451

(521 odpowiedzi, napisanych Nowy Czaniec)

Na ręce zwycięzców składam szczere gratulacje, obarczone nadziejami i oczekiwaniami wyrażonymi wcześniej.

Pani MTJ jest bezkonkurencyjna, czyli śmiertelnie niebezpieczna dla aktualnego układu, bo już błyszczy dzieląc się doświadczeniem i wiedzą. Czy z punktu widzenia rozkładu sił dzisiejszej RG potrafimy sobie wyobrazić dwa, może trzy wątpiące i dociekające głosy wśród radnych? Takie, które swojej obecności w RG nie traktują jako dopust boży, tylko jako misję społeczną? Przecież gminny beton nie wytrzyma takiego naporu. I o to chodzi. Bardzo ucieszyły mnie poniedziałkowe wieści.

Jeśli Pan Tomasz Nalborczyk, jeszcze młody, a już doświadczony sprzeniewierzy się ideałom KWW RPW, ma szansę odnieść sukces. Byleby nie był radnym Rodakiem bis, który dziś nie wykazuje walorów mówcy i obrońcy naszych interesów. I na forum, i w rzeczywistości A przecież wypowiedzi na forum można przygotować, tutaj nikt nie wypowiada się na żywo, można więc swoje myśli przyoblec w odpowiednie słowa, tak, jak my to robimy.

Proszę zwrócić uwagę na złożoność życia społecznego. Trudno jest utrzymać treść wypowiedzi w granicach wyznaczonych przez tytuł wątku. Ripostując „radnego” chciałem zwrócić uwagę na walory, którymi w moim odczuciu powinien charakteryzować się mój przedstawiciel. I proszę zauważyć, że każda wypowiedź, za naciskiem na słowo „każda”, zawierająca pochwałę dzisiejszego układu wnosi ożywienie w dyskusję, a przez to skutek odwrotny od zamierzonego. Nie dajemy się zbić z tropu, nie pozwalamy na jałowe dysputy dookoła tematu, tylko koncentrujemy się na wątku i przez to wydobywamy znacznie więcej faktów, niż w przypadku karnego potakiwania. Chcę przez to powiedzieć, że bardzo brakuje mi Wloscianina, Kamili, których nie ma w tym wątku.
Cytaty zamieszczane przez SK są nieocenione, świadczą o zaangażowaniu RG w problemy mieszkańców stojących murem za układem, więc gdy dziś w poniedziałek z oczywistych względów aktualny wątek zakończył swój żywot, proszę przenieść rozpoczętą rozmowę do tematu „Urzędnik funkcjonariusz prawa; czy układu”.

452

(141 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Wszystkie moje komentarze wynikają z treści wątku „Odpowiedzialność Włodarzy Gminy wobec prawa”. Dziękuję SK, że tak szybko umieściłeś treść zawiadomienia na mnie. W granicach prawdy chcę dać wyraz swojemu oburzeniu wobec słów DyrA, której się wydaje, że kłamstwo powtórzone sto razy staje się prawdą lub, że jako uczciwy funkcjonariusz publiczny robi to, co inni funkcjonariusze – nagina, łamie przepisy, wprowadza w błąd organy państwa, niszczy życie swoim podwładnym.


A teraz do rzeczy. Zwracać się będę do osoby, która kieruje się jedną podstawową zasadą, że prawo w Polsce ma służyć tylko DyrA, jako środek do niszczenia wszystkiego co dobre i uczciwe, ale będące w sprzeczności z celami Pani Anny Walusiak – Dyrektorki NAJBARDZIEJ ZNANEGO GIMNAZJUM W GMINIE, AUTORKI AFERY KOZUBNICKIEJ, ZWOLENNICZKI UCHYBIEŃ, KŁAMSTW, MANIPULACJI I ZWYKŁEGO ŁAMANIA PRAWA.

14 marca 2012 roku słowa:” Dyrekcja ma zarzut z art.270&1 kk. § 1. umieścił kto inny, 27 lutego 2012 roku zacytowane słowa również wypłynęły spod pióra zupełnie innej osoby.

Pani DyrA, nie ma dla mnie żadnego znaczenia wymówka, że w podeszłym wieku zmysły zawodzą i wzajemnie się mieszają.  Dziś, po sześciu miesiącach wszystko jest jak najbardziej aktualne. Każde zdarzenie komentowane przeze mnie przeciwko pani w lutym, marcu, kwietniu różni się tylko jednym drobnym szczegółem – na wszystko są dokumenty, które wierzę, że prędzej, czy później zawitają na forum. I dzięki temu każdy z nas jest

Zenon napisał/a:

  aktywnym uczestnikiem życia politycznego. W przeciwnym razie pozostaje przedmiotem manipulacji, bierną i ubezwłasnowolnioną masą." (Drygalski, Kwaśniewski, 1992,  304).

I właśnie tak pani traktuje ludzi, którzy mają nieograniczony dostęp do informacji i przepisów. Jak ciemną masę łatwą do zmanipulowania.

Zachowuje się pani jak początkujący drwal, któremu kupiono piłę mechaniczną – marzy pani, żeby wyciąć wszystkich i wszystko, co nie mieści się w granicach pani mentalnych ograniczeń. Zanurza się pani w odmęty hańby kompromitując naszą Małą Ojczyznę. Proszę złożyć podziękowania swoim, jak to ktoś nazwał pretoriankom: XXYYZZ, z boku, nasłanej uczennicy. Gdzie są szkolne kapłanki kłamstw, które bardzo się udzielały, a dziś pochowane nie potrafią bronić swojej carycy? Zobaczymy jeszcze jaki udział w tuszowaniu pani niekompetencji ma Rada Gminy.

Jestem przekonany, że wszystkie sądy – ziemskie i boskie wydadzą sprawiedliwe wyroki, po których się już pani nie podniesie i będzie cichaczem umykała przed wzrokiem porządnych ludzi. Bo każdy porządny człowiek nie jest w stanie zrozumieć, jak bardzo złym można być.

Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono – Wisława Szymborska

453

(141 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Na liście słów powszechnie uważanych za obelżywe, które mogą „narazić na utratę zaufania potrzebnego do danego stanowiska” „tępa” i „ośli upór” znajdują się na bardzo odległej pozycji. Afera kozubnicka przywodzi na myśl o wiele bardziej agresywne stwierdzenia, których mój giętki język często nie używa.

Jeśli chcesz poznać człowieka dowiedz się jak traktuje swoich podwładnych, a nie równych sobie.

Szkoda, że DyrA nie zna tak prostych i mądrych sentencji. Szkoda, że prokurator nie zajął się doniesieniem, mógłby nadać DyrA status pokrzywdzonej albo świadka koronnego. W przepełnionych więziennych celach stałoby się jeszcze ciaśniej.  Ci, którzy przestali milczeć zasilają Powiatowy Urząd Pracy, prawnicy mogą pisać prace doktorskie, psychiatrzy nabrać nowych doświadczeń, socjolodzy pastwić się nad społeczną patologią, a także świadomością następstw takiej diagnozy, a my nie przybierając wyglądu lichego i durnowatego kalamy dobre imię DyrA. Oj cisną się na usta słowa powszechnie uważane za obelżywe, cisną!!!

Pomysł nowego tematu uważam za bardzo dobry. Uzbrajam się w cierpliwość i spokojnie czekam na w jak „wieszczu” w Alfabetycznej Encyklopedii Internetowych Zbrodniarzy Gminy Porąbka.

454

(667 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Tadeusz napisał/a:

Połóżmy kres temu beznadziejnemu zarządzaniu.
Jestem za przeprowadzeniem podobnego referendum w naszej Gminie.
Czy ktoś jeszcze?

To się nie uda. Za wcześnie jeszcze na referendum. Mieszkańcy nie znają powodów, dla których takowe miałoby się odbyć. Najpierw trzeba ludziska uświadomić, podać powody, dla których odwołanie wójta i jego załogi jest korzystne, ba niezbędne dla rozwoju gminy. Staruszek Internet nie dociera do żelaznego elektoratu bułkowego. Trzeba ludziom włożyć w ręce słowo drukowane, do którego w każdej chwili będą mogli powrócić i przedyskutować z sąsiadem, znajomymi, druhami OSP i członkami innych organizacji.

455

(732 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

No to masz ci los. Drogi Panie Przemysławie Jakimowiczu – Administratorze forum, nie ma  żadnych powodów do zamykania wątku „Urzędnik funkcjonariusz prawa; czy układu?”.  Mało tego, w interesie społecznym jest kontynuowanie naszych wypowiedzi, zwłaszcza teraz, gdy robi się tak ciekawie.  Zamieszczając nasze wpisy w dopuszczalnych granicach prawdy niczego nie musimy się obawiać.  Ewentualnie tylko tego, że na naszym wątku poczujemy dużo swądku. Może to postanowienie o odmowie wszczęcia dochodzenia otworzy usta niezdecydowanym i nasze forum będzie areną mówienia prawdy. To po pierwsze.

Po drugie bardzo proszę SK o przekierowanie swoich wypowiedzi na jeden wątek, czyli tu, gdzie teraz jesteśmy. Unikniemy chaosu i łatwiej będzie mieć pod ręką całą dostępną wiedzę.

Nieśmiało zapytam, czy można opublikować doniesienie i decyzję prokuratora? Nic tak nie zamyka ust miłośnikom układu, jak słowo drukowane, opatrzone pieczątkami. To po trzecie.

No i po czwarte chętnie poznałbym osobiście grono osób, na które został złożony donos (Pan Wloscianin może zacząć pastwić się nad donosicielami). Założymy KMWS - Koło Miłośników Wolnego Słowa, lub inną organizację, oczekuję propozycji.

456

(521 odpowiedzi, napisanych Nowy Czaniec)

Lawina rusza. Siostry i bracia, niech stanie się mądrość w naszym grajdole, a kto ma honor niech znika z RG, zwłaszcza ta szóstka, która od dawna nas kompromituje w oczach świata. Tak uczynił Pan Zontek, zniknął nie mając sił na walkę z czarnymi dziurami, zaczynam to rozumieć. Niech społeczeństwo szemrze, docieka i zniszczy ten kompromotujący nas układ, bo zbyt wiele nas to kosztuje.

457

(732 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

circus napisał/a:

Poznanie prawdy o kulisach naszego zwolnienia zbliża się wielkimi krokami. Mamy wszystkie dokumenty świadczące za nami. Mamy dowody na to, że instytucje kontrolujące PG JPII na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy były wprowadzane w błąd.

To doskonały pomysł. Im dalej od Kozubnika, tym wiedza o poczynaniach DyrA mniejsza. Łatwiej o przekłamania i plotki. Ludziska dociekliwi są, pytają, ale nie mają z czego czerpać wiedzy. Lepszej okazji na niezależną, opiniotwórczą opozycyjną gminną gazetkę już nie będzie. 

circus napisał/a:

Chcę jeszcze podkreślić, że podpisuję się pod każdym słowem użytkowników forum o nicku Bolles, wieszczu,  Ignacy Kocemba, bulinek, Morlinek, sąsiad, nkarta i zatroskany skierowanym pod adresem konfliktu w PG JPII. .

W imieniu własnym i innych wymienionych składam podziękowania za docenienie słowa pisanego. Czym sobie zasłużyliśmy?

Szańce już się kruszą. Wyczuwam pewnego rodzaju napięcie w oczekiwaniu na werdykty, które niczego nie zakończą.  Werdykty, wyroki rozpoczną proces demontażu tego, co jak czytałem na sąsiednim wątku rozpoczęło się 13 lutego bieżącego roku. Nie mam pojęcia w czym rzecz, więc czekam na wieści i zacieram ręce. Liczę na to, że dzisiejszej nocy i w kolejnych wiele osób będzie miało kłopoty ze snem. Dobranoc.

458

(521 odpowiedzi, napisanych Nowy Czaniec)

Drogi Panie „radny”. Światło dzienne ujrzały Pana poglądy na taniec, poezję, konspirację, anatomię
(a przy okazji, spotykamy się na forum nie po rocznej przerwie, jak Pan twierdzi, tylko po niespełna 6 miesiącach). Beszta Pan nas za anonimowość, samemu umykając w strefę noname. Hipokryzja godna potępienia. Chętnie zaliczę Pana do grupy gminnych fundamentalistów, za przyczyną których anonimowość stała się trendy. Wie Pan dlaczego? Pisałem już o tym wcześniej. Za Pana przyczyną, o czym już zaczął pisać circus vel. SK w gminie nie rozwiązuje się ludzkich problemów, w gminie rozwiązuje się umowy o pracę bez wypowiedzenia. To znaczy, że osoby pozwalające sobie na swobodny przepływ myśli powinny liczyć się z odwetem. Pan i Pana współplemieńcy czekacie tylko na kogoś, żeby mu przyłożyć maczugą, najważniejszym narzędziem pracy, jaki dzierżycie w dłoniach. A gdyby okazało się, że ja, wieszczu jestem Pana sąsiadem, to za moje wypowiedzi następnego dnia mam pokiereszowany lakier samochodu, werandę wysmarowaną odchodami,a roundup`em spalone wszystkie iglaki. Taką rzeczywistość kreują ludzie władzy, Pan również. 

I nie zgadzam się z Panem Jakimowiczem, administratorem forum, w sprawie:

Jakimowicz Przemysław napisał/a:

  Odnośnie anominowości - też kiedyś myślałem że to jest rozwiązanie - ale teraz myślę że dorosłem do tego żeby nie być anonimem!

Uważam, że to nie jest kwestia dorosłości, tylko braku zrozumienia odmienności poglądów.  Twierdzę, że to jest główny powód milczenia pięciorga kandydatów w najbliższych wyborach. Albo nie mają nic do powiedzenia, co ich automatycznie dyskwalifikuje z wyścigu, albo nie mają twardej skóry pozwalającej im znieść kampanię kłamstw i pomówień pod swoim adresem. Bo tak załatwia się w Gminie Porąbka opozycję.  Wielu radnych działa niczym Ku Klux Klan, paląc żywe ciała ogniem swojej niemocy i niekompetencji. 

Oczywiście uczciwiej byłoby zaprezentować swoje poglądy i pomysły na zmiany w gminie pod własnym nazwiskiem, ale niewielu na to stać w powodów zaprezentowanych wyżej. A kto otwarcie sprzeciwia się dzisiejszemu gminnemu staus quo? Radny – emeryt z dożywotnią finansową niezależnością, biznesmeni nieuzależnieni od poczynań gminy, kandydatka na radną zarabiająca na życie w innym województwie oraz i tu wyjątek nauczyciel gminnej j.s.t. Ten to dopiero ma „jaja”.

Na koniec jeszcze o tym.

radny napisał/a:

chamie złoty róg ,TO TYCZY SIĘ INTERNETOWYCH NAPINACZY A FORUM  administratorze.NAZWIJ CZANIEC ANONIMOWA  OBRAZA.PL.........

Jeśli Pan czuje się urażony treścią wypowiedzi zawsze może Pan wejść na drogę sądową. Jeśli Pan czuje się urażony jakością wypowiedzi, zawsze może Pan argumentami obalić nasze teorie, zwłaszcza w oparciu o dokumenty, do których przecież ma Pan nieograniczony dostęp. Jeśli Pan czuje się urażony stylem wypowiedzi, zawsze może Pan zasięgnąć opinii prof. Bralczyka lub innego polonisty, który podpowie Panu, jak skonstruować tekst przypominający stylem język ojczysty.

I może jeszcze o tym:

radny napisał/a:

MOJA PROPOZYCJA PO WYBORACH JEST NASTĘPUJĄCA UMAWIAMY SIĘ WSZYSCY KTOŚ WYZNACZY MIEJSCE I POROZMAWIAMY NA TEMAT POMYSŁU ROZWOJU NASZEJ MAŁEJ OJCZYZNY ALE NIE ANONIMOWO  KRZYCZEĆ  WSZYSCY .POTRAFIĄ DO PRACY CZAS ,,,,,,,,,,,,,.

Jest tylko jeden radny, z którym mógłbym otwarcie porozmawiać o przyszłości „NASZEJ MAŁEJ OJCZYZNY”. Jest nim Pan I. Kocemba, który z pewnością nie ukrywa się pod nickiem „radny”.  Poza tym mogą to być osoby, wobec których odczuwam braterstwo dusz, a których nie brakuje i na forum, i w realu.  Wątków poruszanych na forum jest tak dużo, że trudno w każdym się wypowiedzieć.  Problemów zgłaszanych na forum jest jeszcze więcej, więc może z łaski swojej Pan „radny” zakasa rękawy i sam weźmie się do wytężonej pracy. Ja Pana zatrudniam i ja od Pana oczekuję wyników, nie machania szabelką.

459

(521 odpowiedzi, napisanych Nowy Czaniec)

Kolega ares 1 posiada pewną właściwość, która powoduje, że rozmowy z Nim stają się proste. Tą właściwością jest zbieżność poglądów w kreślonym przedziale tematycznym. Dziś jest to wskazanie najlepszych kandydatów w zbliżających się wyborach uzupełniających. A zbieżność polega na typowaniu osób, które wg nas najlepiej nadają się na urząd radnego w dzisiejszej pogmatwanej rzeczywistości. Pani MTJ jest moim pewniakiem, a Zygmunt, z którym też się odrobinę znamy sprawia wrażenie gościa odpornego na manipulacje. Z pewnością nie będzie to radny Rodak bis.
A przypadek Stefana, którego znam bardzo dobrze jest sztandarowym przykładem ulotności sukcesuktóry był już na wyciągnięcie ręki.

460

(732 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Zenon napisał/a:

Ale jaja.

Internauci i forumowicze są nieocenieni. W załączniku zrzut ekranowy ogłoszenia, które znajdziemy tu:
http://app.kuratorium.katowice.pl/ofert … ferty.aspx
7 strona
KO zamieściło ogłoszenie nie weryfikując jego treści, tak sądzę. A że oferta rozpisana jest pod konkretną osobę to już inny temat, który KO nie interesuje. A jak się czuje wspominana pani - córka? Obiło mnie się o uszy, że temat potencjalnej nauczycielki przyrody w ZS w Bujakowie to kolejna grubsza sprawa. Czy wcześniej nikt tego przedmiotu nie uczył?

461

(521 odpowiedzi, napisanych Nowy Czaniec)

bibi napisał/a:

Obiło mi się również o uszy, że pan Waligóra zaleca i zachęca aby nie czytać forum. Ciekawe jaki to odniesie skutek.

Za dużo tu prawdy, zbyt wiele kłopotliwych pytań i rozważań. Władza próbuje bagatelizować głos mieszkańców, czyli  robić to, co jej wychodzi najlepiej. Bywalec bibi dużo wie i zadaje dociekliwe pytania. Dla gminnej demokracji bardzo dobrze, że oto pojawiła się opozycja. Na razie jeszcze nieśmiała, utajona, ale niech Pan Waligóra da wiarę, że wkrótce skuteczna i potężna. Wiemy, że dzisiaj gminne problemy rozwiązywane są tylko w jeden sposób, przez rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia, ale wszystkich mieszkańców zwolnić się nie da.
Dla gminnych radnych największym zaszczytem jest to, że są. To im już w zupełności wystarcza. Misja społeczna, praca dla pojedynczego człowieka lub większych grup społecznych nie jest popularna. Bo zbyt trudna i czasochłonna.
Apeluję do pozostałych kandydatów w najbliższych wyborach o odwagę w precyzowaniu swoich poglądów na swoją rolę w RG.

Marta Tylza-Janosz napisał/a:

Panie Wieszczu - tak, zostałam złamana .... przez nadmiar pracy. Wróbelki bynajmniej powinny wiedzieć, że czasami trzeba skoncentrować się na pracy zawodowej i innych obowiązkach, a ja podchodzę do tego poważnie.

Droga Pani Doktor. Utarła mi Pani nosa. Moje zaniepokojenie wynika wyłącznie z jednego powodu - nie znam Pani, nic o Pani nie wiem, więc  słusznie oberwało mnie się za uleganie podszeptom niesfornych wróbli. W świecie mężczyzn o kimś takim jak Pani mówi się (bez urazy proszę) - baba z jajami. Cudownie.

Problem braku kanalizacji będzie ciążył nad gminą do momemntu  położenia ostatniej rury. A co do jawności personalnej w romowach publicznych. Czekam na pierwszy oficjalny sukces w walce z gminnym urzędnikiem. Potem już będzie tylko łatwiej.

462

(521 odpowiedzi, napisanych Nowy Czaniec)

Czy forumowicz "radny" zechciałby wyjaśnić co miał na myśli pisząc to, co napisał.

463

(521 odpowiedzi, napisanych Nowy Czaniec)

Droga Pani Dyrektor. Ćwierkają wróble jakoby Pani dostała burę od swojego protektora, Pana Waligóry za nadmierną szczerość w głoszeniu swoich poglądów. Za to, że stała się Pani niebezpieczną alternatywą dla dzisiejszych stróżów niemocy. I to pod zwycięskim szyldem RPW. Czyżby trzydniowe milczenie było tego dowodem? Czy już została Pani złamana?

Oglądamy w wieczornych wiadomościach wzmianki o aferze Amber Gold. Doniesienia irytują nas, pomstujemy nad bezradnością państwa. A zajrzyjmy na nasze podwórko i przeanalizujmy piramidę samorządową jaka u nas kwitnie.  Od kilkunastu lat mamy tego samego wójta, od kilkudziesięciu lat wielu tych samych radnych nie pełni swoich obowiązków. Jest mi bardzo łatwo dojrzeć pewien zmyślny mechanizm.  Przy okazji kolejnych wyborów rękoma wyborców do RG wybierane są nieliczne nowe nazwiska. W bieżącej kadencji mam bodajże  cztery nowe. Okazuje się, że ta nowa, świeża siła, swoją konsekwentną działalnością bynajmniej nie spłaca długu wobec wyborców tylko wspiera dzisiejszy nieład.  Wnosząc do RG swój intelektualny kapitał pracuje na zyski stojących na szczycie samorządowej piramidy: wójta i wiernych radnych trzeciej, czwartej kadencji. Nie korzysta z wypracowanych dla swojego nazwiska samorządowych korzyści, tylko biernie wpasowała się w przestrzeń zorganizowaną przez doświadczoną watahę.
Panowie Błasiak, Filarski, Rodak, czy nie zauważacie, że Wasz intelektualny kapitał zainwestowany w działalność RG nie przynosi żadnych zysków dla Was i Waszych wyborców? Czy nie dostrzegacie manipulacji, którym jesteście poddawani podczas każdego posiedzenia RG i połączonych komisji? Jakim wzorcem jesteście dla potencjalnie nowych radnych, którzy składają na wyborczą szalę swoje nazwisko, ryzykując utratę czci i honoru. Sami jesteście przykładem haniebnej niemocy, wystarczy przeczytać protokoły z posiedzeń RG.

Czasem znajduję usprawiedliwienia dla Pana G. Zontka, który może stchórzył rezygnując z wspierania bierności w RG, a może z wewnętrznej przyzwoitości i poczucia wstydu nie chciał swojego dobrego imienia wystawiać na pośmiewisko.

464

(521 odpowiedzi, napisanych Nowy Czaniec)

Z powodów, które opisałem dwa posty wyżej uważam, co następuje: poruszanie bolączek mieszkańców gminy na zebraniach wiejskich Ne ma większego sensu i znaczenia. Gminni urzędnicy do perfekcji opanowali sztukę zwodów, uników oraz rozcieńczania spraw, z którymi urzędowo sobie nie radzą. Demagogia jest najważniejszym orężem w rozmowach z wójtem i jego świtą. Każdy z nas usłyszy to, co chce usłyszeć i to wszystko. Już w trakcie wygłaszania swoich obietnic wójt i zastępy wiernych urzędników doskonale wiedzą, że jak mówią, to mówią.

Oczywiście, że do ładu, porządku,  przestrzegania prawa i pozyskiwania środków unijnych, czego oczekujemy od gminnych radnych i urzędników w naszych realiach można dojść po długim czasie. Ale chcę mieć poczucie, że ten zegar zaczął tykać i odmierza czas od sukcesu, od sukcesu. Plan Rozwoju Miejscowości na lata 2011-2019 – starego poczciwego Czańca – jest zbiorem obowiązków, które na gminę nakłada USTAWA z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym w Art. 7, pkt. 1. Zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty należy do zadań własnych gminy. Wójt nie robi żadnej łaski remontując domy kultury, świetlice, ośrodki zdrowia, drogi itd. To jego wójtowski obowiązek. W swym krytykanckim obciążeniu zastanawiam się nawet, czy 1. Stworzenie miejsca wypoczynku w Centrum miejscowości, czyli zbudowanie grillowiska w sąsiedztwie szkoły podstawowej jest dobrym rozwiązaniem. W regulaminie przeczytałem o zakazie jazdy na rowerze oraz o zakazie palenia. Ale nic tego nie wynika. Widziałem następującą scenkę: ojciec ze swoim synkiem bawi się na huśtawce, czyli sielanka, a tu podjeżdża na rowerach dwóch nastolatków, rzucają swój sprzęt na murowanego grilla, wyciągają papierosy i zaciągają się dymkiem. Wiek gimnazjalny. Czy właśnie tego oczekiwał pomysłodawca „miejsca wypoczynku” i ciekawe czy dyrekcja i ciało pedagogiczne szkoły podstawowej są zadowolone z takiego usytuowania grilla? Ja nie jestem. Łatwo jest mi sobie wyobrazić, że za jakiś czas miejscowy „element” odkryje tam doskonałe miejsce swoich alkoholowych schadzek.

Oczekuję od radnych, wójta i innych gminnych „świętych” większej dbałości o szczegóły w uszczęśliwianiu mieszkańców. I życzę im, by zdołali dostrzec różnicę między wynikającymi z ustawy obowiązkowymi zadaniami własnymi gminy, a zadaniami rozwojowymi, które świadczyć by mogły o ich przedsiębiorczości.

465

(732 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Czyli już wiemy coś więcej. Jeśli dobrze liczę to będą już cztery miesiące od dnia zwolnienia. Strona pozwana może się od wyroku odwołać, co wydłuży proces, ale też zwiększy późniejsze roszczenia. Cały czas odczuwam zupełną nierzeczywistość sytuacji. Skompromitowany urzędnik wznosi się na szczyty swojej obłudy i zakłamania, czworo porządnych ludzi czeka, aż żarna prawa zmielą niesprawiedliwość.

Z góry proszę o wybaczenie za mój brak umiaru, pojawił się w moich myślach kolejny dylemat. Kieruję więc zapytanie do circusa vel. SK  - jak decyzję o zwolnieniach motywuje DyrA i jak przed zarzutami broni się przed PIP. Uważam, że mamy prawo to poznać, choćby dlatego, żeby uciąć spekulacje i domysły.

466

(569 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Zadajesz Zenonie pytanie, czy Gminna Bibliotek Publiczna w Porąbce ma zamiar złożyć wniosek o dofinansowanie sprzętu komputerowego w ramach programu Kraszewski. Komputery dla bibliotek.?

467

(521 odpowiedzi, napisanych Nowy Czaniec)

W trakcie wyborów samorządowych w 2010 roku, może z ciekawości, a może z głupoty wybrałem się na przedwyborcze spotkanie KWW Nowa Gmina. Stałem się widzem niezwykle żenującego spektaklu, podczas którego grupa zwolenników KWW RPW krzykiem, inwektywami i zwykły prostactwem próbowała zakłócić przebieg spotkania. Prym wiodła grupa, której przewodził pan kojarzony z wywozem nieczystości.  Prowadzący spotkanie oraz przedstawiciele KWW NG zachowali wzorcowy spokój, nie dając się wciągnąć w słowne szturchani. Zaimponowali mi swoim przygotowanie merytorycznym, które stawiało ich w zupełnie nowym obszarze. Obszarze działania i prezencji nieosiągalnej dla przeciętnego wyborcy, która powodowała, że panowie z KWW NG zupełnie nie pasowali do znanej mi doskonale gminnej rzeczywistości.

Statystyka dowodzi, że w każdej populacji pewien odsetek to grupa kojarzona z hałasem i intelektualną pustką. Pojawiają się przez to dwie nieproporcjonalne grupy. Z tym dyskutować się nie da. Można tylko przedyskutować, kto ma wpływ na zachowanie której grupy i która grupa w danej populacji zdobędzie głos dominujący.

Droga Pani Doktor, po kilku wypowiedziach wiem, do której grupy mogę Panią przypisać, a przynależność do KWW RPW nie jest dla mnie okolicznością obciążającą.  Jednak proszę przyjąć drobną radę od osoby chowającej się za nickiem – proszę nie dopuścić do tego, żeby została Pani kojarzona z antypotencjałem, jaki niesie ze sobą komitet, który z pewnej konieczności Pani reprezentuje.

Na koniec kolejne dwa pytania.

1)    Z projektu budżetu Gminy Porąbka na rok 2012  wypadają pewne inwestycje, co nie jest rzeczą naganną, to się zdarza. Kto, gdzie  i w jakim trybie powinien umieścić informacje dotyczące celowości przesunięć po stronie wydatków w budżecie gminy?
2)    Chciałbym poznać Pani zdanie na temat wysokości wynagrodzenia radnego Gminy Porąbka. I może pokusi się Pani o komentarz w sprawie aktywności samorządowej naszych radnych.

468

(521 odpowiedzi, napisanych Nowy Czaniec)

Droga Pani Dyrektor. Z pewnym niedowierzaniem czytam Pani posty.  Pani wypowiedzi nie czyszczą moich myśli z marzeń. Choć przeszedłbym obok Pani obojętnie, bo Pani nie znam osobiście, to czuję, że może być Pani autorką pewnego przełomu w jakości życia publicznego naszej gminy. I dlatego z niedowierzaniem studiuję Pani wpisy. Mało tego. Kopiuję je do osobnego pliku chcąc w nieodległej przyszłości zweryfikować głoszony przez Panią idealizm, który mnie również nie jest obcy, z twardą rzeczywistością oferowaną przez „osobowości” stojące na szczytach naszej gminnej władzy.

Rozumiem zasadność dyplomacji wynikającej z tonu Pani wypowiedzi. Rozpoczyna Pani niebezpieczną grę, w trakcie której w interesie wyborców nie chce Pani palić mostów łączących z potencjalnymi partnerami niezależnie z jakiego KWW pochodzą. To zrozumiałe. Choć proszę się nie łudzić, że nie będziemy się starali sprowokować Pani do wyrażenia swoich poglądów na wrażliwe tematy. Forum to doskonałe miejsce na wyrażenie swojego zdania w palących nas tematach, a liczba odwiedzin wątku tylko tego dowodzi. Na początek chciałbym usłyszeć od Pani odpowiedź na dwa pytania:

1)    Czy uważa Pani, że BIP Gminy Porąbka spełnia wymagania Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 18 stycznia 2007 r. w sprawie Biuletynu Informacji Publicznej?
2)    Czy nauczyciel może być zwolniony w oparciu o przepisy Kodeksu pracy?

469

(521 odpowiedzi, napisanych Nowy Czaniec)

A.B. napisał/a:

Moim zdaniem trzeba patrzeć realnie w przyszłość smile

Jak najbardziej. Po raz drugi czuję, że w Radzie Gminy ma szansę pojawić się osoba kompetentna, rzeczywiście reprezentująca moje interesy w sposób zgodny z prawem i zdrowym rozsądkiem. To, jak na początek jest bardzo dużo. Zauważmy, że Pani MTJ potraktowała nasze forum poważnie (czego oczekuję od pozostałych kandydatów), zaprezentowała wycinek swoich poglądów na rolę, jaką chce odgrywać w RG. To w moim odczuciu wygląda profesjonalnie. Tym łatwiej jest mi wyrazić aprobatę dla kandydatury Pani MTJ, im więcej odkrywam zbieżności w poglądach. A doświadczenia kandydatki w pracy z BIP zwiększają nadzieję na mentalne zmiany wśród gminnych urzędników, których decyzje nie pozostaną anonimowe i pozostawią trwały ślad w relacjach mieszkaniec – urzędnik. A to bezcenne.

470

(161 odpowiedzi, napisanych Z życia OSP)

Czy z tego wnioskować można, że zadłużenie gminy znacznie przerasta to podawane oficjalnie?  Kwota 4.320.330,00 zł być może jest niezbędna do utrzymania rzeszy urzędników. Rzeszy, która puchnie i przejada gminne dochody. Przyznam, że budżet na 2012 rok nie jest dla mnie dokumentem przejrzystym. Jeżeli każdego roku, jak twierdzi Zenon pewne kwoty są wpisywane po stronie wydatków i ślad po nich ginie, to muszą być gdzieś wydatkowane. Czy w budżecie gminy nie powinny zaleźć się wyczerpujące informacje o celowości przesunięć po stronie wydatków?

Poza tym jest mi niezmiernie przykro z powodu lekceważenia moich próśb i podpowiedzi skierowanych do szanownych druhów. W budżecie gminy na rok 2012 czytamy:
Dz.754 BEZPIECZEŃSTWO PUBLICZNE I OCHRONA P.POŻAROWA
rozdz.75412 OSP I. Wydatki bieżące 1.448.902,50, I. Wydatki majątkowe 1.263.400,00
Kosztujecie podatników bardzo dużo, a nie widzicie konieczności umieszczenia na BIP sprawozdania ze swej niezmiernie ważnej działalności. Czy coś ukrywacie, czy działalność statutowa jest nie współmierna do kosztów? Transparentność nie jest mocną stroną OSP Gminy Porąbka.

471

(732 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Rośnie kult dyraA. Kult pięknej katastrofy: edukacyjnej, społecznej, finansowej. Niech nie łudzi się ten, kto czeka na rychłe rozwiązanie afery kozubnickiej. Ona oficjalnie sączy się jadowitym strumyczkiem od ponad pół roku, a swoim zakresem obejmuje trzy lata wstecz. I nic się nie dzieje. I nie stanie się, aż do sądowych wyroków, na które czeka władza i jej układ oraz nauczyciele, mający z konieczności przedłużone „wakacje”.

Wątek afery kozubnickiej poruszył już kilkadziesiąt aspektów, ale to na pewno nie wszystkie.

tse tse napisał/a:

Jest jeszcze jeden aspekt sprawy o którym się nie mówi a który wprawia w zakłopotanie ludzi chcących wycofać się  z Pani kręgu  tak, aby nie było to odebrane jak zdrada.

Chętnie poznam kolejny i chętnie poznam daty rozpraw sądowych, po których już nic nie będzie takie samo i dla funkcjonariuszy układu, i dla opozycji, której ze szczerego serca kibicuję. Wiążę ogromne nadzieje, że już po sprawie będziemy mogli hołubić, zgodnie z polską specjalnością kolejną klęskę. Żywić się padliną jednak nie będę. Krwi, czyli faktów chcę teraz.

Nie miałem zielonego pojęcia, że ukaz cara Piotra I rozpęta polemikę. Wstawiłem tekst dla NDU Kamili chcąc napiętnować Jej źle pojętą lojalność i brak samodzielnego myślenia. A tu taki strzał. Nie liczę na to, że osoby, które mogły osobiście przeczytać ukaz potwierdzą szok, jakiego doznały po zasadniczym zrozumieniu jego sensu. Niewiele osób chce się demaskować.  Ale może lizusom ślącym pochwały w kierunku dyrA zaświta druzgocząca myśl: czas przestać karmić zgniły układ, który waląc się może zbrukać dzisiejszych popleczników.

Idąc tropem Wielkiego Brata zza wschodniej granicy można jeszcze dodać słowa Yakowa Smirnoffa
„Sowiecka milicja miała Wydział Osób Zaginionych. Tam decydowali, kto ma zaginąć”.

472

(521 odpowiedzi, napisanych Nowy Czaniec)

Zenon napisał/a:

Prezentacja wyborcza Pani Marty Tylza-Janosz jest interesująca. Wygląda na to, że kandydatka na radnego jest do tej funkcji bardzo dobrze przygotowana merytorycznie, posiada doświadczenie i zasób niezbędnej wiedzy, zna historię ustroju i administracji Czańca, rozumie rolę BIP-u.

Prawdziwe słowa. Walory merytoryczne Pani MTJ są niezrównane (proszę nie żywić urazu do zbitki MTJ). Obawiam się czegoś innego. Ile w kobiecej delikatnej psychice jest sił na podjęcie nierównej walki z rzeczywistością gminną. Czy Pani MTJ da porwać się fali gminnej smuty i popłynie z prądem nie widząc szans na zmianę światopoglądu zwolenników dzisiejszej władzy, czy stanie się arbitrem wyliczającym wszystkie błędy i faule. Znamy tylko jednego straceńca, który nie obawia się reagowania na zachowania niegodne i niebezpieczne. Poprzedni przewodniczący RG odszedł. Miał swoje powody. Czy stchórzył? Każdy może mieć swoją definicję tej decyzji.

Zauważmy, że Pani MTJ jeszcze nie została wybrana, a już przypisujemy Pani role, w których sami chcielibyśmy być obsadzeni. A skąd mamy gwarancję, że Pani MTJ stanie w opozycji do tych radnych, o których my tutaj nie wypowiadamy się pochlebnie. A może świeże spojrzenie na gminne problemy uchwyci wątki, których my w swoim zacietrzewieniu nie dostrzegamy. Jedno jest pewne, jeśli Pani MTJ zostanie wybrana do RG, czego z całego serca życzę i nie życzę od pierwszego dnia swojej misji weźmie na swoje barki ogromne brzemię – nadzieję wyborców.

A teraz słowa adresowane do Pani Dyrektor. Czytam Pani wypowiedzi z ogromną przyjemnością. Z łatwością ubiera Pani w słowa wartości, które są mnie bliskie, lecz nie mam odwagi na wdrożenie ich w życie. Cały Pani powyższy post zdradza poglądy osoby ambitnej i twardo stąpającej po ziemi. Mądrej i znającej potrzebę zmian, będę Pani kibicował.

Ciekawe, czy zaszczycą nas swoimi wypowiedziami pozostali kandydaci w nieodległych wyborach?

473

(732 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Zenon napisał/a:

Najlepszą metodą jest ignorowanie wpisów trola.

Albo próba zdemaskowania i udowodnienia stronniczości. Pokonaliśmy Wlosciania, pokonamy i Naszą Drogą Urzędniczkę Kamilę. A czym? Argumentami, dedukcją, siłą rozumu. Tego nam nie brakuje.

474

(732 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Zenon napisał/a:

Najlepszą metodą jest ignorowanie wpisów trola.

Albo próba zdemaskowania i udowodnienia stronniczości. Pokonaliśmy Wlosciania, pokonamy i Naszą Drogą Urzędniczkę Kamilę. A czym? Argumentami, dedukcją, siłą rozumu. Tego nam nie brakuje.

475

(732 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Naszej Drogiej Urzędniczce Kamili sprytu odmówić nie można. Wydaje się, że droga, którą w naszych rozważaniach podążamy jest prosta.  Kamila wygodnie usiadła za kierownicą i mówi „kochani pojadę z Wami dokąd chcecie, tylko nie do prawdy o dyrektor Annie”. Rozumiem, mocodawcy naciskają, być może grożą obcięciem premii kwartalnej. Źle pojęta lojalność stawia Naszą Drogą Urzędniczkę Kamilę wśród urzędników układu, nie prawa.