Łączenie tylko kłamstw z KWW Rodzina Prawo Wspólnota to chyba nadużycie. Bo gdyby tak było to temu komitetowi nie można w nic wierzyć. Ale z drugiej strony w co można? Skoro tu na forum bełkot Wloscianina jest tak łatwo odpierany i niszczony. Czasem człowiekowi trudno uwierzyć, że na kłamstwie komuś chce się działać i żyć. I że ma w tym tylko taki cel, żeby dowalić np. SNG, którego wójt może tylko znielubić. Czy to już jest walka polityczna, czy tylko zwykła ludzka  zawiść i głupota? I do czego się można posunąć, żeby obsmarować drugiego człowieka. A gdzie ósme przykazanie Dekalogu???

[left]W całym kraju wreszcie świętuje się radośnie. Wreszcie jestświęto bez nadęcia i zadęcia. Wydarte w ciągu ostatnich dwóch lat i przywrócone do życia. I wszędzie ludzie radośnie uczestniczą, śpiewają kolędy na chwałę Jezusa, nawet są jasełka, a w Porąbce? Dwóch męczenników za wiarę w wójta, którzy nic nie robią w gminie i do niczego się nie nadają, próbują naśmiewać się z orszaku. Sami upolityczniają coś wyjątkowo wartościowego i coś zupełnie nowego w tej gminie. Coś, co ludzi ma łączyć, ale to jest obce Wloscianinowi, bo to ktoś, kto tylko niszczy, ośmiesza i szpeci. Reprezentuje takie wartości i jeszcze ma czelność wspominać coś o wypowiedziach niegodnych chrześcijanina.
 
A skąd wiadomo, że w Orszaku miało brać udział 18nauczycieli? Skąd Wloscianin – gender wie na pewno, że tak miało być, skoro ja wiem na pewno, że Bujaków od samego początku nie brał udziału w Orszaku. Jakie prawo ma Wloscianin – gender publicznie oceniać innego człowieka który, pewnie flaki wypruwał, żeby do  Orszaku doszło,a teraz spotykają Go takie obelgi. Co to za pijawka, pirania i sęp w jednym gadzie, który metodami szumowiny opluwa i obsypuje łajnem porządnego i poczciwego człowieka? Panie Kazimierzu nie znam Pana osobiście, ale chylę czoło przed Pana wysiłkiem, niezłomnością i determinacją przy organizowaniu Orszaku oraz przed Pana głęboką wiarą, którą potwierdza  Pan na każdym kroku.
[/left]

Nie wiem o co chodzi w powyższych wypowiedziach ale chętnie się dowiem. Natomiast orszak był czymś niecodziennym w gminie Porąbka. Oby stał się tradycją na lata i oby ludzie dostrzegli że są możliwe zmiany w tej gminie. Tylko wszyscy musimy chcieć.

Będzie coś o tych ściekach w internecie? Bo to chyba wszystkich interesuje?

Ranczo Pardeli jest dziś widoczne jak na dłoni. Każdy może sprawdzić jak wygląda ta sławna baza transportowa. Syf, brud i żadnych warunków socjalnych i to w pobliżu Soły, gdzie tablice informują: Teren ochrony pośredniej ujęcia wody powierzchniowej ustanowiony w celu ochrony jakości wód ujmowanych.
To jest temat dla SNG, bo w urzędników nie wierzę. Nawet jeśli ktoś chciałby interweniować to mu nie pozwolą.
Więc jeśli jak twierdzi Zenon jest to dla wykonawcy bardzo poważne to...?

Na zmianę mentalności to za wcześnie ale na pewno SNG już sporo namieszało ludziom w głowach. Tylko w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Żadna manipulacja. Dobrze wiedzieć że są ludzie co w plotke nie wierzą faktów nie naginają a do swoich ról się dobrze przygotowują.

No to niektórych  żółć zalewa. Taki sukces SNG będzie trudny do przełknięcia. chociaż może warto powiedzieć, kto faktycznie powalczył o obniżkę ceny za śmieci. Więc ku pogorszenia nastroju powiem, że jest to pan Ignacy Kocemba , członek SNG. Jak widać państwo stowarzyszeniowcy mają pomysły na zmiany w gminie. A tego o innych radnych spoza SNG nie widać. W ogóle zauważcie wszyscy kto ma najwięcej do powiedzenia na sesjach.  No właśnie ludzie z SNG. No i jeszcze radny z Bujakowa Filarski, ale nie wiem, czy jest on członkiem SNG. Ale to nie jest najważniejsze. Wyborcy widzą kto i jak ich reprezentuje. W Czańcu mamy trzech radnych, za których się nie musimy wstydzić. Reszta to jakiś folklor z innej bajki. Taki Rodak to tylko odczytuje protokoły z sesji i nic innego nie robi. Nalborczyk zupełnie zapomniał języka w gębie, więc do czego jest potrzebny. Obaj robią to co im Mydlarzowa każe, która też nie bardzo wie co się dookoła dzieje. Więc apel do SNG - co z tą gazetą. Ludzie będą mieli świetną okazję do poznania tej gminy i dużo czasu na czytanie w święta.

Obserwujący stracił pewność siebie?

To kim jestem? Wieszczem ,  niezadowolonym , kobierniczaninem , czy cieciolą? Może powinna cie nawiedzić fioletowa krowa? Bo zabrakło ci delikatności.

A tak na poważnie to znajdź gdzieś na stronie SNG wpis , za który można powiadomić prokuratora albo policję albo jakiś sąd. Napisałeś elaborat to masz czas. Wysil się i oświeć nas głupków.

Płacz nad sobą. Nie przypominam sobie przepisów , co zabraniają komuś startowanie w wyborach. Wójt i radni są wybierani w wyborach jak to się chyba nazywa powszechnych. Więc jak masz coś przeciw takim wyborom to twoja brocha. Każdy może startować. A jeśli masz coś przeciw temu co pisze na stronie SNG to napisz w czym sie nie zgadzasz. Tylko merytorycznie. Bo jak na razie to wydałeś głos raz i to w stylu takiego gościa , o kim nikt nie chce myśleć i z nim rozmawiać.

Odpowiedź już jest. Tylko czy jeśli księgowa w jakiejś firmie prywatnej  nie wie ile w ciągu roku zaoszczędziła tak na pewno to utrzymała by się w tej firmie? No co to znaczy około 100 tys zł.   No kto tu z ludzi robi idiotów. To nie ma faktur na oświetlenie? Przecież to proste. Podliczyć te za ubiegły rok i porównać z tymi obecnymi. Obliczyć różnicę i mamy  oszczędności nie około ale konkretne. Nie ma tam w gminie jakieś księgowej?

To o czym panowie piszecie to nie jest tylko w Czańcu. To jest wszędzie.  Przecież te macki urzędników sięgają wszędzie. Wszędzie są jacyś znajomi , jakaś rodzina , sąsiedzi , którzy nie powiedzą co myślą tak naprawdę , bo to się zaraz im za to oberwie. Tak władza oplotła siecią zależności , że kto chce pracować ten musi gadać jak chce władza. Myśleć to może inaczej , ale działać tak jak chce władza. Bo inaczej to się skończą znajomości lewe interesiki , aż wreszcie wywalą z pracy. No co daleko szukać? Nie wiem jak to jest w tym gimnazjum w Kozubniku teraz , ale to przecież wiadomo , że ci nauczyciele wylecieli , bo nie chcieli się zgodzić na pomysły dyrekcji. Bo kto rozumny to tego trzeba ustrzelić , a kto mało rozumny ten przydatny , bo można nim sterować.  To stara prawda jak świat , że dyrektorzy to potrzebują głupców , bo takimi łatwo sterować i narzucać swe zdanie. Mądrych wyrzucają bo im zagrażają. Tak jest wszędzie. Ze świecą znaleźć dyrektora , co szanuje podwładnych mądrzejszych od siebie. Takich to chyba nie ma.