Jest rok wyborczy, więc z pewnością będziemy czytać coraz więcej pochwał jak również krytyk osób czy ugrupowań starających się dostać do samorządu. Przypuszczam, że SNG również wystawi kandydatów w wyborach więc nie ma się co dziwić że się promuje, tak jak i wójt przed wyborami wydając gazetkę z osiągnięciami, czy inni radni chcący, dla zyskania głosów, odłączenia Czańca. Takich populistycznych zachowań będzie przybywało. Analogicznie będą również oponenci krytykujący poczynania "przeciwników". Oby tylko konstruktywnie bo ostatnie zdanie obserwującego rozpoczynające się od "Mam nadzieję" może urazić sporą część naszego społeczeństwa.

niestety Panie obserwujacy, myli sie Pan. Nie jestem w SNG i wcale nie zamierzam tam wstepowac, jest Pan kolejnym,albo moze tym samym czlowiekiem ktory juz kiedys pisal, ze jestem pani Anna (kimkolwiek ona jest). Posluguje sie swoim nickiem a na forum w sposob anonimowy starajac sie nikogo nie obrazac wyrazam SWOJE opinie. Wiec prosze moja osobe nie mieszac w zadne rozgrywki.
       
przepraszam za brak polskich znakow

W tej sytuacji powinien być ustawiony znak A16 do 100m przed przejściem.

Z tego co czytam to atrakcje przygotowane przez SNG jak najbardziej wkomponowałyby się do tej imprezy w Kobiernicach i uatrakcyjniłyby  zabawę. Nawet głównemu organizatorowi pomysł się spodobał, no ale cóż.

W naszej małej polityce nie powinniśmy kierować się w szczególności tym kto kogo popiera. Ja tak jak i wieszczu delikatnie mówiąc nie jestem zwolennikiem Pis-u, jednak nie darząc również szczególnymi względami przedstawicieli komitetu RPW, w wyborach uzupełniających zagłosowałem na nich. Nie na komitet tylko na konkretnych ludzi. Co prawda liczyłem na większą aktywność radnego, który chyba wie najwięcej o codziennych bolączkach mieszkańców odwiedzając ich codziennie w domach. Reasumując gdybym mógł głosować w nadchodzących wyborach Pani Alicja miała by mój głos pomimo tego Pis-u .
Mam nadzieję, że SNG nie przerodzi się w koło Pis

Jako zwykły szary mieszkaniec gminy, po części zgadzam się z Włościaninem i  nickt-em. Mianowicie obecny system jest wygodny, a Bielsko i Kozy chyba też, nawet szkło mieszają z frakcją suchą. Obawiam się, że gdyby budować infrastrukturę do gminnej sprzedaży surowców (posegregowanych odpadów): samochody, lokal, pracowników itp. mogłoby niewiele pozostać, może się mylę.
Myślę, że jeżeli działamy w tym systemie to trzeba pomyśleć jak go poprawić (ulżyć bardziej potrzebującym), oglądałem film z sesji i widziałem, że były propozycje niestety odrzucone przez większość. A w przyszłości po wyborach być może SNG przedstawi i wdroży lepsze rozwiązania.

Jeżeli przewodniczący nie może reprezentować rady i gminy na zewnątrz to czy już oddał pieniążki za prywatną wycieczkę do Ukrainy?

Ja w ostatnim czasie miałem kilka spraw do załatwienia w naszym urzędzie i myślę, że co napisał Zenon o relacjach urzędnik - mieszkaniec może być przynajmniej dla kilku osób krzywdzące. Byłem grzecznie przyjmowany i nie odczuwałem arogancji a zazwyczaj wręcz przeciwnie.
To tak na marginesie wiem że nie w temacie.

Będą zebrania wiejskie, będą i pytania, chociaż nie spodziewam się usłyszeć odpowiedzi jak to miało miejsce podczas poprzedniego zebrania, kiedy to, jak słyszałem, Pani sołtys tłumaczyła czworo radnych którzy nie poparli kandydatury radnej z Czańca na stanowisko przewodniczącego. Totalny brak odwagi, lub wyraz ignorancji, bo odpowiedź naprawdę mogła być prosta.

Czytam te pierdoły i nie wierzę. Gdybym miał taką wiedzę to sam bym doniósł, że ktoś jedzie w stanie upojenia alkoholem nie ważne czy radny czy sąsiad. Nikt zastanów się jaka byłaby Twoja reakcja gdyby ten czy inny pijany kierowca kogoś zabił z Twojej rodziny, a wiem co piszę z własnego doświadczenia. A druga sprawa że może ktoś jeżeli poinformował odpowiednie służby to może uratował życie Panu S.

Panie galler w Kętach rzeczywiście prężnie działa opozycja do burmistrza, ale tam chodzi o decyzje podejmowane przez niego z którymi w ten czy inny sposób się nie zgadza część radnych. Ale działa zgodnie z prawem, bo przy małym "poślizgu" prawnym za sprawą tejże silnej opozycji szybko by "poleciał" ze stołka. A w GP jak jest każdy widzi, no może nie każdy.

Czasem nawet przecinek nie w tym miejscu co trzeba zmienia bardzo dużo w zapisie. Dlatego uważam, że jak to już było poruszane powinny być publikowane protokoły i z sesji i z komisji. Mogli byśmy sami zapoznać się z przebiegiem obrad a nie czytać stronnicze komentarze jakiegokolwiek uczestnika czy to radny, IK czy MTJ.