201

(521 odpowiedzi, napisanych Nowy Czaniec)

Panowie, i Wy sobie tak lekko do sprawy podchodzicie? Procedury? Argumenty? A gdzie podziała się zwykła, ludzka przyzwoitość. Dewaluacja godności? Honor i inne szczytne ideały odeszły do lamusa. Tego się już w sobie nie pielęgnuje, nie karmi, nie troszczy. Ważne są słowa fałszywych towarzyszy. Do czego doprowadzą konsultacje, namowy, a w efekcie roszczenia? Gdy wygra prawo, kto będzie dumny ze zwycięstwa? Radny Sławomir Nalborczyk, o którym ponoć napisano już wszystko? Bzdura. To właśnie ten radny buduje swoimi postępkami jak najgorszą opinie o GP i RG. KWW RPW jak widać nie ma żadnych zahamowań, bo ma siłę, władzę i jest potężne. A tą władzą to przepadkiem kogoś nie krzywdzą? Owszem tak. Przede wszystkim radnego Sławomira Nalborczyka, który staje się synonimem gminnej głupoty, oportunizmu i brakiem jakichkolwiek zasad moralnych. Czy mieszkańcy Czańca zasługują sobie na taki wstyd? I czy Pan Nalborczyk z powołania jest troglodytą, który nie rozumie do czego się dopuszcza. Jeszcze kilka dni temu było mi tego Pana żal, dziś wypełnia mnie wściekłość.

202

(521 odpowiedzi, napisanych Nowy Czaniec)

W przypadku złamania prawa przez radnego Sławomira N wydawać by się mogło, że już więcej niespodzianek nie powinno się pojawić. A jednak. Radny Tadzio - chluba Kozubnika potrafi namieszać. Nie odpowiem na powyższe pytania, bo się na tym nie znam, a nawet jeśli znajdę przepisy to nie mam pewności, że je właściwie zinterpretuję. Nurtuje mnie inna kwestia - kogo na Przewodniczącego RG wybiera większość troglodytów moszcząca się na stołkach podczas posiedzeń komisji i sesji? Troglodytę, który na zawodach tenisa stołowego o puchar przez siebie ufundowany (ciekawe, czy ze swojej diety, czy z emerytury) stoi w koszuleczce i dresowych porciętach obok eleganckiego Pana w przepisowym garniturze. Nie wiem kto to wbił się w garnitur, wiem jednak, że kimkolwiek by był potrafi przygotować się do sesji zdjęciowej. A Tadzio - chluba Kozubnika tego też nie ogarnia. No to mamy Przewodniczącego na miarę naszych czasów i aspiracji.

203

(732 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

bibi napisał/a:

Układ zamknięty, to tytuł najnowszego polskiego filmu. Wprawdzie filmu nie widziałem ale zadaję sobie pytanie. Czy układ zamknięty funkcjonuje w naszej gminie?  Czy gminni urzędnicy kiedykolwiek poniosą odpowiedzialność za łamanie prawa? Jak długo Tadeusz Wawak  będzie krył koleżanki i kolegów? Jak długo łamanie prawa przez Annę Walusiak będzie powodem do prześladowania nauczycieli? Może najwyższy czas aby do gminy zawitała telewizja.

Tak długo, aż ktoś na wyższym stołku dobierze się do szanownych czterech liter szanownego Pana Przewodniczącego i jego szanownych współplemieńców z krainy tysiąca i jednego kłamstwa i absurdu. Skoto niezatapialny Titanic  poszedł  na dno, to wieszczę, że i Tadzio z Kozubnika czmychnie na emeryturkę i będzie pielęgnował kwiatki, rzodkieweczki i boróweczkę amerykańską. Bo błędy w ogrodnictwie mozna przykryć kompostem. Błędy w samorządzie lokalnym prędzej, czy później dopadną, rozszarpią i z lubością będą raczyły się metaforyczną posoką. A zauważam, że atmosfera wokół naszego kozubnickiego bohatera gęstnieje i rzeźbi bruzdy na umęczonym czole Jego.

204

(820 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Zaprawdę od dłuższego czasu zadaję sobie pytanie co się stało z tym forum? Naprawdę musi mnie się nieźle powodzić, dzieci zdrowe, żona z męża zadowolona, szczęśliwość zagościła w izbach przytulnych, a licho nie zaprząta głowy niecnymi figlami, że mam czas na zastanawianie się nad pytaniem: co się stało z forum?

Z łezką w oku wspominam czasy, kiedy to Szanowny Pan Piotr – Włościanin dwoił się i troił, co by przekonać nieprzekonywalnych, że radny IK i jego klientela niczym gangrena toczą zdrowe i nieskalane kłamstwem tkanki gminnego organizmu. Daremnie.

Z nieukrywanym przejęciem sięgam pamięcią do tych przykurzonych czasów, kiedy to bezkompromisowy Pan galler walczył o obiektywny obieg informacji brzydząc się kłamstwem i pomówieniami. Nieudolnie.

O, Kamilo Jedyna, gdzie Ty o jesteś. Gdzie o Twoja prawnicza przenikliwość ujmująca w słowa przyszłość naszą – maluczkich i bezradnych wobec losu, o który nam gotujesz?

Nickt nieugięty nie rzuca już słów na wiatr, nie wiesza na gałęziach fałszywych nadziei, nie cierpi za wszystkich, nie dłubie w drugim, albo trzecim dnie wszelkich przypuszczeń.

Czy Oni odeszli? Czy przeciągnęli swe ideały na drugą stroną smugi cienia? Gdzież Oni? Czy ocean swojej niewiedzy zatopili w kropli smutku i bezsilności?

Co się stało z tym forum? Ano chwasty uschły, robactwo wymarzło, przestrzenią, gdzie owi Oni mogą rozpostrzeć skrzydła jest cisza. Na forum zrobiło się tak cholernie merytorycznie, tak boleśnie bezanonimowo, że mój nick zupełnie nie odpowiada nowym krajobrazom. Mieszkańcy pytają – mądrzy ludzie odpowiadają. Te kwieciste wypowiedzi, piękne różnice bez pomyj, przypalania stopioną skałą, uleciały. Wspomnienia złych słów, które tak łatwo kwitły na ustach, to tylko śnieg za oknem, który wkrótce rozpłynie się w oceanie zieleni i barw nieprzeliczonych.
Kochani Państwo W, G, K, N proszę nie budźcie się z zimowego snu, pozostańcie sam na sam ze swoimi myślami, nie kradnijcie czasu ludziom, którzy wykuwają zmiany, bo nie oddacie go. Czas stracony na bezsensowną polemikę z Waszymi pustymi frazesami bez podstaw i bez pokrycia nie podlega zwrotowi. Jest stracony na zawsze.

Panie i Panowie z ogromną przyjemnością zaczytuję się Waszymi wypowiedziami. Inspirują mnie do przemyśleń i emocjonalnego rozwoju. Dzięki Wam zaczynam wierzyć, że ta gmina nie jest już stracona, choć do otchłani brakowało bardzo niewiele.

205

(732 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Można taktownie przemilczeć powiązania pomiędzy RG, a PGJP2. Można spróbować nie dostrzec, że Przewodniczący Wawak nosi takie samo nazwisko jak sekretarka w PGJP2 – czyżby to było małżeństwo? Zupełnie możliwe. Można uznać za oczywisty przypadek, w którym Przewodniczący Tadzio z Kozubnika broni szefowej swojej żony. Obie panie żyją w stresie i depresji, a to może niszczyć istniejące jeszcze tkanki mózgu.  Tu z pomocą przychodzi Tadzio z Kozubnika. Aby zrozumieć co wypowiadający się Tadzio ma na myśli trzeba się nieźle nagimnastykować. Trzeba wysilić osobiste szare komórki, napiąć do granic możliwości dostępne zmysły, trwale wyleczyć się z ufności wobec urzędu, by wejść na zupełnie nowy poziom sennej mary, która szerząc spustoszenie w pokurczonych umysłach ludzi zależnych determinuje do kpiącego uśmieszku tych niepokornych.

Pomoc Tadzia z Kozubnika wartkimi strumieniami płynąca w ilościach nieograniczonych jest nieocenionym darem dla umęczonej duszy swej przyjaciółki z NZGwG. Pokrzepia, wspiera. Zadaję sobie pytanie w jaki sposób nasz podmiot lityczny wspierał nauczycieli wywalonych na zbity pysk. Czy w ogóle? Im dłużej oglądam naszego bohatera na filmach tym bardziej przypomina mi niemowlę: z jednego końca wielki apetyt, z druiego - całkowity brak odpowiedzialności.

206

(820 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Zadaniem Przewodniczącego Rady Gminy jest:
1.    przygotowanie i zwoływanie sesji rady, ustalając miesiąc, dzień, godzinę i projekt porządku obrad , przy współpracy z Wójtem,
2.    przewodniczenie obradom,
3.    czuwanie nad sprawnym przebiegiem obrad,
4.    zarządzanie i przeprowadzanie głosowania nad projektami uchwał,
5.    podpisywanie uchwał rady,
6.    czuwanie nad zapewnieniem warunków niezbędnych do wykonywania przez radnych ich mandatu,
7.    organizowanie pracy rady.
Zadaniem Przewodniczącego RG Porąbka – Tadzia z Kozubnika jest:
1.    absolutna służalczość, irytująca zależność i czołobitność względem miłościwie panującego wójta Czesława i jego ratlerków,
2.    stymulowanie do niszczenie prestiżu i destabilizacji prac RG, Przewodniczący Tadzio jako jednoosobowa policja sesyjna pacyfikuje wszelkie zrywy wyzwalające się spod okupacji myśli niesłusznie obowiązujących,
3.    propagowanie wstecznictwa wobec technologii informatycznych, skuteczne rozprzestrzenianie wirusa choroby o wdzięcznej nazwie komputeroza (absurdalus digitalicus),
4.    dezorganizowanie pracy RG, przeciąganie procedur, aby koleżkowie od kielicha mieli szansę na jeszcze jedną dietę, bełkotanie, stękanie, dukanie jak nieprzygotowany uczniak przy tablicy,
5.    bezkrytyczne podpisywanie każdej uchwały, rejtanowskie wysiłki nad przyjęciem projektu uchwał w stanie przygotowanym przez UG, zaciekła obrona każdego bubla – im głupiej, tym lepiej,
6.    wykorzystywanie swego stanowiska do zwiedzania Europy Wschodniej, nawet jeśli formalnie stanowiska się jeszcze nie objęło,
7.    ośmieszanie i kompromitowanie swoich wyborców.

Oj, Panie i Panowie radni z KWW RPW, PiS, SiS nieźle się popisaliście. To jest Przewodniczący na miarę naszych możliwości. My tym Przewodniczącym otwieramy oczy niedowiarkom! Mówimy: to jest nasz Przewodniczący, przez nas wybrany i to nie jest nasze ostatnie słowo. A może jednak ostatnie. Chyba lepiej w przyszłym roku powiedzieć - temu Przewodniczącemu i temu radnemu już dziękujemy.

207

(667 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

No proszę, to jednak jakaś korespondencja się znalazła, dzięki czemu lico wójta Czesława coraz bardziej przypomina w barwie i konsystencji dojrzałego pomidora. Jestem ciekaw do czego radny IK dotrze tym razem, co może wreszcie wstrząśnie naszą gminną sceną i pogrąży pomidory w otchłani zapomnienia.

208

(732 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Oj, nie mam w sobie tyle wiary i ufności. Uważnie oglądam filmy i spośród wielu dziwności, które rzucają się w oczy jedna jest szczególna - strapione lico przerażonego kotka, który w pólmroku swych lęków i fobii zaczyna bać się własnego cienia. To właśnie widzę na licu Pani Jadwigi, która błagalnie rozgląda się wokoło szukając wskazówek w licu radnego Adasia i Przewodniczącego Tadzia co do tego jak i kiedy głosować. Geriatria to smutna przypadłość.

Jeśli ktokolwiek w establiszmencie RG odgrywa rolę najbardziej zagubionego skarbu Atlantydy to napewno radna Jadwiga.

209

(521 odpowiedzi, napisanych Nowy Czaniec)

Czy naszym ulubionym radnym Sławomirem, który już dawno radnym powinien być przestać RG się zajęłą? W mijającym tygodniu były ku temu okazje. Czy Panowie z opozycji wiedzą coś na ten temat?

210

(820 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Nie da się pominąć faktu, że Panowie z opozycji coraz wyraźniej kreują gminną rzeczywistość. Czytałem nieszczęście w postaci deklaracji i nie zdołałem uchwycić malutkiego niuansu w postaci miejsca na podpis i punktu K – Informacje dodatkowe. A ilu mieszkańców nie ma zielonego pojęcia o tym jak deklarację wypełnić? Teraz mam jasność sytuacji – trzeba być bardzo wyczulonym na to, co nam proponuje UG.  Dziękuję Panom z opozycji za informacje i Panowie - pracujcie tak dalej.

211

(667 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Sławomir Kubiś napisał/a:

[Możliwe, że stanowisko Zenona ma podstawy faktyczne.

Siedzę i siedzę, myślę i myślę czego w tym wszystkim jest brak? I dochodzę do smutnych wniosków, że wójtowi Czesławowi brakuje szacunku  przede wszystkim dla mieszkańców, ale również dla RG.

Czytam: http://www.nowa-wies-kety.pl/20-kursow- … dwolanych/
„Decyzje zawieszenia kursów zostały podjęte przez Zarząd Spółki po wcześniejszej konsultacji i uzyskaniu akceptacji i zgody władz Gminy Porąbka”.
Jednocześnie słyszę z nagrań, że to wójt Czesław negocjował likwidację niektórych połączeń bez wiedzy i akceptacji RG. Temat został przytoczony przez Panią Martę Tylzę – Janosz. Nie zauważyłem, by wójt kwapił się z przekazaniem RG wieści z wizyty w MZK Kęty. Mało tego, RG została postawiona przed faktem dokonanym, no co słusznie zareagował Organ Pomocniczy RG, czyli sołtys Sołectwa Porąbka. Wójt Czesław nadal jest sobą, aroganckim, bezwzględnym menadżerem – inkwizytorem. Wpadł na kolejny pomysł jak tu torturować mieszkańców na własne zlecenie. A mieszkańcy co?  Mieszkańcy Porąbki żywo tematem się interesują, wystarczy obserwacja statystyk filmowych.
Drodzy Mieszkańcy Sołectwa Porąbka, czas obrazić się na wójta Czesława. On jest Wasz, wszyscy to wiemy, ale bynajmniej nie jest Waszym przyjacielem. Coś mi mówi, że cała sprawa ma drugie, a może i trzecie dno.

212

(732 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Drodzy czytelnicy, obiła się o me wiekowe uszy infrmacja, co do której trudno dać wiarę. Wypowiadając się tylko i wyłącznie w trybie przypuszczającym, stawiając znaki zapytania, a nie wykrzykniki, bardziej wątpiąc, niż twierdząc chciałbym wiedzieć, czy to prawda, że Pani Cecylia Koniorczyk, dyrektor GZOSiP przed Sądem Pracy w Żywcu dopuściła się krzywoprzysięstwa?

213

(167 odpowiedzi, napisanych Nowy Czaniec)

Hmmmm, Drogi Panie Piotrze, przyzna Pan, że

Wloscianin napisał/a:

Wszyscy mieszkańcy mający posesje wyżej od mojej a idący piechotą korzystają z dużego skrótu jakim jest przejście ul Świerkową.Jest też dojazd do innych posesji.

brzmi nieco inaczej, niż

Wloscianin napisał/a:

Dokładnie tak samo jak dziesiątki mieszkańców Wołka i dziesiątki turystów idących wyasfaltowaną przeze mnie za własne pieniądze drogą. Dokładnie tak samo jak sąsiedzi dojeżdżający tą drogą do domu:)

Skrót oznacza drogę dodatkową, z której skorzystać można  lub nie.  Podstawowa droga wiodąca na Wołek to ul. Górska.  Pan wyasfaltował drogę dla siebie i sąsiadów mieszkających powyżej i to jest godne podziwu. Turyści również mogą wąską ścieżką skrócić sobie drogę na Wołek. Ale czy te wszystkie informacje  zmieniają faktu, że ul. Świerkowa nie jest drogą gminną i dlatego nie powinna podlegać zimowemu odśnieżaniu. Chyba nie.

I jeszcze podtrzymam wątek zaproponowany przez Zenona. Ile jest tego typu prywatnych dróg, prywatnie przygotowanych do użytkowania i niepodlegających zimowemu utrzymaniu? Nie posiadam takich danych , ale trochę by się znalazło. Czy właściciele takich dróg nie mogliby zionąć zawiścią wobec Pana, jeśli ich prywatne drogi zimą są pokryte białym nieprzejezdnym puchem? I czy odśnieżanie właśnie Pańskiej drogi nie budzi podejrzeń o koterię i kolesiostwo? To ciekawy problem moralny, który może odsłaniać powody Pana niechęci wobec osób, które kolesiostwu mówią dość.

214

(167 odpowiedzi, napisanych Nowy Czaniec)

Wloscianin napisał/a:

Dokładnie tak samo jak dziesiątki mieszkańców Wołka i dziesiątki turystów idących wyasfaltowaną przeze mnie za własne pieniądze drogą. Dokładnie tak samo jak sąsiedzi dojeżdżający tą drogą do domu:)

Drogi Panie Piotrze, mam problem. Oto, co znalazłem w Internecie.
http://www.zumi.pl/,Kobiernice_.+Świerk … mapie.html Nawet po naechaniu na błękitny punkt pojawia się Piotr Gamza FH.

http://maps.geoportal.gov.pl/webclient/ … t=KATASTER

Obserwowałem te wie mapy dość długo i wyszło mi, że ul. Świerkowa jest ślepa i nijak tędy na Wołek się nie da dojechać. Ale zawsze mogę się mylić.

215

(820 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

1. Stawki przygotowane przez UG i wójta Czesława przegłosowali radni stosunkiem głosów 11 : 4. Uzasadnieniem uchwały w sprawie metod ustalanie opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz ustalenie takiej stawki obarczony został radny sprawozdawca, tak bym to nazwał Pan Henryk Błasiak. To osoba, uważam upoważniona przez wójta do oficjalnego przekonania  przekonanych radnych do zagłosowania za stawkami 8 i 16 zł.  Dlatego śmiem twierdzić, że „pustoszeniem” naszych kieszeni zajął się wójt Czesław i 11 zaufanych radnych.
2. Do tej pory za wywóz śmieci płaciliśmy my – mieszkańcy. Tak będzie nadal, ale znaczna część społeczeństwa będzie płaciła znacznie więcej niż teraz.
3. To jest klucz do całego problemu. Nie wiadomo ile to kosztowało, choć uważam, że UG powinien to wiedzieć.  Nowe przepisy nakładają nowe obowiązki na gminy, ale GP nie jest przygotowana do rzetelnego wdrożenia niechlujnego projektu. A diabeł tkwi w szczegółach. Przyznam Drogi Panie Piotrze, że w prywatnych rozmowach jeszcze nie spotkałem się z aprobatą i przychylnością wobec propozycji UG. Ale może mam niewłaściwych znajomych.
Pod koniec roku 2013 będziemy mieli już podstawy do pierwszych ocen rodzącego się systemu. Te oceny, wieszczę będą kiepskie. Nawet jeśli pominąć opinię radnego IK, mieszkańca PD i innych przybocznych Zenonów, wieszczów i cieciowi.
Ważna sprawa na koniec, proszę nie przeceniać wpływu radnego IK na czanieckie społeczeństwo. My tutaj potrafimy myśleć samodzielnie.

216

(167 odpowiedzi, napisanych Nowy Czaniec)

Piotr Dusza napisał/a:

Czas więc samemu sobie ją odśnieżać, a nie robić tego na koszt gminy.

Ulica Świerkowa w wykazie widnieje, czyli Pan Piotr Dusza w tym temacie ma słuszność. Ale nie mam jeszcze pomysłu, co to może oznacać w praktyce.

217

(820 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Wloscianin napisał/a:

Ja też wieszczyłem co będzie jak Ignac zasiądzie w radzie i ze smutkiem stwierdzam, że się wcale nie pomyliłem. Będziemy wieszczyć razem, tak, ku przestrodze a może nasze wieszczenie przyniesie jakieś rezultaty:)

Drogi Panie Piotrze, wieszczyć będziemy razem, ale osobno. Mnie działania radnego IK mało, że nie przeszkadzają, ja z całą mocą będę je wspierał jak tylko mogę i potrafię, gdyż łączy nas wspólnota poglądów. Mam do tego prawo. Zachowawczość wójta Czesława i większości w RG jest irytująca, ale nie wynika tylko z woli wójta i jego załogi w radzie. Wynika z zachowawczości nas wszystkich – mieszkańców, wyborców, którym się wydaje, że stare, oswojone, wykarmione zło jest o niebo lepsze od "nowego, wygłodniałego i nieznajomego."

galler napisał/a:

Czego się można spodziewać po takich hipokrytach w razie gdyby przejęli władze? Podejrzewam, że obraz gminnej rzeczywistości zmieniłby się jedynie o pracowników UG, a nasza sytuacja z beznadziejnej na beznadziejną, czyli wcale.

Co ważnego Pan galler zapodał? Ano to, że żyjemy w sytuacji beznadziejnej, a to poważny postęp. Co prawda wg Pana gallera, którego brat już kiedyś chciał, na szczęście bezskutecznie wykroić gminę Czaniec poglądy na świat i formę sprawowania rządów w gminie preferowane przez radnego IK są złe, destrukcyjne i niebezpieczne, ale to rozumowanie jest dla mnie oczywiste. Przecież gdyby każdy z nas, dzień w dzień składował resztki z pierwszego śniadania do szafy pancernej, to co znalazłby na półkach po czterech latach? To, do czego tak mozolnie radny IK dociera i publikuje w Internecie, a co jak żywo przypomina wysypisko nieposortowanych odpadów komunalnych. Czy Pan galler widzi kogoś, kto znany z imienia nazwiska ma kompetencje i wolę, by to posprzątać i wywieź do regionalnej instalacji selektywnie zbierającej odpady? Jeśli tak, to słuchamy. Jak na razie to mamy tylko tyle:

galler napisał/a:

Do niedopełnienia obowiązku najaktywniej namawiają osoby mające najwięcej zarzutów o łamanie prawa w stosunku do aktualnie rządzących.

Jeśli Pan niezadowolony ma pomysł na obywatelskie nieposłuszeństwo, to jest to Jego prywatny pomysł, który nie do końca jest taki szalony. Gdyby do UG nie wpłynęła żadna deklaracja, to urzędnicy z wójtem Czesławem na czele musieliby z tego wyciągnąć wnioski i dokonać takich zmian, żeby propozycje były oczywiste i zrozumiałe.  Aktualnie Deklaracja rodzi więcej pytań niż odpowiedzi. A jeśli Pan galler dysponuje w tym temacie obiektywnymi poglądami, co z definicji jest bzdurą to proszę je przedstawić. Proszę zaproponować model, którym mieszkańcy będą mogli kontrolować UG i osiągać cele korzystne dla nas samych, a nie dla garstki urzędasów. Model pomijający radnych i ich rolę w organach gminy.

218

(820 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Wloscianin napisał/a:

Myślę, że jeżeli cena będzie niedoszacowana to w następnym roku wzrośnie. Tu pobawię się w kolegę Wieszcza. W roku wyborczym będzie możliwość korekty w dół. Wtedy będzie krzyk, że Bułka daje kiełbasę wyborczą:)

Drogi Panie Piotrze, uczciwie przyznaję, że moje "proroctwa" to nie zabawa. Wszystkie swoje wypowiedzi traktuję śmiertelnie poważnie, podobnie jak słowa innych forumowiczów. Jeśli Pan już dziś kreśli  scenariusz, w który pakuje się kiełbasę wyborczą w przyszłorocznych wyborach samorządowych to będę pierwszy, który podnosząc larum nie oszczędzi gorzkich słów krytyki wobec aktualnej władzy. I proszę przyjąć moje słowa uznania za szczerość.

219

(820 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Aby móc rzetelnie zabrać głos w tej jakże inspirującej dyskusji trzeba nabrać dystansu i dać sobie czas. Z dystansem będę miał problem – poziom niezrozumienia tematu, bo nie podejrzewam o złośliwość sięga szczytów, trudno więc przyjąć go za pogląd własny. Czasu dałem sobie wystarczająco dużo, czuję się więc przygotowany do zabrania głosu.
Drogi Panie Piotrze, bardzo cenię sobie poziom rozmów, jakimi się w ostatnim czasie wzajemnie raczymy, liczę na to, że będzie tak nadal.

Wloscianin napisał/a:

Opłata musi byc po prostu sprawiedliwa. Trzeba pamiętać, że cała śmieciowa rewolucja ma na celu niedopuszczenie do wywozu śmieci do lasu i rowów.

Opłata nigdy nie będzie sprawiedliwa.  Otwarcie mówią o tym radni. Wielu mieszkańców będzie płaciło znacznie więcej niż obecnie. „Śmieciowa rewolucja” ma na celu zapewnienie świętego spokoju UG i wójtowi Czesławowi w postaci spełnienia tzw. efektu ekologicznego – poziom ograniczenia emisji zanieczyszczeń do środowiska, czyli do rowów i lasów, ale również do atmosfery. Drogi Panie Piotrze, czy w deklaracji lub w informacji objaśniającej dostrzega Pan próbę rozwiązania tego problemu? Ja nie. Czy w GP pewna grupa mieszkańców pali w piecach butelkami PET? Oczywiście tak. Różnica między śmieciami w lesie, a w powietrzu jest taka, że te pierwsze widać i czuć, a drugie tylko czuć. Zasada jest taka sama. Kto powinien ten problem kontrolować? UG. Czy kontroluje? Nie. Dlaczego? Bo wójt Czesław z automatu traci przywilej wybieralności na kolejną kadencję. To oczywiście moje zdanie, podobnie jak:

Piotr Dusza napisał/a:

Proszę Państwa moje zdanie jest jednoznaczne: ja tej deklaracji nie złożę i chętnie poczekam na decyzję Pana Wójta.

Mam ogromne wątpliwości, co do sensu składania deklaracji po ustaleniu stawek. Brzmi groźnie, wiem. Uważam, że najpierw UG powinien posiąść wiedzę na temat ilości mieszkańców GP wytwarzających śmieci, a robi to teraz po uchwaleniu stawek. Tym samym UG przyznaje się do nierzetelnego przygotowania i mozliwe błędnej decyzji.

Wloscianin napisał/a:

Od wielu lat segregujemy śmieci i dla nas to żadna nowość.

Prawda, segregujemy. A od 1 lipca 2013 roku będziemy segregować nadal, tyle, że w systemie znacznie bardziej uproszczonym, więc nawyk, jaki wyrobiliśmy w sobie i w naszych dzieciach pójdzie na marne. Papier, tektura, metale, plastik, puszki, szmaty będą lądowały w jednym pojemniku. Gdzie dzisiejszy system segregacji?

Wloscianin napisał/a:

Jak można utrudnić pracę urzędu?

Można, sam wójt Czesław to zakłada w pkt. 4 pouczenia, a w przypadku subiektywnych wątpliwości nawet trzeba, aby wątpliwości rozwiać. Ale to jest postawa absolutnie subiektywna, nie nawołuję do aktu nieposłuszeństwa wobec UG, mam nadzieję, że to jasne.
I na koniec ostatnie spostrzeżenie.

Wloscianin napisał/a:

Nie wypełnienie deklaracji przez mieszkańców sparaliżowałoby pracę urzędu. Tu użala się pan nad urzędnikami i ich warunkami pracy, a Pana fanatycy co chcą zrobić i do czego nawołują? Proszę nie mówić, że to bez Pana wiedzy i aprobaty.

Wieszczę, że 36% mieszkańców GP nie złoży deklaracji z powodu braku wiedzy – o deklaracjach, o uchwale śmieciowej oraz o sposobie jej wypełnienia. Jeżeli UG dotknie paraliż, to na własne życzenie.
Druga sprawa. Po raz ostatni Drogiego Pana Piotra i wszystkich czytelników zapewniam, że moje poglądy są moimi autorskimi poglądami, nie ulegam namowom, ani nie proszę o cenzurę swoich wypowiedzi, gdyż pochodzą one z głębokich zakamarków mojej nomen omen duszy. Nie nawołuję żadnego mieszkańca GP do nieskładania deklaracji. To sprawa absolutnie subiektywna. Mądrzy mieszkańcy z pewnością to rozumieją. Tych drugich nie przekonam nigdy.

220

(820 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Drogi Panie Piotrze Duszo, proponowałbym przyjęcie słów swego imiennika i tego jeszcze jednego użytkownika, którego kojarzę z niewolnictwem z pełną wyrozumiałością. Nazywanie kogoś w liczbie mnogiej jest oznaką należnego szacunku, zwłaszcza dla kogoś, kto może poszczycić się posiadanie znaku rodowego określonego wg zasad heraldycznych.
Od miesięcy wałkujemy temat podatku śmieciowego, każde zdanie wypowiedziane w tej kwestii w RG można wysłuchać w Internecie - debata nad malejącym systemem opłat za wywóz odpadków komunalnych ma już 116 wyświetleń, a „starsi panowie dwaj” znaleźli pole do popisu, gdzie mogą potępić wypowiedź obywatela RP, który ma ochotę skorzystać ze swoich praw. Wcześniej nasi detektywi nie znaleźli podstaw do zgłaszania uwag lub protestów w sprawie śmieciowego haraczu, więc teraz nadrabiają zaległości. Panowie, a niech sobie obywatel deklaracji nie składa, ma prawo. Wójt Czesław precyzyjnie określił tryb, który wdroży w takich przypadkach. Protest przeciwko kruchym podstawom naliczania nowego podatku może przybrać różne oblicze. Takie czasy nastały, takie normy i zwyczaje, krótko zwane demokracją. Żeby zrozumieć trzeba dojrzeć.

Co „starsi panowie dwaj” zrozumieli z wypowiedzi Pana Duszy? Niewiele. Ja zrozumiałem np., że UG nie powinien opierać swych bardzo wątpliwych podstaw do naliczania podatku śmieciowego na danych meldunkowych zaczerpniętych z USC. Wielu zameldowanych na stałe w GP mieszka poza gminą, wielu mieszkańców zameldowanych poza GP mieszka tu na stałe. Mało tego, panowie wyobraźcie sobie, że w GP nikt w wyznaczonym terminie nie składa  deklaracji. Co się dzieje? Wójt Czesław musi określić w drodze decyzji, wysokość opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, czyli musi stwierdzić, ile osób zamieszkuje posesję i wtedy może precyzyjnie naliczyć wysokość opłaty. Proste? Bardzo. UG uzyska informacje o faktycznej ilości mieszkańców, których należy obciążyć nowym podatkiem. Dziś są tylko domniemania. Oczywiście taka sytuacja pozostanie tylko czysto hipotetyczną, ale zasada jest klarowna. Bo co się stanie jeśli zaciąży nad nami scenariusz andrychowski?

221

(820 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Kolega Admin z pewnością w dobrej wierze i ze szczerego serca pragnie czanieckiemu ludowi pomóc w uporaniu się z wypełnieniem deklaracji. Ja mam jednak co do tego mieszane uczucia. Komu najbardziej powinno zależeć na terminowym wypełnieniu deklaracji i złożeniu w UG? Adminowi, czy władzom. Gdzie urzędnicy gminni i sołtyska? Już 18 dzień marca, a od najbliższego poniedziałku zaczyna się wielki Tydzień. Oj, będzie się działo.

222

(569 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Za pośrednictwem forum odpowiadam radnemu Filarskiemu – Drogi Panie Grzegorzu nie inaczej. Dziękuję Panu za słowa promujące punkt widzenia opozycyjny wobec szeroko zakrojonemu braku działań ze strony RG Porąbka. W prostych słowach zawarł Pan to, o co spieramy się tu na forum – o jawność i transparentność życia publicznego. Bardzo się cieszę, że został Pan wybrany do RG i gratuluję kursu, który Pan wybrał i o którym otwarcie Pan mówi. Takich radnych nam trzeba. Życzę owocnej współpracy z Panią Martą oraz z Panem Januszem i Panem Ignacym.

223

(569 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Czyli w interesie społecznym jest „skrywanie” informacji publicznej na BIP, gdyż tam mieszkańcy zaglądają rzadko, więc wykaz osób w specjalny sposób obłaskawionych przez wójta np. w roku wyborczym nie stanie przez wzrokiem potencjalnych wyborców. Specjalne przywileje oferowane zwłaszcza w roku wyborczym są dla mnie wyborczą, aksamitną korupcją. Tym bardziej, że dostępne są dla nielicznej grupy osób, śmiem twierdzić wspierających wójta Czesława. Uważam, że nie przypadkowo pewnej firmie z Czańca umorzono 2.173 zł w roku wyborczym 2010, skoro na terenie posesji tej firmy umieszczono baner reklamowy kandydata na wójta Czesława B.
Jeśliby się uważnie przyjrzeć wykazowi osób prawnych i fizycznych, którym udzielono umorzeń, to zaskakująco mało jest tam osób nie prowadzących działalności gospodarczej.  "Lista biedy" obejmuje zaskakująco majętne jednostki.

Ale, powtórzę pal licho prywaciarzy i OSP. Mnie martwią zupełnie inne wpisy w wykazie.  Gimnazjum w Porąbce na przestrzeni dwóch lat otrzymało ulgę na ponad 25.000 zł. Jedyna szkoła w gminie. Cud.  Parafia Czaniec – 1.011 zł – w roku wyborczym 2010. Cud nr 2. Proboszcz na wsi to polityczna potęga, kandydat Czesław to doskonale wie. LKS Groń Bujaków – stowarzyszenie zwykłe otrzymuje ulgę w wysokości ponad 6.000 zł, a nie ma prawa do złamanego grosza z kasy GP. Może istnieć tylko dzięki własnym składkom. Cud nr 3.

224

(569 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Wloscianin napisał/a:

Nie wiem czy celowo, ale bibi próbuje wprowadzić dezinformację. Tutaj nikt nie mówi o zapomogach udzielanych przez Opiekę Społeczną.

Przejrzałem ostatnie wpisy, nikt tego nie twierdzi. Cały czas mówimy o pomocy publicznej, nie o pomocy społecznej. Rozstrzygamy to raz na zawsze.

Wloscianin napisał/a:

Jaką mamy gwarancję, że radny Kocemba nie ujawni w internecie wykazu takich osób? Stąd moje pytanie do Zenona.

Zenon napisał/a:

Absolutnie żadnej.

To oczywiste. Wójt, jak dotychczas nie poczuwał się do przestrzegani zapisów ustawy o finansach publicznych. Wreszcie pojawił się radny IK i udziela bezpłatnych nauk wójtowi, który swój urząd pełni czwartą kadencję i jeszcze się nie nauczył podstawowych obowiązków. To musi boleć. Ale co najciekawsze zauważmy, że wszystko, o czym tu piszemy mieści się w zasadzie praworządności, a sprawcą naszej wiedzy jest radny IK.

Wloscianin napisał/a:

Wydaje mi się, że może u wielu rodzić się dylemat, czy w bardzo trudnej sytuacji, prosić wójta o pomoc a tym samym narazić się na publikację przez radnego Kocembę swojego nazwiska w internecie na forach, czy może nie ujawniać swojej biedy i tym samym narazić się na wizytę komornika.

Nie cierpię takich nadużyć. Nie ma mowy o narażaniu się na jakieś odwetowe działania radnego Kocemby. To absurd. Jeśli dobrze rozumiem to, co wcześniej pisał Zenon, to wójt ma obowiązek umieścić listę osób, które skorzystały z pomocy publicznej i tym samym te osoby muszą być powiadomione o takim obowiązku. Przez wójta, a nie radnego IK.

Wloscianin napisał/a:

Sprawa dotyczy BIP i podatku śmieciowego. Osób nie dających radę go płacić w gminie może być sporo. O tym mówimy, że może powstać w BIPie lista gminnej biedy, którą radny Kocemba może wykorzystywać w swojej walce politycznej i publikować dodatkowo w poczytnych miejscach jakimi są fora internetowe. Do BIPu w tej sprawie niewielu zajrzy, na fora i owszem.

To już jest absolutną ohydą. Biednych nie brakuje, a straszenie ludzi tym, że radny IK wykorzysta jakąś wymyśloną „listę biedy” przeciwko mieszkańcom, którym się w życiu nie powiodło nie podlega z mojej strony żadnym słownym opiniom. Uważam, że powyższy cytat jest na granicy naruszenia dóbr osobistych.

225

(569 odpowiedzi, napisanych Pytania do Urzędu Gminy)

Czyli znaczy to, że już w kwietniu 2013 powinniśmy dowiedzieć się o wykonaniu budżetu jednostki samorządu terytorialnego, w tym kwotę deficytu albo nadwyżki, oraz o udzielonych umorzeniach niepodatkowych należności budżetowych, a do końca maja 2013 dane dotyczące wykonania budżetu jednostki samorządu terytorialnego w poprzednim roku budżetowym, w tym kwotę deficytu albo nadwyżki wykaz osób prawnych i fizycznych oraz jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej, którym w zakresie podatków lub opłat udzielono ulg, odroczeń, umorzeń lub rozłożono spłatę na raty w kwocie przewyższającej łącznie 500 zł, wraz ze wskazaniem wysokości umorzonych kwot i przyczyn umorzenia, a także wykaz osób prawnych i fizycznych oraz jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej, którym udzielono pomocy publicznej.

UG musi te dane podać w ww terminach lub wcześniej na wniosek – tak to rozumiem. Idąc dalej tym tropem każdy, który zwróci się o pomoc do UG i ją utrzyma z mocy prawa musi się pogodzić z tym, że zakres tej pomocy wraz z podstawowymi danymi personalnymi obligatoryjnie pojawi się w miejscach zwyczajowo przyjętych, na ambonach kościołów oraz na BIP, a na wniosek każdego obywatela wcześniej. Czyli umorzenia nie były, nie są  i nie będą tajemnicą, a wkład radnego IK w upublicznienie danych jest tylko taki, że zrealizował postanowienia prawa, gdyż UG nie widzi takiej potrzeby. Gdzie w rozumowaniu popełniłem błąd?