie musi się bardzo napracować. Wystarczy rozdać odpowiednie przywileje odpowiednim ludziom. Listonoszowi obniżyć czynsz za wynajem lokalu pod pocztę, bronić radnych, którymi zaczyna się interesować Temida, utrudnić sprawowanie mandatu radnym myślącym i inteligentnym. W cenie jest bierność i jałowość intelektualna. Ile razy tutaj pisaliśmy o ludziach, którzy radnymi nigdy nie powinni zostać, bo się intelektualnie do tego nie nadają. W tej gminie wszystko stoi na głowie. Co się po wsiach mówi o Kocembie, Filarskim, Tylzie – Janosz, ale też Kubisiu, Duszy – przepraszam państwa za bezpośredniość. Mówi się to, co władza chce, by się mówiło. Bezkarnie, bezrefleksyjnie, ale sensacyjnie. I tak będzie zawsze, bo ciemny lud musi mieć wykreowanego wroga, który stanie się winnym wszystkich gminnych niepowodzeń. Na zasadzie kłamstwa, szyderstwa, plotek i pomówień. I za taki stan odpowiadamy my – wyborcy. Jesteśmy zbyt ograniczeni, żeby odnaleźć właściwe odpowiedzi na trudne pytania i zbyt naiwni, żeby wreszcie dostrzec, że Organy Gminy Porąbka są absolutnie niewydolne i nieudolne w swym działaniu. Że bycie radnym to nie jest służba dla mieszkańców, tylko korzystanie z przywilejów jakie wójt ze swoimi ratlerkami rozdaje ludziom bez pretensji do inteligencji.

91

(667 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

ktosiekkk napisał/a:

Ja uważam że gmina powinna zainwestować w turystykę.

Nasz nowy kolego, masz rację - turystyka dźwignią handlu. Jak słusznie zauważasz turystów już gdzieniegdzie i poniekąd prawie mamy. Ale nie mamy tradycji w uprawianiu turystyki na naszym terenie. No i nie mamy też najważniejszego - pieniędzy. Za to mamy dwie rzeczy. Po pierwsze mamy rok 2013 - kolejny z niespełnionymi obietnicami oraz mamy 8 milionów długu w gminnym budżecie, przez co szanse na inwestycje w turystykę są żadne.

Niebieskich ulotek coraz więcej, odwiedzin na Portalu SNG przybywa. Może wreszcie lud tej gminy obudzi się z letargu i zacznie się interesować przyszłością. Jak nie swoją, to chociaż swoich dzieci i wnuków.

93

(48 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Zenon napisał/a:

Z przykrością muszę jednak stwierdzić, że nadal nie znamy odpowiedzi na zasadnicze pytanie. Jakie oszczędności przyniosło wyłączenia świateł ulicznych?

Zenek, zasadniczych pytań to jest znacznie więcej. Oświetlanie ulic jest zbiorową potrzebą mieszkańców gminy. Chyba wszyscy rozumieją. Za zaspokojenie tej potrzeby odpowiada Wójt Czesław. Też to chyba zrozumiałe. Krocząc dalej napotyka się jednej coraz więcej niezrozumiałych decyzji. To, że Wójt Czesław zawarł ustną umowę z nieistniejącą spółką, przez co doprowadza do frustracji i niepokojów mieszkańców to już przerabialiśmy w roku ubiegłym. Ale to, że Wójt Czesław nie wie ile zaoszczędził na codziennym wyłączaniu świateł jest zagadką. Gdyby wziąć do ręki odpowiedni wydzierany kalendarz na jakikolwiek rok, to zauważymy, że autorzy takiego dzieła – dzielni astronomowie – wiedzą ile minut przybywa albo ubywa każdego dnia każdego roku. Więc potencjalnie rzecz ujmując każdy, kto potrafi posługiwać się liczydłem obliczy ile godzin ciemności, a ile jasności owy kalendarz funduje mu każdego dnia. Jeśli więc porównać zapłacone rachunki za analogiczne miesiące tylko z lat poprzednich, to powinno z nich wynikać, że w listopadzie 2011 zapłaciliśmy więcej niż w listopadzie 2012, a w styczniu 2013 mniej niż w styczniu 2012. No chyba, że Wójt Czesław odbiera od Tauronu ustne faktury, a w podeszłym wieku pamięć już nie ta.

Cieszę się, że drużynowe z SNG podejmują temat. Nie wątpię, że wkrótce poznamy odpowiedź Wójta Czesława, tylko najpierw trzeba udać się do gabinetu hipnotyzera, który wzbudzi do pracy pokłady pamięci długotrwałej, w której cichutko przycupnęły odpowiedzi na pytania pań radnych.

94

(569 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

gminniak napisał/a:

Mnie chodzi o to , że w gminie mało ludzi wie co to BIP i mało wie co się tu u nas dzieje..

Gminniaku a zaglądasz na Portal SNG? Tak? To zanalizuj licznik odwiedzin. On ci wszystko wyjaśni.

Przeczytałem na Portalu SNG to - Czy śmieszność ma granice? Uważam, że w tej gminie nie ma granic śmieszności. Żałosny brak kompetencji wójta Czesława boli. A swoją drogą poziom wiedzy radnego IK jest godny podziwu.

Zuchy z SNG raczą nas coraz to większą liczbą felietonów, z których prawda i fakty aż kipią. Właśnie tego potrzeba mieszkańcom gminy, którzy nieświadomie żyją sobie na własnych podwórkach. Znajomy pokazał mi wczoraj taką małą niebieską ulotkę o SNG. Czy mam rozumieć, że zaczyna się samorządowa kampania zakrojona na szeroką skalę?

97

(521 odpowiedzi, napisanych Nowy Czaniec)

38 dni po? To jest potwierdzenie tezy, że gdyby radnym wybrany został Pan Gąsiorek, zaprzysiężenie nastąpiło by tydzień po ogłoszeniu wyników wyborów przez Komisarza Wyborczego. Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości, że w RGP są radni równi i równiejsi?.

Natomiast zupełnie inną kwestią jest występ Pani Ali i Pani Marty na ostatniej Sesji. Coś fenomenalnego. Czekam na odpowiedzi na interpelacje. Takich radnych nam potrzeba.

98

(820 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Zenon napisał/a:

Przypomnę. Radni zapisali w regulaminie, że wszystkie odpady mają trafić do Bielska. Jak to więc jest?

Ano jest tak, że wielu radnych, jak wynika z filmów, a nie z radosnej nadinterpretacji emocjonalnej głosuje tak, jak wójt chce. Bezkrytycznie, bezrefleksyjnie. Może wójt Czesław obniży czynsz za wynajem mienia gminnego, może uchroni przed wywaleniem za pełnienie funkcji prezesa LKS-u, pozwoli mieszkać w kobiernickim dworku. Przecież niedługo będzie chyba nowy przetarg na wyłonienie firmy odbierającej śmieci, prawda. Mam niewielką nadzieję, że urzędnicy się czegoś nauczyli i postawią na nogi to, co dziś na łbie stoi.

Jeśli wszystkie odpady mają trafiać do Bielska, to dlaczego trafiają do lasów, na pobocza dróg i do rowów. Czy to nie jest oszczędzanie kosztem środowiska? I w ogóle kto w gminie zajmuje się sprawami ochrony środowiska, które jest tu na skandalicznie niskim poziomie.

99

(820 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

gminniak napisał/a:

A do radnego Kocemby to mam pytanie o ten Urząd Zamówień Publicznych? Nie wiem co to za maszyna i jak może w gminie pomóż. Może troche jaśniej.

Nie jestem radnym IK, ale na Wikipedii znalazłem to:
"Urząd Zamówień Publicznych – urząd powołany ustawą z dnia 10 czerwca 1994 r. o zamówieniach publicznych[1].

Na czele Urzędu stoi prezes, który jest centralnym organem administracji rządowej. Nadzór nad Prezesem Urzędu sprawuje Prezes Rady Ministrów. Organem doradczym i opiniodawczym Prezesa UZP jest Rada Zamówień Publicznych, której członków powołuje i odwołuje Prezes Rady Ministrów.

System zamówień publicznych jest zdecentralizowany, zatem Prezes UZP nie dokonuje zamówień w imieniu innych podmiotów, nie zatwierdza ani nie unieważnia przeprowadzonych przetargów oraz zawartych umów. Do jego obowiązków należą natomiast m.in.:

    opracowywanie projektów aktów normatywnych dotyczących zamówień,
    podejmowanie rozstrzygnięć w indywidualnych sprawach przewidzianych ustawą,
    wydawanie Biuletynu Zamówień Publicznych,
    dokonywanie kontroli procesu udzielania zamówień w zakresie przewidzianym ustawą,
    dokonywanie analiz funkcjonowania systemu zamówień oraz działalność szkoleniowa,

    współpraca międzynarodowa w sprawach związanych z zamówieniami.

Przy Urzędzie działa Krajowa Izba Odwoławcza orzekająca w sprawach odwołań wnoszonych w toku postępowań o udzielenie zamówień publicznych."
Ciekawa byłaby opinia kompetentnego organu.

gminniak napisał/a:

Koszty poniesione projekty zmarnowane , a gdzie winni? Dlaczego w tym kraju nigdy nie ma winnych?

A czytałeś felieton Sławka?
http://www.sng.org.pl/index.php?option= … Itemid=154
Tam jest szereg ciekawych i niewygodnych pytań bez odpowiedzi. Nie dziwię się, że dziewczęta i chłopcy z SNG są tak bardzo nielubiani przez gminnych celebrytów – bardzo mnie się to określenie podoba. Zdecydowanie można powiedzieć jaki pan, taki kram. Gdybyśmy na stanowisku głównego celebryty mieli człowieka godnego zaufania i szacunku to, wieszczę do większości kompromitujących GP zdarzeń w ogóle by nie doszło. Praca organiczna jest tu niezbędna.